Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

radar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez radar

  1. No wiecie? Ale OK, ponieważ sam czasami w tej kwestii jestem leniwy to nie odpowiem "sprawdź w googlach" (chociaż polecam opcję np. w firefox i w operze po zaznaczeniu tesktu pod PPM "search with google" ) http://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%99dko%C5%9B%C4%87_przeci%C4%85gni%C4%99cia Przyznaję, że nie jestem tego pewny, ale skojarzyłem, że klapy mają za zadanie właśnie zwiększenie oporu aerodynamicznego, a... http://pl.wikipedia.org/wiki/Klapy_%28lotnictwo%29 http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C4%85t_natarcia Nie wykluczam, że się mylę oczywiście
  2. radar

    Dron sobie poradzi

    Czy Ty obejrzałeś w ogóle ten filmik pod artykułem?
  3. radar

    Twarzowy dostęp

    Coś mi się to nie podoba. Jak trudno będzie wybrać zestaw, który jest znany tylko mi? Jak trudno będzie złamać hasło osobie nam bliskiej/dzielącej zainteresowania/przyjacielowi/współpracownikowi? Jak trudno będzie wyłuskać rzeczone zdjęcie metodą eliminacji, czyli które zdjęcie nie pasuje do pozostałych w przypadku, gdy będzie jeden muzyk i po 2 piłkarzy, malarzy etc.? Skąd system będzie brał zdjęcia? Jeśli z internetu to wybranie potrzebnych będzie trudne (patrz pkt. 1) oraz niebezpieczne (do sprawdzenia zestaw ściąganych zdjęć). Jeśli wgrywane przez użytkownika to też słabość, bo znowu sprawdzamy co zostało wgrane. Nie lepiej edukować jak wybierać mocne hasła? T0jestBardzoMocne#asloIPoCoWiecej!?!
  4. Jeśli wykorzystaliby materiał, który odkształca się pod wpływem przyłożonego napięcia to może nie aż tak dużo?
  5. radar

    Dron sobie poradzi

    To zależy od masy i powierzchni nośnej. Ten z filmiku obróci się po 3m. Sukces ewolucyjny to odnieśli ludzie, bo pamiętają gdzie co jest położone i nie potrzebują ścieżki feromonów żeby trafić do jedzenia i... zawsze mogą użyć raid na owady A na poważnie to zachowując niewielką masę, a zwiększając zasięg to ok. W całej tej "technologii" jest jeden minus, linia WN ma dość ograniczoną obciążalność, więc raz, że drony nie mogą rosnąć w nieskończoność, a dwa pasuje nauczyć je jeszcze lądować niedaleko słupa i jeszcze tam gdzie nie wylądował żaden inny dron, nie jest oblodzone etc. Drony VTOL mogłyby może opuszczać tylko odpowiedni przewód z uchwytem będąc w zawisie nad linią. Takie "tankowanie" w powietrzu. Albo pantograf i jak tramwaj wzdłuż linii
  6. radar

    Dron sobie poradzi

    Spadek swobodny i raczej na plecy. Przy wychylonym sterze wysokości powinien szybko się obrócić. Pewnie nie ograniczą, zresztą mogą mieć preinstalowane położenie sieci.
  7. Kto wie, może to jest przyczyna "pozimowego" sadełka? (oprócz siedzenia przed kompem zamiast na siłowni ) Ciekawe jak to się ma do tego:
  8. Że radarów i że czasze? Nie rozumiem dlaczego to akurat miałoby specjalnie pomóc. Co innego motoryzacja i przemysł lotniczy. W motoryzacji około 40% paliwa zużywa się na pokonanie oporów powietrza, a w samolotach, nie tylko zmniejszenie oporów byłoby korzystne, ale i zwiększenie, dzięki czemu można by zmniejszyć prędkość przeciągnięcia. A co z tymi radarami? Chyba, że chodzi mu o takie zabudowane, w kształcie kuli.
  9. radar

    Dron sobie poradzi

    Wadą tego rozwiązania jest małe prawdopodobieństwo "trafienia", czyli to co napisałem w pierwszym post-cie: szkoda, że tylko 4 metry. No właśnie... szkoda, że w ogóle musi lądować zamiast lecieć np. wzdłuż linii! Ciekawe, że z tym startem mają w ogóle problem. Linia WN jest wysoko, wystarczyłoby "się puścić" i nabierając prędkości wyjść z lotu nurkowego, to żaden problem przy tak lekkiej konstrukcji.
  10. Ale krowa żyje to i puszcza bąki, ale za to jest nabiał no i mięso, a taki Kluska to zrobił z premedytacją! Chociaż w sumie, jakby za darmo oświetlał gminę to by skarbówka policzyła mieszkańcom podatek od przychodu
  11. Kluskę stać na "gest", czyli pokazać, że woli puścić to w atmosferę niż dać się okradać (swoją drogą powinni mu dowalić podatek za przyczynianie się do globalnego ocieplenia... albo chociaż lokalnego ). Jak ktoś projektowałby lokalizację i inwestycję ze świadomością problemów to mógłby postawić jakąś hutę z piecem indukcyjnym... ... i tak się pewnie nie opłaci
  12. radar

    Dron sobie poradzi

    Te co mają kamerkę (oczywiście cywilne) są i tak ograniczone zasięgiem sygnału sterującego, to bardziej dla tych "dalekosiężnych". Co ciekawe pisząc to przypomniało mi się, że podobny pomysł padł już dużo wcześniej właśnie dla wojska. Chodziło o możliwość pobierania energii z sieci przez komandosów zrzuconych na terytorium wroga i... właśnie o małe zwiadowcze drony. Aż poszukam, bo może opracowali do z grantu DARPA.
  13. radar

    Dron sobie poradzi

    Ukraść znaczy się chcą mój padawanie... Kurcze, nieźle to zrobili, atmega, magnetometr, procesor i całkiem ciekawie to działa. Szkoda tylko, że zasięg wykrywania linii to chyba 4 metry
  14. W takim przypadku jedynym wyjściem jest chyba "zainwestowanie" przy okazji w jakiś energochłonny biznes i tam ten prąd zużywać.
  15. Wydaje się, że sporą oszczędnością byłoby zastosowanie systemu operacyjnego, który sam nie monitoruje/szpieguje, zapisuje i przesyła jakichkolwiek danych o użytkowniku i nie pozwala na to aplikacjom. Tyle, że wtedy nie miałby racji bytu
  16. radar

    Ja vs cyberSzympans

    To, do czego przekonują wynika z ich wniosków na podstawie obserwacji, a ponieważ założeniem było sprawdzenie jak sobie poradzą szympansy to autosugestia ma tu spore znaczenie. Różnica pomiędzy człowiekiem, a szympansem polega na tym, że człowiek zdaje sobie mimo wszystko sprawę z tego, że rywalizuje z innym człowiekiem/maszyną. W ten sposób próbuje zmaksymalizować swoje zyski (względem przeciwnika). To sprawia, że kombinuje, a to z kolei, że sprytniejszy wygrywa, słabszy przegrywa i równowagi brak. Małpa być może nauczyła się, że wystarczy 2x nacisnąć przycisk i dostaje nagrodę (bez presji "na zwycięstwo" żeby dostawać więcej, a w szczególności więcej niż przeciwnik). Warto zauważyć, że przy losowym (małpim?) naciskaniu równowaga jest statystycznie najbardziej prawdopodobna. Javę mam, nawet zainstalowałem jeszcze raz jdk7u6 i dalej nic, a nie mam czasu teraz z tym walczyć. Jest bardzo prawdopodobne, że nawet najprostszy "myślący" algorytm wygra z tym losowym (i wygrałby z małpą), j/w. EDIT: Wydaje mi się, że naukowcy mogli tu zrobić błąd zakładając a priori, że małpy mają jakąkolwiek strategię i w ten sposób łatwo można pomylić losowość od "strategii na równowagę". Efekt ten sam, a wnioski zgoła inne. Zaimplementuj jeszcze strategię "pełna losowość" i zobacz wtedy
  17. radar

    Ja vs cyberSzympans

    No, niestety nie mogę dograć u siebie biblioteki javafx i mi to nie rusza, ale myślę, że może za bardzo tu kombinujemy. Sugerujemy się tytułem, a prawdopodobnie małpy wcale przy tym nie myślały, ani nie "odgadywały" strategii przeciwnika. Jest bardzo prosty, małpi algorytm, który daje równowagę Nasha. 1. Wybieram początkowo losowy przycisk do naciśnięcia. 2. Naciskam przycisk 3. a) Jeśli wygrałem -> idź do 2 (ponownie naciskam ten sam). b ) Jeśli przegrałem -> idź do 4 (zmieniam przycisk). 4. Zmień wybór przycisku. 5. Idź do 2. Algorytm jest prymitywny, ale chyba najbardziej oczekiwany u "osobników" kierujących się tylko prostymi instynktami (bez planowania). Jeśli naciśnięcie przycisku A dawało mi nagrodę to go przyciskam, jeśli nie, to przyciskam drugi, itd. W ten sposób wygrywają naprzemiennie i mamy równowagę Nasha (sprawdzone doświadczalnie). Chętnie bym go sprawdził z cyberszympansem, ale niestety, nie skompiluje mi się.
  18. Pewnie, ale jak opatentujesz coś z "kółeczkiem" to ja sobie będę produkował bez "kółeczka" i też nie ma tragedii. Ja już parę wykorzystuję "w dobrej wierze" http://www.faqs.org/patents/assignee/tesla-motors-inc/
  19. OK, ale czy Unix był opatentowany i uwolniony? Co innego jak pasjonaci coś tworzą i tego nie zabezpieczą i ktoś to wykorzysta, a co innego, gdy dane rozwiązanie chroni prawo patentowe, własności etc. ale można z niego korzystać bez opłat (i dodatkowych, niejasnych zastrzeżeń). Na tym polega cała różnica. Patent już jest, jedyne co ewentualnie bym zrozumiał jakby zastrzegli, że nie można będzie patentować (albo pobierać opłat za patenty) za rozwiązania/udoskonalenia oparte na ich patentach (coś jak GPL i pochodne), i to ok, rozwijamy się, a nie jakaś "dobra wiara"
  20. A nie można by uwolnić tych patentów bez zastrzegania niejasnych warunków? Volvo opatentowało pasy bezpieczeństwa i uwolniło patent, aby każdy mógł korzystać bez zastrzeżeń. Ja wiem, że się trochę teraz czepiam, ale po co komplikują? Jak można wykorzystać w złej wierze ich patenty? Opatentować drugi raz się nie da chyba?
  21. Oczywiście, ale w dalszym ciągu decyduje Sąd. Jeśli moje wątpliwości są nieuzasadnione to faktycznie jest to dobry ruch, ale długofalowy. Duże koncerny stać na wykupienie patentów, więc po ich uwolnieniu nie będzie tu dużej różnicy, a "mali" producenci, jak Tesla, nie spowodują zbyt dużych zmian na rynku. Oprócz teorii spiskowej nt. samochodów elektrycznych to wydaje mi się, że duże koncerny czekają w dalszym ciągu na rozwój technologii i wyklarowanie się jednego głównego nurtu w "eko" samochodach, tj. elektryczne, wodór, etc. Liczy się cena, zasięg, trwałość i czas tankowania. Teraz do pełna leje się 5 min, a i to często są kolejki do dystrybutorów ( po części przez sprzedawanie przy okazji "kiełbasek"), a przy ładowaniu 20-30 minut (o 8h nie wspominając)?
  22. Wszystko co napisaliście się zgadza z wyjątkiem tego, że nikt nie sprecyzował co to oznacza w języku prawniczym "w dobrej wierze" "Nie szkodzić", "nie dodać kółeczka", ale kto o tym będzie decydował co jest, a co nie jest "w dobrej wierze"? Chodzi mi tylko o to, że wykorzystanie takiego patentu rodzi niebezpieczeństwo, że "ktoś" po fakcie uzna, że to było "w złej wierze" i każe zapłacić za patent. Precyzja określenia.
  23. radar

    Fizyka vs pikorurka

    O! Dopiero zauważyłem taki ciekawy wątek Mógłbym nie "złożyć broni", ale niech Wam będzie ... i wystarczyło 3 post wkleić do oryginalnego wątku zamiast pisać o "ścianie infantylizmu", etc.
  24. radar

    Naukowcy radzą NASA

    Której siła ściśle i mocno zależy od odległości od drugiej masy, tak? Jakbyś przeczytał to byś wiedział No, ale to trzeba by przeczytać (choćby raz), a nie wysyłać linki jak się nie wie co w nich jest Czy "tymczasowo całkowicie niemożliwe" to nie to samo co mało (ale jednak) prawdopodobne? I to ja nie rozumiem (co piszę)? Argumenty ad personam mi nie szkodzą, tato, pokazują poziom adwersarza, nie mój
  25. radar

    Naukowcy radzą NASA

    Trochę mnie rozśmieszasz Wydawało mi się, że offtop zaczął się od 2 postu jak pogo napisał o kolonizacji Marsa Co do błędów... tak ogólnie to dawałbyś chociaż linki do angielskiej wiki, która jest z reguły lepiej opisana.. cóż, ale nic nowego mi nie podesłałeś. Długość "linki" to ja znałem wcześniej niż ta rozmowa się zaczęła. Grubość do wytrzymałości materiału nie ma, ale do maksymalnego udźwigu ma. Tam gdzie jest grawitacja nie można jej w nieskończoność zwiększać ze względu na własny ciężar, a tam gdzie mamy nieważkość? Problem z windą kosmiczną to wytrzymałość materiału ze względu na grawitację, atmosferę (drag) i Coriolisa, ale zgodnie ze wzorem i wyliczeniami już przyczepienie liny na wysokości 20-30 km pozwala znacząco zmniejszyć jej średnicę. Zdaje się, że napisałem o 200km, braku atmosfery i nieruchomym punkcie zaczepienia, co jak na razie jest to równie (mało) prawdopodobne co wygenerowanie przez Was "8*1032J" energii, żeby ją przesunąć Pomyliłeś mnie chyba z jakimś dzieckiem i zamiast czytać ze zrozumieniem zająłeś się "pouczaniem"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...