Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    124

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Panowie, to jest dla rządów. Żadnego Wilka ani innego Thikima nikt tam nie wpuści. A urzędy mogą sobie wydelegować 10 pracowników by przez pół roku siedzieli na d... w biurze w innej dzielnicy Pekinu i grzebali w kodzie.
  2. JPL podaje tak samo. Widać nawet w Nature się mylą
  3. Coś mi tam powypadało z tego zdania. Teraz już nie zrekonstruuję, więc je uciąłem
  4. Jacek ostatnimi czasy jest niezwykle mocno zajęty. Może uda się go ubłagać o chwilę czasu Może rzeczywiście trzeba wysupłać pieniądze na aktualizację. A co do Paradosku Fermiego, to bardziej tutaj jakiś paradoks ekonomiczny by pasował
  5. Dopiero zauważyłem Postaram się siąść przy tym z małżowiną w czasie weekendu. O ile nie zapomnę, ale serio się postaram nie zapomnieć
  6. Panowie, możecie się zżymać na patenty, chciwość, koncerny itp. itd. Pomijając jednak OPINIE powinniśmy skupić się na FAKTACH. A fakty są takie, że nigdy w historii ludzkości medycyna nie była tak rozwinięta i nigdy w historii ludzkości tak szerokie masy ludzi nie miały dostępu do tak skutecznych środków medycznych i opieki zdrowotnej. I jakoś te patenty, chciwości i koncerny w niczym tutaj nie przeszkadzają. Wręcz przeciwnie. To w krajach, gdzie działają te koncerny, gdzie są one tak chciwe i gdzie najskuteczniej egzekwuje się ochronę patentową medycyna stoi na najwyższym poziomie i największy odsetek ludzi korzysta z rozwiązań/leków niedostępnych tam, gdzie tych patentów i koncernów nie ma.
  7. Jakieś 10 lat temu na jednym z amerykańskich uniwerków (chyba Wisconsin-Madison) przeprowadzono analizę kosztów dot. całego cyklu produkcji leku - od wynalezienia obiecującej substancji po gotowy lek na półce w aptece. Wówczas średnia dla USA wynosiła 15 lat i 900 milionów dolarów. Więc skoro takie koszty mają się nam zwrócić z kilkudziesięciu dawek rocznie, to pojedyncza dawka nie wyjdzie tanio. A co do patentów: wyobraź sobie Stanley jakie to olbrzymie chęci do pracy nad nowymi lekami i wydawania tych 900 milionów USD będą miały firmy, jeśli będą wiedziały, że kilka miesięcy po tym, jak wypuszczą swój lek na rynek konkurencja wypuści jego dokładną kopię i będzie mogła zaoferować lek taniej, bo nie wyda tych 900 milionów.
  8. Mariusz Błoński

    Filmy

    Obok Fasandraeberne mogę polecić też La isla minima. Hiszpański, fajnie oddający klimat hiszpańskiego zadupia niedługo po śmierci Franco. Dość przygnębiający, ale interesujący.
  9. Mariusz Błoński

    Filmy

    Fargo i Anthony'ego Zimmera widzieliśmy. Dobrze rzeczy. Być jak John Malkovich również. Wczoraj obejrzeliśmy Fasandraeberne. Też dobre. I nie, nie chodzi o Norwegię, a bardziej o typ filmu.
  10. Mariusz Błoński

    Filmy

    Chętnie byśmy obejrzeli coś podobnego do Łowcy trolli (http://www.imdb.com/title/tt1740707) czy Kraftidioten (http://www.imdb.com/title/tt2675914). Może ktoś coś polecić?
  11. Myślę, że firma np. specjalizująca się w powietrznym nadzorze/badaniach pól czy lasów nie będzie miała większych problemów z takimi przepisami. Natomiast firma kurierska czy inny Amazon będą mogli zwrócić się do FAA o latanie w miastach, a FAA będzie pewnie chciała, żeby pokazali, w jaki sposób zabezpieczą ludzi i mienie przed spadającymi na głowy dronami. Jak pokażą, to zezwolenie dostaną.
  12. Nie, o ile nie będzie to przestępstwem też w PL. W przeszłości była interesująca sprawa Ukraińca, który włamał się na witrynę jakiejś amerykańskiej firmy, poznał jej plany na najbliższą przyszłość, kupił akcje i sporo zarobił, bo akcje zwyżkowały, gdy zarząd firmy ogłosił te plany. Amerykanie próbowali go ścigać, ale nie mieli jak, bo wówczas na Ukrainie (początek lat 90.) nie było przestępstwa włamania do systemu komputerowego. Był ścigany insider trading, ale w tym przypadku do niego nie doszło, bo nikt kolesiowi nie zdradził tajemnic, tylko facet je ukradł. W efekcie typ pozostał bezkarny
  13. Z wczorajszej informacji. "Efforts to expand the Bigelow Expandable Activity Module (BEAM) were terminated for the day after several hours of attempts to introduce air into the module. Flight controllers informed NASA astronaut Jeff Williams that BEAM had only expanded a few inches in both length and diameter at the time the operation ceased for the day."
  14. Skoro znaleźli się chętni na Mars One (http://kopalniawiedzy.pl/Mars-One-Mars-kolonizacja,21254) to i zgłosiliby się ochotnicy do zamieszkania i na takiej stacji kosmicznej
  15. W ostatnim zdaniu notki jest link do gry
  16. Gdyby było tak, jak sugerujesz, to wszyscy Amerykanie żyliby długo i szczęśliwie, a umieraliby wyłącznie z powodu wypadków, zabójstw i z przyczyn naturalnych.
  17. http://kopalniawiedzy.pl/Apophis-Ziemia-asteroida-uderzenie,17323
  18. A może, skoro sobie spekulujemy, to rzeczywiście zewnętrzna firma, ale zrobili to za pół darmo i dali FBI metodę, w zamian za jakiś certyfikat czy insze oficjalne podziękowania, które pomogą im teraz w robieniu podobnych interesów z organami ścigania/tajnymi służbami na całym świecie?
  19. Też mi ten rozbijany elektron nie pasował. Ale skoro Cambridge o tym pisze, a inne źródła powtarzają. Rozwiązaniem zagadki może być zależność elektron-fermion Majorany. W oryginale piszą o tym rozbitym elektronie, wskutek czego dostajemy fermiony Majorany. Ale nie mam pojęcia, o co może chodzić.
  20. Też się nad tym zastanawiałem. Autorzy nazwali je "superspiral galaxies" a nie "spiral supergalaxies". Może Astro rozstrzygnie?
  21. Zależy, jakie narzędzia dodatkowe zaoferują i jakie korzyści będzie miała firma z wybrania jednego lub drugiego rozwiązania. Fakt, że przyzwyczajenie drugą naturą człowieka, ale działy finansowe też mają coś do powiedzenia i jak się okaże, że wybór rozwiązania A jest korzystniejszy od B, to admini będą musieli zacisnąć zęby i przyzwyczaić się do A.
  22. Dla ludzi też masz kody. "Wejście", "wyjście", opisy szafek i przedmiotów w magazynach Poza tym kody pozwalają zbadać konkretne funkcje. Wiemy np. że robot dzięki kodom będzie wiedział, gdzie są drzwi, możemy sprawdzić, czy jest je w stanie otworzyć. Bez kodu, gdy zacznie się kręcić przy drzwiach nie będziemy wiedzieli, czy rozpoznaje drzwi i nie potrafi ich otworzyć czy też nie rozpoznaje drzwi.
  23. Myślę, że albo odbiera dźwięki z otoczenia i po nich też się orientuje, albo coś sam może popiskuje, odbiera i analizuje?
  24. IMHO kluczowym jest spostrzeżenie, że roboty dorównają człowiekowi. Tu jest prawdziwy problem, bo robotem będzie można zastąpić każdego pracownika. Te nowe zawody również.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...