Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

KONTO USUNIĘTE

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2631
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    68

Zawartość dodana przez KONTO USUNIĘTE

  1. Nie. Nawet z jakąś cudowna mieszanką gazową (czysty tlen zatruje go już na dwunastu m, azot w powietrzu truje od 30m głębokości) nie odczuje, bo ciało mamy nieściśliwe, a te pustki (płuca, zatoki) wypełnia przecież gaz o ciśnieniu równym zewnętrznemu podawany z butli. Tak. Już na jednym metrze głębokości odczuje (płetwonurkowie maja na to sposoby) nacisk na błonę bębenkową, a poniże dwóch ona mu pęknie, woda błędnik zaleje, który zaszaleje i w głowie się zakręci. Skoro na Ziemi samo powietrze naciska na ciebie z siłą 10 ton/m.kw, to w środku Słońca musi być trochę więcej.
  2. Oj ja naiwny, ja naiwny... bo myślałem, że na tutejszym portalu nie ma osób, o których Sławko napisał:
  3. Dzieciaki wszystkich niuansów teoretycznych może nie znają, więc im lód wychodzi z naczynia, jak również popycha tłok strzykawki: http://tominowo.blogspot.com/2013/02/eksperymenty-ciecze-5-woda-stany.html
  4. " I to mnie się podoba" Mankament można dżwigienkami poprawić. Litr zamarzającej wody z powierzchnią 100cmkw podniesie dwieście ton? Czy jednak ktoś tę wodę- bliską zamarznięcia -na łeb dla schłodzenia mi wyleje?
  5. Frakcja tych co korzyści z fitosteroli odnoszą (na pubmedzie zatrzęsienie badań o ich korzystności) jest dominująca, więc radzę aby ta planowana bojówka została raczej towarzystwem kanapowym.
  6. Najzdrowsze jedzenie, to jedzenie ... niezjedzone. A propos niedobrego związku fitosteroli z CAD (coronary artery disease), to trzeba mieć jeszcze szczęście do "sprzyjającej" krwii i genów: "We could also confirm that the genetic model at 9q34.2 could be assumed to be recessive, i.e. carriers of non-O blood groups show higher phytosterol levels, which is consistent with higher cholesterol levels45 and higher CAD risk46 of non-O carriers."
  7. Wiadomo... czytacz KW jest mądrzejszy od zawodowego badacza i na podstawie popularnego omówienia zakłada u nich deficyt dedukcji. Jeżeli macie w sobie żyłkę odkrywcy, a nie amatorskiego krytykanta, to najpierw do żródła, w którym tę oczywistą ewentualność z marszu wyeliminowano: To determine whether low levels of polymorphism in gene bodies were indeed caused by reduced mutation rather than purifying selection, we analysed (...) i tu sobie poczytajcie, jak.
  8. Ta szczepionka być może już jest. W Australii meldują o zanikaniu brodawek wirusowych po szczepieniach szczepionkami mRNA przeciw COVID: https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-australijczykom-znikaja-kurzajki-efekt-szczepienia-przeciwko,nId,5762233 PS @Mariusz Błoński stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex), powszechniejszy skrótowiec, to SM.W pierwszym wersie się udało, ale póżniej Twój Windows zamienił skrycie i po kumotersku na MS.
  9. Ab ovo. "Potrójne zjawisko Leidenfrosta" zaobserwowano w warunkach grawitacji. Aby pokazać swą wyższość nad naukowcami: "Ciekawe, czy oni są świadomi, że to tylko dzięki ziemskiej grawitacji wynik jest akurat taki? Malowanie syfa pudrem jak dla mnie." wywiozłeś doświadczenie w Kosmos, zmieniając tym samym warunki. Oni o Krymie, a Ty o Rzymie.
  10. Nie rozejdzie się, bo kropla jest w stanie wrzenia ( jest między punktem potrójnym a punktem krytycznym) i, nawet gdy tego smolinski nie chce, parować musi! tworząc poduszkę gazową. Dla mnie też, bo to klasyka. "Potrójne zjawisko Leidenfrosta" to rozwinięcie "Zjawiska Leidenfrosta".
  11. Darmową naukę dostajesz i uparcie brniesz w niekompetencji: "parowanie" jest zastrzeżone dla zmiany fazy. Pionowe przemieszczanie pary to konwekcja pary, nie mająca nic wspólnego z parowaniem. To tylko twoje potoczne skojarzenie (slang kucharkowy), świadczące o braku podstaw.
  12. Wrzenie – zjawisko przemiany cieczy w gaz (parę), podczas którego powstają i rosną pęcherzyki pary nasyconej w objętości cieczy. Wrzenie jest więc gwałtownym parowaniem nie tylko na powierzchni, ale także w całej objętości. Traktuj to jako korepetycje.
  13. I to jest charakterystyczne w amatorskim uprawianiu fizyki: można się mądrzyć z zawodowcami w niuansach fizyki cząstek elementarnych czy astrofizyce i jednocześnie wykazywać ignorancję w podstawach.
  14. Ale spektakularnego i znamiennego dla zjawiska efektu cyklicznego podskakiwania nie będzie. Skończy się na jednorazowym hołubcu. Tzn piszę o efekcie Leidenfrosta, czyli podskakiwaniu cieczy na gorącej powierzchni, a nie o odkrytym zjawisku łączenia/nie łączenia się kropel cieczy.
  15. Oczywiście, że zawodowi fizycy tej świadomości nie mają, natomiast fizyk-amator smoliński nie ma świadomości, że zjawisko zachodzi TYLKO pod wpływem grawitacji.
  16. Jak zwykle genialne i autorskie odkrycie post factum thikima, a doprecyzowując ten ogólnik chodzi oczywiście o spłaszczenie fali zgonów... w trosce grabarzy, bo są przeciążeni: https://www.onet.pl/informacje/onetszczecin/koronawirus-coraz-dluzsze-kolejki-do-pogrzebow-w-polsce/8p7fdvd,79cfc278
  17. Ta czarna dziura w jamie gębowej, to skutek wypadnięcia protezy szczękowej po bezsensownym kłapaniu tu papą.
  18. Charakterystyczne: jak wojujący nieszczep, to obowiązkowo dyletant. Permanentna korelacja. Mościwie "panujący" jest zakażony. Dla nieszczepa-dyletanta trudna polska słowa, nie do pojęcia i rozróżnienia od choroby.
  19. "Podyskutowało " z nim już kilkudziesięciu bardziej znaczących współtwórców technologii, ale nieszczepy będą się chwytać każdej takiej bzdury, jak głodny pies ochłapu.
  20. Jajcarz i trzygroszówka i tak będą wiedzieli swoje. Może mają jakieś profity za naganianie? Hehe. To może dziecinnie naiwni siewcy fejków sprawdżcie najpierw jaki to Malone jest samozwańczym "wynalazcą" technologii mRNA, a potem posypcie głowę popiołem i może naiwność zostanie wam wybaczona.
  21. Chciałem dodać, że promocja (jako tako) inteligentnych, to jeden z parametrów sita, które nie odsieje inteligentnych psychopatów, ale oni to tylko kilka %, więc nie zaważą, a ja dygresji nie dodam. I pozostaje jeszcze elektorat socjalny, który populiści na NASZE pieniądze korumpują.
  22. A mi się nie wydaje, że wspomniałeś, bo nie wspomniałeś. tylko takie coś wydumałeś
  23. "Średni czas pobytu pacjentów na OIT w przypadkach ciężkiego przebiegu COVID-19 przekracza 24 dni. Doba pacjenta w OIT to przeciętnie ok. 4,8 tys. zł. Należy doliczyć konieczność zużycia wysokospecjalistycznego sprzętu zużywanego podczas prowadzenia terapii w OIT, np. za oksygenator do zestawu ECMO trzeba zapłacić 20 tys. zł. Biorąc to wszystko pod uwagę, średni koszt leczenia pacjenta przekracza grubo 100 tys. zł" — wylicza w rozmowie z "Wyborczą" dr Konrad Jarosz, dyrektor Szpitala Klinicznego Nr 1 im. prof. Tadeusza Sokołowskiego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Na podstawie danych małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia dziennikarzom udało się ustalić, że jednym z najwyższych kosztów leczenia do tej pory było 229 tys. zł. Chodziło o pacjenta, który w szpitalu spędził 53 dni i był podłączony do respiratora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...