Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astroboy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2673
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez Astroboy

  1. Mnie tam w szkole uczyli, że energia, tak potencjalna, jak kinetyczna, jest proporcjonalna do masy. Ale czekam na ciekawą dyskusję. To w rzeczy samej jest argument, bo w większości cywilizowanego świata nie ma czegoś takiego jak "socjal". Ci bezrobotni to będą napadać na pływające drony, czy jak? Myślisz o rekinach? Jeśli byłbym kapitanem łodzi podwodnej z pełnym załadunkiem, to wiedz, że byłbym autonomiczny na wiele miesięcy.
  2. Raz, to pewnie problem, którego statystycznie sobie nie uzmysłowiasz. Lekoodporność to nie jest problem większości populacji tego Świata, gdyż większość nie spotkała się pewnie z lekami. Zwłaszcza takimi, o jakich mówimy. Odkrywcze może być to, że większość wartościowych genów tej populacji możesz zachować kupując parę hektolitrów octu. Z transportem w odpowiednie miejsce. Mówiłeś to na kongresie zorganizowanym z własnych środków gdzieś w Afryce Środkowej? Szacun. Te geny przykryją zdecydowanie twe wątłe i zależne od tak wielkiej ilości przyjmowanej chemii...
  3. Niewiele zmienia, fakt. BTC toczy się jeszcze siłą rozpędu "wiary", ale ta, jak powszechnie wiadomo, też ma skończoną siłę przebicia. W końcu zawsze będą "wyznawcy", nawet w dość sporej sile... Edit: tacy "zwykli" inwestorzy wolą jednak zaufać ludziom w pełnej "płycie", z "hełmami", z dobrym "kałaszem" w dłoni, itp. Oczywiście wiem, że to "iluzja", ale chyba jednak trochę lepsza i pewniejsza
  4. Tolo, problem właśnie leży TUTAJ. Wierz mi, Kopernik jednak zainwestowałby w Au. Po browarach oczywiście...
  5. Ja tam wolę jednak głodówki. Pewnie za kilka lat okaże się, że zbawienne dla skutków ubocznych są właśnie one. Swoją drogą, po co przepłacać, skoro można zaoszczędzić? Dobre czerwone wytrawne po głodówce też polecam.
  6. Zwykłe banki też bywają okradane, fakt. Ale kwota 850 kBTC robi wrażenie, choć (o ile dobrze przeliczyłem dzisiejsze kursy) to "tylko" ok. 10 ton złota. Ale w końcu, to "tylko" 0,5 m3 tego kruszcu. Czyli chyba łatwo wywieźć gdzieś w las i zgubić wszelkie tropy... Wiem, 480 milionów dolarów brzmi lepiej. Prognozuję źle. Kto z "inwestorów" zaufa czemuś tak łatwemu do wywiezienia...
  7. No dobra. Przepraszam; wiem że jestem marudą, ale nad tym pracuję.
  8. No i co z tego wynika? Zarządzają tam przedszkolacy? 10 stron wzorów dla matematyka czy fizyka to lektura do kawy. Zwykle lekka. No i to jest argument. Z posuwaniem byłbym ostrożniejszy. Myślę, że to podstawowy problem. Cóż, daleki ultrafiolet jest dość przenikliwy.
  9. Wybacz Galen, masz rację. Bez trzech kaw z rana nie jestem żywym przedstawicielem gatunku. Ale dodam, że tylko z brązowym cukrem (tylko pierwsza kawa, coby mózg zaskoczył). I mleczko, niekoniecznie z krowy. Kiedyś lubiłem do drugiej kawy jajecznicę (lecytyna! ), ale dziś mam inaczej.
  10. "A są i tacy co żywią się praną". Jak się ją doda do dobrych grzybków, to da radę. Pozdrawiamy. A serio, bardziej naukowo, to było kilku gości, którzy zajęli się tym tematem. Wyszło, że prany nie ma. Ewentualnie, nie natrafili na takiego, który prawdziwie praną żyje.
  11. Za Mistrzem Lemem (z pamięci): gdyby ewolucja myślała, współczesny ptak drapieżny byłby fotolotem. Głupio myślą. Ale inteligentni przedstawiciele tego gatunku mogą to korygować; chyba, że inteligencji nie starcza im na dyskusję z własnymi fałdami tłuszczowymi Coś już kiedyś pisałem o głodówkach, ale nie wiem, czy warto wracać do tematu.
  12. Pewnie razem z płynem Lugola.
  13. Czy ta firma ma zamiar podkładać materiały wybuchowe za pomocą gryzoni?
  14. Oj, nie wiesz nawet jak dużo. ;-P Oj, nie wiesz nawet, jak dużo marud, które to ukrywają kryje się na tym forum. Edit: ale dla poprawności, CZYM marudzę w powyższym komentarzu?
  15. Poczułem się tak, jak po nagłówku w wiadomych pismach. "Ponad 700 nowych planet" He, he, he. Serio, to zapraszam na: http://exoplanets.org/ Proszę o wybaczenie, ale te dane były analizowane na bieżąco... Mariusz, myślę, że KW nie musi robić nagłówków a'la wiadomo co. Trochę krytyki (rozumiem, NASA ma miękko i musi jakoś zarabiać na życie, ale bądźmy OBIEKTYWNI). Potencjalnych "kandydatów", których odkryje X, sprawdza potem bardzo wielu chętnych jak Y, Z, M, N, O, i inni. Edit: Kepler zrobił swoje, o czym każdy domorosły astronom wie. I nie ma potrzeby tego udowadniać. Jeśli wykrzyknę dziś w nagłówku: "ZBURZONO MUR BERLIŃSKI!", po czym w tekście dodam, że chodziło tu o historię sprzed lat, to będzie to GŁUPI artykuł.
  16. Wilk, chyba się mylisz. Może nie zauważasz mego często puszczanego oka. Co do większości rootkitów, to nie chcę wspominać o statystyce. Wszak głupi telefon, którego przeciętny użytkownik zaczyna od zrobienia "roota" nie jest tak inteligentny, by pokazać gest, który każdy inteligentny administrator by pokazał. Co do statystyki, jaki procent telefonów, tunerów satelitarnych i innych tzw. "embeded" chodzi pod systemem innym niż linux? Zastanawiałeś się, DLACZEGO? Doświadczonych userów nie znam. Wojenki są passe, i ja ich nie prowadzę. Mogę tylko wskazywać drzwi. Ale każdy je musi otworzyć sam. Co do Twojego pierwszego linku, to ktoś Cię chyba oszukał. Pod linuxem nie jesteś skazany na ten flasz. Co do drugiego linku, to ujmę to tak: najbezpieczniejszymi kierowcami są świnki morskie. No bo widział kto kiedy świnkę morską za kierownicą?
  17. Jestem ignorantem, ale wydaje mi się, że enzym w naszych warunkach klimatycznych chyba od tysiącleci wie, że o owoce w zimie trudniej, niż o golonkę. Piwko w stanie naturalnym też rzadko występuje.
  18. Głupi jestem w tym temacie, ale: vs. Ale kto z waszych znajomych przekształca owoce w tłuszcz? Przecież hamburgerek, golonka, piwko, boczek (mniam ). I piwko z golonką. No i na wigilię owoce.
  19. Ale czy może to kogokolwiek martwić? Przecież: (wytłuszczenie moje) Generalnie powiedziałbym, że wciąż mówimy o tym samym systemie. Edit: a kiedyś ktoś podobno (z komercyjnej firmy) powiedział coś o "skalowalności". Oby zabawie nie było końca (ja przynajmniej mam niezmienną zabawę patrząc na ten "komercyjny" rynek).
  20. Odpowiedź równie nieprecyzyjna: bez znaczenia. (staram się poprawić potencjalną statystykę ) Co do precyzji, to pozwolę sobie znów być upierdliwy: Czy jest to stwierdzenie, że moje wcześniejsze pytanie było nieprecyzyjne, czy też zajawka, że Ty zadajesz nieprecyzyjne pytanie?
  21. Jakoś umknęła mi ta wiadomość, ale sądzę, że jest istotna. Zgadzam się Wilk, że jest to lepsza wersja, nawet w sensie statystycznym. Ale osobiście stawiam na zwarcie w Matrixie. Ale osobiście stawiam na zwarcie w Matrixie. Ale osobiście stawiam na zwarcie w Matrixie.
  22. Lubię powtarzać, że "rynki rozwijające się" są szansą dla tej firmy. Kiedyś mówiło się o "trzecim świecie". Ekosystem? A co na to ekolodzy? Jak dla mnie, coś tu chyba nie tak ze składnikami ekologicznymi. Swoją drogą, kto korzysta z Outlooka jeśli chodzi o forumowiczów? Nie ukrywam, chciałbym zrobić jakąś małą statystykę. Liczę na wsparcie; wystarczy krótkie TAK lub NIE. Najlepiej na priv, coby nie robić zamieszania.
  23. Ale ta koncepcja jest całkowicie błędna. Patrz: Trzeba pamiętać, że Einstein też się mylił. Cóż, w nauce "zdjęcie z Wałęsą" nie jest argumentem. A dla mnie jest. Jeśli ktoś odrzuca możliwość ewolucji chemicznej na rzecz jedynie panspermii, to jest dziwakiem (owszem, Bóg mógł stworzyć aminokwasy itp., ale nie jest to poziom dyskusji naukowej. ) Oczywiście teoria stanu stacjonarnego nie umarła całkiem, bo do dziś niektórzy próbują odgrzewać ten kotlet.
  24. Ciekawa uwaga. W oryginale jest mowa o 15 t TNT, ale jeśli 61 000 km/h to prędkość meteoroidu względem powierzchni Księżyca (z oryginału nie wynika), to miał on energię kinetyczną względem gruntu rzędu 1013J, co odpowiada ponad 20 kt TNT. Rahl mnie pewnie zaraz poprawi. Edit: sam się jednak poprawiam; energia kinetyczna to jednak ok. 6x1010J (zgodne zresztą z oryginalnym artykułem w MNRAS) Tak to jest, jak zbyt szybko pomnoży się przez 3,6 zamiast podzielić Czyli wychodzą "zwykłe" tony TNT.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...