Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

este perfil es muy tonto

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1268
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez este perfil es muy tonto

  1. kocham spać(trochę z nudów,czasami jako lekarstwo na stres),najlepiej od drugiej w nocy do 12:30 jak się nie wyśpię to mnie męczy potem senność cały dzień :/ na szczęście jak przez dłuższy czas mam coś do roboty rano to się przestawiam na zasypianie wcześniej
  2. to zależy czy jest na basenie, no i poza tym głupio tak potem śmigać z "namiotem" wśród ludzi(i często dzieci; )dlatego muszę wygrać w lotka i zainstalować sobie jacuzzi w domu
  3. yyy mówisz o tym że jesteśmy pchłami na psim ciele naszej planety??czy postulujesz jeszcze respekt dla "żywiciela"? kiedy w końcu ogłoszenie wyników???
  4. aliści ajuści też ongiś tak miewałem i też mnie nie bardzo rozumiano
  5. to ja pochwytam nieco za słówka-dirtym twierdzisz że natuaralny tytoń jest lekarstwem na raka? "dziwne, że ludzie palący naturalny tytoń nie umierają na raka"
  6. basen zimą niezdrowy??ja tam uwielbiam wyjść na mróz po basenie. a co do osoby towarzyszącej to super jest mieć kogoś, bo samemu to często takie nudne młócenie(nie wspominając o sportach zespołowych)
  7. Zeitgeist to spiskowy chłam, oparty o kojarzenie faktów w stylu-jesteśmy w kościele-figurka płacze krwią-nie potrafimy tego wytłumaczyć-skoro jesteśmy w kościele więc musi to być przejaw działania katolickiego Boga-więc właśnie katolicki Bóg jest właściwy i istnieje.Tylko co z cudami innych religii?A w ogóle cóż z faktu że dzieją się rzeczy niewytłumaczalne świadczy o jakimś bogu??? Co ty piotr ... wygadujesz?czy to, że ciężko by zaistniały warunki potrzebne do tak skomplikowanych procesów fizycznych jak życie jest dowodem istnienia Boga?jak wy łączycie fakty???to tak jakbym stwierdził, że to że wstałem rano dowodzi istnienia porannej wróżki; w ogóle tak łącząc fakty to se możemy dowodzić dowolnie wszystko(hehe a dowieść nie da się nieczego) PS:co do powstania czegoś z niczego to jak już mówiłem-skoro czas jest zmienianiem się elementów względem siebie(ruchem)to w chwili gdy nie było ruchu nie było czasu-taki stan początkowy mógł trwać w nieskończoność(bo nie było czasu) pozostaje jeszcze pytanie o przyczynę pierwszego poruszenia(hehe pierwszy nieruchomy poruszyciel)
  8. a ja ostatnio głupi kupiłem na receptę jakiś nowy antybiotyk który prócz starego różnił się nieznacznie jakimś składnikiem za to znacznie ceną i czuję się zrobiony w balonika:(
  9. nie mogę udowodnić że żyjemy w matrixie,nic nie dowiodę więc się nie rzucam na ludzi z prawami ich niewolącymi, bo niby w imię czego?czegoś czego nie potrafię dowieść? eh polityka realna..."co prawda system jest niesprawiedliwy ale w nim żyjemy i tego nie zmienimy więc działajmy w jego ramach a nuż coś ulepszymy", gdyby wszyscy tak myśleli to by Ludwiki dalej we Francji rządziły,albo dalej byłoby niewolnictwo.przynajmniej UPR prowadzi idealistyczną politykę
  10. w 99% popieram Sebaciego.Nie wiem skąd się bierze ta niemożliwość wyobrażenia sobie świata niesocjalistycznego w was.Jeśli ktoś nie chce się ubezpieczać-nie ubezpiecza się, nie korzysta z opieki przysługującej w ramach ubezpieczenia.Co nie oznacza że jacyś dobrzy ludzie z MARKOTU czy MONARU czy jak to się zwie mu z własnej woli nie pomogą. Jezu czy tak trudno sobie wyobrazić działanie na zasadach dobrowolności???ktoś może nie chcieć płacić na szkołę czy szpitale a jakaśtam grupa może chcieć zrobić "ściepę" i się ubezpieczyć wzajemnie umawiając się że jak jeden choruje inni na niego płacą,czemu musicie tworzyć całościowe systemy w ramach państwa i niewolić ludzi??? też nie rozumiem dlaczego ludziom dorosłym(skoro arbitralnie ludzi po 18 bez orzeczenia o chorobie umysłowej uznajemy za godnych do pełni praw) zabraniać szprycowania się narkotykami,a niech się szprycują,niech sobie robią krzywdę do woli,niech zjadają się na wzajem jeśli tylko wolę zjadany i jedzący wyrażą, czemu ich niewolicie?macie podstawy,skoro nie potraficie nawet udowodnić że nie żyjecie w matrixie??? swoją drogą narkotyki niektóre są fajne chyba skoro ludzie je biorą.
  11. sugerujesz że kryzys finansowy wynika z tego że dawno nie było kryzysu i ludzie nastawili się nań by było ciekawiej a potem następstwem tego będzie spadek zaufania do instytucji finansowych??? PS:ja tam jestem zdecydowanie za legalizacją zdecydowanej większości środków(nawet tabletki gwałtu, używanej za zgodą zażywającej osoby(
  12. jedno mnie wkurza-dlaczego tak wielu uznaje cud słońca za przejaw działania katolickiego Boga a nie elektrycznego węża albo latającego potwora spaghetti?
  13. z miłości jej wyobraziłem sobie jakby to było gdybym jakieś dziecko miał,hehe ale hardcore.teraz nieco zajmuję się 6letnią siostrą dziewczyny i jest śmiesznie,lubię sobie robić jaja z dzieci i zwierząt(dzieci to nawet lubią; )w ogóle chyba posiadanie dziecka może być dla rodziców powrotem do dzieciństwa i zabaw(to duży plus, z drugiej stony dużym minusem jest konieczność dbania o takie "tamaguczi",ale jak ktoś w pewnym wieku nie ma jak sobie czasu wypełnić...)
  14. wcale nie beznadziejna,skąd wiesz że nie ma krasnoludków?upraszczasz mówiąc że to niepoprawne logicznie i by coś obalać najpierw musi to mieć dowody,bo inaczej takie obalanie jest niepraktyczne i absurdalne-ale co z tego że obalanie istnienia czegoś czego nie zaobserwowano naukowo jest absurdalne,nie zmienia to faktu że nie obalisz istnienia tego czegoś. a na jeszcze ogólniejszy poziom zwątpienia sprowadza człowieka próba dowodzenia że nie żyjemy w Matrixie, udowodni ktoś że nie??? były próby odpowiedzi-niby że możemy być pewni przynajmniej tego że myślimy-słynne myślę więc jestem(tylko skąd pewność że nasze rozumowanie i język którym wysnuliśmy taki wniosek jest poprawne i rzeczywistość nie jest inna,jakkolwiek by to absurdalnie dla nas brzmiało)
  15. więc by Cię odwieść od ateizmu i przywieźć ku jedynie słusznemu agnostycyzmowi zapytam o to jak udowodnisz że Boga nie ma?albo że nie ma potwora spaghetti?
  16. bo ja wiem czy droga nad przepaść.Ludzie kłamią i często dobrze na tym wychodzą.Już sam kapitalizm nieco promuje takie zachowania(nie mówię że socjalizm nie promuje).ja tam staram się być szczery do bólu(hehe np. jak się brzydka dziewczyna pyta o wygląd to nie owijam w bawełnę), a najbardziej mnie kręci gdy mówię coś wbrew dużej grupie ludzi.wszyscy mają mnie za wielkiego ekscentryka,ale niektórzy nawet lubią ;D będąc szczerym i nie bawiąc się zbyt często w ściemę i ceregiele ma się prostsze życie i nie trzeba tyle kombinować by nie wyjść na hipokrytę.
  17. offtopic: I do hate this ditsy oprresive trend to speak everywhere in english-new latina.Lately someone suggested to make a "proseminarium" from politcial philosophy in english-how senseless!
  18. ale to dżezi i trendi też sobie popluję na Billa: gupi Bill, brzytki Bill :-*
  19. jak dla mnie to "doświadczenia istoty wyższej" są tylko nieco bardziej wyrafinowaną formą błądzenia w porównaniu do wiary w niewidzialnych,żydowskich zombie z kosmosu,wiary opartej na powieści pt. Biblia.Rozmowa z jakimś wyimaginowanym przyjacielem(Bogiem lub sumieniem)to rodzaj lekkiego psychicznego skrzywienia(nie wiem czy to schizofrenia,nie znam się na chorobach psychicznych)
  20. a jak homoseksualista jest nazistą i jednocześnie ma żydowskie pochodzenie to też szanujesz jego poglądy?poza tym czy zależy Ci na miejscu w tym rankingu?IBM może stracić przez to nieco klientów konserwatywnych.
  21. przypominam że zachowanie jest wynikiem działania czynników o charakterze fizycznym(na wyższym poziomie uogólnienia są to czynniki chemiczne,na jeszcze wyższym biologiczne),jeśli na nasze zachowanie wpływa coś jeszcze to nie jesteśmy w stanie tego rejestrować na razie(zarejestrował ktoś duszę?).a z tymi związkami przyczynowo-skutkowymi to wie ktoś jak ustalić czy poziom kortyzolu jest przyczyną agresji czy agresja poziomu kortyzolu?
  22. wychodząc ze świata baśni wpojonego przez rodziców często możemy w ocenianiu rzeczywistości jako zepsutej przesadzić PS:ciekawa jest też sfera seksu poznawana przez dzieci(zwłaszcza seksu uprawianego przez rodziców dziecka)
  23. mówisz do mnie?zmienię zdanie i zacznę stawiać wyżej dobro świni na ludzkie?czy ja w swoim przykładzie mówię że zielone ludziki nie powinny wykorzystywać ziemian?ja jestem za wykorzystywaniem myszy,świń,embrionów,małp, nawet ludzkich płodów do badań naukowych-w odpowiedniej skali(co dozwoliłbym na myszy to niekoniecznie na małpie czy ludzkim płodzie). Mówię coby jasno stanowisko wyrazić.
  24. e tam, wielu zostają takie przesądy po 8 roku życia i myślą że za używanie prezerwatyw pójdą do piekła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...