Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Jeśli negujesz metaanalizy jako narzędzie rozstrzygania sporów, to nie mam jak Cię przekonać, ja tam zwiększam dawkę kawy, bo bardziej mi smakuje od dolomitu.
  2. Jajcenty

    Helikopterem po Marsie

    Plany NASA na 2020 plus trochę patetycznej muzyki. Mocno zdumiał mnie ten helikopter: https://youtu.be/mB1nAzriqRQ?t=79 Zakładam, że skoro NASA, to chyba realne w sensie fizycznym? Wiem, że przyspieszenie Marsa to tylko 0,3g ale tam chyba mało atmosfery jest? 600 hPa odpowiada mniej więcej 35 km - z wiki. Z szacunków wychodzi mi, że musimy mieć coś co na Ziemi umie latać na wysokości 8-10 km?
  3. Hm, spora część typu II chodzi niezdiagnozowana i bezobjawowa. Tymczasem według niektórych doniesień, nie to że nie szkodzi, ale wręcz pomaga. CHyba starczy tego bro-science i czas znaleźć jakieś metaanalizy. edit: o np. coś takiego: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29167102 albo https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24150256
  4. Jak zatem wyjaśniasz obserwowaną ujemną korelację między średnim i wysokim spożyciem kawy a cukrzycą II? Nie zgadza mi sie...
  5. O tym, że zamykanie EJ zwiększa emisję CO2 wiadomo od dłuższego już czasu, Nie wiem czy to obserwujemy w tej chwili to bezwładność czy głupota. W każdym razie słychać hihot
  6. Z okazji Świąt daruję Ci minus, choć należy się jak mało który. Tak subtelna manipulacja na KW? Aleś se wybrał miejsce.
  7. To prawda, jednak jak na razie to Kosmos z nami wygrywa. Załogowo to latamy tak nie za daleko Umiejętność ucieczki z naszego czy kolonizacji innych układów wymaga jeszcze dopracowania.
  8. Zapewne chodzi o to, że proces uczenia jako trudny i żmudny przerzucamy na SN, a one wykrywają i ustawiają nieistniejące korelacje. Upraszczam tu sieć do zbioru korelacji y=ax+b. Robię trochę w detekcji obiektów i w zaszumionym wideo problemem jest duża liczba fałszywych rozpoznań. Jedyne nad czym panuję to liczba rozpoznawanych kategorii. Jak dorzucę do zestawu uczącego kilka przykładów "niedosmoka w ilości 0.7", to zacznie go wykrywać. Z człowiek mamy tylko taką różnicę, że sam wytwarza kategorie. Polecam pigeon superstition experiment np. https://youtu.be/8uPmeWiFTIw
  9. Wiesz że złożoność tej struktury mocno utrudnia wydobycie jej semantyki? Zacząłem się zastanawiać jak mógłbym to przetlumaczyć. Zbiór skojarzeń bez używania zdań podrzędnie złożonych, zasadniczo niezrozumiały dla nikogo innego? I to wszystko po to by powiedzieć, że ludzie używają słów, których nie rozumieją? Fakt. Może chodzi o pierwsze pisemne świadectwa?
  10. Jasna sprawa (teraz). Jednak w takim przypadku znajdziesz zwłoki i niedopitą wódkę - nie ma zagadki. A szpaki zjadły śmiertelną dawkę i zdołały odfrunąć. Swoją drogą, teraz zaczynam się zastanawiać ile z nich przetrwało to pijaństwo.
  11. Jeden umiera, drugi traci przytomność w trakcie picia, trzeci spokojnie popija piwem. Pytanie 'pół litra duszkiem' zwraca zadziwiające wyniki Dlatego jestem zdziwiony. Jak wezmę 300 budowlańców, ba! 300 uczniów ostatniej klasy podstawowki i dam (nielegalnie) pół litra na głowę, to się rozsmarują w promieniu 5 kilometrów a i tak paru z nich będzie pod osiedlowym sklepem montować flaszkę na dopicie. A w przypaku szpaków nie ma różnic w osobniczym metaboliźmie? Wszystkie w jednym miejscu i jednym czasie - niniejszym wyrażam zdziwienie
  12. No mimo wszystko nie jest to trucizna gwałtowna. Nachlały się a potem poleciały gdzieś indziej, a ich towarzyski charakter sprawił, zasnęły w stadzie. Tego nie wziąłem pod uwagę. Nic nowego, oczywiste rozwiązania często mi umykają ;P Gwałtowna trucizna (dla mnie, nie wiem jaka jest oficjalna definicja), to sekundy. Tak zabija gazowy cyjanowdór, tlenek węgla, dwutlenek, metan, azot (to były mój trzeci typ - lokalny wyrzut CO2 - tylko skąd w Wali CO2 ?) https://pl.wikipedia.org/wiki/Nyos Słynny cyjanek potrzebuje minut. Tak więc obrazy zznane z kryminałów gdzieś ktoś wychyla szklaneczkę, nomen omen, trunku i wali się na podłogę siny od trucizny, są nieprawdziwe. edit: no i pominęłaś IMHO w cytacie. W zdaniu, w którym występuje IMHO wolno napisać dowolną głupotę. Taka tradycja z czasów Usenetu.
  13. Antywitamina K. A krwotoki są głównie wewnętrzne Skoro już przy krwawieniach jesteśmy to może wirus? Jakaś ebola czy coś.... IMHO zarówno wirus jak i trucizny pokarmowe są wykluczone ze względu na nagłość zdarzenia, przy truciźnie znajdowano by te ptaki na znacznie większym obszarze. Jeśli już to jakaś trucizna oddechowa - te potrafią zabić szybko. A najbardziej mi pasuje teoria, że jakiś wkurzony farmer wyłapał ptaki w sidła/siatkę i pozbył się dowodów w mało dyskretny sposób. edit po obejrzeniu filmu: Uderzenie pioruna? Siedziały na mokrej drodze i je poraziło.
  14. To raczej wyklucza truciznę? Większość trucizn pokarmowych działa powoli zatem mało prawdopodobne by szpaki padły w miejscu w którym się zatruły.
  15. Duży szacunek. To mój największy strach, że stanie coś co nie pozwoli mi wylogować się na moich warunkach. Nie sądzę bym zachował tyle humoru. Być może każdy dostaje to w co wierzył https://youtu.be/B7nxqg13-C4
  16. Hm, nie widzę kto i kiedy płaci rachunek za prąd. Wygląda mi to na praktyczną relizację demona Maxwella, ergo nie może działać. Dodatkowo, separacja kationów i anionów spowoduje powstanie znacznej różnicy pH po stronach - dużo kwasu i zasady będzie można zobojętniać i powstanie z tego kolejna niemała porcja ciepła. Z elektrycznego punktu widzenia pompujemy elektrony 'pod prąd' różnicy napięć, tym samy zwiększając różnicę napięć. Samograj.
  17. Zatem są składniki ale nie ma produktu? Sugerujesz, że potrzebna jest jeszcze jakaś iskra, vis vitalis? Nie bez przyczyny @3grosze pytał czy miałeś dluższy kontakt jakimś zwierzęciem domowym. Często wystarczy krótki kontakt by nie mieć wątpliwości. Dla mnie rozstrzygające jest poczucie sprawiedliwości. Jeśli masz poczucie sprawiedliwości to masz głebokie rozumienie pojęć JA/ON. Nie potrafię znaleźć tego (a jestem pewien, że czytałem o tym tu na KW), ale przypadkiem znalazłem coś takiego: https://kopalniawiedzy.pl/psy-samoswiadomosc-wechowy-test-samorozpoznania-STSR-Alexandra-Horowitz-Roberto-Cazzolla-Gatti,27000 Wiem, to trudne, ale nie jesteśmy aż tak wyjątkowi
  18. Odpowiednikiem pewnie byłoby godzinne brodzenie w śmietniku zakładu fryzjerskiego. Nie neguję możliwości spontanicznego zawiązania włosa, mam problem z postulowaną częstością zjawiska. Alkohol nie jest warunkiem koniecznym wystąpienia tego zjawiska, ale raczej dochodziło do mierzwienia Na podstawie korelacji postawiono teorię, teraz przydałoby się złapać parę przypadków 'w trakcie'. Osobiście obserwowałem duże ilości tak okaleczonych gołębi gdzieś pod koniec Karbonu (50 lat temu) we Wrocławiu wtedy myślałem, że to skutki ataku drapieżników. Być może ma to związek z wielkością miasta, a może jest to jakaś choroba gołębia, pasożyt? bakteria? Teraz też widuję okulawione gołębie, a jednocześnie u kawek (które nauczyły się wyżerać ze śmietników), srok czy sikorek nic takiego nie widać. Z drugiej strony, gdyby to była jakaś choroba, to wiedzielibyśmy o tym od hodowców.
  19. Chrabąszcze majowe pozbawione skrzydeł i odnóży podsmaża się na maśle, a następnie gotuje w rosole cielęcym lub kurzym. W zależności od przepisu można zupę przecedzić i spożywać jako bulion, lub stosuje się roztarte na początku w moździerzu chrabąszcze i zagęszcza zupę zasmażką i żółtkiem. Podawano ją niegdyś na przykład z plastrami wątróbki cielęcej lub piersią z gołębia[1] oraz z grzankami z białego pieczywa. No takie jedzenie to ja chętnie! Ba, poświęcę się i zjem bez tych biednych żuczków smażonych w masełku Te przepisy przypominają mi słynną zupę z gwoździa. Te które jemy z pewnością mają świadomość, charakter, poczucie sprawiedliwości, elementarną inteligencję. Wiele takich doniesień można znaleźć na KW. Nie sądzę bym mógł zrelatywizować ból zwierzaka rzeźnego do impulsów elektrycznych w nerwach biomaszyny. Mój ból zęba też jest tylko impulsem czy reakcją chemiczną, ale nie jest przez to ani trochę mniej prawdziwy.
  20. Ale chyba kiepskie sery z tego wychodzą? No i często się podnosi problem fitoestrogenu. Ja tam się boję. Doleje się magii dorzuci szklankę pieprzu i da się zjeść. Robię tak z jarzynówką - miksuje na krem, wlewam duuużo magi, sypię pieprzu aż zupa staje się szara jak błoto i w ten sposób maskuję większość tego ohydnego smaku. W ten sposób można zjeść gazetę, a co dopiero jakieś tam mykoproteiny.
  21. A ja wykluczam. Zawiązać sobie węzeł bez kciuków? Próbował ktoś zawiązać włos na supeł? Może się zdarzyć, jasne, ale spontaniczne splątanie jako główna przyczyna utraty palców? Zaiste przyczyna musi być kwantowa
  22. Niestety kilkukrotnie mniej. Piszę niestety, bo jestem mięsożercą i nie poddam się bez walki. Kołacze mi, że kolejne poziomy troficzne różnią się zapotrzebowaniem zwykle dziesięć razy. gdzieś z neta: (https://dzikiezycie.pl/archiwum/2011/sierpien-2011/czy-wegetarianizm-sluzy-przyrodzie) Żeby wyprodukować 1 kg mięsa, trzeba zużyć niemal 21 tys. litrów wody. Wyprodukowanie 1 kg pszenicy wymaga tylko 210 litrów wody. Dieta całkowicie wegetariańska wymaga 1100 litrów wody na dobę, podczas gdy jedzenie mięsa wiąże się z użyciem ponad dziesięciokrotnie większej ilości wody Przejście na vege jest odroczeniem nie ułaskawieniem. O czym pisał @Astro Przejdźmy wszyscy na vege i będzie nas 70 miliardów? Wolne żarty.
  23. Śmiać, przecież to g*y pomysł. (no i nie wytrzymałem :))
  24. Skan 3D pozwala jedynie na stworzenie precyzyjnej cyfrowej kopii, tu nie mam wątpliwości, ale ubranie modelu czaszki w miękkie tkanki i skórę, odtworzenie nosa i uszu to już raczej domena artystów? Rekonstrukcje policyjne porównane z faktycznym zdjęciami ofiar bardzo mnie rozczarowały. IMHO nie można ufać tej technice.
  25. Może zwierzak cierpiał na jakieś zburzenie żywieniowe? W końcu znaleziono tylko jednego takiego byka. Zjadanie gumowej rękawicy nie odbywa się raczej przez przypadek? O tak, komitet! Komitety są super. Wybaczcie cynizm, ale następnym razem kiedy żona wspomni coś o sprzątaniu zaproponuję jej powstanie komitetu ds zapobiegania.... Już się cieszę jej reakcją.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...