Chris Burke, znany przede wszystkim z serialu "Dzień za dniem" jako Corky. Lubiłem tego bohatera.
Ostatnio widziałem już kasjera w hipermarkecie i pracownika sali w Mc Donaldsie z zespołem Downa. Cieszy postęp.
Jednocześnie, moja podstawówka sąsiadowała ze szkołą specjalną, gdzie takich dzieciaków było sporo. To było jeszcze za późnego PRL, ale przykro było na to wszystko patrzeć.
Tj. opiekę itd...
Dlatego uważam, że jakimś kompletnym wynaturzeniem w Polsce, jest oficjalne zmuszanie kobiet do rodzenia dzieci, które, w większości przypadków nie będą miały tego szczęścia co Corky. Szwedzi już zasygnalizowali, że nie ma u nich urodzeń z trisomią 21.
Jeśli ktoś czuje się świadomie na sile do takiego poświęcenia, to owszem, zostawmy wybór...ale nie nakaz jak w tym katolicko-narodowym zaścianku.
Ps. Żeby nawiązać do tematu - zupełnie nie wiemy jaką mieli świadomość neandertalczycy odnośnie do tej genetycznej aberracji. Mogła być ona tak nieznaczna, że nie była specjalnie do odróżnienia.