l_smolinski
Użytkownicy-
Liczba zawartości
520 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Zawartość dodana przez l_smolinski
-
Matematyk udowodnił niestabilność jednego z rodzajów czasoprzestrzeni
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Tak tego sobie nie uporządkowałem, ale pełna zgoda. No nie wiem, jak dla mnie to zwykłe zjawisko 3d, nie ma co tam nawet mieszać domeny czasu w to, a co dopiero jakiś kolejnych hipotetycznych wymiarów. Okrojenie tezy tylko dla materii to już błąd abstrahując od reszty. Wygląda mi to na typowy syndrom nie zrozumienia czym jest grawitacja. Co do spoiwa wszechświata, przenikalności magnetycznej próżni, zero point energy, to analiza daje dość silne przesłanki, że jednak nie ma czegoś takiego jak NIC i próżnia to jednak coś. Wszystkie za i przeciw oraz konsekwencje tego został spisane i już wielokrotnie. Polecam ciekawe pytanie z ponad 3000 odpowiedzi różnych naukowców z całego świat: https://www.researchgate.net/post/Is_spacetime_an_elastic_medium_that_propagates_waves Jak dla mnie jest to fundamentalne pytanie i dopiero ugruntowanie sobie odpowiedzi na nie pozwala zająć się grawitacją. Według mnie grawitacja to siła resztkowa będąca konsekwencją spinu topologicznego zagęszczeń spoiwa wszechświata. Wiry z udziałem innych wymiarów, nie przekonują mnie bo najzwyczajniej nie ma potrzeby na takiego jednorożca - skoro pusta przestrzeń nie jest to NIC. Faktycznie coś tam musi rotować, ale wir sugeruje zasysanie - nie dziękuje postoję.- 39 odpowiedzi
-
- czasoprzestrzeń
- Einstein
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
tak to spinają już od lat, jak zmienią dokładność jednego to korygują pozostałe, tak aby relacja pozostała. No ale dokładność to jedno, a wartości stałych się po prostu zmieniają, ktoś to ładnie zaraportował od lat 60. Nie pamiętam gdzie to widziałem. No to jak ono się chce obronić? Bo wszystkie teorie dotyczące ewolucji wszechświata praktycznie wymagają, aby na początku wszechświata stała planka miała inną wartość to jaka z niej stała ?
-
Jakiś błąd gramatyczny Nawet mi przez myśl nie przeszło, aby wartości ciemnej energii (hipotetycznej) czy promieniowania tła uznać za stałe kosmologiczne. Tak poza tym, stałe są tylko relacje między stałymi , a same stałe to zmienne są , a matką wszystkich stały jest stała planka, która pewnie różna jest w różnych częściach wszechświata (x,y,z,t).
-
Galaktyka nagle rozbłysła i okazało się, że jej czarna dziura ma „czkawkę”
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Większej bzdury już dawno nie słyszałem. Abstrahując od tego, że koncepcja dysków akcyjnych jest po prostu idiotyczna, to umieszczenie w nich innych czarnych dziur jest czymś co nawet mi trudno skomentować. Chyba dotarłem do końca internet-ów. Niby jak ten dysk akrecyjny miał by się ostać skoro po tej samej orbicie porusza się czarna dziura? Te pomysły świetnie obrazują aktualny stan wiedzy o fizyce na planecie ziemia. W takim ułożeniu dysk nie miał by się jak ostać, co najwyżej orbita dysku i orbita czarnej dziury nie pokrywają się, ale jak się przecinają to by dysk zassało itd. Dopóki nie ogarną, że to są zjawiska elektromagnetyczne, przepływ prądu, ładowanie i rozładowywanie, to czekają nas tego typu opowieści z mchu i paproci o dyskach akrecyjnych z mniejszymi czarnymi dziurami. Ciekawe jaka to by miała być stabilna orbita, która pozwalała by na istnienie tam czarnej dziury i jednocześnie pozwalała by zasilać główną CZ materią z dysku? To są kretyni model który powodował spadki jasności użyto do uzasadnienia chwilowych spadków dla zjawiska nagłego wzrostu jasności trwającego 4 m. To się po prostu w pale nie mieści. Ile tej materii musiał by być, aby zapewnić ten wzrost 4 miesiące? Cykliczne spadki? Skoro spadki cykliczne to wyrzucało tam tą materię potrzebną do strumienia, więc jasność powinna maleć liniowo. Bzdury totalne. Przecież ten wzrost nie był by nagły, a okres wzrostu też nie zakończył by się nagle tylko to by szło linowo. Bzdury kompletne. Wystarczyło by, aby ogarnęli jak formują się pioruny na ziemi tam są tylko inne częstotliwości i ładunki. -
Chłopie, a raczej amebo intelektualna. Jak chcesz, aby cię nie obowiązywał 'zielony ład' to po prostu nie wnioskuj o dotacje pieniężne z 'zielonego ładu' - wtedy możesz sobie robić co chcesz na swoim polu. Proste? Bardzo proste.
-
Odyseusz nie odpowiada. Koniec historycznej misji
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Reiner Gamma - ciekawe czy ktoś już kombinuje, aby wykorzystać wir do pozyskiwania energii na księżycu. Jakiś sprytny topologicznie konwerter powinien załatwić temat. http://pe.org.pl/articles/2018/1/4.pdf -
Promieniowanie "cieplne" obiektów całkowicie neutralnych elektrycznie
l_smolinski odpowiedział thikim na temat w dziale Nauka
No, ale przecież tak jest. Chyba, że energia zabsorbowana poszła w materię. Hm.. a KBE to już nie? Hm.. a jak rozumiesz ciepło? Skoro wszystko jest falą/polem to pytanie dość dziwne samo w sobie. Fundamentalnym prawem fali/pola jest odziaływanie z inną falą/polem. Jeżeli pole jest wstanie oddziaływać z innym polem to jest wstanie przekazać mu energię w tym energię cieplną. Nie rozumiem co ma elektryczność tutaj w ogólności do gadania. Tak, falę i pole można uogólnić do jednego, to tak naprawdę jedno i to samo tylko z innej perspektywy. -
Laser gamma coraz bliżej. W CERN-ie udało się laserowo schłodzić pozytronium
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
No, ale przed rozpadem to nie była złamana właśnie między innymi liczba barionowa? Pentaquark ma niby 1 ale rozpada się, więc może wcale nie miał 1, tylko coś innego. Tam musiała być jakaś konfiguracja mało stabilna, może wynikająca właśnie z niedozwolonej liczby barionowej? To należało by wywnioskować z tego tworzenia razem z Kaonem. -
Laser gamma coraz bliżej. W CERN-ie udało się laserowo schłodzić pozytronium
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Hm.. ale to jest hipotetyczne, a to jest potwierdzone: https://en.wikipedia.org/wiki/Pentaquark Czy nie lepiej bazować na czymś co eksperymentalnie potwierdziło jak powstaje (prawie) proton niż, jak hipotetycznie proton się rozpada? To jakieś lepsze pojęcie daje o tym czym proton może być. Ten pentaquark rozpada się potem na proton i meson. To chyba wiele mówi o strukturze wewnętrznej protonu i tego jak powstaje. -
Laser gamma coraz bliżej. W CERN-ie udało się laserowo schłodzić pozytronium
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
No ale czy proton to nie jest pentaquark? Tam ten rozpad, to rozpad mówiący czym jest proton (prawie). https://en.wikipedia.org/wiki/Pentaquark -
No dobra, kto wygra wybory do sejmu najbliższe?
l_smolinski odpowiedział l_smolinski na temat w dziale Polityka
W sprawie rozliczeń. Tak to tu zostawię. To jest niezły combos. Podobno 150 dyplomów MBA zostało tam sfałszowanych dla prominentnych działaczy PiS - w tym w kierownictwie. Rektor Paweł Cz. jest w trakcie aresztu wydobywczego - idzie na współprace. Za posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami są fajne paragrafy. Co istotne ci idioci potrzebowali ich, aby zasiadać w różnych radach nadzorczych. Każda spółka skarbu państwa będzie mogła żądać zwrotu całego wynagrodzenia, prokuratura ma ich na widelcu. Obajtek też miał podobno sfałszowany dyplom MBA, co podobno też rektor już to potwierdził. Jeżeli uda się odebrać kasę, którą nielegalnie wyssali ze ssp, to będzie naprawdę coś. Podobno Konfederacja też przyciśnięta: -
Laser gamma coraz bliżej. W CERN-ie udało się laserowo schłodzić pozytronium
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Jest jakaś hipotetyczna materia chociaż co odbija efektywnie takie ekstremalne częstotliwości? Tego chyba się nie przeskoczy. -
Bliżej rozwiązania zagadki kosmicznych FRB. Magnetar może gwałtownie zmieniać prędkość
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Hm.. tylko tam nikt nie opowiada głodnych kawałków o rotacjach, przyspieszeniach i spowolnieniach. Z tego co widzę, to raczej analizują wynik obserwacji niż proponują genezy dla procesu. Nie wiem, czy dobrze to robią, ale z pewnością nie opowiadają o rotacjach i przyspieszeniach i spowolnieniach. Z tego co czytam to wskazują na lokalne środowisko jako mające wpływ na poziom rejestrowanej energii - czyli jak bym miał zaproponować genezę to nic innego jak mechanizmy prądowe w plazmie (bo nie widzę genezy nigdzie dla procesu, ale może ślepy jestem): https://arxiv.org/abs/2005.11109 Co prawda robią tam tą estymację o rotacji, ale równie dobrze mogą sobie obliczyć ile potrzebnych jest jednorożców do uzyskania takiej energii. Nie wiem jakie obserwacje miały by wskazywać na rotację. Przecież magnetery same w sobie są dziwaczną koncepcją i nieweryfikowalną. Nie no serio pytam o jakich obserwacjach mowa wskazujących na rotację? Przyznaj, że to jest bardzo ładna opowieść z mchu i paproci, jak taki magnetar powstaje: https://pl.wikipedia.org/wiki/Magnetar Upakowano tam z 10 innych niepotwierdzonych teorii . Skoro zwykłe wyładowanie atmosferyczne generuje fale radiowe, to wyładowanie między dwoma masywnymi obiektami może wygenerować fale nawet w zakresach gamma. -
Bliżej rozwiązania zagadki kosmicznych FRB. Magnetar może gwałtownie zmieniać prędkość
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Nie wiem, że niby magiczny bączek walnie takim FRB? -
Bliżej rozwiązania zagadki kosmicznych FRB. Magnetar może gwałtownie zmieniać prędkość
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Mój to raczej nie. Lepiej już nic nie mówić niż opowiadać bajki o rotacjach. Nie chce mi się wałkować modeli prądowych w plazimie: cewka, kondensator, katoda i anoda, skurcze z itd. Nic nowego ci nie powiem co już zostało powiedziane. Z pewnością rotacje, przyspieszenia i spowolnienia nie ma tu nic do rzeczy. Prawidłowe model to te oparte o mechanikę plazmy według mnie: https://mdpi.com/2218-1997/7/3/56 Acha, trzeba jeszcze pamiętać, że źródła FRB są rejestrowane poza skupiskami materii, tam nawet nie ma co rotować : https://www.scientificamerican.com/article/a-brilliant-flash-then-nothing-new-fast-radio-bursts-mystify-astronomers/ -
Bliżej rozwiązania zagadki kosmicznych FRB. Magnetar może gwałtownie zmieniać prędkość
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Bez wątpienia, nic nie ogarniali i to się nie zmieniło. Rotacje, przyspieszenia, spowolnienia. Czyli opowieści z mchu i paproci. -
Nie wiem po co mi imputujesz jakieś dziwne stwierdzenia. "Żadne nieskończonej struktury to on nie ma" - co to za twór matematyczny jest? To czy foton jest nieskończony zależy od tego czy wszechświat jest nieskończony. Aczkolwiek są jeszcze inne ograniczenia wynikające z przenikalności magnetycznej i elektrycznej próżni. Rozpędziłeś się z tą nieskończonością. Mamy coś takiego jak względność, więc ruch względny istnieje. Przemieszczenie energii istnieje, a co za tym idzie ruch energii zakonserwowanej jako materia też istnieje. Wygląda, że masz lepszy odlot niż ja . Nie ma czegoś takiego jak masa. To tylko ułuda. Niestety nie wiesz nawet, że bije dzwon, nie wspominając już o tym w którym kościele. Oczywiście, że model na który wskazałem to wyjaśnia, pytałeś o genezę E= mc^2. W skrócie to nie jest żadna tajemnica - czas procesu absorbcji i emisji energii jest zależny od częstotliwości, tak samo jak to, czy do absorbcji dochodzi. Nie trzeba tego wyjaśniać w ramach E =mc^2, za to odpowiada topologia, oraz mechanizm konserwacji energii. E =mc^2 nie uwzględnia topologii konserwowanej energii więc nie ma szans wyjaśnić prawidłowo prędkości propagacji fali EM, nie wspominając o innych tematach. O co ci chodzi z OTW, czy STW, przecież ja nic o OTW i STW nie pisałem. Chyba, że piszesz do kogoś innego. Mógłbyś się posługiwać cytowaniem. Modeli opartych o koncepcję eteru jest pełno, coś mocno odleciałeś. Po prostu jest to inaczej rozumiane prezentowane czy omawiane. W skrócie to wszystkie model, gdzie fala EM potrzebuje medium do propagacji. Reszta to dydaskalia. Co do tłumaczenia, to wzory opisują model, który reprezentuje rzeczywistość. W pierwszej kolejności należało by się zapoznać z modelem, a nie wzorami go opisującymi. To nie jest to samo. No chyba, że jesteś jakimś mistrzem i budujesz sobie szybko model wynikający z równań. Polecam: https://www.amazon.com/Particles-Universe-2-Disrupted-ebook/dp/B078HTWT7W/ref=sr_1_2?qid=1708080021&refinements=p_27%3AJeff+Yee&s=books&sr=1-2 Może coś ci się rozjaśni
-
No i to jest chyba najrozsądniejsze stwierdzenie w tej materii. Bynajmniej równanie nie wynika z teorii pana Einsteina. Co najwyżej pan E. dopasował swoją teorię do obserwacji (co oczywiście jest rozsądnym podejściem ). Wersja skrócona: teoria pana E. działa (w sensie matemtycznym) tylko dlatego, że transformacja Lorentza działa. Aczkolwiek w matematyce mamy coś takiego jak izomorfizmy. Ogólnie istniej wiele transformacji , które są tożsame z transformacją Lorentza, jednak ich sens fizyczny jest zupełnie inny. Pełno widziałem takich koncepcji. Mają jeden wspólny czynnik - są błędne. Materia zbudowana jest z solitonów będących oscylacją spoiwa wszechświata (zakonserwowaną energią). Wirowanie ma się tu jak piernik do wiatraka, czyli nijak. Prędkość światła jest konsekwencją takich a nie innych właściwości eteru - ośrodka propagacji: https://vixra.org/abs/2002.0166 Obawiam się, że o ile masz rację, iż w mierzonej wartości c jest kilka składowych to ich natura jest ciężka do zdiagnozowania. Daruj sobie tę analizę składowych, bo ty się na innym etapie pogubiłeś. Kompletnie nie rozumiesz czym jest foton. Wersja bardzo skrócona: Równanie energii fotonu to tak naprawdę równanie oscylatora (źródła), w którym to równaniu uwzględniono ośrodek propagacji. Źle szukasz. Pełno tego w Internetach. Masz łap podsumowanie dla modelu, który jest jedynym słusznym modelem nie mający nic wspólnego z teorią pana E. : https://energywavetheory.com/equations/emc2/
-
Oczywiście, że można. Czas nie zwalnia. Czas jest taki, jak go sobie zmierzymy. Czy nam się to podoba czy nie... obecnie nie ma bezpośredniego fizycznego pomiaru wymiaru czasu. Czas nie ma częstotliwości, a zatem nie ma energii. Dlatego nie istnieje w sensie fizycznym. Praktycznie dla wszystkich a w szczególności dla matematyków udających fizyków czas jest pojęciem czysto abstrakcyjnym. Jednak możemy powiedzieć, że czas mierzy się z wykorzystaniem częstotliwości. Czas mierzy się częstotliwością, co nie oznacza, że czas ma częstotliwość. Czy można jednak powiązać ten byt typowo abstrakcyjny z konkretnym obiektem fizycznym? Otóż można. Zauważmy, że: Częstotliwość to energia, Masa to częstotliwość, Częstotliwość zmienia się pod wpływem efektu Dopplera, Czas mierzy się z wykorzystaniem częstotliwości (powtórzeń). Fizyczna definicja czasu przybiera następującą postać: Przy takiej fizycznej definicji czasu psucie lub zmienność zegarów nie oznacza, że czas zwolnił czy przyspieszył - uległ zmianie tylko proces jego odmierzania/rejestrowania i postrzegania przez materię - czyli nas samych.Pozorna dylatacja czasu na skutek zwiększania prędkości lub przebywania w pobliżu silnego pola grawitacyjnego lub elektromagnetycznego wynika z faktu, że każdy rodzaj materii oscyluje pod wpływem przepływających przez nią ciągle fal energii, a za pomocą tej oscylacji odmierza i postrzega się czas. Efekt Dopplera powoduje zmianę oscylacji (energię) materii podobnie jak pola grawitacyjne i elektromagnetyczne. Reasumując, początek czasu to ten sam początek w jakim powstała pierwsza oscylacja czyli energia. Czy taki początek był w ogólności, to bym polemizował
-
Potężne jaskinie dla eksperymentu DUNE już gotowe
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Taka studnia bez dana jeżeli chodzi o fundusze. Nic tylko się podczepić. Fascynujące ile można zapłacić za zrobienie dziury w ziemi, postawienie rusztowania i zalania jakimś tam wypełnieniem. -
Chatbot Google'a stawia diagnozy lepiej niż lekarze i jest bardziej empatyczny
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Otóż to. Nic tam nie ma nowego. Zwykły system ekspercki zasilony bazą danych stworzoną przez ekspertów. Każdy sprzedawca zachwala swój produkt. Pewnie chcą to sprzedać któremuś z rządów jako wsparcie lekarzy, koniecznie w pakiecie w chmurze. -
Atomowy ping-pong fotonami jest możliwy
l_smolinski odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Unifikacja z grawitacją w ramach MK? Coś się tam tego nie dopatrzyłem. Przecież grawitacja bierze udział w wielu procesach przyrodniczych. Z tą kompletną unifikacją nauk przyrodniczych to bym jednak nie szalał . Aczkolwiek unifikacja nie była celem mk z tego co kojarzę, więc zakładam, że celem jako takim nie była unifikacja nauk przyrodniczych. 360 stopni? Absorbcja i emisja fotonu jest sferyczna. To w powierzchniach stożkowych trzeba rozpatrywać. Tam tych stopni to jest znacznie więcej. Przecież to będzie szaleć po wszystkich osiach. Jakoś mi trudno sobie taką strukturę wyobrazić co by to zadowalająco ograła. Nazwał bym to zbiegiem okoliczności dla jakiegoś wąskiego zakresu fali :).Pomijam straty mocy w takim czymś. Tak na chłopski rozum to pełne zawrócenie to minimum 50% strat. To jest chyba za słabe rozważanie. To w ogólności mogło pójść w cokolwiek: temperaturę, ładunek, magnetyzm, wybicie elektronu, czy zmiana powłoki przez elektron itd. itp.