Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Cytując z wcześniej podanego linka: To get things into perspective, Tom’s Hardware makes a comparison of the head with an aircraft. If the read/write head were a Boeing 747, and the hard-disk platter were the surface of the Earth: The head would fly at Mach 800 At less than one centimeter from the ground And count every blade of grass Making fewer than 10 unrecoverable counting errors in an area equivalent to all of Ireland.
  2. Nie mam wielkiego zmysłu plastycznego i pewnie dlatego widzę niewielkie tylko podobieństwo. Wydaje mi się bardzo niebezpieczną praktyką wymuszanie haraczu za wzór użytkowy z przed 60 lat. Tylko czekać na spadkobierców Galileusza z żądaniami tantiem za lornetki lub co gorsza windy, skoki na spadochronie i generalnie ciążenie.
  3. Myślę, że to taka oczywistość, że brednią jest taki zarzut.
  4. Brawo! Niech żyją skrypty! Pozwalają znacznie zmniejszyć wysiłek umysłowy.
  5. Warp nie jest skalą liniową: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%99dko%C5%9B%C4%87_warp Najbardziej odpowiad mi się Warp 10, która formalnie odpowiada napędowi nieprawdopodobieństwa z Autostopem przez.... Douglasa Adamsa. Możliwość poruszania się Warp 10 całkowicie mnie staysfakcjonuje
  6. To nie koniec. Znalazłem też doniesienie, że Apple pozwie Apple, nowy iPhone za bardzo przypomina poprzedni model.
  7. Moje pierwsze skojarzenie to: pierwsza działka za darmo
  8. Idea polega na bezprzewodowym informowaniu wszystkich zainteresowanych: sztabu o stratach, a szpitala polowego o potrzebie np. zszycia wątroby Ranny może otrzymać lepszą pomoc doraźną bo lekarz ma więcej danych nie widząc "dziury w żołnierzu".. Co do rozdarcia: była to część kamizelki kuloodpornej więc patyki nie są dużym zagrożeniem.
  9. Co jest dla mnie dużym zaskoczeniem, masz rację : http://www.instantfu...-facts-you.html Zaskakuje mnie ta dziura w dysku, nie to że masz rację
  10. Otóż to. Ja zrozumiałem, że to przedsięwzięcie będzie wyglądało tak: na salę wejdzie coś w rodzaju ASIMO, przywita się z komisją (to już umie), weźmie kartkę z pytaniami i na nie odpowie. BEZ udziału człowieka. Dopuszczam wgranie mu skanu arkusza egzaminacyjnego za pomocą pena ;P
  11. Takie kamizelki w oparciu o światłowody (?) były testowane przez armię juesej. Nawet niezbyt tajne skoro pokazywali to na Discovery.
  12. IMHO, wszystkie policje świata kochają takich gwiazdorów. Po tym tekście Browna mam wizję agenta FBI słaniającego i krztuszącego się ze śmiechu, walącego otwartą dłonią w blat biurka, nie mającego siły wypełnić wniosku o nakaz aresztowania.
  13. To oczywista dla biurokraty konsekwencja istniejących reguł. Twoje zdrowie nie jest tak całkiem twoją sprawą bo JA się dokładam do Twojego leczenia. Niejako inwestuję w Ciebie, Twoje dzieci i rodzinę. Dlatego masz zapinać pasy, nie pić, nie palić, nie ćpać, nie jeść soli, nie jeść cukru, tłuszczu, mięsa, w ogóle jeść mało, wysypiać się, rekreacyjnie uprawiać sport dwa razy w tygodniu. Oporni zostaną spacyfikowani. Teraz trzeba się zastanowić komu tak naprawdę zależy na "darmowej" służbie zdrowia.
  14. Trochę cierpliwości. Od 1956 (~3 MB) przez 10 MB w '80 do 4 TB dzisiaj. Gdyby silnik samochodowy przeszedł takie zmiany.... Poza tym, mechanika w komputerze? to dopiero relikt.
  15. Ale wiesz, że Internet jest na zawsze? Twoje teksty pozostaną dostępne przez całe eony...
  16. Na wieść o tym rozpoczęła się paniczna wyprzedaż akcji a zarząd rwie włosy z głowy: kolejna podsieć 192.168.1.1/24 stracona!
  17. Cudownie, brakuje mi tu flejmów o wyższości Lispa. Zatem, lekko znudzony obowiązującym paradygmatem: Ej, Ty! Masz coś do Lispa? żartowałem...
  18. napisano, że blaklisting jest nieefektywny. Więc?
  19. Czy autor proponuje coś w zamian? Osobiście bardziej odpowiada mi starożytny model spełniania konkretnych kryteriów majątkowych by mieć prawa obywatela. Ba, nawet szokujący model ze Starship Troopers wydaje się lepszy od obecnego.
  20. Nie rozumiem dlaczego? Przecież to pani od literatury ma przywilej ostatniego zdania i ustalenie "co autor miał na myśli".
  21. W świetle tego doniesienia: http://forum.kopalniawiedzy.pl/topic/14925-stradivariusa-po-dzwieku-nie-poznacie/ to nie bardzo jest się o co bić
  22. Bo tym razem przemycałem ironię za pomocą Co do zyskiwania wrogów czy przyjaciół możesz spróbować dyplomacji. Jak się przyjęło powszechnie uważać, dyplomata to człowiek potrafiący powiedzieć "uciekaj stąd" w taki sposób, że poczujesz ogarniające Cię podniecenie na myśl o czekającej Cię podróży. Na matoła nie podziała ale na matoła mało co działa więc....
  23. No z tym to się nie zgodzę. Generalnie mamy dobrą opinię o sobie, a na próby powodowania dysonansu poznawczego reagujemy wrogością. Na szczęście mamy też doskonałe mechanizmy ignorowania feedbacku Stąd matoł pozostanie matołem nawet jak mu o tym powiesz, co najwyżej zyskasz dozgonnego przyjaciela
  24. Pozwól, ze Ci uzmysłowię do czego służy pieniądz. Otóż mam niepotrzebną świnię ale potrzebuję pary butów. Jedna świnia warta jest 5 par butów. Nie potrzebuję tylu par butów a szewc nie potrzebuje całej świni. Tu z pomocą przychodzą pieniądze. Z pomocą pieniędzy mogę też odroczyć zakup, no bo gdzie znajdę chętnego na 5 tys świń w zamian za jacht? I tylko do tego służy pieniądz - jest miarą wartości tego co wytwarzamy. Ludzka aktywność powodowana jest chęcią/potrzebą zaspakajania potrzeb. Ja (rynek) działa dlatego, że ludzie mają potrzeby i chcą je zaspakajać a środkiem (jak pokazałem lepszym niż wymiana barterowa) są pieniądze. Ty usiłujesz mnie namówić bym zaspakajał Twoje potrzeby - i tu najważniejsze pytanie: Naprawdę masz mnie za aż tak głupiego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...