Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astroboy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2673
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez Astroboy

  1. Bo to najbardziej obiecująca metoda Pogo. Tokomaki jakoś od dzisiątków lat nie dają rady. Swoją drogą, niektóre lasery mają naprawdę imponującą moc
  2. Sądzę, że to mizerny i niezbyt kompetentny odzew na szczyt chamstwa. Statystyki przedstawiałem już kilkukrotnie na tym forum. Nie chce mi się podnosić kwesti opłacalności, ale to zwyczajny i płaski intelektualnie PR energetyki wiadomego kraju. PS Również nie lubię eko-terrorystów.
  3. Dziękuję, piękna informacja, wreszcie "coś tam kaman". Ale jeśli byłbyś łaskawy, objaśnij jeszcze proszę "'Czubek' zakończony kwasem fosforowym to 5'". Cóż oznacza "5'"?
  4. Znów kompletny debilizm. Moja śmierć zupełnie nie obciąży budżetu Państwa. Mówiąc natomiast o kosztach opieki zdrowotnej, proszę szanownych "naukowców" o oszacowanie jedynie akcyzy z papierosów, którą rocznie płacę (jako haracz) Państwu (cokolwiek przez to rozumiemy). Generalnie palacze bardziej wspierają służbę zdrowia niż ci, którzy nie palą. Proszę przeliczyć. Co do e-papierosów, może mają rację, ale dla pewności chciałbym wiedzieć, kto finansował te badania. Tak się wkurzyłem, że idę zapalić. Tak liczę, i liczę, i wychodzi mi, że ciśnienie samych tych pyłów (jaki płyn?) jest niemal atmosferyczne. Dziwne. Czyli pewnie podobnie, jak w czasach socjalizmu zawartość cukru w cukrze. I tego niech się Unia trzyma. To bardzo dobry przykład. Pomierzyć tak, by zginąć, po czym to zanotować. Tu bym poprosił jedynie o jakąś nie pracę nawet, jeno o prackę źródłową. Sugerowałbym (bez odpowiedniego przygotowania) daleko idący dystas w kwestii formułowanych tez.
  5. To chyba jest bardziej proste - polecam pierwsze zdania na wiki: http://en.wikipedia.org/wiki/Exonuclease Oczywiście dla mnie nie jest to proste, ale poniekąd tłumaczy.
  6. Nie wiem, może błądzę, ale na portalu popularno-naukowym warto chyba to wyjaśnić, bo dla mnie (ignoranta w tej materii) zapis "3' -> 5'" kojarzy się z przejściówką trzy na pięć cali.
  7. To witam w klubie (domyślasz się, że był to uśmiech). Ileż to rzeczy, które kompletnie nie przekładają się na poznawanie Rzeczywistości spowalnia nasze umysły. Ale w materii poznania zgadzam się z Einsteinem, i poniekąd, z Gell-Mannem; choć może to wyglądać na sprzeczność.
  8. Pogo, przykro mi, znów oberwałeś. Usher, dziękuję Ci serdecznie (szczególnie za punkt drugi - widzę logikę). Trzeci punkt traktuję jak obrazę, ale nie odwzajemnię się. Punkt czwarty nie zawiera dla mnie jakiegokolwiek logicznego wyróżnika, jeno czystą „mnemotechnikę". Jeśli używam jedynie minusów, to czy popełniłem jakikolwiek błąd? Wiem, ale dziękuję, postaram się być bardziej „staranny”, w szczególności odpowiadając Tobie. Edit: zastanawia mnie tylko jedno, czyli ISBN 978-83-62136-70-4. Kryminał? „Zbrodnia w efekcie”? Nie czytałem, ale wielce ciekaw jestem, co Kolega ma na myśli? Chyba nie robimy tu jakiejś kryptoreklamy? Muszę jeszcze zacytować (w razie wątpliwości): Edit2: ale nie jest to chyba jakaś grożba?
  9. Proszę o wybaczenie, ale jakoś powątpiewam, by to serce wybierało w tej (i nie tylko) sytuacji. Niestety, staje się to nazbyt nieczytelne... Czyżby dźwięk nie był falą? Można precyzyjnie: "zarówno dźwięku, jak i fali rozchodzącej się na wodzie...". Wskaźnik zawołań nie został niestety zdefiniowany, ale podejrzewam, że "wybranki serca" wiedzą, o co chodzi. Trochę wychodzi sprzeczność. Panowie (jak się domyślam) to zapewne nie autorzy artykułu? Może coś w tym stylu: "Ponieważ samce nie reagowały na samodzielnie występujące fale rozprzestrzeniające się na powierzchni wody, wszystko wskazuje na to, że wywołanie odpowiedniej reakcji wymaga jednoczesnego pobudzenia i korelacji ośrodków odpowiadających za odbiór dźwięku jak i falowania wody." Rozumiem, że Zespół zrobił model "pana na wodzie". Czy tak? Może warto rozwinąć temat. Protestuję! Butwiejące liście to nie śmieci! To źródło! Co do echa akustycznego, to niezbyt odkrywcze. Ciekaw jestem, czy zastosowanie wytłaczanek do jajek (jak powszechnie wiadomo są świetne jako ściany akustyczne) równie zaskoczyłoby autorów? To jest rzeczywiste i istotne clue zabawy.
  10. Wynika, że jest dobrze, ale nie wynika z tego żadna logiczna reguła. O to chodziło mi mówiąc o kiepskim skutku. Jakoś organicznie mam awersję do 'mnemotechnicznych' regułek. Niech żyje esperanto.
  11. Chyba masz rację - próbuję to ogarnąć, ale z kiepskim skutkiem. Z apostrofem niekoniecznie masz rację. Zobacz przykładowo: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629619 http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629622
  12. Rok to jednak pozaukładowa jednostka czasu, a nie odległości.
  13. Zgoda, jestem wred. Ale jeśli spokojnie Kolega raczy zauważyć - przyglądając się jakiejkolwiek dyskusji na poziomie, zdanie kończące ową niekoniecznie musi pochodzić z ust jakiegoś trolla. Może rzecz tyczy inteligencji (niekoniecznie emocjonalnej, co ostatnio jak widzę jest modne - zmęczyłem Golemana, ale bez satysfakcji...). Gdy czytałem, nie zauważyłem: szkoda, że nie zacytowałem. I cóż wynika z tego przykładu? Ile procent użytkowników "plujek" ma świadomość wielkości (w piktolitrach) tej kropelki? Pozdrawiam wielce serdecznie, i kreślę się wyjątkowo bohatera Gamowa inicjałami: C.G.H. AS. Edit, by nie było jakichkolwiek wątpliwości dotyczących mych - jakoby - niecnych insynuacji, posyłam odpowiedni link na owe inicjały: http://en.wikipedia.org/wiki/CGh_physics
  14. Niekoniecznie: http://en.wikipedia.org/wiki/Grigori_Perelman "Perelman is quoted in an article in 'The New Yorker' saying that he is disappointed with the ethical standards of the field of mathematics." I widać wiedział co mówił, skoro odmówił przyjęcia okrągłego miliona dolarków. Tak, ale osobiście bym napisał Poincaré'go (choć czekam na odzew humanistów).
  15. Jeśli mamy pipetę - nanopipetę (rozumiem, że to rozmiary liniowe, jakaś szerokość?) - to po co pintolić i mieszać w głowach femtolitrami? Żyjemy w tej części Świata, gdzie obowiązujący jest system SI. W tym układzie objętość wyrażamy w m3. Zatem w rzyć kopany femtolitr powinien wyglądać jak 10-18 m3 (o ile pamiętam, formalny przedrostek to atto). Co na to sama pipeta? PS. Jeśli nanopipeta 'wciąga' nanometr czegoś, to jaka jest owego czegoś objętość? Jak sądzisz, femtolitry starczą?
  16. Pio, łoj cze, trochę luzu... - "Nie rozumiem dlaczego z uporem maniaka powtarzacie błędne "struktura elektroniczna". To jest struktura ELEKTRONOWA." Nie mówisz do FIZYKÓW, pionie jeden! Jeśli chcesz, wyskocz na mój adres. - "ARPES, czyli "angle-resolved photoemission spectroscopy", to po polsku kątoworozdzielcza spektroskopia fotoelektronów." Pięknie i zdecydowanie TAK! Ale jak sądzisz - ilu ludzi czytających to na forum (oprócz Ciebie i mnie) rozumie, o czym jest mowa? Przecież wiesz, że pojęcie 'fotoelektronu' ma za sobą zbyt wiele lat, i zbyt wiele nieporozumień. Kto rozsądny jeszcze tak mówi? -""Facets" ze strony sciencedaily to zwykłe ścianki, czy też płaszczyzny krystaliczne, a nie żadne załamania. Jest nawet rodzima fasetka. Natomiast "rotating sample", to nie jest wirowanie próbki tylko obracanie. To naprawdę wygląda o wiele prościej niż jest tutaj napisane.? FASETKA nie jest rodzima - to zwykła KALKA. Ale tak mawiamy. Wybacz Kolego, ale mimo Twego dorobku, odnoszę wrażenie, żeś Waszeć tu pierwszego razu oglądacz, co mimo wiedzy (sporej zapewne - acz niezbyt ułożonej) niezbyt się się na dobro Wszelakiego czytelnictwa przekłada. Zapytam prosto - chcesz pokazać, jak masz dużego - wiedzy posiadania stopień - czy też chciałbyś posłużyć wiedzy swej dorobkiem innym, mniej w temacie równań tensorowych ogarniającym użytkownikom? Jeśli to ostatnie, masz we mnie przyjaciela, jeśli nie - każdą twą literkę wytropię.
  17. 1. A kto Ci powiedział, że te ptaki wolą się trzymać polskiego alfabetu? (osobiście bym z kloaki...) 2. Peleton nie jest dobrym przykładem. Nie odróżniasz współpracy od wspólzawodnictwa (czyli PO MORDZIE WALENIA NA ODLEW). 3. Jakoś zapytam inaczej - sam siebie rozumiesz? Jeśli 'nie dają sobie zmian na prowadzeniu' to skąd 'synchronizacja z poprzednikiem'? Nie wiem, czy bardziej brzmi to głupio, czy strasznie... Generalnie, odbieram 'głupio'. A przynajmniej, tak staram się to opisać. Bez tej alternatywy zostaje już tylko to, wiesz zapewne, czego nie chciałbym wysłowić... Edit: widział ktoś klucz w kształcie V? Chyba klucz do wkluczenia się w mózg.
  18. "kwantowa magnetoresystancja" Może być magnetorezystancja, ale lepiej po polsku magnetoopór.
  19. To może lepiej mówić o femtopipecie albo pikopipecie? Nano to znacznie większa miliardowa część...
  20. A w którym miejscu powierzchni? Prawdę powiedziawszy, o ile mnie pamięć nie myli, 'normalne' gwiazdy typu B mają prędkości rotacji rzędu 200 km/s, co daje ponad 700000 km/h. Czyli chyba niewiele mniej. Oczywiście gwiazdy takie jak Słońce wypadają na tym tle blado - jakieś mizerne 50000 km/h. Myślę, że warto też by się odnieść do typu gwiazdy - zwykle przez Be rozumie się młode gwiazdy (owszem, takie gwiazdy 'żyją' generalnie 'krótko'), choć niekoniecznie (jak zapewne w tym wypadku). Z tego powodu astronomowie stosują takie oznaczenia jak B(e), B[e], HABe, sgB[e]...
  21. Słusznie, choć do pełni szczęścia nieco brakuje: wokół gwiazd podobnych do Słońca.
  22. To właściwie tak skomplikowane, jak chodzenie samodzielnie. Na całe szczęście nie musimy o tym myśleć.
  23. Aniu (mam nadzieję, że mogę tak napisać), nie ma się co napinać. Każdy myślący człowiek patrząc na to, co robicie z Mariuszem jest z pewnością pod wrażeniem. Mimo mego wrednego i upierdliwego charakteru muszę to stwierdzić. Pozdrawiam.
  24. Rozbłysk i błyska, i wystrzeliwuje. http://en.wikipedia.org/wiki/Solar_flare Spójrz na animacje. Pozdrawiam. P.S. Pogo, nie wiem, co sobie wyobrażamy pod różnymi pojęciami, ale jako elektryk wiesz, że prąd to prąd, a nie napięcie. Pojaśnienie to pojaśnienie. Jeśli masz wątpliwości, zapodaj jeszcze CME (coronal mass ejection). Flara słoneczna nie jest prawidłowa, naprawdę.
  25. Byłbym niewdzięczny, gdybym nie podziękował Wilkowi - niniejszym to czynię. Wyprowadziłeś mnie z błędu, w którym tkwiłem, jak widzę, długo. Oczywiście mam na myśli formę dopełniacza l.p. Edit. Wilk: Spojrzałeś niezbyt błyskotliwie, bo powinieneś spojrzeć na mój POST. Post nie jest męskozwierzęcy. Edit 2: zastanawiam się właśnie, jak traktować Twój nick. (oj, wilcy wśród ludzi...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...