Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Na razie koszt osobisty ataku jest bardzo wysoki, jednak kiedyś spadnie do akceptowanego przez większość poziomu. Widać dobrze ten mechanizm w przy zamieszkach. Służby ledwo sobie radzą z jedną dzielnicą w ogniu, jak się zapalą dwa miasta, to są praktycznie bezradne. Muszą czekać na samoistne wypalenie. Tymczasem przy rewolucji religijnej nie będzie samoistnego wygaszenia.
  2. No tu się zgadzamy. Zresztą byli rozsądnie punktowani przed uchwaleniem, ale z jakichś dziwnych przyczyn są niezdolni do elastyczności i zmiany zdania.
  3. Zasadniczo 500+ tak działa. Dopóki płacisz więcej niż 500 zeta PITu, to możesz uznać, że Ci mniej zabierają. Reszta płaci coś w rodzaju "bykowego". Tak, wiem, patologia przepije. Tak, wiem, bogaci wezmą "bo się należy". Dla mnie OK. To są marginesy z obu końców Gaussa nie zmieniające tego, że 80% dzieci się poprawi. Nie będę wspominał o pro popytowym działaniu. Pamiętam, że w czasach kryzysu obowiązywała doktryna drukować i rozdawać aż kryzys minie. Ciekawe dlaczego miałoby to nie działać po kryzysie ;P Zapomniałem: nie jestem beneficjentem 500+, ani nikt z mojej rodziny.
  4. Ale Wałęsa nie wygrał. I dalej jest mi winien moje 100 milionów. Tym razem oferta po prostu trafiła na dobry grunt, a może po prostu ta pomoc jest potrzebna?
  5. Podobno nie. Podobno pokolenie dzisiejszych dwudziestolatków będzie żyło krócej.
  6. A mają tam sankcje? W związku ostatnimi sporami, poczytałem naszą Konstytucję i uderzyło mnie, że te procedury są niedomknięte. To rzeczywiście jest dżentelmeńska umowa. Znalazłem jeden raz "prezydent musi podpisać" i co z tego jak, nie napisano co mu zrobić jak nie podpisze. Brakuje konkretnego zapisu - jak prezydent nie realizuje obowiązków i przekroczył termin to uznawany jest za niezdolnego do sprawowania władzy. Z automatu, nie trzeba ustawy. I dalej już mamy kaskadę.
  7. Aha, na drogach jednokierunkowych, dobrze pomalowanych, w dzień, ale niezbyt słoneczny (bo wtedy nie widzi białego), przy niezbyt szybkiej jeździe, trzymając ręce na kierownicy. Musimy uzgodnić znaczenie słowa "przydatny".
  8. Chwaliłem sobie te liczniki w Opolu na skrzyżowaniu Wrocławskiej z Nysy Łużyckiej. Był tam dość długi prosty odcinek przed skrzyżowaniem. Informacja ile jeszcze masz zielonego a ile czerwonego (licznik czerwonego też był) pozwalała płynniej jechać. W takich miejscach liczniki na pewno mają sens.
  9. Meet Achmed the dead terr Adekwatny moment zaczyna się ok 4:00, ale całość jest warta uwagi. Choć nie wyobrażam sobie by bywalcy interneta nie znali Achmeda
  10. Coś w tym jest. Zwykle kasa ich chroni, a tu proszę, presja środowiska rośnie
  11. Wydaje się, że w obecnej formie ten autopilot bardziej szkodzi niż pomaga. Ludzie nabierają do niego zaufania na które nie zasługuje. Może jednak to człowiek powinien prowadzić a autopilot wspomagać. Nie wiem... mam wrażenie że to bezużyteczny gadżet.
  12. No bo zapomniałem powiedzieć, że jestem fanatycznym antyrojalistą. Jak widzę nagłówki "księżna Kate to, książę tamto" to aż się we mnie gotuje. Nie wchodzę i nie czytam, ludzie! mamy XXI wiek! A tu królowie, księżniczki, błękitna krew, tylko krasnoludków i Sierotki Marysi brakuje. Więc nie wystarczy, sprzedam duszę, ale tanio nie będzie.
  13. Dla mnie, anarchokapitalisty możesz se być nawet cesarzem ponieważ nie ma głosowań są umowy. Możesz się ze mną umówić, że będziesz moim cesarzem a ja będę Ci oddawał 55% rocznie tego co zarobię, do czego Ty się zobowiązujesz? Że będziesz pięknie siedział na tronie? Muszę to przemyśleć A w demokracji jestem zwolniony z myślenia. I tak zadecyduje większość.
  14. Też nie jestem, ale argument przeciwko demokracji "głos profesora liczy się jak głos żula" został mi skutecznie wybity pojawianiem się osób tytułowanych właśnie w ten sposób, a których wypowiedzi.... Podobnie jest z IQ. @pogo Nie wiem, skąd się tu wziął VAT, w życiu nie odliczyłem VATu. A zapewne zapłaciłem. Najuczciwiej by było, gdyby głos był ważony wpłaconym podatkiem, ale to trudne w realizacji i naruszałoby niejawność głosowania. Więc najprostsze rozwiązanie - bierzesz ze wspólnego budżetu, to nie możesz decydować o budżecie. Ja nie pytałem mojej córki ile chce na buty, teraz sama je kupuje a ja nie pytam za ile.
  15. Nie, dlaczego? Od lat postuluję czynne prawo wyborcze dla płatników podatku nie korzystających z żadnej formy finansowania z budżetu. Płacisz podatek i odliczasz bilet miesięczny - dziękujemy. Jeśli ja muszę Cię finansować, to tylko ja będę decydował w jaki sposób to robić. To wyklucza np, beneficjentów 500+; Rodzina na swoim, etc. Nie może być tak, że cwaniak nie dorzucający się do flaszki decyduje o jej podziale. Jeśli jestem na tyle nieporadny, że muszę korzystać z dobroci moich współobywateli, to lepiej niech oni decydują. p.s. Mnie też wyklucza, ale jakoś nie cierpię z tego powodu.
  16. Dodajmy, że może ją bzykać ale nie może jej kupić fajek ani piwa. Czyli nie może napić się przed, ani zapalić po.... Jeśli 15 latek może decydować o sobie w sferze seksu to w innych chyba też?
  17. Prawda. Napisałeś. Czyli pełna zgoda: należy ucinać, ale z umiarem ;P
  18. A pomyśleliście o prowokacji? Sąsiad podrzuca Ci trochę i dzwoni gdzie trzeba. Resztę życia spędzasz na prochach bez internetu a może i bez interesu. Mamy restrykcyjne prawo antynarkotykowe, tak naprawdę służące policji. Mnóstwo młodych ludzi ma zrujnowane życie bo mieli pecha.
  19. Może kliknąłeś coś w sekcji Inne? Co zostało kliknięte może zostać odkliknięte.
  20. Cywilizacja staje na przeszkodzie. Prawo rozsiewania całkiem sporo kosztuje, w kozach, wielbłądach, gotowiźnie... Ci bez ograniczeń finansowych wiedzą jak wydawać swoje kozy: http://kwejk.pl/przegladaj/2307387/0/zobacz-jak-naprawde-wygladaly-kobiety-zyjace-w-haremie.html
  21. A 10% dorosłej męskiej populacji czuje się zniesmaczona tą propozycją i pyta czy mógłbyś dorzucić siebie do menu. Myślę że Matka Natura równo rozdziela preferencje, dlatego mniej więcej wszyscy mogą liczyć na trochę szczęścia w miłości. Spektrum zachowań jest bardzo szerokie. Gdyby wszyscy chcieli tylko z moją żoną, to tylko ja bym się rozmnożył. Są faceci co kradną damskie buty ze sklepów- nie będę zgadywał po co - byłem autentycznie zdumiony gdy się o tym dowiedziałem. Twoje marzenia o rozbuchanej 25 mogą nie być podzielane przez faceta o inklinacjach sadystycznych, któremu marzy się przemoc a do tego dziecko nadaje się lepiej. Madonna - dziwka, chude - grube, stare-młode, głupie-mądre (bibliotekarka?) Każdy z tych typów ma swoją grupę odbiorców, a ja zgaduję, że te grupy są równe ilościowo. edit: Kurde, zapomniałem o podstawowym podziale świata: brunetki-blondynki.
  22. Właśnie, chciałem powiedzieć, że jak poczekamy to kapłani Latającego Potwora Spaghetti będą gotować *gnostyków w kotłach z makaronem i będą mieli shizmę na tle solenia wody.
  23. To jeszcze zależy od wybredności, samiczki i.... Twojej.
  24. Ano taki, że * na lewo i prawo wszystkiego co się rusza maksymalizuje szanse na potomstwo. Czy maksymalizuje szanse na jego wyprowadzenie to osobna sprawa. Seks z młodym lub starym osobnikiem odbywa się w warunkach mniejszej konkurencji. To szerokie spektrum możliwości powoduje oczywiście również zachowania bezsensowne: homoseksualizm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...