Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thibris

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    2581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez thibris

  1. thibris

    Przewrotny PR

    Może dlatego że większość społeczeństwa ma naleciałości moherowo/kościelne i takie pomysły pewnie wywołałyby u nas tylko oburzenie. Do takich reklam chyba musi dorosnąć jeszcze to społeczeństwo.
  2. Tylko patrząc na możliwości procesorów wielordzeniowych a architektury CUDA i systemu Tesla Personal Supercomputer podejrzewam, że więcej ludzi będzie chętnych programować to cacko niż zwykłe procki. Dodatkowo (domniemywam tylko) oprogramowanie do obrazowania i obliczeń (którymi Ci naukowcy się zajmują) i tak pewnie musiało być tworzone od podstaw. Więc nie powinno być problemu między wyborem - robić program na zwykły procesor, czy robić program do obsługi CUDA.
  3. thibris

    Fantastyka - pola siłowe

    Znalazłem coś takiego: http://www.theregister.co.uk/2008/11/04/magno_forcefields_for_mars_ships/ Co prawda nie chodzi tutaj o powstrzymywanie pocisku z broni palnej - ale jakieś pole siłowe to już jest.
  4. thibris

    Fantastyka - pola siłowe

    Nic się nie stało. Nie masz przypadkiem jakiejś wiedzy na temat magnesów ? Czy jakiś silny elektromagnes mógłby w ogóle odbić kulę ? Zakładając, że pocisk nie będzie z ołowiu oczywiście. Czy w ogóle takie pole elektromagnetyczne można by bezpiecznie ukierunkować "na zewnątrz" pojazdu ? Ile by to w ogóle żarło energii ? A może dałoby się wytworzyć jakąś niewielką warstwę plazmy która by topiła wszystko co w nią wleci ? Wiem, że te pomysły mogą wydawać się głupie - po prostu wpadło mi to do głowy i zaczęło nurtować
  5. Teraz każda uczelnia będzie mogła sobie pozwolić na taki "superkomputer" - rewelacja. Ciekawe jak się to przełoży na przyspieszenie wszelakich eksperymentów - które do tej pory były obrazowane/obliczane baaardzo długo. Ile eksperymentów w ogóle ruszy z miejsca, gdyż pojawią się zasoby na takie obrazowanie/obliczenia na maszynach dostępnych na uczelni. Sam bym chciał zobaczyć o ile wzrośnie liczba przetwarzanych próbek w Seti@home przez standardowy komputer z technologią CUDA.
  6. thibris

    Fantastyka - pola siłowe

    Tylko mi chodziło o poważne podejście do tematu :/ Zastanawiałem się czy da się zrobić coś podobnego - w naszych czasach i w rzeczywistym świecie
  7. Czyżby związane to było z tym, że im zimniejsza głowa tym wolniejsze przemiany w niej zachodzące ? Coś w stylu miniHibernacji ? Jeśli tak, to odkrycie byłoby prawie oczywiste z biologicznego punktu widzenia, ale dobrze że ktoś to zbada dogłębnie. Pomoże to na pewno rozwinąć pomoc i bezpieczeństwo ludzi (nie tylko maluchów) przy różnych zabiegach. Strach troszkę pomyśleć jak w przyszłości będą wyglądały zabiegi/operacje w szpitalach. Trzy godziny przygotowań pacjenta i wprowadzanie go w stan optymalny dla przeprowadzenia zabiegu - później sam zabieg (trwający pewnie kilka chwil) i przywracanie normalnego stanu pacjenta. Zabieg będzie wykonywała jedna osoba, a przygotowanie pacjenta będzie wymagało sześciu wyspecjalizowanych grup ludzi...
  8. Grzybu123 i Kain - zależy do czego się używa systemu i z jakich aplikacji się korzysta. Pomijam już sprzęt na jakim się ten system uruchamia. Na jednym systemie dajmy na to "Corel" będzie działał szybciej i wydajniej - na innym nie. Na drugim kompresja zipem będzie bardziej wydajna... Ważne żeby każdy znalazł system który jest dopasowany do jego wymagań względem komputera. Ja od zawsze używam systemów Microsoftu, ale cieszę się że inni mają wybór i są z niego zadowoleni równie mocno jak ja ze swojego systemu.
  9. Ja na szczęście używam Office`a w pracy tylko - w domu nie jest mi potrzebny w ogóle. Jeśli mam pracować nad tekstem w domu to i tak wolę to robić za sprawą notatnika Osobiście nie jest dla mnie ważne ilu ludzi używa jakiego pakietu biurowego - ważniejsze jest aby dało się między tymi pakietami wymieniać dokumenty bez żadnych widocznych zmian dla użytkownika. Pamiętam z czasów studiów jak kolega miał pracę napisaną w OO i musiał coś zmienić na szybko przed wizytą u promotora. W bibliotece na komputerach same OO - i żaden nie chciał tego dokumentu otworzyć. A wersje się nie różniły bardzo (ta domowa od bibliotecznej). Za to na komputerze w punkcie ksero otworzyło się bez problemu. Od tego czasu kolega używa pakietu Office.
  10. Problemem jest chyba tylko dostępność rolników w miejscu zamieszkania. Nie każdy ma krowę w zasięgu wzroku. Do mnie na szczęście dojeżdżają rolnicy i "kupczą" ze swojego żuka czy innego pojazdu hodowanymi przez siebie roślinkami. Nabiał czy na przykład żurek domowej roboty też się u nich znajdzie. Wychodzi na to że mam szczęście
  11. Więc jeśli chodzi o TVN to możemy znaleźć tam wiele różnych programów. Dlaczego mielibyśmy nie uczyć się z "faktów", sportu, programów motoryzacyjnych, milionerów ? Nie każda wiedza jest dla każdego odpowiednia i pożądana - Ty na przykład lubisz fizykę kwantową (tak sobie strzelam), więc nie znajdziesz nic ciekawego na TVN. Ale różni ludzie - różne potrzeby. Z filmów też można się sporo nauczyć i wcale nie chodzi mi o budowę helikoptera z pudełka zapałek - vide McGyver. Nawet telewizja Trwam na pewno czegoś nas uczy - choćby tego jakich oszołomów unikać. Człowiek się uczy całe życie i w większości nie jest to wcale wiedza czerpana z książek.
  12. Zastanawialiście się kiedyś może nad tematem ? Czy istnieje obecnie technologia pozwalająca ludziom na wytworzenie czegoś podobnego do pola siłowego ? Chodzi mi o pole siłowe takie jak na filmach - które pochłania część obrażeń wymierzonych w jakiś pojazd. Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakieś silne pole magnetyczne, które powodowałoby spowalnianie/odbijanie kul przed dotarciem do poszycia pojazdu. Ale co w przypadku kul nieżelaznych ? Jakieś pomysły ?
  13. Za zimno w zimę w tej rzecze, czy brakuje tam pokarmu w mroźne miesiące ? Może jest jakaś substancja smakowa/zapachowa której delfiny nie znoszą i można by ją w tej rzece stopniowo rozpylać ? Oczywiście nie mogłaby narażać zdrowia ich jak i reszty ekosystemu. Można by też straszyć je jakimś naturalnym dla nich drapieżnikiem, ale zapewne miejscowi naukowcy mają lepsze pomysły niż ja
  14. Telewizji nie używam na co dzień od kilku lat. Czasem tylko zobaczę z premedytacją jakiś program rozrywkowy - ale to tak raz na miesiąc. W sumie telewizja do tego miała służyć - do rozrywki. Jak kino czy teatr. To, że ktoś się w tym zatraca i spędza przed ekranem swoje życie to inna sprawa. Tak na marginesie - na książkę można poświęcić każdy czas i co innego uznawać za jego marnowanie. Chodzisz na spacery, jeździsz na rowerze ? Mógłbyś się zająć książką wtedy. - Celowo pomijam sprawę prozdrowotnego sensu sportu
  15. Do takich wniosków doszli już po przebadaniu 40 studentów z dwóch różnych "religijnych światów" ? To ja po obserwacji moich dwóch kotów mam stwierdzać, że czarne koty są szybsze i mniej "tłuste/leniwe" od innych ? To chyba małe nieporozumienie.
  16. Ciekawe jakich gier użyli do testów. Kangurek Kao na pewno powodował u mnie większe nerwy niż różne Painkillery czy Postale. Czy to brutalność tak wpływała na serca dzieciaków czy też szybkie tempo gry ? Pasjans i tetris na 99 poziomie też na pewno różnie działają na układ nerwowy.
  17. Ciekawe jak będą wyglądały testy tych procesorów za jakieś pół roku - kiedy to reszta sprzętu i aplikacji testowych będzie w stanie korzystać z mocy w tym procesorze drzemiącej. Z chęcią tez bym przyjrzał się testom oszczędności tego procesora. Dobrze wiedzieć, że tyle nowinek na mnie czeka przy kupnie nowego komputera - do tego czasu cały systemu zdąży stanieć na tyle, że sięgnie mojej kieszeni.
  18. A ilu ludzi zginęło przez głupie wierzenia w boga/bogów/i takie tam ? Mnie zastanawia jak wbić taki kołek osikowy, skoro w walizce zabrakło miejsca na młotek
  19. Ja bardziej lubię oglądać diabły/szatany/demony niż anielice i dumne anioły (w grafikach przeróżnych oczywiście i wfilmach) - czy to znaczy żem homoseksualista ?
  20. Koleżanka cogito już za mnie odpowiedziała. I właśnie z tych powodów które przedstawiła nie chciałem na Twoje pytanie o wiek małżeństwa odpowiadać. Myślałem, że pisząc o szczęśliwych "starych" związkach wyjaśnię swoje stanowisko na ten temat. Nic się nie stało - nie wstydzę się małżeństwa z własną żoną
  21. Wiem, że chodzi o podświadomość. Głośno się tylko zastanawiałem, czemu ta podświadomość jest taka ułomna w dzisiejszych czasach. Mogę tylko podejrzewać, że jest to pozostałość po epoce kamienia łupanego i czasach kiedy dla przegranych nie było litości i walki (prawdopodobnie) toczyły się na śmierć i życie. Blizna mogłaby być wtedy oznaką przeżycia takiej walki.
  22. A co z telewizją edukacyjną ? A co z programami przyrodniczymi ? Bez nich nie wiedziałbym że w afryce żyją Likaony. Nie wiedziałbym jak wygląda fabryka czekolady lub długopisów - gdyby nie teleranek chyba. Gdyby nie "ulica sezamkowa" nie umiałbym angielskiego abecadła. Można wyliczać w nieskończoność. To że Ciebie telewizja niczego nie nauczyła - nie znaczy że z każdym tak jest. Fakt, że dzisiejsza telewizja schodzi ze swoją misją coraz płycej, ale nie tylko publiczną telewizją człowiek żyje.
  23. Życie to nie film z Russelem Crow`em w roli głównej... W normalnym życiu wystarczy często oberwać pierwszy cios, by nie mieć później szansy na oddanie przeciwnikowi. Ciekawe ile tych pierwszych ciosów zostawia te "męskie" blizny
  24. Ciekawe jak taki netbookowy Ubuntu wypada w porównaniu z windowsem CE. Czy to są ekwiwalentne systemy na tej platformie ? Nie znam się na tej części rynku - stąd też pytanie.
  25. Dziwi mnie to, że kobiety patrząc na te blizny myślą "och jaki gwałtowny i silny mężczyzna - brał udział w jakichś tam walkach", zamiast "ale cieniak - dał się komuś oszpecić/pobić - ten co go naznaczył blizną to dopiero musi być ciacho"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...