Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

radar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez radar

  1. Musiałby zapłacić za "ochronę" czy co? Poincarégo?
  2. "Wiedza ludowa", o tym jak działa układ odpornościowy nie jest równoznaczna z wnioskiem, że taka osoba bardziej zaraża. Badanie samo w sobie nie jest głupie. Co do grantów: na tym świecie nic nie ma za darmo, grantów też nie. I tak nie rozumiem, dlaczego ludzie wolą się "szprycować" i jeszcze za to płacić zamiast zjeść czosnku, cebulki, mleko z masłem i miodem czy herbatę ze spirytusem i sokiem malinowym...?
  3. radar

    Woda w kurzu

    No, jeśli jeszcze znaleźliby ten kurz w stratosferze, ale np. Marsa, a w kurzu nie wodę, a roztocza, to "prawdopodobieństwo" występowania życia poza Ziemią byłoby jeszcze większe
  4. Porównałem zdjęcia w specjalistycznym programie "Paint" - professional i stwierdzam, że nie widać tam śladów przesuwania. Jakby nie mogli dać zdjęcia w HD
  5. Nie wiem gdzie, ale kiedyś było też porównanie średniej liczby uderzeń serca/min z długością życia... im wolniej tym życie dłuższe. To by "wyjaśniało" dlaczego "stres skraca życie".
  6. Spoko, będą "w chmurze" googla, a potem na fejsie, czy tam ten google+ na ścianie pralka Ci napisze: "Wilku, masz już cały kosz brudnych majtek, aż się czujnik dymu wzbudził", a lodówka doda: "Nie, to raczej przez to, że zjadłeś wczoraj dwie puszki fasolki"
  7. radar

    Klej do serca

    Hmm, a do skóry to się nie przyczepi... zamiast plastra?
  8. Mariusz, ładne zdjęcie. To z jakiejś konkretnej kolekcji?
  9. Statystyka statystyką, ale kto próbował napisać smsa czy choćby wybrać numer na smartphonie (dotykowo) ten na pewno zauważył jak bardzo odciąga to uwagę od drogi (zwłaszcza w mieście, gdzie potrzebujesz kontrolować drogę prawie non stop). Patrząc ze swojego wieloletniego doświadczenia jako kierowcy muszę przyznać, że trzeba umieć zdecydować kiedy odłożyć ten telefon (i napisanie smsa), bo sytuacja na to nie pozwala, a kiedy można zaryzykować pisanie. A jak ktoś tego doświadzczenia nie ma, to nie dziwne, że może powodować częściej wypadki w takich sytuacjach.
  10. Rower nie rower, ale najlepsze jest to: "wycenia się go na ok. 20 tys. GBP"
  11. Może Polska nie podpisała tego traktatu, co? Taki pomysł na biznes
  12. Eee, spaliny z paliwa z alg nie zawierają CO2? Ekoterroryści będą napierać, poza tym jeszcze nie ma nawet instalacji pilotażowej. Jakież to wspaniałe życie byśmy prowadzili, gdyby chociaż połowa odkryć prezentowanych na kopalni była wdrażana w ciągu 2-3 lat?
  13. Nie jest też przypadkiem tak, że suplementacja witaminami jest nawet gorsza? Był taki artykuł na kopalni. Dostarczając witaminy organizmowi zwalniamy go z obowiązku syntetyzowania go w układzie pokarmowym przez co zmienia się nam struktura flory bakteryjnej (chociaż w świetle niedawnego artykułu ta zmienia się dość szybko i potrafi dostosować).
  14. Dla moich dzieci już jestem stary 30+, ale to nie chodzi o żywienie, a o leczenie się domowymi sposobami. Mój tryb życia i sposób odżywiania nie ma nic wspólnego ze zdrowiem chyba, że żona zrobi surówkę (do grubego, smażonego schabowego ).
  15. Zgadzam się. Znam przedstawiciela handlowego firmy farmaceutycznej. To, co się dzieje obecnie to zbrodnia. Firmy same przyznają, że maja gorsze, albo takie same, ale dużo droższe leki, ale stać je przez to na przekupywanie (dosłownie) lekarzy żeby ten właśnie lek przepisywali. Ja bym wprowadził u nas ten obowiązek, aby na drzwiach do gabinetu każdego lekarza było wyszczególnione ile korzyści (nie tylko finansowych) pobrał od danej firmy farmaceutycznej, lista leków oraz obowiązkowo lista zamienników konkurencji... Wiem, że to jakaś masakra, ale wszystko inne to fikcja. Sam nie brałem leków od ho ho (żadnych), warzywa owoce, cebula, czosnek, sok malinowy (prawdziwy), miód, mleko. I nie szczepię się od dzieciństwa... i nie choruję.
  16. Innymi słowy nie należy żyć w sterylnych warunkach.
  17. A to Ci heca... będzie BigDog sterowany z androida... Tylko niech nie łączą całej swojej wiedzy o użytkownikach internetu ( i telefonów) z produkcją robotów, bo jak nic powstanie SkyNet
  18. Od dawna wiadomo, że oko jest "za wolne". Wygląda na to, że w tym przypadku zmuszając mózg do prekognicji ruchu (przeciwnika/krążka) poprawiamy "timing" w porównaniu do sytuacji, gdy cały czas opieramy się na informacji z oka (lag). Nie wiem czy to będzie miało wpływ na oko, ale wydaje mi się, że mózg się bardziej zmęczy. Pytanie czy zauważalnie dla organizmu?
  19. Tu trzeba zwrócić uwagę na to, że oni wykorzystują znaną wiedzę, mniej lub bardziej (dla chińskiego wywiadu:) ) znane informacje, specyfikacje, problemy etc. na temat wcześniejszych osiągnięć w technice kosmicznej. Maja nowe materiały i technologie. Trzeba ich pochwalić, ale zaimponują mi jak zrobią coś, czego wcześniej nie zrobiły USA i Rosja (całkiem nowe technologie). W tym momencie imponują mi naukowcy z lat sześćdziesiątych (Łuna/Apollo).
  20. Wszystko zależy od kontekstu. Wracając na chwilę do jabłka, to gdy wykorzystujemy je do zjedzenia to nie możemy je nazwać narzędziem. Zjadamy je/trawimy czyli niszczymy, to nie jest narzędzie, które pełni jakąś funkcję. My odbieramy jabłku energię niszcząc go (odbieramy energię z silnika - narzędzie, ale paliwo już narzędziem nie jest). Nie pomoże tu analogia do odlewnictwa, bo tam forma jednak do czegoś służy (uzyskanie odlewu), a niszczymy to tylko dlatego, że nie da się inaczej wyciągnąć produktu (jeśli się da, to przecież nie niszczymy tylko wykorzystujemy znowu). Natomiast jabłko może być narzędziem, np. zbrodni, gdy rzucimy nim w kolegę. W związku z tym wydaje mi się, że o używaniu narzędzi możemy mówić tylko przy świadomym wykorzystywaniu przedmiotu w sposób inny niż jego oryginalne przeznaczenie (patyk ma rosnąć, a potem się rozłożyć dostarczając biomasy środowisku, z jabłka ma być jabłoń nieistotne czy po spożyciu czy bez wcześniejszego spożycia i wydalenia pestki) oraz w sposób różnorodny. Ważnym czynnikiem jest słowo "świadomym" i "różnorodny", bo przecież ptaki używają(!) patyków do budowy gniazd, ba, potrafią sklejać śliną, potrafią tkać, używać innych przedmiotów (sznurki), a nigdzie nie widziałem artykułu o tym jak ptaki używają narzędzi (bo budują gniazda). Jest to jakby naturalne. Pytanie, czy jeśli zabrać im patyki, a dać klocki, to zbudują gniazdo, albo czy potrafią z tym patykiem wykonać inną pracę? Wydaje mi się również, że trudno mówić o używaniu czegokolwiek w sposób świadomy, jeśli nie rozpoznajemy samych siebie (np. odbicie w lustrze).
  21. Oczywiście, że dla podtrzymania konwersacji... tak samo jak i Wy. Przecież 300 tyś lotów dronów (200 startów na minutę po x minut lotu w 2 strony) jest tak samo "sterowalne" teraz jak 300 tys. strzałów tyle, że dłużej trwa Pewnie, miałem na myśli raczej ogólną dostępność.
  22. Wiecie gdzie można i za ile kupić kilo L. paracasei DSMZ16671 ? Uśmierceniem mogę się zająć sam
  23. Z wyjątkiem tego co było nieprawdą, wszystko to powyższe prawda:) Wydaje mi się, że patyk to jednak narzędzie, ale... skupiłbym się jednak na implikacji wynikających z tego odkrycia i wyciągniętych wniosków. W notatce jest mowa o "celowym, nieprzypadkowym zachowaniu" co by sugerowało, że krokodyl myśli (jest inteligentny). Pytanie czy nie jest to po prostu odruch, taki sam jak np. u kotów wkładanie najpierw łapy w mleko/wodę żeby sprawdzić co to i czy nie jest gorące? Taki krokodyl, który żył w pobliżu "patyków" jadł więcej i lepiej się rozmnażał przekazując swoje geny większej liczbie potomków niż te co głodowały na pustych wodach. Widzę czaplę->biorę patyk, ot co. W innym przypadku będziemy musieli przyznać, że bakterie i wirusy są inteligentne, bo używają narzędzi (w skali mikro) do ukrywania się albo atakowania nosiciela, a one po prostu poddają się presji ewolucyjnej. http://kopalniawiedzy.pl/nowotwor-glejak-wielopostaciowy-gen-mutacja-leki,19313
×
×
  • Dodaj nową pozycję...