Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jurgi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1470
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Jurgi

  1. @gimzik — o ile wiem, to czarne dziury mogą się łączyć – jeśli dobrze pamiętam, to coś takiego zachodzi na przykład podczas zderzania się galaktyk. Orbitować wokół siebie zapewne również, nic raczej temu nie stoi na przeszkodzie. Jeśli dobrze jednak myślę, to ze względu na masę ich prędkość musi być w takim przypadku większa, żeby przeciwstawić się sile przyciągania. @sylkis — do tekstów z reklam? Żadnych takich nie kojarzę, ale może podświadomie coś ściągnąłem. Wychowałem się na starej, dobrej literaturze popularnonaukowej i na takiej staram się wzorować. Ale niewykluczone, że może poddaję się wpływom stylu tabloidowego. Dlatego drążę temat, bo jeśli mam coś poprawić w stylu, to muszę wiedzieć, co. Pisałem luźniej niż zwykle, bo temat sprzyjał, czas weekendu również.
  2. @krzabr — dzięki za wrzucenie linka, nie słyszałem o tym projekcie. Z Wiki nie bardzo mogę dokapować, jak się to ma do projektu ReactOS, jest między nimi jakaś współpraca, czy są całkowicie niezależne?
  3. Coś w tym jest. Niby znam własne dłonie, ale jak je widzę na zdjęciu, to nieodmiennie się dziwię, że są takie długie. Czyli zgadzałoby się…
  4. @sylkis – ale dlaczego akurat „niesmaczne”? Możesz dokładniej określić co/dlaczego ci się w tych fragmentach nie podoba? Jeszcze jeden forumowicz napisał mi coś podobnego, tyle że jemu nie odpowiadał zupełnie inny fragment. ) No chyba nie dam rady wszystkich zaspokoić, ale czy ktoś jeszcze ma podobne uwagi? Mnie się też wydaje, że horyzont zdarzeń jest na tyle integralną częścią zjawiska czarnej dziury, że trudno mówić o usunięciu go i zajrzeniu do środka. No ale to tylko teoretyczne rozważania, które wykazują słabość naszych teorii. Poza tym mam wrażenie, że to takie trochę weekendowe rozważania naukowców przy piwie. Dlatego zaserwowałem tekst w weekend i w bardziej luźnym sosie (co, jak widać, nie każdemu odpowiada). )
  5. Czy po polsku będzie się to nazywać „chromolenie”? )
  6. Nareszcie!
  7. Ale przecież w Windows też są podobne kwiatki, na porządku dziennym. To prawda, Windows tu się chowa. Zmiana elementu, która w Win wymagała skomplikowanej procedury deinstalacji i reinstalacji oraz kilka restartów pod Linuksem sprowadziła się do wyłączenia kompa, wymiany karty i włączenia. Reszta zrobiła się sama, a może nawet nie tyle zrobiła, bo nie było widać zadnych szczególnych efektów i procedur. Po prostu działało.
  8. …właśnie, tak, jak to robią Chińczycy od lat… ilu? Tysiąca? Dwóch?
  9. Brawa za czujność. To błąd, ale mój. Zjechały mi się sumy w koreańskich wonach i dolarach. To jednak było 400 milionów, uff. Ale dojrzałem dopiero przy dziesiątym obejrzeniu, że tam są biliony i miliony, a nie dwa razy biliony. Ślepnę, albo to ten upał… A już zacząłem pisać gorzkie żale na zamieszanie z krótką i długą skalą (które to żale w sumie i tak są aktualne i uzasadnione). ) Ach, a ta kasa to faktycznie dla prestiżu. Po wystrzeleniu rakiety widzowie tańczyli i machali flagami… Przez cztery minuty. )
  10. Jurgi

    Ubuntu na tabletach

    Faktycznie, nie lubię nie mieć racji, ale tym razem muszę głowę posypać (nomen omen) popiołem. Teraz będzie mnie męczyć: skąd mi się przykleiła błędna informacja? Bo jestem pewien, że gdzieś właśnie tak czytałem. To dowód, że swoją wiedzę należy poddawać weryfikacji. Żeby jeszcze mieć na to dość czasu…
  11. …ale wolą wziąć, a potem dać. Przy okazji posadka jest. A jak wskutek głupich przepisów nikt pieniędzy nie będzie mógł otrzymać… to się zrobi pokazowego Misia. )
  12. Właśnie w tych profesjonalnych designerach szkopuł. Taki MS (Apple z pewnością też), o czym wielu nie wie, wydał grube pieniądze na badania nad funkcjonalnością GUI, reakcją użytkowników na różne rozwiązania, itp. Społeczność linuksowa robi wszystko na czuja, na dodatek – jak słusznie zauważyłeś – każdy po swojemu, a każdy ma inną wizję i co innego mu wygodne.
  13. Nie sądzę, żeby te przeciwciała stosowano w istocie gdziekolwiek poza laboratorium. To raczej „proof of concept”, jeden ze szczebelków drogi, a do praktycznych zastosowań jeszcze daleko.
  14. A ja się zgadzam. Wolę pochodzić od zwierząt, niż być lepionym z prochu.
  15. LOL. Zmniejszenie biurokracji i liczby idiotycznych przepisów byłoby lepszą zachętą. Czy urząd d/s promocji używania superkomputerów będzie sąsiadował z urzędem d/s zachęcania do częstszego mycia zębów, czy będą je przedzielać urząd d/s upowszechniania „ekologicznych” żarówek z rtęcią i urząd d/s wycofywania z handlu „nieekologicznych” termometrów z rtęcią?
  16. Austriacka telekomunikacja chce zamienić budki telefoniczne w dystrybutory prądu, ale na razie przerobiła jedną. Tu widać większy rozmach.
  17. Według ostatnich doniesień drukarki HP (pewnie nie wszystkie, ale jakiś określony model) będą miały konto na gmailu i wystarczy przesłać na to konto grafikę, żeby drukarka odebrała i wydrukowała. No to ja jestem ciekaw, co będzie, jak takie konto „zczeszą” harwestery spamerów.
  18. Jurgi

    Ubuntu na tabletach

    Forma „zasypiać” jest poprawna, ale nie jest od spania, o ile wiem. Znaczy właśnie „zasypywać”, to po prostu utrwalony archaizm. Podobnie jak w „mądrej głowie dość DWIE słowie” i innych starych przysłowiach.
  19. To znaczy polepsza, czy pogarsza? Bo na wódkach kompletnie się nie znam. Po lekturze dyskusji pogubiłem się, czy wódka ma dźwięczeć, czy nie dźwięczeć, czy ją mieszać…
  20. Zważywszy na długotrwałość przygotowawczych badań, jak sądzę, wykluczono z przyzwoitym prawdopodobieństwem (niedawne zwłaszcza) łączenie się go z oceanem i podobne przeszkody.
  21. Hm, przez „rozmiar atomowy” miałem na myśli „mierzone w atomach”. Może rzeczywiście nie do końca jasne sformułowanie.
  22. Co do tego, czy ropa się kończy, nie ma zgody. Nie jest nawet pewne, w jaki sposób powstaje i czy ten proces jeszcze trwa, czy też się skończył. Książkowa teoria, wg której ropa powstała ze szczątków zwierzęcych, została, o ile pamiętam, podważona. I teraz nic nie wiadomo. )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...