Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Acrux

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    412
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Acrux

  1. O... matko. Albo inaczej: hahaha! Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Choćby mi pokazywano zanikanie lądolodu antarktycznego, i lodowców akrtycznych i zalewanie Hawajów i innych wysp Pacyfiku i wyginięcie niedźwiedzi polarnych, większości pingwinów i innych zwierząt (i oby to się stało jak najpóźniej) to i tak nie dam się przekonać, że to wszystko nasza wina, od rewolucji przemysłowej do teraz przez produkowanie jakiegoś CO2. No błagam, już nie patrząc na to 20 000 lat, które w ziemskiej skali nie jest jakieś specjalnie długim okresem, to dlaczego czasami u roślin C3 zachodzi fotooddychanie? Bo kiedyś stężenie CO2 było wyższe w stosunku do O2. Albo za czasów dinozaurów, czy też w paleozoiku, jak pojawiły się w sylurze bodajże pierwsze rośliny to gorąco nie było? Ponad 200 mln lat to taki pikuś... Przecież mamy epokę lowowcową! A ile ona trwa? 2mln lat z przerwami? No to są jaja jakieś <bulwers> : P A to że sami sobie fajdamy powietrze, glebę i co za tym idzie jedzenie, to już inny problem. A jak się proponuje energię jądrową, to krzyczą, że się napromieniowujemy i zmutujemy, elektrownie wodne, że wody szkoda, ogniwa za drogie, wiatraki brzydko wyglądają i zabijają ptaki (normalnie z siekierą się rzucają : P). Węglowe elektrownie wytwarzają dwutlenek węgla i inne świństwa, to lepiej z domu nie wychodzić, nie pić, nie jesć i w ogóle, to taka propaganda i wyścig szczurów, że żal po prostu. Jak tak spinają z tym CO2, to niech jądrówki wybudują. I nie przesadzają z tym promieniowaniem, bo Czarnobyl był, a jakoś się żyje. A normalnie funkcjonująca, nowa elektrownia nie znajdująca się na terenie aktywnym sejsmicznie, z dala od tsunami itp. itd., jest ok. U nas "tylko" zdarzają się powodzie. No, wygadałam się, aż mi lżej. (chociaż już gdzieś o jądrówkach mówiłam, nie pamiętam...)
  2. Ej, no... Nie wiem, czy mój mały móżdżek tego nie ogarnia, ale z takich żagli, to chyba nici. Jakieś takie słabe mi się wydają i nie mówię tu o wydajności, tylko, że cienkie strasznie i się łatwo mogą poniszczyć...
  3. No, a w przypadku awarii reaktora można byłoby m. in. wykorzystywać energię słoneczną. O, tutaj o tych żaglach jest:http://forum.kopalniawiedzy.pl/index.php?/topic/5280-nasa-przetestuje-sloneczne-zagle/
  4. Wydaje mi się, że większość owadów się nie zmieniła od czasów dinozaurów, a nawet i dłużej... Nic im do przetwania więcej nie potrzeba... I jak nas już nie będzie, to co pozostanie na pewno - "robale" : P
  5. No, proszę, a na biologii się uczyliśmy, że wstawka odstaje razem z wicią i do jaja nie wchodzi. Ach, te standardy maturalne... : P
  6. Mało to odkrywcze... Przynajmniej ja tak sądzę.
  7. Literówka. Szkoda, że już nie można nic zrobić, chociaż nosorożce niespecjalnie lubię i urodą nie grzeszą... Ale może jeszcze biały/północny nas zaskoczyć. Pozytywnie. Btw, co z tego, że obejmie się gatunek ochroną, jak w praktyce kłusowników jakoś to nie powstrzymuje? Szczególnie w biedniejszych krajach...
  8. Mnie to jakoś nie przekonuje, bo może dlatego, że nie ma u mnie w domu zwyczaju wieszania skarpet (no, chyba, że wypranych, do wysuszenia)... ^^ Jak ktoś ma awersję do igieł, to i skrapeta nie pomoże.
  9. Jakoś wszystkie te ogniwa nie widzą mi się jako ważniejsze źródła energii na Ziemi - za duża zależność od pogody, mimo wszystko niska jeszcze wydajność i konieczna duża powierzchnia. Umieszczone na satelitach (a w przyszłości planuje się tworzenie kosmicznych żagli z ogniw) mogą zająć duużo miejsca, ale nie są za "delikatne" na jakieś uszkodzenia?
  10. No pewno, że się zmienia. Jak dziecko będzie codziennie rozwiązywać po kilka zadań z testów IQ, to po kilku latach będzie śmigało i miało taki wysoki iloraz, że ohoho... Albo i wyższy. A jak weźmiemy jakiego człowieka na bezludną wyspę, to po kilku latach zapomni jak się mówi, nie mówiąc już o jakiś zadaniach...
  11. Ciekawe... chyba w tym przypadku zachowana jest reguła, że co cię nie zabije, to cię wzmocni...
  12. Ooo... to że orki to mądre bestie, to wiem, po obejrzeniu filmu dokumentalnego, w którym przez parę dobrych godzin męczyły jakiegoś innego walenia (pokroju humbaka, ale mniejszego) z młodym. A wszystko to przemyślnie, siniacząc, raniąc i próbując udusić ofiarę, zmieniając się i ucząc młode jak polować... Aaa... fe! Ale w jedno aż mi się wierzyć nie chce w tym artykule. Tyle lat zajęło naukowcom, żeby ponownie to zaobserwować? - atakują biedną fokę
  13. Hę? A oj tam, oj tam... Ale ekran większy ma! I trochę więcej opcji.
  14. Nie można też wykluczyć innych czynników, a jednym z tych najważniejszych, jest dieta. Jak się je np. mało błonnika (albo w ogóle jedzenie "zatykające") to ma się zatwardzenie, a przez to bakteryjki się mnoża na potęgę... Bo wszystko w nadmiarze jest niezdrowe, a sama obecność tych bakterii to chyba jeszcze nie wyrok...
  15. Potaniał, teraz kosztuje 800zł. Ale teraz wszedł jeszcze lepszy m90 i to za 1500zł. Ponieważ minęło już parę miesięcy, kosztuje tak nieco ponad 1400zł na redcoon, czy jak tam zwał. No i się zastanawiam nad zakupem.
  16. Acrux

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Rozumiem, że wątek zamknięty? Znam ososbę, która ma przegenialną opinię na temat aborcji, jej legalności. "Mnie to nie dotyczy. Niech o legalości aborcji decydują kobiety, które to zrobiły." Śmieszne ale i smutne dla mnie było, jak cogito musiała dyskutować z samymi facetami na ten temat.
  17. Acrux

    Płeć cyfr i liczb

    Nie wiem, czy synestezja to oznaka "ludzka" (czy jak to tam nazwać), ale rzeczywiście, masz rację - uważa się, że człowiek musi być chory albo na prochach, żeby doświadczać takich rzeczy... Czynniki zewnętrzne (środowiskowe) najbardziej wpływają na człowieka, a nie powinny. A za kilka wieków (jeśli wierzyć s-f) ludzie będą cyborgami
  18. A te antyneutrina, czy neutrina to nie są ze Słońca? Przenikliwość na pewno mają diablelną (a większą niż gamma?), więc i jądro rozwalą, ale czy znowu aż tak dużo ich się robi przez reaktory?
  19. No dobra. Nie nie trzeba się przejmować. Lepiej nie myśleć. O.
  20. Acrux

    Płeć cyfr i liczb

    Przepraszam, jeśli cię to dotknęło. Po prostu, jakoś to dziwnie napisałeś... I tak czytam 2 raz, 3... może to ze zmęczenia. Nie mogłam tego przed- i ostatniego zdania rozkminić. Aaa... to było 2 lata temu...
  21. Acrux

    Płeć cyfr i liczb

    Wiesz co? Dziwny jesteś. Btw, co to był za smak?
  22. Są przeciwko - nie każdy kraj może sobie pozwolić na elektrownię atomową, nie wszędzie można je budować (jak teraz się okazało). Jak coś się zepsuje, to nie wiadomo za bardzo, co robić... i jakie będą tego skutki. A promieniowaniem nie trzeba się przejmować. Tor wzięliśmy z ziemi, odpadki wrócą do ziemi. Można powiedzieć, że w skałach jest porównywalnie tyle promieniotwórczych pierwiastków, co w tych odpadach (jakby to liczyć w jednostkach masy -kg skał, kg odpadów, coś takiego było w... focusie?). Może to też zależy od rodzaju skał... no, na tym się już nie znam.
  23. Acrux

    Płeć cyfr i liczb

    Pff... no wiem, nie odpowiadam, co tam w opisie jest. Chyba głupot nie pisali. Chodziło mi o książkę ogólnie i o to, że potrafi on widzieć liczby, słyszeć je itd., np. wg. niego 5 jest głośne, 4 skromne, 1 to oślepiające światło, 9 jest ogromna... i liczby łączą się z kolorami, np. 9 pasuje do niebieskiego (stąd tytuł). No. Satysfakcjonująca odpowiedź?
  24. Ja tam tym "fantastom" (naukowiec spopularyzowany) nie wierzę... Taki Michio Kaku. Ten to ma fajne teorie.
  25. Dlaczego piszecie Czernobyl, a nie Czarnobyl? A ja wcale nie uważam, żeby energia jądrowa była taka zła. Sami się o to prosiliśmy. Jeśli nie będziemy się rozwijać, zaczniemy się cofać. Musimy się nauczyć skutecznie okiełznać i poprawić sposób pozyskiwania tej energii. Poza tym - czego tu się bać? Dookoła większość sąsiadów ma elektrownie - jak nas zmiotnie, to równo i będzie wielkie g...no(przepraszam za wyrażenie). Europa w panice i kolejne fale kryzysów i jakiś stanów (nad)wyjątkowych. I co z tego, że np. taka Dania nie ma elektrowni? To kraj wyspiarski, wykorzystują skutecznie inne formy pozyskiwania energii, choćby wiatraki. Włochy to obszar aktywny sejsmicznie, kraje byłej Jugosławii należą do tych "biedniejszych"... W Polsce trzęsień takich jak w Japonii nie ma, a Czarnobyl to kompletna pomyłka, takich elektrowni powinno nie być. Jak coś wybudujemy teraz, to będzie już elektrownia nowszej generacji i bezpieczniejsza niż te ukraińskie, po sąsiedzku. I niech żadne Niemcy się nie ośmieszają zabranianiem nam budowania elektrowni, sami gorsze mają (niż te, które wybudujemy, jeżeli zaczniemy coś budować). No, Antyszwed, pogadajmy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...