radar
Użytkownicy-
Liczba zawartości
2150 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
58
Zawartość dodana przez radar
-
No, jonowy, a "o napędzie wyłącznie elektrycznym" to dwie różne sprawy. Już myślałem, że testują http://kopalniawiedzy.pl/EmDrive-silnik-fala-elektromagnetyczna-Roger-Shawyer-silnik-relatywistyczny,17502
-
Co to za "napęd elektryczny" w satelicie?
-
Proszę, nie tylko kalkulator
-
"Koty brudzą pudełka" chyba tylko naukowcom karmiącym je przy okazji środkami na przeczyszczenie
-
A co to jest "dwutlenekwodoru" ? Wiesz, może on nie ma skutków ubocznych, ale monotlenek diwodoru jest w nadmiarze silnie toksyczny!
-
Gates obawia się sztucznej inteligencji
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ta organizacja jest tak tajna, że nawet jej członkowie nie wiedzą, że do niej należą. -
Jeśli by zamiast sznurków wykorzystać materiały generujące energię, gdy się je wygina to i mechanicznie byłoby nieco lepiej i logistycznie również Pomysł ciekawy, ale raczej nierealny
-
Katastrofa do przewidzenia
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Bynajmniej,bo kłóci się to ze skuteczniej (np. dystans i brak możliwości odwetu), szybciej i na większą skalę -
Wirtualna sygnalizacja świetlna usprawni ruch w miastach
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Tak, pod warunkiem, że wszystkie samochody będę to miały. Już prędzej wszystkie będą autonomiczne chyba i będziemy mieć to samo tylko "lepiej" Nie wspominając o możliwości "hackowania" systemu udając np. pojazd uprzywilejowany. -
Katastrofa do przewidzenia
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Tyle, że mówimy o badaniach podstawowych. W "normalnej" inwestycji robi się różne analizy SWOT i inne, a najważniejsze, że określa się ROI (i prawdopodobieństwo jego wystąpienia). Określa się kamienie milowe inwestycji etc. etc. KIEDY zwrócą się badania podstawowe? Jakie określimy kamienie milowe? Naukowcy mogą się "bawić" bez końca, by po 20 latach stwierdzić, że natura "tego" zjawiska jest inna niż sądziliśmy albo, że "takie coś" nie istnieje albo... etc. etc. Ktoś kto finansuje badania podstawowe nie może spodziewać się zwrotu inwestycji inaczej byłby naiwny (bo prawdopodobieństwo zwrotu jest na poziomie załóżmy 10-15%), dlatego on nie jest inwestorem, a filantropem. Jak dotąd inwestycje w naukę (nie dającą nadziei na szybkie zyski) dotują Państwa (przecież to nie przymus!) podobnie jak w "politykę prorodzinną", gdzie zysk jest społeczno-ekonomiczny, ale oddalony w czasie o dekady. To nie tak. To jest wyścig "kto jest lepszy", który napędzaj rozwój. W przypadku wojska "kto szybciej, taniej, skuteczniej i na większą skalę potrafi zabić tego drugiego". W przypadku czysto ekonomicznym ten wyścig mamy od skali makro (globalne korporacje) aż do mikro (między warzywniakami), ale ten wyścig (i rozwój!) jest ograniczony prawem/umowami/etc. Wyścig zbrojeń ma "w d... konwenanse" i dlatego jest tak "kreatywny". My nie tracimy kasy na utajnienia,my kupujemy przewagę/równowagę technologiczną nad potencjalnym agresorem:) Absolutnie nie popieram zbrojeń (choć Polsce "atomówka" by się przydała wraz z ICBM ), ale taka jest prawda, że to dzięki zbrojeniom idzie to tak szybko (największe skoki podczas wojen?). -
Microsoft krytykuje Google'a
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
Z jednej strony kpiny, z drugiej strony... skoro dostali info, że załatane to 2 dni mogli poczekać i jeśli by nie było to dopiero opublikować. Chociaż raz zgadzam się z MS. -
Katastrofa do przewidzenia
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
@Flaku no właśnie, o ile przykład z obozami pracy uważam za bardzo dobry to zakładanie sytuacji ceteris paribus w przypadku porównywania tak skrajnie różnych zakresów czasu uważam za nieporozumienie. Porównywanie dwóch inwestycji, rocznej i 10-20 letniej i zakładanie, że w praktyce(!) będą przebiegać w tych samych warunkach jest nierozważne. Nie możemy w tak długim okresie kontrolować parametrów inwestycji, bo nad tymi długoterminowymi zawsze będą wisieć ryzyka opisane przeze mnie wyżej. To, że takie inwestycje jednak są wynika z różnych powodów, np. budowa autostrady to dość pewny, obwarowany klauzulami umownymi zysk (a i tu zdarzają się bankructwa!). Przy hi-techu mamy obietnicę wielokrotnie większego zysku, ale inwestycje z reguły są wielokrotnie krótsze (tu też bankructw nie brakuje). Przy badaniach podstawowych nie mamy nic, co mogłoby w tym zakresie zachęcić do inwestowania (oczywiście uogólniam!). Są ludzie, których stać by było na finansowanie takich badań, ale np. walka z malaria etc. wydaje się lepsza (i pożyteczniejsza? Bardziej medialna?) niż "poszukiwanie bozonów". Nie mam tu jakiegoś "skrajnego" zdania na ten temat, nie zgadzam się jednak z Tobą, że finansowanie badań podstawowych prywatnie jest takie "łatwe". -
Optymiści są zdrowsi pod względem sercowo-naczyniowym
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
"Niespójność" - genialny synonim rasizmu -
Katastrofa do przewidzenia
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Niestety to tylko teoria. Jeśli zwrot jest "porównywalny" to inwestycja nie ma szczególnego sensu, bo po co tak ryzykować? 20-letnia inwestycja to ryzyko, bo: 1. Inwestycja się opóźni/nie uda 2. Ktoś inny szybciej wdroży coś podobnego i/lub lepszego/tańszego, zmieni się technologia 3. Wystąpią nieoczekiwane problemy typu kryzys ekonomiczny, zmiana ustawodastwa/władzy, etc. 4. W krytycznym momencie nie znajdziesz chętnych na zakup inwestycji (zapewniający zwrot poniesionych nakładów, czasu...) ze względu na punkty 1-3. Oczywiście takie inwestycje są robione, ale dlatego, że oczekiwany zwrot z inwestycji długoterminowej musi być raczej dużo większy niż ten rokroczny. "...nie jest w stanie sprawić..." jest błędnym twierdzeniem ze względu na to, co napisałem powyżej. JEST w stanie sprawić, a że nie zawsze to co innego. Te firmy obiecują zysk po 5, maks. 10 latach, ale "JAKI" zysk? Tylko jeśli sprzedajesz z "powodów obiektywnych". Chcąc sprzedać w przypadku fiaska badań/POC/konkurencji/etc. (patrz pkt. 1-3) to kto to kupi i za ile? -
Amen! (po angielsku )
-
Nie będę bronił alkoholików nie mniej jednak nie każdy kto pije w danym momencie alkohol jest alkoholikiem. W małych ilościach jest wręcz polecany, a nie znam "plusów" palenia papierosów, a dodatkowo obcy mi pijak na ulicy nie szkodzi, obcy dymiący mi w twarz tak. Swoją drogą ciekawe, że palaczy porównałeś właśnie z tą skrajną, patologiczną grupą pijących. Ten sam ciężar gatunkowy?
-
Trzeba by jeszcze doliczyć jak wzrastają koszty leczenia biernych palaczy, bo o "biernych pijakach" nie słyszałem
-
Nvidia prezentuje komputer dla samochodów
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Od 36 minuty, jest co oglądać: -
Astroboy ma rację, ale powinien dopisać, że państwo wtedy nie zapewnia również (socjalistycznej) opieki zdrowotnej tylko jest ona prywatna.
-
Superizolujące ubrania ze srebrem
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Srebro powinno zabijać też bakterie... ale, niestety obniżyć za bardzo temperatury w mieszkaniu i tak nie można, bo nieosłonięte części ciała jak głowa czy dłonie w dalszym ciągu będą marznąć. Chyba, że mam chodzić po domu w rękawiczkach i kominiarce -
Powinno się zakazać nadawania "(bz)durnych" nazw pierwiastkom.
-
Tysięczna planeta Keplera
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Nawiązując do artykułu... Nawiązując do artykułu... Oj, niech szukają. Oj, niech szukają -
Ja dosłownie przed chwilą "jednorazowo" przekroczyłem ten próg
-
Urzędnicy będą monitorować korzystanie z toalet
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ciekawe, czy tylko będą zliczać "odwiedzających", czy to ma być streaming live z wnętrza? -
Poważne problemy Opportunity
radar odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Zgadzam się z thikim, nie mogą sobie "zatrudnić studenta", bo taki mógłby więcej spartolić niż pomóc. Chyba, że mówimy tylko o "cieciówce" w stylu "nie śpię, bo oglądam opportunity" i ewentualnie dzwonię na "support NASA" . W sumie to jest dla nich pomysł puścić jego pracę "live" w necie i niech internauci zgłaszają problemy