Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

ciembor

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    125
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez ciembor

  1. Rzecz w tym, że tutaj nie chodzi wyłącznie o dźwięk. To wynalazek, który jest pewną, sprawdzoną inwestycją. W przeciwieństwie do danych cyfrowych. W ciągu trzech lat padły mi dwa dyski. Połowa płyt CD którą posiadam nie nadaje się już do odtwarzania ze względu na uszkodzenia powierzchni i łuszczące się "sreberko". Spoglądam na półkę i nie widzę już żadnej dyskietki... a czarne płyty trwają. Choć trzeszczą, trwają. Im bardziej trzeszczą, tym więcej ich we mnie, tym więcej mnie w ich. Czysta poezja.
  2. Proponuję nie mieszać piractwa z "wolną kulturą", która kojarzy się raczej z wolnym oprogramowaniem.
  3. No i po co UE się męczy? Kilka kontrolowanych wybuchów i nie trzeba się przejmować globalnym ociepleniem.
  4. Ludzie kupujący winyle dzielą się na trzy grupy: - melomani (muzyka klasyczna, jazz); - fani retro (rock, metal, jazz, blues); - DJ (elektronika, rap, dub, loopy, itp.). Myślę, że warto zbadać rynek uwzględniając taki podział.
  5. No ciekawe. Tylko czcionka w logo to bold, który nawet z dziurami ma większą powierzchnię od jakieś węższej czcionki.
  6. Łał! Jako oni zamienili wodę na dwuwymiarowy obiekt? //edit kliknąłem w linka... jednak to nie jest trójkąt .
  7. Za niektore produkty placa uzytkownicy (np. GoogleEarth), ale to nie sa te rzeczy od ktorych Google uzaleznia uzytkownikow. Uzaleznia ich od takiej wyszukiwarki i z jej pomoca reklamuje inne programy. Do tego dochodza reklamy innych instytucji. Przecietny uzytkownik, owszem, nie placi za kozystanie z wyszukiwarki. On pracuje klikajac w linki.
  8. A jak nazwiesz pozycje Google na rynku wyszukiwarek internetowych? Google na chwile obecna uzaleznia uzytkownikow w sposob podobny do Microsoftu... z ta roznica, ze Microsoft jest zly, bo uzytkownicy musza placic za produkty krocie, a Google jest wspanialomyslne, bo daje nam "idealna" wyszukiwarke... i to za darmo! //edit A martwi mnie kto, ze Google moze kiedys stac sie "zle" tak jak Microsoft. Ta firma ma olbrzymia wladze, a takie instytucje w zlych rekach sa bardzo grozne i niepozadane.
  9. Jesli lcamtuf pracuje w Google... to moze poprostu sobie cos testuje ;D. Bo zdaje sie, ze to zagadnienie jest glownym tematem jego zainteresowan.
  10. Coraz bardziej martwi mnie monopol Google.
  11. ciembor

    Radiem w plazmę

    Zdaje się, że jeden ze stanów skupienia. Bo artykuł raczej dotyczy fizyki, nie biologii . //edit A tak btw... kiedy dotarły do mnie jakoś dwa lata temu informacje na temat daty powstania ITERu, sądziłem, że wszystko już dopracowano od strony teoretycznej i wystarczy to zbudować. Jak można podawać opinii publicznej datę powstania elektrowni nie wiedząc jak ona będzie działać?
  12. ciembor

    Energia ulicy

    Z drugiej strony... to jest jakiś pomysł na pakiet klimatyczny:D. Tylko ile lat by trzeba, żeby zbudować tyle dróg? ;D
  13. ciembor

    Energia ulicy

    Pytanie - co w razie awarii? Bo jakoś nie wyobrażam sobie kucia pasa startowego.
  14. ciembor

    Pilot bez rąk

    Czy myślicie, że mogę na podstawie jej poczynań stwierdzić swoją niepełnosprawność i dostać rentę? ;D
  15. Już sobie wyobrażam co się będzie działo w czasie pisania wypracowań na języku polskim:).
  16. Może mężczyźni łysieją z tego samego powodu z którego człowiek jest wyłysiałą małpą?
  17. A czy takie urządzenia nie muszą przypadkiem mieć atestu? Jak zrobić stale rozwijający się, "otwarty" projekt, który będzie miał atest? Już powstało coś podobnego, ale raczej do zastosowań hobbystycznych. Nazywa się to Open EEG i jest to zbiór programów pozwalających przetwarzać fale mózgowe w najróżniejsze sposoby. http://openeeg.sourceforge.net/doc/ Wątpię czy ktoś stosuje to w publicznych instytucjach, ale do zabawy fajne.
  18. A ja ostatnio słyszałem, że walenie czasem specjalnie przepływają w okolicach generujących hałas szybów naftowych, bo łatwiej im się orientować w terenie. Oczywiście przed powstaniem szybu ekolodzy byli prawie pewni, że wypłoszy wszystko co żywe. A tego nie rozumiem.
  19. Jakimi metodami ta firma sprawdza jaki system jest na serwerze? Google, owszem, ma swoją dystrybucję Linuksa, ale to nie uzasadnia tego, że nie można zidentyfikować systemu. Google musiałby to wcześniej zaimplementować. Pozostaje zadane na początku pytanie, które pozwoli stwierdzić (przypuścić) co Google w tym Linuksie (bądź innym systemie) ma. Kolejną kwestią jest to jakich przeglądarek używa się na tym niezidentyfikowanym systemie. Mogłoby to trochę naprowadzić "ciekawskich".
  20. A mi się wydawało, że jak coś wzrasta o 100%, to znaczy, że wzrasta dwukrotnie. ???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...