Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

radar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2207
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Zawartość dodana przez radar

  1. Czy ktoś z Was kiedykolwiek programował? Jestem przekonany, że Ci co piszą "...z wyjątkiem samoobrony..." na pewno nie:) A już na pewno nie sieci neuronowe Bez obrazy, ale to nie jest takie proste "leć tu, rób to" radar
  2. Aleś porównał, tak samo samochody... Już teraz latają, jeżdżą i pływają autonomiczne uzbrojone drony, same wybierają cel i tylko czekają na zgodę człowieka na "naciśnięcie spustu". Kto wie czy już w tajemnicy nie testują takich strzelających autonomicznie. Autonomiczny ruch drogowy, zautomatyzowane linie produkcyjne, lodówka sama zamawiająca Ci jedzenie... nie ma co ryzykować, że w akcie zemsty lub zazdrości zamówi Ci jogurcik z cyjankiem Cywilizacja oparta na elektronice, wyłącz prąd na 6h w mieście, a raz dwa ujrzysz wandali, szabrowników, gwałcicieli i inne "menelstwo". radar
  3. Ba, jak wcześniej nie miałem kasy za dużo to zainwestowałem w płytę i do tego kupiłem najtańszy procek i było. Potem nazbierałem kasy i wymieniłem sam procek. Co jeśli procek padnie? Albo płyta? Zdażyło mi się też raz wymienić płytę z ramem ddr2 na ddr3 pod ten sam procek i procek zostawić. A nie jestem jakimś maniakiem, tylko po prostu nie stać mnie na kupowanie gotowego całego sprzętu ze sklepu jak tylko np. grafika czy procek lekko nie domaga. radar
  4. radar

    Znikająca wyspa

    Czyli, że co, google też ściemnia, że ma mapy satelitarne całego globu? Podrasowują satelitarne na podstawie innych? Czy może każda z tych instytucji wydających mapy pomyślała "eee, a może walniemu tu taką wyspę w ramach zabezpieczenia, ale będą jaja" i przypadkowo wszyscy dali w tym samym miejscu? radar
  5. Dlatego napisałem, że nie jestem zwolennikiem takiego czegoś... W pewnym sensie lepszą sytuacją (z punktu widzenia kogoś żyjącego "zdrowo") powinien być brak składek jakichkolwiek, a za swoje leczenie płacimy sami. Palisz? Pal (chociaż nie podoba mi się, że ktoś mnie truje mimo, że nie palę), żresz g..no, to żryj, chcesz przekroczyć BMI x5 to ok... ale w razie jakby co, to sam potem za to płać, a nie płacz, że "państwo mi nie zapewniło", "system jest niesprawiedliwy", "jak miałem odłożyć na bypassy, nowe płuco czy wątrobę?" Powyższe oczywiście nie jest idealne, bo niektórzy zachorują poważnie "ot tak", rak, itp, czy ogólnie choroby przewlekłe... Jak to zrobić, żeby nie płacić za beztroskę innych, a nie krzywdzić "pechowców"? radar
  6. Pojawiły się pierwsze przecieki: http://i1105.photobucket.com/albums/h357/TJLader/Cats/funny-pictures-cat-sees-ufo.jpg
  7. Oczywiście miałem na myśli składki, tak jak w pierwszej wypowiedzi. Dokładnie tak, już jest nierówny, ale powinien zostać "skorygowany", względem tych, którzy dla wygody/przyjemności/fanaberii itp. szkodzą sobie i innym. Nie jest Twoją winą, że jesteś stary i z tego powodu masz problemy zdrowotne. Nie jest Twoją winą, że ogólnie masz problemy zdrowotne w każdym wieku, ale pod warunkiem, że sam świadomie i nieprzymuszony sobie nie szkodzisz bez powodu (spaliny też szkodzą, ale transport drogowy jest niezbędny... a papierosek nie jest niezbędny) radar
  8. http://www.youtube.com/watch?v=0pAIOJxJZd8 r
  9. Można je połączyć szeregowo. Orientuje się ktoś jaką gęstość mocy mają ludzkie mięśnie? radar
  10. Dostęp jest/byłby równy, ale wysokość ubezpieczenia nie musi. Idź do ubezpieczyciela i powiedz, że chcesz się ubezpieczyć na życie, ale uprawiasz sporty ekstremalne. Ja nie jestem za włażeniem z butami w życie każdego człowieka, ale zauważcie pewien dysonans. Z jednej strony chcemy żyć samodzielnie, aby "państwo" za nas nie decydowało o naszym życiu (palę nie palę, zapinam pasy nie zapinam), a z drugiej chcemy wszystkiego od "państwa" po równo niezależnie od własnej odpowiedzialności (palę to sobie szkodzę i dlaczego ktoś inny ma ponosić konsekwencje twojej głupoty? Pomijam fakt całkowitego zakazu palenia ze względu na to, że paląc szkodzi się też osobom postronnym!!! ) radar
  11. Z tym, że pogo porusza się w materii "życzeń", a nie problemów inżynierskich. Jak zrobić ekran, który się dobrze i ciasno zwinie (mała przestrzeń w smartfonie), a jednocześnie po rozwinięciu odpowiednio się usztywni, a potem równie łatwo z powrotem zwinie? No i tak, aby cały mechanizm (nie tylko ekran) wytrzymał odpowiednią liczbę zwinięć/rozwinięć? Jak przy cienkim ekranie przeciwdziałać siłom ścinającym czy momentowi skręcającemu? To wszystko razem to jest problem. Miałem na myśli to, że giętki ekran jest bez sensu w zastosowaniach takich jak w wizualizacji, czyli z powyginanym ekranem w fikuśne kształty, którego po prostu nie widać w całości, a nie o kosztach, wadze czy wytrzymałości np. na uderzenia. radar
  12. Licencje może były by ok, ale nie do ograniczania zakupów, a właśnie do rozliczania kosztów (ewentualnego) leczenia i taki ktoś po prostu musiałby płacić większą składkę zdrowotną (jako "grupa podwyższonego ryzyka na własne życzenie"). Natomiast co do tytoniu, nałogu itp. to warto przeczytać baaardzo długi artykuł dlaczego tak ciężko walczyć z tym nałogiem (o czym media raczej milczą, a warto się zapoznać): http://wolnemedia.net/zdrowie/tajne-dokumenty-koncernow-tytoniowych-cz-1/ http://wolnemedia.net/zdrowie/tajne-dokumenty-koncernow-tytoniowych-cz-2/ radar
  13. Pytanie czy brak wdrożenia od 2007 to problem techniczny czy raczej ergonomiczny? Co "grzyba" mi giętki ekran? Oczywiście, w pewnych zastosowaniach jest ok, ale czy są to zastosowania typowo komercyjne (nie-niszowe?). Wojsko może, jakieś inne specyficzne rozwiązania, ale i to nic ciekawego/praktycznego nie przychodzi mi do głowy. Przecież taki ekran jak na wizualizacji jest o kant d rozbić (jeśli chodzi o widoczność dla użytkownika). radar
  14. Panie, to Rasija. Kabel pewnie kładziono jeszcze za Bieruta, planów nie ma, a jak były to się zgubiły podczas pierestrojki, bo wszystko było tajne przez poufne itd., mogli by mieć tą infrastrukturę podwojoną w razie awarii, ale nie mają, pewnie dlatego, że to były inne czasy i inne podejście. Mnie natomiast dziwi coś innego. Dlaczego komendy odczepienia i odlotu nie mogą wydać sami astronauci przebywający na ISS tylko musi się to odbyć z Ziemi? Przecież to jakiś bezsens i jak widać nie jest to kwestia Rosji, ale ogólnie ISS. radar
  15. Spalinami? Przeczytałem w źródłowym o exhaust management i przyznam szczerze, że sam nie wiem jakby to lepiej przetłumaczyć, bo po przeczytaniu miałem skojarzenia z kolesiem, który wstaje rano, potem ciągnie za linkę jak w kosiarce żeby odpalić silnik i można iść do pracy. No i gdzie umiejscowią rurę wydechową? Kolejny krok w stronę cyborga
  16. Dlatego niestety są "droższe w transporcie" i nikt ich nie kupi (na masową skalę), wliczając w to "obiecanki-cacanki" chevroleta itp.
  17. "Niedobór oksytocyny" może być ważnym czynnikiem określającym "niepoczytalność" mężów w sprawach rozwodowych
  18. Pytanie dlaczego jest to od razu powód do dymisji... w końcu mógł się tłumaczyć, że to nie jego wina, a niedoboru oksytocyny http://kopalniawiedzy.pl/oksytocyna-hormon-wiernosc-monogamia-Rene-Hurlemann,16980 radar
  19. Zamiast się tak rozwodzić napiszcie: Si vis pacem, para bellum Skoro od zamierzchłych czasów było prawdziwe dlaczego miałoby być nieprawdziwe teraz? radar
  20. Czyli wg. Ciebie Bill Clinton miał niższą rangę jako prezydent? Popęd seksualny u mężczyzn często przesłania rozum (dziwne? ) Albo podłożyli mu maile, albo podłożyli mu sekretarkę, która mu się podłożyła Co do osłony kontrwywiadowczej, to FBI to nie pierdziszewo, oni zajmują się przestępstwami federalnymi, a tu mieliśmy grożby karalne, a kontrwywiad (NSA?) mógł się temu biernie przyglądać (np. ktoś kazał biernie) i tyle. Podejrzane to jest, ciekawe czym się tak naraził... nie jest "swój"? Zresztą po patriots act u nich to nie wiadomo, kto kogo i kiedy może podsłuchiwać, jeszcze trochę i dorównają w tym Polsce radar
  21. Mylicie się. To jest jakby nie było szef CIA, więc służby musi interesować kto i z kim, bo jeśli to "z kim" ma na drugie Natasza i wygląda to tak, że "ja Ci 'dmuchnę' w mikrofon, a Ty mi wszystko wyśpiewasz" to jest to zagrożenie dla bezpieczeństwa Państwa. Secundo, prawdziwy szef CIA nie ma prywatności "tylko pompę", tertio, poinformowali go po sprawdzeniu, że nie jest zamieszany w nic innego (w tym groźby karalne względem w/w pani). A czy go ktoś chciał udupić to ja nie wnikam radar
  22. "Zdjęli zabezpieczenia" czyli wykorzystują go do własnych celów i szpiegostwa gospodarczego? r
  23. Skurczybyk jeszcze sobie patyczek przytrzymuje skrzydłem, żeby sprawdzić czy już sięgnie czy nie
  24. Dokładnie to samo miałem napisać Pytanie też o dostępność (w przemysłowych ilościach) samej krwi, bo z takiego wołu to co wybudują... chyba, że mówimy o krwi niewiernych? radar
×
×
  • Dodaj nową pozycję...