Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jurgi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1470
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Jurgi

  1. Jurgi

    Dobre wiadomości

    To jak u mnie ze śpiewaniem. Witamy.
  2. Zapewne jeszcze podrożeje cukier. I sól, odkąd cukier jest drogi, ludzie u nas wykupują sól. )
  3. A przeciętny lekarzyna w tym kraju przepisuje na grypę antybiotyk…
  4. Wibracyjny force feedback jest już powszechny, nie problem dorobić kopanie prądem. Ale do sfrustrowania graczy wystarczy zastosować brak zapasowych żyć.
  5. Człowiek pierwotny też prędzej zjadłby książkę, niż użył jej do ulepszania siebie. Czy to znaczy, że bliżej mu do bakterii, niż do nas?
  6. Ale cały twój post jest antropomorfizowaniem. Póki nie znajdziemy paru innych przykładów, póki mamy jedynie swój własny, wszelkie dywagacje pozostają dywagacjami.
  7. Wydaje mi się, że zwierzęta, a już zwłaszcza roślinożerne potrafią uważać, co wkładają do pyska. Coś obiło mi się kiedyś o oczy, że niektóre zwierzęta celowo wyszukują i spożywają halucynogenne grzyby, chodziło chyba o jeleniowate z terenów syberyjskich. Ale mogłem przekręcić. Inna sprawa, że na zwierzęta, nawet ssaki, związki psychoaktywne wcale nie muszą działać tak samo, jak na ludzi.
  8. Zastanawiam się, czy wybrano do grup osoby które już wcześniej wykazywały te zachowania (grały/nie grały), czy wybrano do grup losowo i dopiero „wdrożono” określone postępowanie? Jeśli to pierwsze, to może to być korelacja, ale nie związek przyczynowy, na przykład określony typ osobowości, skłonny do gier (może nawet traktowania życia jak gry) jest mniej podatny na określone przypadłości. Choć odstresowująca rola giers jest raczej bezdyskusyjna, a wnioski prawdopodobne.
  9. Nie sądzę, żeby rozwój rozumu musiał się łączyć z nabywaniem agresją; ale nasz własny przykład pokazuje, że może się łączyć. A to już wystarczy do tego, żeby się pilnować i stawiać na ostrożność.
  10. Zdziwiłbym się, gdyby to miało być tak krótko. Jestem przekonany, że jest to co najmniej 60 tysięcy lat, a zapewne od zarania homo sapiens znał magiczne roślinki. Są nawet teorie, że to używanie roślin halucynogennych zainicjowało myślenie abstrakcyjne u naszych przodków i choć nie da się tego zweryfikować, to jest to ciekawy pomysł.
  11. Tylko patrzeć, jak jakiś spec-redaktor z gazeta.pl (lub podobnego) napisze sensacyjny news, że orki porozumiewają się telepatycznie…
  12. Bardzo wątpię, żebyśmy byli sami, natomiast życie rozumne i zdatne do porozumienia się może być tak rzadkie, że nigdy go nie spotkamy.
  13. Ja bym to połączył z innymi badaniami opisanymi na KW — kiedy to wykazano, że decyzje podejmowane przez podświadomość lepiej się sprawdzają. Być może kiedy świadomie myślimy o pęcherzu, to kontrolę nad procesem decyzyjnym przejmuje podświadomość?
  14. Nie jestem ani moderatorem ani autorem tej notki. Jestem zwykłym forumowiczem. Gratuluję niniejszym umiejętności czytania. Jak pohamujesz wulgarność języka, nie będę musiał pisać o bałwanach. Samo wypisywanie głupot już podaruję.
  15. Kilka zdań o polityce pozywowej Sony: http://blog.makezine.com/archive/2011/02/sonys-war-on-makers-hackers-and-innovators.html http://blog.makezine.com/archive/2011/03/george-geohot-speaks-sonys-own-infringements.html Po ich przeczytaniu firma ta widzi mi się jeszcze bardziej niesympatyczna.
  16. No właśnie chyba ciut się zaplątałeś, przeczytaj jeszcze raz definicję. Jeśli po uznaniu działania obiektu badań przestajemy być sceptykami, to znaczy że rezygnujemy z metodologii naukowej? Nie ma to sensu. Inna sprawa, że w tym świetle moja oryginalna wypowiedź na temat (braku) sceptycyzmu Leviego też okazuje się co najmniej nie do końca poprawna.
  17. Niestety, ten rodzaj bałwanów nie opiera się na dużych opadach śniegu i niskiej temperaturze, tylko dużym mniemaniu o swych kompetencjach i niskiej zasadności tegoż. Zatem pora roku nic nie zmienia.
  18. Warto dodać, że pozew LG przeciwko Sony to kontratak, bowiem nieco wcześniej Sony oskarżyło o naruszanie patentów LG. Czyli klasyczna wojna trolli znowu.
  19. Mogę się mylić, bo nigdy nie używałem, ale z opisu przypomina mi to linuksowy interfejs Sugar, który miał być (czy ostatecznie został – nie jestem pewien) zastosowany w XO-1, znanym jako OLPC. Ktoś może używał i może się wypowiedzieć, czy to faktycznie jest podobne?
  20. Można pisać różnie, w liczbie pojedynczej, podwójnej, mnogiej — ale co za różnica, kiedy zawsze trafi się bałwan, który wymyśli nieistniejące błędy?
  21. — Co powie kwantowy komputer, jak już osiągnie osobliwość i stanie się świadomy? — Qbito ergo sum!
  22. Uprzejmie cię informuję, że nie istnieje słowo „pojedyńczy”, więc w twoim poście jest błąd. Ponoć lubisz się dokształcać, więc przy okazji powtarzania ortografii powtórz sobie figury retoryczne, jedno i drugie to materiał szkoły podstawowej. Podpowiedź: synekdocha.
  23. Witryna pesn.com nie jest dla mnie wiarygodna — to, o ile się orientuję, strona raczej bezkrytycznych entuzjastów, pisząc o rzeczonym wynalazku pieczołowicie pomijali krytykę (dlatego bazowałem na tekście w PhysOrg, a nie ich). Zastanawia też, dlaczego TYLKO 18 godzin, skoro ponoć wcześniej egzemplarz testowy przez rok zasilał fabrykę? Autor nowego testu, Levi, także raczej nie zalicza się do sceptyków.
  24. Matyjaszewski dostał nagrodę Wolfa: http://wyborcza.pl/1,75476,9122297,Nagroda_Wolfa_z_chemii_dla_Krzysztofa_Matyjaszewskiego.html Może i Nobel mu się trafi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...