Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. I po to jest opozycja i prasa. To oni mają patrzeć na ręce. Bo żart: "Jak rozpoznać kiedy polityk kłamie? Usta mu się ruszają", nie jest żartem. Nie jest ważna orientacja, władza korumpuje i już. Dlatego mamy aferę za aferą. Gorzej by było gdyby tych afer nie było, bo to by znaczyło, że funkcje kontrolne przestały działać.
  2. Ja. Kiedy w podstawówce kazano mi wyryć inwokację znienawidziłem poezję w ogólności. Jednakże, parę lat temu, wpadło mi w ręce stareńkie wydanie Pana Tadeusza z mnóstwem przypisów - wydanie dla polonii - zupełnie inaczej to odebrałem. Pan Tadeusz to prawdziwy thriller Potem już nawet twardziel Franz Maurer-Linda nie przeszkadzał mi w roli Robaka.
  3. Definicje - lepsze/gorsze ale od czegoś można zacząć - są na wiki. w epistemologii wiara to „wszystko uznawane za prawdziwe, niezależnie czy twierdzenie jest uzasadnione”. Maleńki problem z "uzasadnione" bo teraz trzeba przyjąć, że metoda naukowa lepiej uzasadnia albo jest jedynym dopuszczalnym uzasadnieniem. Jednak niepotrzebnie skręcamy w wiarę. Wystarczy pomoczyć sprawę w etyce i moralności ;P
  4. Jajcenty

    Muzyczne inspiracje

    wstrząsające wytrzymałem mniej niż minutę. Ale zakochałem się w tym wykonaniu generalnie polecam Haley Reinhart
  5. Wręczasz mi kupon totolotka z prośbą o wysłanie. Kupon okazał się wygrany 10^6 zł. Niestety nie wysłałem go. Jestem Ci winien pieniądze? Kolej nie przyjedzie zgodnie z rozkładem i ludziska żądają pokrycia dziwnych niezbyt realnych strat typu utracony kontrakt. Nie sądzisz, że móglbym mieć pretensje gdyby zakończono mój żywot jeszcze na etapie mieszania substratów? Nie uważam, że 16 komórek to życie, ale widzę ciągłość między żołędziem a dębem. Na pewno tak. Tylko w sensie społecznym problem się robi jak cholera. Za dwa pokolenia trend się odwróci i to dziewczynki będą cenniejsze. Pytanie tylko czy demograficznie wytrzymają takie wahania. Plastik był objawieniem i rewelacją. Zastąpił energochłonne szkło. Czasami warto zatrzymać się i pomyśleć zamiast cieszyć się wiatrem we włosach i szybkością z jaką zjeżdżamy do dołu z kupą
  6. Nie to żebym był przeciwko nauce, ale krytyka rzeczy z boku może się przydać. Niewinne technologie jak np. ustalenie płci płodu, albo możliwość manipulacji genetycznej mogą, na dalszą metę, zaszkodzić. Nie dopuszczamy eksperymentów na ludziach, prawda? Wstecznictwo?
  7. Ech, ta dyskusja przypomina marsz przez melasę. Z mojej strony EOT.
  8. Nie wiem co mógłbym odpowiedzieć. Może tylko tyle, że nie pamiętam by ktoś na KW jakoś szczególnie podkreślał swoją wyższość intelektualną. No może poza jednym, patologicznym przypadkiem niedowartościowanego ego. A może raczej EGO. Niestety tutaj chętnych do masowania cudzego odwłoka jakoś mało, więc tylko frustracja i żal z niedocenienia.
  9. Ależ, co też... Wyciągam z kieszeni google maps i jeszcze se przyświecę :D. Tylko raz w życiu miałem okazję doświadczyć prawdziwej ciemności w lesie. Czubka nosa nie widziałem. Ścieżkę oświetlałem.... żarem papierosa (Carmen 20szt, z filterm) Zwykle jest księżycowa poświata wystarczająca żeby coś tam wypatrzeć.
  10. Paradoksy logiczne ćwiczyliśmy tu już kilka razy. Stąd ten brak entuzjazmu.Coś jak żart o dwóch rabinach i braku dyskusji między nimi. Taki paradoks w paradoksie. Tym razem wyjątkowo nie kłamie kiedy mówi że kłamie
  11. Uprasza się o nie rujnowanie mojej wizji świata. Owszem, możemy walnąć rozprawę o flogistonie a potem o tlenie, ale tylko jedna, albo żadna zostanie jako prawda. There can be only one! (truth )
  12. Ciekawość mnie zżera: przypadek czy bliskość teków polibudy? Aż musiałem sprawdzić - nigdy nie słyszałem o Bartoszowicach a miałem ulubioną ciotkę na Sempolnie.
  13. No wiesz, Kozanów to łąka w mojej pamięci. Potem nastawiali tam wielkiej płyty Przebywałem sporo wzdłuż trasy tramwaju nr 3 (Leśnica, Stabłowice, Pilczyce) to generalnie były bardzo wiejskie rejony Wrocławia, Aż tak to chyba nie podpadłem. No i jestem prawie pewien, że Kozanów i Biskupin to dwa różne końce?
  14. Nie nie. To jest trochę inne uczucie. Wchodzisz na impreze do jakiego mieszkania w dziwnym miejscu typu Kozanów pierwszy raz w życiu. Okna zasłonięte, nawet w pomieszczeniu bez okien w każdej chwili potrafisz wskazać gdzie jest centrum miasta, gdzie mieszkasz, nie zastanawiasz się, po prostu wiesz. Potem wyprowadzasz się i mieszkasz 20 lat w małym miasteczku i nigdy już nie jesteś u siebie. Bez zastanowienia nie wskażesz zachodu, ani gdzie pracujesz. Paskudne uczucie. Lubie jeżdzić po Wrocławiu bo jedyne na co muszę uważać to znaki, a np. w Warszawie muszę jeszcze walczyć z kierunkiem jazdy. Hipokamp przegrzany Ale przyznaję są miejsca, które z trudem rozpoznaję.
  15. Wyprowadziłem się z Wrocławia jeszcze w zeszłym stuleciu, ale do tej pory jak tam wpadnę to czuje się u siebie.Ulice, kierunki świata, wszystko jest na swoim miejscu. Jedynie ten penis na horyzoncie widoczny z Bielan bardzo mi przeszkadza. Wychodzi na to, że Poltegor nie był taki zły. Ale miasto jest super.
  16. jaja se robisz? Urodziłem się na Łukasińskiego, do przedkszola uczęszczałem na Pułaskiego, dziewczynę miałem na Kniaziewicza, po trójkącie bermudzkim chodziłem po nocy - bo byłem u siebie. Ty biegłeś a ja Cię goniłem, masz szczęście że byłem pijany bo Twój płaszcz byłby mój!
  17. Jajcenty

    "Wspólny model" ekonomiczny

    Indywidualne odkładanie na emeryturę dalej jest słabo możliwe. Państwo niczego nie gwarantuje i nie ma bezpiecznego sposobu przechowania wartości pieniądza przez 40 lat. Do tej pory w szpargałach domowych odnajduję banknoty o nominałach 5 000 i 10 000 zł z czasów w których byłem milionerem, a wypłatę dostawałem dwa razy w miesiącu. Wszyscy nie możemy inwestować w złoto, ziemię czy dzieła sztuki. Dlatego równy zasiłek na poziomie minimum socjalnego powinien rozwiązać problem.
  18. google translator melduje: city - a large town town - an urban area that has a name, defined boundaries, and local government, and that is generally larger than a village and smaller than a city Za en.wiki: A city is distinguished from other human settlements by its relatively great size, but also by its functions and its special symbolic status, which may be conferred by a central authority. The term can also refer either to the physical streets and buildings of the city or to the collection of people who dwell there, and can be used in a general sense to mean urban rather than rural territory.[13][14] To jest jakiś ponury humanistyczny żart i prowokacja obliczona na zawieszenie ścisłowców.
  19. Jajcenty

    "Wspólny model" ekonomiczny

    Mój pierwszy wpis zaczynał się od "no to że k*rde,narobił..." Znikąd. Nie mamy pańskich pieniędzy i co mi pan zrobi. Nie pierwszy i nie ostatni raz kiedy moje państwo nie dotrzyma umowy. Zresztą można zaplanować przejście. Obecni emeryci nie będą żyli wiecznie, na szczęście. Jako bogacz odłożyłem sporo pieniędzy w ZUS. Tyle że odłożyć pieniądze w ZUS to taki bardziej oksymoron. Będę diabelnie zdziwiony jeśli zus mi je odda w ten czy innej formie. Raczej widzę zakusy, żebym się trochę dołożył do tych co nie mają :/
  20. To wiele wyjaśnia. Sądziłem że mam do czynienia z wysypem stażystów na wolontariacie czekającymi na możliwość powtórzenia matury z polskiego.
  21. Jajcenty

    "Wspólny model" ekonomiczny

    Znaczy się jesteś biedny? TO wyjaśniałoby Twoje zabrać bogatym i dać Tobie... Ale jako osoba osobiście zainteresowana cudzym nie stajesz się bardziej wiarygodny. Nie widzisz nic dziwnego w sytuacji kiedy wykopiesz 100 metrów rowu a US przychodzi i mówi 18 metrów tego rowu jest moje? Ale nie chce rowu, chce pieniędzy. Dla mnie to absurdalne nie mogę pojąć tej idei. Są wyjątki, niektóre rodzaje płacy opodatkowałbym, ale co do zasady PIT to bzdura.
  22. Jajcenty

    "Wspólny model" ekonomiczny

    To klasyczny problem świerszcza i mrówki i całkowicie się z Tobą zgadzam. Jednak taki model wymaga zgody na dużą liczbę zwłok walających się po ulicach. Proces uczenia zajmuje pokolenia, a dodatkowo seniorzy zorientowaliby się, że w więzieniach opieka jest za darmo więc mielibyśmy problem przestępczości. Całość (pochówki i więzienia) byłaby prawdopodobnie znacznie droższa od jednolitego zasiłku emerytalnego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...