Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

nantaniel

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    562
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Zawartość dodana przez nantaniel

  1. Nie trzeba daleko szukać - tzw. ustawa dezubekizacyjna na przykład Albo nakaz opieki nad rodzicami - nawet jeśli rodzic przez lata znęcał się nad dziećmi, a później zniknął z ich życia, by pojawić się po 40 latach z uciążliwymi rachunkami do opłacenia.
  2. Ale zabrania zalegalizować związek (a przez to pozbawia wielu praw).
  3. Czasy coming outów mamy za sobą? Bo pojawił się Biedroń i jakiś aktor publicznie powiedział, że jest gejem (a i tak wszyscy o tym wiedzieli)? Te czasy będziemy mieli za sobą, gdy homoseksualizm spowszednieje - nie będzie czymś chowanym w czterech ścianach. Do tego to nam jeszcze baaaardzo daleko. Też nie podobają mi się głupawe parady z gołymi tyłkami, bo to nie moja estetyka (zwykłe pochody z tęczowymi flagami są OK), ale one mają ważną funkcję - jeszcze do niedawna gej to był pedofil, co go trzeba zglanować. A teraz nagle konserwatyści mają "normalnych homoseksualistów" i "tych paskudnych gejów". Progres, panie dzieju, progres. I tak jak tu ktoś wspomniał - skoro po ulicach w całej Polsce chodzą kościelne procesje, a do niedawna co miesiąc odbywały się jakieś polityczne modły, to "paskudni geje" też mogą "grasować".
  4. Ale wiesz, że to przegięcie w drugą stronę, to jest reakcja na to, co się działo do tej pory? Ta gadka w stylu "niech sobie siedzą z tym w czterech ścianach" to jest jednak patologia - bo to siedzenie to jeszcze do niedawna było po prostu ukrywanie się. Oczywiście jak zapytasz Polaka na ulicy, to on jest tolerancyjny oczywiście ALE niech się nie obnoszą. Tyle że nie chodzi o obnoszenie się, tylko o zwykłe życie - nie musisz mieć dilda na czole, żeby cię jakieś prawicowe karki pobiły do nieprzytomności.
  5. I znowu się zaczyna. Pedofilia, zoofilia - jeszcze nekrofilię dorzućcie do miksu, a co. Dwie dorosłe osoby uprawiające ze sobą seks, bo tego chcą, to nie jest gwałcenie dzieci i zwierząt (i zwłok).
  6. Ja się zawsze przy takich dyskusjach zastanawiam, w czym osoby homoseksualne tak mocno przeszkadzają aktywnie zwalczającym je ludziom. Serio, to się kupy nie trzyma. Załóżmy, że dwie kobiety chcą ze sobą być - czy to ma jakiś wpływ na moje życie? Nie. Czy powinno mnie to interesować? Nie (chyba, że to są jakieś moje znajome - wtedy wypadałoby pogratulować).
  7. Jak nie ma wojny, to nawet wojska obrony terytorialnej nas bronią I ławeczki niepodległości
  8. Wszystko jest zawodne. Dlatego możliwość szybkiej wymiany szwankującego robota na sprawnego białkowego pilota jest jednak tańsza niż wymiana oprogramowania/elektroniki, która wiąże się z koniecznością uziemienia całego samolotu (a nawet całej floty, jeśli błąd występuje we wszystkich maszynach danego typu). Oczywiście uważam, że ten robot to szczyt głupoty
  9. Bo taniej szybko zastąpić zepsutą kupę złomu pilotem niż wymieniać cały autonomiczny system sterowania, gdy się zbiesi (szczególnie w samolocie, w którym w miejscu tradycyjnego kokpitu jest luksusowa leżanka dla VIP-ów)
  10. To jest "imponujące osiągnięcie w dziedzinie robotyki" - to nie musi mieć sensu.
  11. Wiecie, z tą Amazonią to jest trochę tak, że cały świat chciałby z niej korzystać, ale "płacić" mają obywatele państw, na których terytorium znajduje się ten las deszczowy. Płacić w sensie ograniczać swoją działalność.
  12. Nie, nie - magiczne rytuały. Płodności, oczywiście. Bo nic tak się nie sprzedaje, jak seks i okultyzm - turyści będą walić drzwiami i oknami do domu "wyuzdanej wróżki".
  13. Filantropia jak w mordę strzelił.
  14. Nie powstały soczewki kontaktowe, tylko prototyp, który obok oka nawet nie leży, bo soczewka jest testowana na specjalnym stojaku, elektronika leży obok, a informacje o mrugnięciu odczytywane są za pomocą czterch elektrod przyczepionych do skóry wokół oczu. W tej chwili nawet gdyby usunąć całkiem oko, to wszystkie komponenty tej "soczewki kontaktowej" nie zmieściłyby się w pustym oczodole
  15. I te nosorożce nie dostaną jakiejś nerwicy od tych wyjących dronów?
  16. Nieopłacalne to było (i nadal jest?) wydobywanie szczątków ofiar, więc zrobili z tych wraków cmentarze i załatwione. Rozwalenie wraku materiałami wybuchowymi i wyciąganie złomu to trochę insza inszość
  17. Gaz pieprzowy z żelatyną? Pewnie produkują to dla tych wszystkich rzygających jutuberów...
  18. Nie chodzi tylko o zmiany klimatyczne, ale także o zanieczyszczenia (m.in. plastikiem).
  19. W naszym interesie nie jest ochrona jakiegoś tam kwiatka czy motylka, tylko ograniczenie powodowanych przez nas zmian, które powodują ich wymieranie. Nie dlatego, że ktoś lubi sobie słuchać ćwierkania ptaszków, tylko dlatego, że po tych ptaszkach i robaczkach przyjdzie kolej na nas.
  20. To oczywiste, że emalie, które mają kontakt z żywnością, muszą być bezpieczne. Ozdobny napis na butelce kontaktu z żywnością raczej nie ma - a nawet gdyby się taki kontakt zdarzył (np. podczas rozlewania alkoholu do kieliszków), to raczej nikt z tego powodu nie zatruje się kadmem czy ołowiem.
  21. Zastanawiam się, co w tym ich produkcie jest takiego innowacyjnego. Panele słoneczne z akumulatorem i możliwością ładowania elektronicznego sprzętu, które można sobie powiesić w oknie, są dostępne już teraz na ebayu za jakieś 30-40 dolarów. Chyba ten bawełniany sznureczek z przyssawką i bambusowa ramka to jest ich "innowacja"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...