Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astroboy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2673
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez Astroboy

  1. Rozumiem, że mile zaskoczony JESTEŚ. Ja również mile zaskoczony jestem, iż mimo braku polskiej składni, dumę potrafisz odczuwać. Nie bądź jednak DUMNY - nie Ty to wymyśliłeś. Cieszę się, że doceniasz rzetelność, ale jak ma się wspomniana owa przez Ciebie do służenia właśnie temu? Zacytuję ukochanego LJ - MÓW ŚMIELEJ!
  2. ale raczej po części przymusowo używa windowsa a nie innego systemu No i chyba wiesz, o co chodzi.
  3. Pogo, nie chcę wrzucać "poste restante", ale wrzucę. Język nasz ojczysty, co doskonale wiemy, nie jest zbyt plastyczny, ale ma pewne dobrze ugruntowane reguły. Wychodzą "na pole" zwykle wilekopolanie, reszta woli "na dwór". Choć dworu w życiu zwykle nie widziała. "Na dworzu" mówią UNIWERSALNI wieśniacy.
  4. Pogo, bardzo wiele badań pokazuje jedno - kotlecik jest tak nafaszerowany antybiotykami, że pewnie się nie zepsuje przez miesiąc. Edit: oczywiście nie mówiliśmy o 'klasycznych' metodach suszenia mięsa - kotlecik nie jest mięsem.
  5. Ha, ha, ha. Myślałem, że już ustaliliśmy, iż 'solar flare' to ROZBŁYSK słoneczny. Będę jednak upierdliwy (Mariusz, to jest naprawdę prosta terminologia). Pozdrawiam, ja
  6. Ooo, i Wilk się ze mną zgadza. Takem wdziecznym będąc, słów zbędnych marnować nie chcę, jeno tylko powiem - dziękuję. Wilku, prawda, oj bolesna prawda....
  7. Wybacz, ale to jest sugestia językowa, nie zaś jakiekolwiek językowe prawidło; swoją drogą, nie usłyszałem wcześniej, czy googster miał na myśli świąteczny post, czy też postem niezbyt świątecznym wymiotował Wilku, proszę Cię na przyszłość, nie zahaczaj o język, którym od dziesiesięcioleci poprawnie władam, nie zoczywszy tego, który Paktofoniki rymem rzucałby jak ja. Generalnie, powierzchnie tnące mych słów, do umnych słuchaczów trzewi wrzucane, oddzwięk odpowiedni rzadko uzyskują, co w rzeczy rzeczywistości krzywdy mi nie czyni - debila z flaczka potraktowanego bardziej to douczy, niż rymu mego jakiekolwiek brzmienie. Edit: w pewnych kwestiach jestem zdecydowanie konserwatystą - chciałbyś, aby Twój nick ktoś wziął na widelec? Wilk? A co na to WILCZYCA? WILCZYDŁO byłoby poprawne politycznie...
  8. Oj Panowie, zagalopowaliście się nazbyt. U nas każdy lekarz, bez względu na realia, zwykle przepisuje antybiotyk - kilkukrotnie miałem osobistą satysfakcję powiedzenia owemu, co sobie może zrobić z owym świstkiem, który wypisał. Już nie chodzę do nich. Co do zwierząt - mylisz się. Antybiotyk jest panaceum na każdą rzecz niestandardową. Taka karma, albo kultura, jak wolisz. Pan weterynarz w tym kraju NIGDY nie weźmie próbki celem ustalenia, czy mamy do czynienia z wirusem, a jeśli tak, to jakim. Każdy weterynarz, w tym kraju, legalnie, ma Twoje tezy w rzyci.
  9. Pogo, czy my wciąż mówimy o tym samym? Nie bardzo lubię o linuksie w tym kontekscie, ale po co Ci okna, skoro są drzwi? Edit: proszę Pana, chciałbym kupić komputer... - w jakim celu? - dla dzieci...
  10. Jeśli tak to widzisz, to zrób kupę na słupie, później spróbuj to na linie. Pozdrawiam, BTW, poodmieniaj sobie po polsku, przez przypadki, tego 'posta'.
  11. Kruki nie budują gniazd na linach - nie są aż tak głupie. Przeczytaj spokojnie jeszcze raz. Przykład Przemka, jak i wiele innych przykładów z natury mówi jedynie tyle, że wiele ptaków wykazuje się inteligencją większą, niż średnia 'ludzka'.
  12. Uparcie przypomnę - 'giants' to OLBRZYMY!!! (Marku, to już chyba piąty raz). Generalnie, bardzo ciekawa praca; co do reszty uwag, poczekam na innych.
  13. MS($?) ma wiele powodów do niezadowolenia. Jakoś primus inter pares nie wszyscy z racji istnienia MS chcą przyznawać...
  14. Swego czasu, pewna moja partnerka nazwała przyczynę otyłości mianem SBL (stupid-brain-laziness). Lubię ten termin.
  15. Pięknie Thikim, głęboki ukłon co do prostoty tłumaczenia, ale może spróbujesz równie zwięźle mojej sąsiadce - właśnie wyjeżdża. Stawia obok kwiatka dzbanek z wodą, zanurza w nim szmatkę, której szmatki to koniec zagrzebuje w doniczce. Kilkukrotnie próbowałem Jej tłumaczyć, ale niezmiennie zderzam się ze ścianą argumentacji, że to siła życiowa pcha wodę do kwiatka, co zrządzeniem praw boskich jest...
  16. Puk, puk, czy jest tu gdzieś statystyk? Studenci zwykle czytają, a ja osobiście dokoptowałbym do eksperymentu (jej, na 19 dni!) parę znanych twarzy pijących niezmiennie na kreskę. Gdy pozwolimy się porwać w pewnym (młodym) wieku hormonom, po czym zawrzemy związek małżeński, to połączenia w naszym mózgu utrzymują się latami - i ile jest z tym walki.
  17. Pogo, ale oni rozumieją, co to znaczy dobrowolność?
  18. Też ciekaw jestem tych informacji, w szczególności, gdzie jest mama i co robią zroślaki? Pływają swobodnie, czy w formalinie?
  19. Nie jestem w temacie, ale fakt, gadziny na zdjęciu mają niewątpliwie dłuższy i biały dziób (kruki mają czarny). Przemek, jak widać z Twojego przykładu, jak i powyższego artykułu, chyba nie warto martwić się o głuszca ostrosternego, ale pozostawić naturze bieg rzeczy - inteligencja wygrywa.
  20. Astrofizycy zwykle wyznaczają i podają prędkości w km/s, a pomiar wielkości 1km/s to bardzo duża dokładność.
  21. MWh (jest zresztą wcześniej) faktycznie określa pracę prądu - można mówić o MWh zgromadzonej ENERGII elektrycznej.
  22. STW zainteresowana jest KAŻDĄ teorią fizyczną - mówi o tym, jaką teoria fizyczna musi być. Na dobrą sprawę, OTW też nie interesuje się grawitacją, tylko zakrzywieniem czasoprzestrzeni.
  23. Bardzo słusznie, ale zacytuję: "temperaturę rzędu 1227°C" Dla każdego fachowca brzmi to debilnie, fakt, ale każdy myślący chyba rozumie, co to jest rząd tej wielkości - 104. Astrofizycy piliby ze szczęścia przez tydzień, gdyby wyznaczali temperatury z dokładnością, dajmy, 50K.
  24. Także znajduje się ekosfera, choć znacznie bliżej. Choć oczywiście istnieją bardzo chłodne brązowe karły, dla których trudno o ekosferę.
  25. Pojemność elektryczną wyrażamy w faradach. 'Pojemność' akumulatora (w amperogodzinach) to ładunek elektryczny (który ów może oddać): 1Ah = 3600As = 3600C (kulombów). Ale 'pojemność elektryczna' w MW to już niemal pornografia... Wat niezmmiennie jest jednostką mocy. Zadzwonię może jeszcze jutro rano do urzędu jednostek i miar - tak szybko wszystko się ostatnio zmienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...