Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

metabet

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana metabet w dniu 22 września 2020

Użytkownicy przyznają metabet punkty reputacji!

Reputacja

2 Neutralna

O metabet

  • Tytuł
    Fuks
  1. To ja poproszę o taki do nauki pływania. Mimo lat nauki, cały czas mam problem z ciężkimi nogami w kraulu, w efekcie czego mnóstwo energii marnuję na walkę z żywiołem, zamiast na efektywne pływanie. Teorii naczytałem się mnóstwo, ale co z tego, skoro nie potrafię tego efektywnie przełożyć na praktykę. Niby postępy jakieś mam, ale nadal jest to walka, zamiast przyjemności (w przeciwieństwie do stylu klasycznego, który jest dla mnie pełnym relaksem).
  2. Już na pierwszy rzut oka podane liczby wyglądają absurdalnie. 1. Same Chiny marnują więcej żywności, niż rzekomo cały glob. 2. Tymczasem sami Polacy mieli by wytwarzać 10% światowego marnotrawstwa. W innym źródle znalazłem takie dane: Świat: ~570 mln ton - gospodarstwa domowe + ~250 mln ton gastronomia + ~ 120 mln ton handel detaliczny = ~940 mln ton Polacy nie najgorzej sobie radzą z poszanowaniem żywności, zajmując 15 miejsce w Europie, wyrzucając około 2,13 mln ton (około 56 kg/osobę). Jednocześnie siłą rzeczy najgorzej sobie z tym radzą mieszkańcy biednych krajów: rekordzista to Nigeria - ~189 kg/mieszkańca, za to w czołówce najlepiej radzących sobie są Rosjanie: tylko 33 kg/os. rocznie. Co do artykułu: słuszny kierunek, tylko ciekawe kiedy się to na dobre przyjmie, bo o owsianych jednorazówkach słyszałem już ze 30 lat temu, a nadal nie funkcjonują masowo na rynku.
  3. Tak, tak. Toż to ekooszołomy, ekoterroryści, czy jak tam ich jeszcze nazwiesz, są wszystkiemu winni. Wcale nie leśnicy, dowodzeni przez kolejnych ministrów od "ochrony: środowiska, którzy przy pomocy ciężkiego sprzętu robią pobojowiska w ostatnich jeszcze "dzikich" lasach. Od jakiegoś czasu przypatruję się temu, co wyczyniają ci "wspaniali" leśni ludzie w mojej okolicy: ulubionym ich zajęciem stało się właściwe sformatowanie Puszczy Karpackiej. Aż dech zapiera, jak piękne pobojowisko pozostawiają po sobie pracujące tam harwestery. Idealne pejzaże dla turpistów.
  4. A na co komu jakieś relikty z przeszłości? Grunt, to wydarcie całych dostępnych kopalin, nie bacząc na szkody. Szczególnie mnie nie dziwi to, że doniesienia są z kraju, którego rząd oficjalnie stoi po stronie klimatycznych denialistów. Widzę, że urzędników mających chronić dziedzictwo rdzennej ludzkości, mają na takim samym poziomie mentalnym, jakich my mamy ministrów od ochrony środowiska.
  5. Pewnie, że daje: zwiększa się zjadliwość infekcji. Normalnie bardzo rzadko choruję, jeżeli już to łapię lekkie przeziębienie, które mój organizm szybko zwalcza. Natomiast dwa razy dałem się namówić na szczepienia organizowane corocznie przez pracodawcę. I w efekcie dwukrotnie przechodziłem najgorsze choroby w moim życiu.
  6. @rozan Mniejsza o nazewnictwo. Istotne jest to, że liczba dzieci z różnymi schorzeniami, spowodowanymi przez nadmierne używanie elektroniki, stale wzrasta. Niekorzystna pozycja przy czytaniu książki była statystycznie krótkotrwała, w porównaniu do pochylania się nad elektroniką. Nawet po dłuższym czytaniu dziecko szło bawić się z rówieśnikami. Teraz wiele z nich może ślęczeć nad sprzętem godzinami, inne zabawy traktując wręcz jak karę.
  7. @pogo O to właśnie chodzi - skoro się trzyma w jednym miejscu najcenniejsze zabytki, to w takim budynku powinno być sporo stref p.poż., znacznie więcej, niż w garażu. Wówczas szlag by trafił znikomą część zbiorów.
  8. Niezły schiz. A nie wystarczy zachipować i zakazać wypuszczania z domu/mieszkania? Mój kot w życiu nie upolował żadnego zwierzaka: po prostu nie wychodzi z domu. I to nie tylko ze względu na okoliczną faunę: przynajmniej raz w tygodniu widzę na okolicznych ulicach zwłoki potrąconego kota.
  9. Niedoinwestowanie kultury się okrutnie mści? Wygląda na to, że zabrakło pieniędzy na nowoczesny system p.poż. Przecież strefa, w której wybuchł pożar powinna być z automatu odcięta, a tu tego zabrakło, dlatego żywioł mógł się rozbuchać na dobre. Ciekawe, czy zbiory było przynajmniej dobrze skatalogowane, a dane są dostępne w postaci cyfrowej, czy i tego zabrakło dla części eksponatów?
  10. Czyżby jedynym ratunkiem dla gatunku miało być jego udomowienie?
  11. @Ergo Sum Mam nadzieję, że tylko żartowałaś? Zaszczepienie AI religii prędzej czy później, niemal na pewno, skończy się dla ludzkości hekatombą. Przyczyna jest tego bardzo prosta: siłą rzeczy AI będzie skażona ludzkim sposobem postrzegania świata oraz będzie korzystać z dostępnych nam zasobów. Eksperyment Microsoftu z Tay wykazał to dobitnie.
  12. To był najładniejszy artykuł, jaki widziałem od dawna. Mógłby jednak ktoś go streścić w 2 zdaniach, bo jakoś zupełnie nie załapałem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...