
radar
Użytkownicy-
Liczba zawartości
2207 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
64
Zawartość dodana przez radar
-
Żółwik bardziej higieniczny od uścisku dłoni
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
JA!! Powinni teraz zbadać czy przypadkiem praworęczni nie powinni przybijać żółwika lewą ręką (i analogicznie leworęczni), bo wiadomo, że to prawą podcierają d... -
To dlatego im ciągle nie działa ! Nie przesadzaj, pewnie były tylko, że monochromatyczne
-
Światło nocą skutkuje opornością guzów piersi
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
W takim razie, należałoby zacząć rozważać zanieczyszczenie światłem jako czynnik ryzyka zachorowania na nowotwory... Ciekawe jaki jest stosunek zachorowań /1000 mieszkańców wsi i metropolii? -
Znaczitsja, dętka* po prostu * - przyszły twórco, wentylem przekazywana jest energia
-
Jaki OT? Jaki OT!?! Przecież cały czas jest o zazdrości zwierząt ... swoją drogą, żona już się do mnie tak nie przymila jak do kotów (?)
-
Strach pomyśleć co by się stało z mężczyzną (uprzedzam riposty i łosiach )
-
Ha, ja mam dwa sierściuchy Zazdrość to chleb powszedni Z tą strukturą w stadzie to jest właśnie dziwna sprawa. Jeden jest sporo silniejszy/większy od drugiego, mimo, że bliźniaki i w większości zabaw on jest górą. Nie lubi być noszony na rękach i jak coś przy nim robisz, ale do głaskania sam przybiegnie, miauczy i jeszcze głową popycha rękę jak Ci się nie chce. Drugi, chudzina, można z nim zrobić wszystko, jak latają po domu to z reguły ucieka i syczy w obronie (gryzie mocniej) i jest zawsze mocno zazdrosny jak się głaszcze dużego. Wydaje się też dużo bardziej inteligentny. Natomiast... kuweta, miska z jedzeniem, to on rządzi. Wystarczy, że syknie/zamruczy groźnie na dużego i tamten siedzi minimum metr od niego i nie podejdzie. Nie wiem na czym to polega, bo duży by go zmiótł
-
Pytanie jak ta korelacja ma się do różnicy poziomów w opanowaniu j. ang. u osobników tej samej nacji?
-
Myślę, że brakuje do tego bardzo mało, ale nie będzie myszy i monitorów, wszak to niewygodne Sterowanie gestami, "dotykowy ekran holograficzny" (zględnie rzutnik, już są), tak jak obecne już klawiatury i tyle Brakuje jeszcze ewentualnie wirtualnej myszy na stole, ale to już tylko dla dinozaurów informatyzacji EDIT: A na razie to, prosto z Polski:
-
Chiny myślą o wielkim akceleratorze
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
...chyba, że dla ILC wybiorą lokalizację: Chiny -
Pasy, które zapobiegają zasypianiu
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Oby nie "Ach śpij kochanie, jeśli gwiazdkę z nieba chcesz, dostaniesz..." -
Autonomiczne samochody bardziej zanieczyszczą powietrze?
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Mariusz, weź no sprawdź czy Ken Laberteaux nie czytał czasem mojego wpisu pod poprzednią notatką, bo pachnie mi tu plagiatem -
Wybitni naukowcy na pokładzie zestrzelonego samolotu
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Co nie oznacza, że była tam tylko ta szóstka Żeby było śmieszniej od początku zastanawiałem się kto miał w tym interes (przypadek jest mało prawdopodobny), i niestety nie pasowała mi ani Rosja, ani Ukraina, ani Zachód i kombinowałem kto musiał się znajdować w samolocie, żeby opłacało się to tak zaaranżować? Teorie... -
Tam ta "przygoda" poniekąd się zaczęła! Są już automaty hamujące, ale już wcześniej były automaty "podjeżdżające" w kojejkach etc. (np. na granicach). Korki będą i tak, niezależnie od tego czy to będzie 10cm czy 1cm. Nie da się fizycznie obsłużyć "nieskończonej" liczby podróżnych na skończonej wielkości drogach. Może być ich (na początku) mniej, ale głównie dzięki synchronicznemu ruszaniu na światłach, mniejsze liczbie stłuczek (powodujących korki), ale niewiele mniej. W końcu teraz liczba samochodów jest regulowana nie tylko korkami czy zamożnością portfela, ale i liczbą osób posiadających prawo jazdy. Przy autonomicznych samochodach będzie można wysłać i własne dziecko do szkoły samochodem jeśli tylko Cię stać.
-
Walka z globalnym ociepleniem może być tańsza
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Nie wyklucza to przyczyny nr 2 zamiast emisji jako źródła. Może problem (nielegalnej) wycinki drzew powinno się rozwiązać usypywaniem pływających (?) wysp, na których rosły by drzewa. Satelita do pilnowania i właściwie nikt nie mógł by się tłumaczyć, że oj, "ja tylko pociągnął" i drzewo ścięte. Trudniej się dostać, trudniej wywieźć wycięte, a CO2 pochłania. -
Ciekawe kiedy pojawią się pierwsze mody "dla cwaniaków", powodujące, że samochód cwaniaka będzie widziany przez pozostałe jako pojazd uprzywilejowany (co np. z nieoznakowanymi radiowozami?) i będą przepuszczać go w korku?
-
"...bo jak była rewolucja..."
-
Przypomnę: leki, których (de facto) nie ma, bo "się nie opłaca" (za mały rynek zbytu). Łatwiej jest straszyć zarażeniem, niż wzbogacić się (legalnie) w Afryce (jak i gdzie indziej). To podobnie jak z tym artykułem o somalijskich piratach. "Odkryli", że jak ludzie przymierają tam głodem (bo to nie metropolia, gdzie można z odpadków jakoś wyżyć, tylko pustynia), to wolą porwać statek (ryzyko) niż umrzeć z głodu (pewność).
-
Zarażonym wszystko jedno... wystarczy, żeby na ten podatny grunt ktoś podrzucił "pomysł" i klops.
-
W takim wypadku w interesie ludzi narażonych na takie epidemie jest... spowodowanie zagrożenia dla większej (bogatszej) populacji, np. wysłanie zarażonych samolotami do największych metropolii na świecie. Taki czarny humor - "satyra na wolny rynek".
-
Walka z globalnym ociepleniem może być tańsza
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Przypomnę fakty: 1.Temperatura na Ziemi rośnie kolejny raz wliczając czasy "przed człowiekiem"? - tak 2.Ilość wycinanych drzew pochłaniających CO2 z atmosfery rośnie ? - tak 3.Ilość antropocentrycznego CO2 jest największa w dziejach, bo ludzi po prostu przybywa ? -tak 4.Czy korelacja 1-3 kłuje w oczy? - tak 5.Czy jest związek przyczynowo skutkowy 1-3 ? - nierozstrzygnięte -
No i co? Nie dość, że kradnie "mój" prąd, "na moje niebo wlata" to jeszcze mój trawnik/uprawy ma wygniatać? Kto za to zapłaci? Społeczeństwo?
-
Byłby cyrk, gdyby potem odkopali tablicę z napisem: "Witamy w muzeum piśmiennictwa i handlu w Ziyaret Tepe. Bilety w cenie 3 denarów, ulgowy 1 denar"
-
Odkryli Amerykę.
-
Heh, drony-dziewczynyki byłyby idealne(!) do działań destrukcyjnych, ale tylko przez krótki _okres_ w miesiącu A pomysł się nie zrealizuje, bo taki dron-niszczyciel ma niestety mały zasięg, a będzie on jeszcze mniejszy, gdy sobie przegryzie ten kabel zanim się naładuje (raz).