Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    124

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. O ile zrozumiałem źródło, to splątane są nadal 2 fotony, ale plącze się je nie za pomocą 1, a kilku właściwości, przez co w każdej z tych właściwości można umieścić dane. Chyba o to chodzi.
  2. No to pozostaje tylko pogadać z Jackiem o utworzeniu dodatkowych kont dostępu do CMS-a. Spróbuję go złapać i zobaczymy, co on na to (może się stawiać ).
  3. Mariusz Błoński

    SONDA@kopalnia.TV

    Pomysł z Sondą świetny. Jednak pewnie pochłonąłby kilka(naście?) tysięcy pln miesięcznie, by to sensowanie realizować. A przychody KW są na poziomie... niewystarczającym na 1 słabiutką pensję A podwórkową atmosferę i Sony i meczu Polska-Peru to pamiętam. To se ne vrati...
  4. Nie wiem, czy ekranowanie coś da. Np. ta elektrownia z Karagandy zapaliła się dlatego, że poszło po podziemnym kablu energetycznym. Możesz więc sobie ekranować urządzenie czy cały budynek, ale nie ochronisz wszelkich kabli energetycznych, anten i innych "wystających" urządzeń.
  5. @Bastard: sugerujesz, że geolodzy są z jakichś powodów mniej podatni na manipulację niż specjaliści z innych dziedzin? Czy też, że im dalej od wykształcenia w danej dziedzinie, tym lepsza wiedza? Popełniasz też typowy błąd. Fakt, że ktoś wykorzystuje jakieś zjawisko dla własnych korzyści, nie oznacza, że jest za to zjawisko odpowiedzialny czy je wywołał. Jeśli mój dentysta zarabia na naprawianiu mi zębów, to nie znaczy, że on mi te zęby psuje, prawda? A nauka ma też to do siebie, że za przyjęte i ustalone uważa się to, co zdecydowana większość uznaje za prawdę i przestawia dowody na poparcie. I tak długo, jak dowody te nie zostaną obalone, uznawane są za naukową prawdę. Nikt dotychczas nie obalił teorii o antropogenicznym globalnym ociepleniu. Podane przez Ciebie przykłady (gumy Turbo, WiFi itp.) są całkowicie nieadekwatne, gdyż nie przetrzymały wieloletniej próby czasu i nigdy nie były powszechnie przyjątą teorią naukową.
  6. @Bastard: ci panowie są GEOLOGAMI, nie klimatologami. Polecam tutaj: http://doskonaleszare.blox.pl/2009/02/Ignorancja-Komitetu-Nauk-Geologicznych-PAN.html Szczególnie smakowite fragmenty: - "W tym miejscu mnie trochę zatkało -- najwyraźniej czas w KNG PAN zatrzymał się w latach pięćdziesiątych. Przecież od jakichś 30 lat wiadomo, że schemat Pencka i Brücknera z początku ubiegłego wieku, w ramach którego wyznaczono 4 klasyczne zlodowacenia plejstocenu (Günz, Mindel, Riss i Würm), można wyrzucić do kosza, a zlodowaceń było znacznie więcej (poniżej wykres z rekonstrukcji EPICA1, która obejmuje tylko 800ky)2:" - "Tutaj KNG po prostu wprowadza w błąd. Obecnemu ociepleniu nie towarzyszy "naturalnie" wzrost zawartości gazów cieplarnianych. Wręcz przeciwnie: jest to wzrost bardzo nienaturalny, gdyż wynika z bardzo szybkiego wpuszczania do atmosfery dwutlenku węgla pochodzącego z paliw kopalnych -- zjawisko bezprecedensowe w historii geologicznej Ziemi. O nienaturalności tego procesu świadczy jego niezwykłe tempo3 oraz zmiana sygnatury izotopowej CO2 znajdującego się w atmosferze." - "O ile punkt 4 świadczył o tym, że KNG PAN nie jest na bieżąco ze współczesną nauką, to niestety w tym miejscu skompromitował się do końca. Ani w ciągu ostatnich 400 tysięcy lat, ani 800 tysięcy lat (jak widać na przedstawionym wyżej wykresie), ani najprawdopodobniej także 3 milionów lat, zawartość CO2 w powietrzu nie była podobna, a tym bardziej wyższa od wartości obecnej. Maksymalną wartością, którą osiągało stężenie dwutlenku węgla w czasie interglacjałów, było 280-300 ppm. Obecnie wynosi ono ponad 387 ppm, i najprawdopodobniej przekroczy 450 ppm w przeciągu następnych 20 lat. Równie bzdurna jest teza, jakoby średnia roczna temperatura globu zmieniała się o 12 stopni Celsjusza -- w rzeczywistości jej wahania były mniej więcej równe połowie tej wartości, co oczywiście jest zmianą "nieporównywalnie bardziej drastyczną niż dziś obserwowane"... tyle że problem nie dotyczy przecież tego, co już obserwujemy i co już się stało (czyli wzrostu temperatury globalnej o 0,8 stopnia), lecz tego, co nam grozi do końca XXI wieku -- a grozi nam wzrost o 4--6 stopnia. Łatwo jest domyślić się, jak doszło do takiej pomyłki. Autor dokumentu wziął rekonstrukcję paleoklimatyczną Petita i Jouzela (tj. Vostok), po czym nie zrozumiał że opisuje ona zmiany temperatury tej konkretnej lokacji na Antarktydzie, a nie uśrednionej temperatury globalnej. Co gorsza, uznał także najpóźniejszą wartość stężenia CO2 (284,7 ppm) za "wartość obecną", gdy tymczasem odpowiada ona stężeniu z okresu predindustrialnego, który zakończył się w połowie XIX wieku."
  7. Działa, działa Tylko muszę pamiętać, żeby od czasu do czasu się zalogować i sprawdzić zgłoszenia. To moja pamięć nie działa, nie przycisk
  8. Znaczy, że wraz z ostatnią odpowiedzią resetuje licznik i leci od zera? No widzę, że gdy wejdę na jakiś temat i wyjdę, to licznik się nie zmienia. Nie wiem, czy zawsze tak było bo, np. licznik aktualizuje raz na jakiś czas, czy to nowy problem.
  9. A bo sobie włączyłem streaming NASA i na bieżąco oglądałem i słuchałem. A scenariusz.. Nie zdradzę ale oba pozwoliłyby na napisanie ciekawej notki i obejrzenie interesującego filmu.
  10. @mat41997 - Generalnie w USA takie rzeczy są jawne. Firma, do której policja/FBI czy służby przyszły z sądowym nakazem ujawnienia danych ma prawo poinformować o tym osobę zainteresowaną po to, by mogła ona wnieść zażalenie na decyzję sądu. Jednak w wyjątkowych wypadkach sąd może zakazać przekazywania takich informacji. O ile rozumiem wspomniany standard, to przyjmując go MS zobowiązał się, że tam, gdzie sąd nie zakazał, będzie za każdym razem informował zainteresowanego.
  11. Na pewno nie będzie to aktualizacja w Windows Update. Chociażby dlatego, że wsparcie podstawowe dla Win 7 się zakończyło. Pewnie na ich stronie znajdziesz linka do wersji instalacyjnej. Nie podali dokładnej daty. Mówili o przełomie lata/jesieni.
  12. Tutaj dochodzimi do nierozwiązywalnego dylematu. Bo owszem, można powiedzieć, że gdyby nie zbrojenia to nie mielibyśmy tego, tego i tamtego. Ale można też powiedzieć, że 1. nie wiadomo, 2. dlatego, że zbrojenia to nie mamy wielu innych rzeczy. Weź pod uwagę sposób opracowywania wynalazków na potrzeby wojska: jest jakaś specyficzna potrzeba, za grubą kasę powstaje produkt, przez całe lata jest on utajniony, wydaje się grubą kasę na jego utajnianie, później jest "uwalniany" do cywila, wydaje się grubą kasę na jego dostosowanie do cywila. Mamy więc do czynienia z kolosalnym marnowaniem zasobów i czasu, przez co rozwój jest znacznie wolniejszy, niż mógłby być. Za te same pieniądze i w tym samym czasie mogłoby powstać wiele bardziej zaawansowanych urządzeń, niż powstaje. Bo powstawałyby od razu na potrzeby cywilne, odpowiadałyby zapotrzebowaniu milionów ludzi, a nie garstki generałów i polityków, nie byłyby całymi latami utajniane, zatem przyczyniałyby się do szybszego rozwoju cywilizacji.
  13. @Jajcenty: przed laty czytałem, że WHO ocenia, iż koszty jakie wydajemy na palaczy i alkoholików są 3-4 razy WYŻSZE od przychodów.
  14. Bardzo podstawowe podstawy. Obejrzałem sobie kawałek pierwszego z polecanych wykładów z MIT-u i rozumiem. Więc na tym poziomie będzie ok.
  15. Ktoś mógłby polecić? Książkę do algebry liniowej. Od podstawowych podstaw. Tak, żeby całkowity laik mógł skorzystać.
  16. Się ostatnio zetknąłem z zagadką, której mój humanistyczny umysł nie potrafi rozkminić. Otóż: - mamy pytanie i cztery odpowiedzi. Dwie z tych odpowiedzi są identyczne. Jakie jest prawdopodobieństwo, że losując na chybił-trafił wylosujemy prawidłową odpowiedź?
  17. Na żywo jechał. Przypomniała mi się puszczana na żywo relacja ze startu jakiejś rosyjskiej rakiety. Przez kilkanaście sekund wielka radość, komentarze o sukcesie, potem wielkie jebut i kolejne sekundy to bluzgi w komenarzach. W napięciu czekałem, czy tak się to nie skończy.
  18. A to prawda. Słynne zdanie o zmniejszeniu liczby ludności, za które Gates dostał po głowie, dotyczyło właśnie tego, że im lepsza opieka medyczna i wyższy poziom wykształcenia kobiat, tym mniejszy przyrost naturalny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...