-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Ja chyba jednak wolę rower Z tym prawkiem to jest u mnie tak, że po prostu dobrze by było mieć, np. z punktu widzenia szukania pracy. I tak wolę dwa kółka od czterech A skoro już przy rowerach jesteśmy, to się pochwalę: niedługo będę miał to cudo http://download.bikeboard.pl/foto3/sram_red_shifter.jpg po bardzo, bardzo obniżonej cenie I w ogóle kroczek po kroczku będę robił wymianę prawie całego napędu w rowerze
-
Gratulacje Ja ciągle odkładam rozpoczęcie kursu i dlatego podziwiam
-
Jestem uzależniony od kawy.
-
"Ponoć" Słońce krąży wokół Ziemi.
-
Nieprawda. W mózgu (a więc fizycznie, w tkance!) dochodzi do takich zmian, które sprawiają, że jest to znacznie trudniejsze. Nigdzie nie napisałem, że niemożliwe, ale znacznie trudniejsze. Organizm (a więc fizyczna część człowieka) jest poddany zaburzeniu, które sprawia, że narkotyk pociąga, a sam mózg nie potrafi normalnie funkcjonować bez określonej formy "wspomagania".
-
Całe to "most often" jest dodane dlatego, że nie każdy od razu przechodzi w fazę uzależnienia fizycznego. Proste. Poza tym gdybyś zdobył się na cytowanie CAŁYCH zdań, a nie wycinanie wygodnych dla siebie fragmentów zauważyłbyś coś takiego: "is defined by the appearance of". Czyli, mówiąc najkrócej, o uzależnieniu fizycznym mówisz wtedy, gdy pojawiają się objawy. Dokładnie tak samo, jak z każdą chorobą - o chorobie mówisz wtedy, gdy w organizmie zaczyna dziać się źle. I tutaj masz to samo: objawy i towarzyszące im zmiany w fizjologii. Może jeszcze uznasz, że zmiana progu pobudliwości na narkotyki, poziomu dopaminy, sensytyzacja lub desenzytyzacja neuronów to także objawy psychologiczne?
-
Likwidacja konta waldi888231200
mikroos odpowiedział waldi888231200 na temat w dziale Sprawy administracyjne i inne
Osobiście wolałbym zastanowić się też nad tym, ilu może odstraszać. Poza tym dyskusji i odmiennych opinii jest tutaj wiele, tyle, że żeby było o czym dyskutować, najpierw trzeba w jakiś sposób uzasadnić swoje wypowiedzi. Stwierdzenie typu "gdzieś czytałem" albo "szukajcie a znajdziecie" to kiepskie odwołanie do źródła. -
To aluzja do tego, że wklejam cytat po angielsku? Wybacz, ale zwyczajnie nie chce mi się tłumaczyć takiego fragmentu gdy wiem, że rozmówca jest w stanie zrozumieć jego treść.
-
O, "trwały" oznacza "nieodwracalny"? Albo jesteś kiepskim uczniem, albo dziwacznej polszczyzny uczą w twojej szkole. A może to czysta zawiść, która (jak zwykle) nie pozwala tobie pogodzić się z faktem, że jednak mogę mieć rację? Potrzebujesz definicji? Służę uprzejmie - cytat za wikipedią, ale jak najbardziej odpowiada definicjom stosowanym przez farmakologów: "Physical dependency Physical dependence on a substance is defined by the appearance of characteristic withdrawal symptoms when the substance is suddenly discontinued. Opiates, Amphetamines, benzodiazepines, barbiturates, alcohol and nicotine induce physical dependence. On the other hand, some categories of substances share this property and are still not considered addictive: cortisone, beta-blockers and most antidepressants are examples. So, while physical dependency can be a major factor in the psychology of addiction and most often becomes a primary motivator in the continuation of an addiction, the initial primary attribution of an addictive substance is usually its ability to induce pleasure, although with continued use the goal is not so much to induce pleasure as it is to relieve the anxiety caused by the absence of a given addictive substance, causing it to become used compulsively. An example of this is nicotine; A cigarette can be described as pleasurable, but is in fact fulfilling the physical addiction of the user, and therefore, is achieving pleasurable feelings relative to his/her previous state of physical withdrawal. Further, the physical dependency of the nicotine addict on the substance itself becomes an overwhelming factor in the continuation of use."
-
Czy słowo "uzależniony fizycznie" oznacza "uzależniony nieodwracalnie"? Nie wydaje mi się. Takie okreslenie oznacza raczej tyle, że oprócz czysto psychologicznej chęci sięgnięcia po narkotyk dochodzi do mierzalnych zaburzeń fizjologii. Wymienione w artykule objawy są klasycznymi, somatycznymi symptomami uzależnienia fizycznego. Na pewno nie zależą od siły woli.
-
Jasne. A trwałe zmiany w biochemii mózgu zapewne są efektem wolnej woli pacjenta. Znalazł się następny, który zawsze i za wszelką cenę musi pokazać, że myśli inaczej.
-
Pomysł zwariowany, ale sympatyczny Nie wiem, czy chciałbym otrzymać taką pocztówkę i na pewno sam bym takiej nie wysłał, ale pomysł jest ciekawy i na pewno mogą się znaleźć chętni btw. szkoda, że nie upowszechniły się kubki ze skrobi kukurydzianej - po wypiciu napoju można je było schrupać. Rewelacyjny pomysł, ale jakoś się nie przyjął
- 7 odpowiedzi
-
- Oxygen Creative
- Steve Lodge
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Windows for Submarines w marynarce wojennej
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Otwieranie okien na łodzi podwodnej może być dość niebezpieczne z uwagi na ciśnienie otaczającej wody- 6 odpowiedzi
-
- Submarine Command System Next Generation
- okręt podwodny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pogrzebałem nieco w necie na temat tej rzekomej szkodliwości GMO. Znalazłem dwa ciekawe artykuły: W pierwszej publikacji ( http://www.springerlink.com/content/02648wu132m07804/?p=a4782763081842a38c67449a8b48e6d3&pi=6 ) opisano szkodliwość jednej z odmian genetycznie modyfikowanej kukurydzy dla szczura. Podkreślam jednak, że chodzi o pojedynczą odmianę, z kolei nic mi nie wiadomo, by kiedykolwiek badano z równą dokładnością wprowadzane na rynek odmiany roślin uzyskanych drogą tradycyjną. Mamy więc kukurydzę MON863, która według danych uzyskanych w eksperymencie jest szkodliwa, i kukurydzę tradycyjną, która w eksperymencie została wykorzystana w jednej odmianie. Nie wiemy więc, czy jakakolwiek inna odmiana tradycyjna nie jest bardziej szkodliwa od MON863. Nie wiem, jak dla Was, ale moim zdaniem taki eksperyment jeszcze bardziej od szkodliwości GMO pokazuje, jak dokładnej kontroli są one poddawane. Druga publikacja, na którą trafiłem, dotyczy rzekomej niechęci szczurów do GMO. Powiem tak: eksperyment był rekordową ściemą, za którą uczelnia dała autorowi naganę i nie przedłużyła z nim umowy o pracę. Dlaczego? Ano dlatego, że "badacz" (Arpad Pusztai) zmodyfikował ziemniaki dodając do nich gen dla... znanej toksyny. Bez komentarza.
-
Jak to? Facet nie chciał dawać kwiatków? Przecież taaaaki uśmiech, który dostaje się w odpowiedzi, to najczystsza przyjemność
- 23 odpowiedzi
-
- nierealistyczne oczekiwania
- relacja
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Likwidacja konta waldi888231200
mikroos odpowiedział waldi888231200 na temat w dziale Sprawy administracyjne i inne
Wzywam do likwidacji, jeżeli nie zaczniesz dyskutować w sposób merytoryczny (w moich postach dostatecznie wiele razy pisałem, co przez to rozumiem). W ten sposób dostajesz ode mnie szansę i zachętę, żebyś widział, że nie kieruję się zawiścią. Jeżeli nie jesteś na to gotowy, to skoro dajesz nam prawo wyboru, ja będę za usunięciem twojego konta. EDIT: słowa "Gadu, gadu, gadu nie dla mnie" w reakcji na mój apel o dostarczanie źródeł przekonują mnie jednak do drugiej opcji. Przykro mi, naprawdę nie chciałem źle dla ciebie. Chciałem dobrze dla KW. -
Skoro nie potrafisz powiedzieć, gdzie znalazłeś, to jaką mam mieć gwarancję, że coś ci się nie pomieszało przez te wszystkie lata? I jaką mam gwarancję, że nie zmyślasz, skoro nie potrafisz podać źródła, żebym chociaż sprawdził, czy mówisz zgodnie z daną książką? Musisz to wreszcie pojąć, że napisać sobie w internecie można absolutnie wszystko. Wiarygodność takich publikacji uzyskuje się dopiero dzięki powołaniu się na porządne źródła - bez tego słowa zawsze pozostaną tylko słowami i słowo drugiego człowieka bez najmniejszego kłopotu je podważy. W taki plotkarski sposób można rozmawiać o przepisie na ciasto świąteczne, ale rozmowa na tematy związane z nauką nie ma najmniejszego sensu przy argumentacji typu "gdzieś przeczytałem" (+ w domyśle "ale równie dobrze mogę zmyślać albo mogło mi się pomylić").
-
Mnie tylko troszkę zastanawia, czy nie jest nas zbyt mało na takie rozwiązania. Aktywnych użytkowników jest może dwudziestu, więc osiągnięcie np. -10 punktów byłoby dość ciężkie, za to np. obniżenie limitu do -3 sprawiałoby, że taki system byłby bardzo podatny na "zakłócenia".
-
Wiesz, uczyć się (i to często na własnych błędach), to ja się nie boję. Wielokrotnie przyznawałem sie tutaj do pomyłek/niewiedzy i nie widzę w tym powodu do wstydu. Problem w tym, że ty bez przerwy unikasz przyznania się, że nie potrafisz w żaden sposób poprzeć swoich rewelacji wiarygodnymi informacjami. Gdybyś to robił i podawał wiarygodne źródła, na które się powołujesz, dyskusja wyglądałaby zdecydowanie inaczej. Zapewniam. A mtDNA dziedziczyć może potomstwo obu płci, a nie tylko córki. Różnica jest gigantyczna, bo gdyby dziedziczyło tylko potomstwo żeńskie, synowie byliby praktycznie całkowicie pozbawieni mitochondriów.
-
Jeśli się nie zna podstawowej nomenklatury, no to tak to już bywa... tylko jakim prawem bierzesz w takim razie udział w dyskusji?! Nie sprecyzowałeś. Trzeba było napisać, że chodzi o DNA genomowe, bo mtDNA to jakby nie patrzeć także DNA (znów wychodzi nieznajomość nomenklatury, LOL!). Potrzebne ci gDNA? Służę uprzejmie choćby tym: "Sequencing and Analysis of Neanderthal Genomic DNA" - James P. Noonan et al, Science 17 November 2006: Vol. 314. no. 5802, pp. 1113 - 1118. LOL. Błagam, od tego momentu skończ po prostu, bo strzeliłeś niemiłosiernego samobója ;D Może doczytaj jeszcze raz, kto może dziedziczyć, bo walnąłeś bzdurę grubego kalibru. I błagam, skończ już, bo starasz się popisywać wiedzą, której w ogóle nie posiadasz.
-
Tomek: dobre, dobre
- 15 odpowiedzi
-
- pobudzenie seksualne
- aktywacja
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jest dostępna inna, równie atrakcyjna opcja: http://tnij.org/cjh7
-
Chwila moment. To ja tu mam coś do uwododnienia, czy waldi? To nie ja tutaj wygłaszam jakieś tezy, że szczur nie będzie chciał jeść GMO. Zgadzam się, zgadzam. Nie umiem, rzecz jasna, odpowiedzieć na temat każdego możliwego gatunku GMO. Mogę natomiast wkleić Tobie np. ten odnośnik: http://www.biotech-monitor.nl/2405.htm . W tym artykule podano nieco informacji na ten temat.Warto też pamiętać o tym, że za pomocą genów można bezpośrednio ingerować w smak/zapach: http://kopalniawiedzy.pl/GMO-rzodkiewnik-Arabidopsis-thaliana-zapach-smak-szkodniki-enzym-enzymy-inzynieria-genetyczna-5502.html Jest np. taki pomidor, jak Flavr Savr, który dłużej zachowuje swoją jędrność (to ten sam, o którym jest mowa w artykule z pierwszego linka). Także myślę, że niektóre bardzo pozytywne cechy można w ten sposób wytworzyć.
-
Czyli dowodem jest brak wiarygodnej metody, która pozwala na ocenę ekspresji genów w skali rozległych fragmentów genomu wyizolowanych z pozostałości kopalnych. To oczywiste, że w takim razie badań nie można wykonać. A co do ekspresji genów, odsyłam choćby tu: http://www.nature.com/nrg/journal/v7/n9/abs/nrg1940.html . I sam teraz powiedz, na co ci była ta błazenada? W przeciwieństwie do ciebie, ja jestem gotów na udzielenie dokładnych wyjaśnień i właśnie dlatego, jak mniemam, nasza ocena forumowicza tak bardzo się różni. http://www.plosone.org/article/info:doi/10.1371/journal.pone.0002700 . LOL Znów szczekanie bezradnego trolla, który nie potrafi się przyznać, że znów się ośmieszył.
-
Zabawne, że znów unikasz podania dowodu.
- 32 odpowiedzi
-
- krwawienie
- wypadek
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: