Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    137

Ostatnia wygrana Mariusz Błoński w dniu 14 sierpnia

Użytkownicy przyznają Mariusz Błoński punkty reputacji!

Reputacja

212 Wyśmienita

6 obserwujących

O Mariusz Błoński

  • Tytuł
    Kierownik robót

Informacje szczegółowe

  • Płeć
    Nie powiem

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. @Astro a jeśli mamy różnicę wysokości powiedzmy 100 metrów, ale nasz ciężar nie jest podnoszony na dźwigu, tylko - jak to w odkrywce - jedzie sobie kilkukilometrowym ślimakiem wzdłuż ścian odkrywki?
  2. @venator O, pikuty. Całymi godzinami graliśmy z chłopakami. Co do koordynacji... jeden z naszych instruktorów w ramach rozgrzewki robił z nami m.in. pajacyki. Ale ich różne rodzaje. Nie tylko takie, że nogi do boku i ręce nad głowę, ale np. nogi na zmianę przód tył, ręce nad głowę, czy nogi do boku, jedna ręka w bok, druga do przodu, później zmiana rąk, oczywiście nogi cały czas też pracują. Chwilę to trwa, zanim człowiekowi przestanie się to mieszać. Sądziłem, że może dzieciom idzie to łatwiej. Zrobiłem eksperyment na znajomych dzieciakach (nastolatka i kilkulatek) i też im to nie szło. Więc to coś, czego zdecydowanie się trzeba nauczyć.
  3. Prawda to. Gdy zaczynałem treningi Krav Magi w wieku 40+, szybko zauważyłem, że kondycję mam lepszą niż 20-latkowie (mimo, że wcześniej niczego nie ćwiczyłem). Ale obecnie ci, którzy chcą ćwiczyć, to ćwiczą i rzeczywiście młodzież mocno korzysta.
  4. @AlexiaX problemem są nakrętki/kapsle malowane na zewnątrz. I szczerze mówiąc, nie sądzę, by ktokolwiek cokolwiek z tym zrobił. Skoro dopuszcza się powszechne zanieczyszczenie żywności setkami tysięcy fragmentów nanoplastiku (a ten wnika do wnętrza komórek czy przekracza barierę krew-mózg), to nikt nie zakaże zanieczyszczania żywności kilkudziesięcioma kawałkami mikroplastiku.
  5. Skoro eksperymenty na botach skutkowały tymi samymi zjawiskami, co działania ludzkie, to może ich wykorzystanie jest uprawnione? Może nie jesteśmy ani tak wyjątkowi, ani tak skomplikowani, jak chcielibyśmy o sobie myśleć.
  6. Dokładnie tak Heather uważa. Jest cały rozdział zatytułowany "Konwersja w chrześcijańskim imperium". I zauważa tam ciekawą rzecz. Cofa się o kilkaset lat, do przełomu er i pisze o romanizacji podbijanego świata jako o "zjawisku znacznie ciekawszym: samoromanizacji". I stwierdza "mimo pozorów wolnego wyboru [...] samoromanizacja nie była wcale wyborem. Jedynym sposobem na długie i szczęśliwe życie było kupno rzymskiego biletu wstępu, bez względu na cenę". A później stwierdza "konsensus naukowy nie ma problemu z dostrzeżeniem w tym procesie tego, czym był w istocie: najzupełniej koniecznego ruchu społeczno-politycznego ze strony lokalnych elit dążących do maksymalnego wzmocnienia swojej pozycji. Zaskakujące jest, że takiej samej analizie nie poddano konwersji elit w okresie późnego cesarstwa, gdyż - jeśli przyjrzeć się bliżej - ta druga rzymska rewolucja kulturowa z IV i V wieku, z okresu, gdy prowincjonalne elity posiadaczy ziemskich masowo przechodziły na chrześcijaństwo, zdradza wyraźne podobieństwo do mechanizmów swojej poprzedniczki, która tak sprawnie przeobraziła ich barbarzyńskich przodków w dobrych Rzymian". Nie mamy z Rebisem żadnych układów Ale może spróbujemy, napiszemy i pójdą na to? Sam książki nie mam , z biblioteki pożyczyłem.
  7. Dokładnie. Ten 1-2 procent na początku IV wieku zestawia z VI wiekiem, kiedy większość mieszkańców terenów (byłego) Cesarstwa była co najmniej ochrzczona. I, zdaniem H., ten błyskawiczny przyrost był możliwy dzięki wykorzystaniu struktur Cesarstwa. Ale nie tych na poziomie państwowym, bo one były bardzo słabe, ale na poziomie lokalnym. Taki ruch elit ku chrześcijaństwu. Pokazuje też ten "supermarket' religii. Pisze o ludziach, którzy wyznawali wszystkie możliwe kulty, obchodzili wszystkie możliwe święta, o księżach odprawiających czary czy produkujących amulety itp. itd.
  8. Heather bardzo interesująco opisuje ewolucję religijną Konstantyna i uważa, że w rzeczywistości był on chrześcijaninem od dziecka, a rzekoma "ewolucja" była wymuszona czynnikami zewnętrznymi podczas walki o władzę. Uważa też, opierając się na sugestii Euzebiusza z Cezarei i postępowania Konstancjusza Chlorusa podczas prześladowań, że i on mógł być chrześcijaninem. I że Galeriusz namówił Dioklecjana na rozpoczęcie prześladowań w ramach walki o wpływy z Chlorusem. W załączeniu przykładowy fragment. Koniec I rozdziału. (widzę, że dodał nie po kolei, ale są widoczne numery stron) Tego jeszcze nie wiem. Dopiero 100 stron przeczytałem. A w kolejce czeka inna książka Heathera: "Odrodzenie Rzymu. Cesarze i papieże. Bój o władzę nad chrześcijaństwem".
  9. @radar Na ich stronie znalazłem grafikę, jak poniżej. Niestety, bez szczegółowego opisu. Nie wiem np. dlaczego dawka nie jest najwyższa w rogu. Może ktoś to potrafi rozkminić. Może chodzi o różnice w absorbowaniu promieniowania przez różne tkanki? I czy są to rzeczywiście zmierzone wartości, czy modelowanie. A może grafika pokazuje dawki promieniowania tła, bez zastosowania izotopów w rogu? Ktoś coś z tego rozumie?
  10. Dzięki. Najpierw musimy zapytać, czy w ogóle będą chcieli udzielić nam wywiadu. A jeśli tak, co kilka z tych pytań wybierzemy i zadamy
  11. Jest wyzwanie Nie wykluczam podjęcia się. Jeśli się zdecydujemy i autorzy Kreta się zgodzą, to będziemy Was prosili o propozycje pytań. Wchodzisz w to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...