Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

szpaku

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    111
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez szpaku

  1. jeśli zaś o formy przetrwalnikowe chodzi to nie wolno ich wszystkich wrzucać do jednego worka. powiedz mi co mają wspólnego ciałka elementarne Chlamydi z wolno rosnącym Mycobacterium, czy może wg ciebie to są przetrwalniki takie jak laseczek??
  2. a jeśli chodzi o boreliozę żeby się długo nie rozpisywać... to Borelia burgdorferi przetrwalników nie tworzy. krętki nie tworzą przetrwalników, wiele możesz o Borrelia powiedzieć między innymi że ma liniowy chromosom, że ma 1,5Mpz, że 5%genów chromosomowych i 15% genów plazmidowych jest związanych z metabolizmem lipidów i syntezą lipoprotein, koduj ale przetrwalników nie tworzy, nie jest też biofilmowcem. czynnikiem jej patogenności jest mimikra antygenowa, oraz ukrywanie własnych antygenów to tak w uproszczeniu mówiąc... jak wskażesz mi źródła mówiące o tworzeniu biofilmu prze Borrelia to wdzięczny będę. a propos biofilmu bakterie tworzące biofilmy np (gronkowce) mająciekawą cechę. struktura biofilmu jest złożona, w jego przekroju można wyróżnić strefy, piętra komórek różniących się tępem metabolizmu. i to jest jeden z czynników uniemożliwiających usuwanie bakterii z biofilmu. antybiotyki często dość łatwo wnikają do biofilmu, ale nie działają na te drobnoustroje które są jak by uśpione, przez co po cofnięciu się biofilmu w wyniku terapi antybiotykowej, po odstawieniu antybiotyku, biofilm znów narasta
  3. taaak. powiedz mi więc czy wszystkie formy bakterii tworzą przetrwalniki?
  4. chyba zapomnieli że mechanizmy odporności na antybiotyki są różne, spowolnienie metabolizmu i podziałów komórkowych na pewno sprzyja odporności, ale jest też aktywne usuwanie antybiotyku, modyfikowanie miejsc docelowych jego działania, unieczynnianie samego antybiotyku, wytwarzanie bocznych szlaków metabolicznych pozwalających na okrążenie miejsca zahamowanego antybiotykiem, modyfikacja osłon komórkowych utrudniająca wnikanie antybiotyku... itd...
  5. to może brzmi trochę jak jakaś teoria spiskowa (choć daleko jestem od tego) ale opracowywanie terapii genowych jest nieopłacalne... kasę na badania wykładają koncerny farmaceutyczne, żadnemu koncernowi nie będzie się opłacało opracowanie prostej terapii genowej która pozwalała by na rewersję nowotworu i w związku z tym kasy chętnie nie wyłożą... dużo bardziej opłacalną jest kuracja tradycyjna chemioterapią którą trzeba przyjmować wielokrotnie i która ma miejsce z wykorzystaniem różnych związków
  6. scrapie - trzęsawka lub kołowacizna choroba kóz i owiec
  7. inna sprawa ze do tej pory terapia genowa odniosła jakiś kolwiek skutek chyba tylko w leczeniu czerniaka a to i tak niewielki
  8. szpaku

    Pułapka na nowotwór

    od kiedy to i kto uważa HIV za chorobę??
  9. szpaku

    Pułapka na nowotwór

    ale to komórki na samym początku przechodzą przez filtrację. zanim dostaną się do krwiobiegu naczyniami limfatycznymi dostają się do węzłów chłonnych i tam się często osiedlają/ zatrzymują. dlatego przy usuwaniu guzów zawsze usuwa się też okoliczne drenujące węzły chłonne
  10. wiedza jest jedna ogólnie dostępna. z twojego pisania wynika że studentów na uczelni też nie mam prawa oceniać za to ze mówią co innego niż ja wiem? tylko że studenci czy też każdy niedouczony wykazują tendencję do plecenia bzdur, wymyślania rzeczy niestworzonych, kiedy czegoś niewiedza. najwygodniej jest cos sobie ubzdurać i postawić to w opozycji przeciw wszystkiemu co naukowo udowodnione... jak w przypadku Waldiego który sie jakiś bzdur, błędnych założeń w przedwojennych książkach naczytał. Niech się przeniesie albo stworzy forum o zjawiskach paranormalnych. tam go może zrozumieją
  11. Nie... naprawdę... do tej pory nie ingerowałem w uświadamianie Waldiego, i dyskusje między Nim a pozostałymi, może dlatego że jak zaczynałem te bzdury czytać to z uśmiechem politowania dalej przeskakiwałem. Za dużo ich też nie czytałem... WALDI nauka nie stoi w miejscu, nauka się rozwija, granice poznania przesuwają się, to co ty wyczytałeś w książkach sprzed wojny, już dawno do lamusa odeszło, w nauce jest też coś takiego jak błędne teorie, wszystko trzeba z krytycyzmem przyjmować. Weź się otrząśnij, a jeśli nie zamierzasz to naprawdę lepiej odejdź (z KW) i nie psuj ludziom humoru. bo zachowujesz się jak nieuk.
  12. szpaku

    Pułapka na nowotwór

    wydaje mi się że różnie ale wystarczy jej jeden obieg... nie będzie kilka razy krążyła aż znajdzie to właściwe miejsce... osiądzie już za pierwszym razem, poza tym to nie są miejsca tak do końca przypadkowe, nowotwory wywodzące się z określonej tkanki, narządu, wykazują pewne preferencje co o tkanek docelowych przerzutowania, np nowotwory jelita grubego do mózgu, co nie znaczy że nie będą jednak dawać przerzutów też do innych organów
  13. szpaku

    Pułapka na nowotwór

    tak jest... podstawową cechą komórki nowotworowej, a zwłaszcza takiego zaawansowanego nowotwotru wykazującego zdolność metastazy, jest uszkodzenie mechanizmów regulacyjnych odpowiedzialnych za indukcję apoptozy. Poza tym każdy nowotwór należy rozpatrywać indywidualnie bo podłoże każdego jest inne, więc może to i wyłapuje jakieś komórki nowotworowe które mają charakterystyczny profil uszkodzeń w sygnalingu komórkowym, ale na komórki o innym profilu to już może nie działać, bo... indukowany ligandem szlak apoptotyczny na którymś etapie będzie zablokowany...
  14. jedno małe ale... z badania wynika że mleko nie indukuje powstawania guza nowotworowego, zawarty w mleku kwas Nglikoliloneuraminowy nie jest czynnikiem odpowiedzialnym za transformację nowotworową... nie ma co wyciągać zbyt pochopnych wniosków
  15. ale wracając do tytułu tego doniesienia... czy może mi ktoś podać adres tego artykułu, ew tytuł i autorów na których się powołuje autor tego doniesienia?? w ogóle taka moja sugestia do władz forum, żeby autorzy doniesień podawali autorów i tytuły artykułów na które się powołują. po pierwsze ułatwi to zainteresowanym dotarcie do artykułu, po drugie chyba względy etyczne jak i prawne wymagają podania autorów.
  16. No właśnie między innymi z powodu zdolności rozpoznawania przez elementy wrodzone układu odpornościowego pewnych wzorców molekularnych antygenów powierzchniowych na bakteriach które zachodzi między innymi przez receptory TLR. no i to zależy od samego charakteru tych antygenów również. w odpowiedzi na zetkniecie z takimi czynnikami uruchamiane są różne drogi odpowiedzi... tu też ważne jest sam charakter bakterii czy wykazuje właściwości inwazyjne, patogenne i w zależności od tego układ odpornościowy widzi je nieco inaczej i rozwijana odpowiedź jest różna.
  17. nic nie jest wieczne pojedyncza bakteria też... po pewnym czasie obumiera i ulega rozpadowi. inna sprawa że w fagosomach, fagolizosomach zachodzi proces zabijania bakterii więc do lizy na pewno dochodzi,
  18. a stąd że TLR9 jest receptorem eksponowanym nie na zewnątrz komórek układu odpornościowego ale w wewnątrz, na wewnętrznej powierzchni błon fagosomalnych. nihil novi
  19. tak jest choć w wyniku spotu pewnych czynników same mogą stać się patogenne
  20. niektóre występują w org jako komensale i zwalczać ich nie trzeba, inne bezwzględnie patogenne należy zwalczać zawsze, ale i kolonizacja nimi nie zdarza się od tak po prostu
  21. wiem gdzie wystepują MHC poszczególnych klas a o makrofagach pisałem dlatego ze w przebiegu zakażenia prątkami to właśnie makrofagi alweolarne odgrywają kluczowa role, i one też stanowią niszę życiową prątków. więc wyprzedzając ten fakt napisałem o makrofagach. no a poza tym... komórki nabłonkowe to być nie mogą bo prątki nie mają zdolności aktywnego wnikania do komórek. one dostają się do komórek na drodze fagocytozy, a tej komórki nabłonkowe nie posiadają
  22. jest dokładnie tak jak myślisz, bez selekcji nie ma ewolucji
  23. myślisz w dobrym kierunku prace trwają zwłaszcza pana Kauffmana z niemiec (bardzo sympatyczny czlowiek, jego dziadek był polakiem) opracowana przez niego szczepionka jest w II fazie testów i zapowiada się obiecująco. a polega na wzmaganiu odpowiedzi typu Th1 i Tc na infekcję prątkami. nie masz racji co do tego że prątki w fazie latentnego zakażenia są w makrofagach. one są zamknięte w czymś co nazywamy zserowaciałymi gruzełkami powstają one jako wynik wytworzenia pewnej równowagi... komórki układu odpornościowego otaczają w nich prątki i uniemożliwiają im wydostanie się, nie są jednak w stanie ich wybić.... co jest spowodowane samą regulacją cytokinową w układzie immunologicznym, (przełączeniem odpowiedzi na produkcję przeciwciał przeciw prątkowym, produkcją TNF-a) takie gruzełki wyglądają w ten sposób że w części centralnej jest obszar nekrozy z prątkami w stanie anabiozy, otoczone to jest przez makrofagi olbrzymie z komórkami DC a to z kolei otaczają limfocyty. to wszystko ulega zwapnieniu, i przez całe życie człowieka może utrzymywać prątki w środku... może ale nie musi bo może dojść do upłynnienia gruzełków i rozwoju gruźlicy wtórnej... dotychczas stosowana szczepinka BCG jest malo skuteczna i nie we wszystkich krajach się ją stosuje, ale ja uważam że lepiej stosować... ale to inna bajka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...