Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thibris

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    2581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez thibris

  1. Lol !! Już sobie wyobrażam jak wyglądali Ci ludzie, którzy klikając w start zaczynali się na szybko rozbierać i prezentowali do monitorów różne dziwne części ciała celem ich opalenia Powinni dodatkowo aktywować kamerki i nagrywać co Ci ludzie tam wyprawiali
  2. Jeśli czekoladki o smaku piwa weszły by na nasz rynek, to sam z chęcią bym zakupował kilogramy dla małżonki
  3. Mogło też być tak że mężczyźni bardziej odczuwali popęd do rywalizacji. Z komputerem wiadomo... albo ciężko wygrać, albo jest schematyczny. Tak czy siak - mniejsza frajda z wygrania. Grając przeciw innemu facetowi zawsze można podbudować swoje ego, albo po prostu chcieć mu dokopać, zdobyć teren, poważanie innych uczestników gry...
  4. Ciekawe jak coś takiego karmić w terrarium. Jedna koza na śniadanie, druga na kolację ? Z jego skóry można by robić siedmiometrowe buty
  5. Masz jakieś namiary do jakiejś publikacji na ten temat ? Nie przyczepiam się i nie neguję tego co napisałeś, po prostu chciałbym zgłębić ten temat - bo uwielbiam te ryże mordy
  6. Większość ludzi mających w swoim środowisku marihuanowych narkomanów zauważa jak się Ci ludzie zmieniają. Po kilku latach da się zauważyć swoiste "zamulenie" jaraczy, które wcale nie jest reakcją na skręta. Nawet kilka dni przerwy nie powoduje zmniejszenia objawów "zamulenia". Ćpajcie dalej małolaty - będzie więcej miejsca na rynku pracy dla moich dzieci
  7. Tłumaczenie pbadenski`ego jest według mnie bardziej poprawne. Linus pewnie wypowiedział to zdanie, aby załagodzić swoją wcześniejszą wypowiedź - bo jak on może być dobrym krytykiem modeli biznesowych skoro sam żadnego nie ma.
  8. A skąd to takie informacje ? Ja na Wikipedii znalazłem tylko to: "Pożywienie: ssaki (głównie gryzonie), ptaki, padlina, czasem gady, bezkręgowce, i pokarm roślinny (jagody, orzechy)".
  9. Cartoon Network, MTV, Eurosport, gry i programy na C64, później na Amigę - moja najfajniejsza edukacja Z tych kilku lat uczenia się języka na studiach nie zapamiętałem nic o gramatyce, za to uczyłem się nadal z filmów, gier, programów, piosenek. Dzisiaj angielski w piśmie i w mowie nie jest dla mnie taką zagadką jak niemiecki po ośmiu latach nauki w szkołach.
  10. Tylko teraz czy KE ma racje ? Nie wiem czy kiedykolwiek się bawiłeś nakładkami na interfejs użytkownika w Windowsach. Podmienia całkowicie wszystko co związane z pulpitem, eksploratorem windows i tym podobnymi. Czy twórcy takich programów mają prawo domagać się możliwości deinstalacji Eksploratora Windows od MS ? Usunięcie go też powoduje wiele problemów z działaniem systemu. Jak już pisałem wcześniej - sprawa powinna się rozbić o to czy MS utrudnia jakoś instalowanie programów konkurencji. Jeśli nie to wara im od tego co umieszczają w swoim systemie. Inaczej za jakiś czas kupując Windowsa będziesz miał możliwość kupienia wersji z samym jądrem systemu. Resztę doinstalujesz od firm trzecich. Tylko ponownie - kto to w ogóle kupi ?
  11. Wypożyczanie jest procederem pożyczenia czegoś i pobieraniu opłaty za to. Pożyczenie jest darmowe i jak najbardziej legalne - o ile oczywiście nie jest jakąś specjalną klauzulą w umowie licencyjnej zabronione. Nawet Windowsa możesz spokojnie komuś pożyczyć- to nie jest zabronione, ale nie wolno Ci pożyczać kodu do niego/licencji na używanie
  12. Czyli jednak jestem normalny W sklepie jak zauważę jakiekolwiek oznaki nieświeżości, to będę szukał zamiennego produktu. We własnej lodówce już to tak nie działa. Dopóki nie widzę zagrożenia dla swojego życia/zdrowia to przeterminowane/nadpsute produkty potrafię zjeść. Zawsze można odkroić nadpsutą połowę pomidora, soczek po terminie - lecz jeszcze nie zmieniony w wino też się da wypić, niezielona kiełbaska tydzień po terminie również nadaje się do zjedzenia. Żona dostała szoku jak kiedyś zobaczyła co znalazłem w lodówce i z czego potrafiłem sobie zrobić coś w rodzaju zapiekanki. Mi to smakowało, nie zachorowałem, nie zmarnowały się te produkty które Ona by wyrzuciła. Wilk syty i owca cała
  13. thibris

    Spory i kłutnie...

    Yupi !! Aż się ze szczęścia napiję piwa i nażrę orzechowych chrupków. Viva la administratores !!
  14. Ok, ale nikt z niego korzystać Ci nie karze. Jaki problem widzisz w "bytowaniu" IE na dysku, skoro go nie używasz ? Ja używam FF i jakoś IE mi w systemie nie przeszkadza. Cała sprawa jest jakaś chora. Kain miał racje w swoim poście - mój system - instaluje w nim co chce. Inna sprawa, gdyby moje oprogramowanie wykluczało lub utrudniało używanie oprogramowania firm trzecich - tutaj taka sytuacja nie zachodzi. KE sobie wymyśla zasady dla sportu. Wynikiem czego jest możliwość zakupienia systemu bez przeglądarki, a że nikt tego i tak nie kupuje... No cóż - to już nie problem KE prawda ? Z innej strony. Wyprodukuję sobie pasjansa, notatnik, albo kalkulator i zaskarżę MS za to że dołącza swoje produkty do swojego systemu, a moich nikt nie chce instalować ? Gdzie tu sens ? Kiedyś w Polsce miało powstać lub powstało prawo zakazujące przypiekarniowym sklepom z pieczywem sprzedawania wyłącznie swoich produktów. Dziesięć procent asortymentu miało pochodzić z innych piekarni ? To też było/jest chore :/
  15. Dodatkowo jest wiele gierek darmowych, spora liczba demek i zawsze też można pożyczyć od kolegi (zakładając że ma oryginał). Poza tym, jako rozrywka równie dobrze może służyć telewizor, piłka nożna czy zbieranie znaczków. Ja tam dla rozrywki nie kradnę samochodów - chociaż są tacy ludzie. Teraz mi przyszło na myśl określenie "shoplifter". Dość popularne zajęcie zblazowanych ludzi, którzy kradną w sklepach dla rozrywki. Dla mnie to żadna różnica. Można jeszcze zrozumieć kogoś kradnącego chleb w sklepie - żeby nie umarł z głodu. Można też pewnie znaleźć ludzi którzy kradną soft, żeby przeżyć. Nie chodzi mi o bazarowych złodziei, ale o jakiegoś człowieka który się musi nauczyć obsługi jakiegoś softu do pracy, ale nie stać go na jego zakup i naukę w domu - więc ukradnie. Tylko ile jest takich przypadków ?
  16. Ja mogę wziąć to co zostanie - czasem lubię ochłapy Dobrze by było dostać Technologie, bądź ciekawostki, ale pewnie znajdzie się ktoś kto śledzi rynek bardziej niż ja i jest na czasie z nowinkami - dlatego też jak się ktoś czuje na siłach (bardziej ode mnie) to niech moderuje te działy.
  17. Kradzież to kradzież - wstydzić się powinni wszyscy. Ten co ma biedę nawet podwójnie - na swoim komputerze średniej klasy powinien szukać (lepszej) pracy, a nie grać w gierki !
  18. Pierścionek z trawą przybliża do natury ? Czy oni nie słyszeli nigdy o koralach z jarzębiny ? To by się dopiero w takim Rejkiawiku sprzedawało Widać że coraz dziwniejsze pomysły na radzenie sobie z kryzysem gospodarczym znajdują "wzięcie"
  19. Czyżby w Meksyku i Kanadzie było tak mało internautów ? 185 milionów w całej Ameryce Północnej, z czego 163 miliony z USA. Nie wiem jak Meksyk, ale Kanada wydaje się dość nowoczesnym krajem...
  20. Dziwny facio - czyżby zapomniał, że USA to w zasadzie zlepek imigrantów ?
  21. Ale o co ten hałas ? Ja też bym chciał być rajdowcem, ale najnowszego Audi nie pójdę i nie ukradnę. Muszę się "ścigać" po naszych drogach starym Oplem kombi. Bzdurne jest tłumaczenie że Windowsa muszę używać - nie chcę nie używam, chcę - kupuję. 400 zł za drogo ? No nie przesadzajmy - jedna trzecia wypłaty... Straszne doprawdy. A ile gierki kosztują? I ile na rok kupujesz ? A system masz na lata. Zacznij odkładać 40zł miesięcznie to do końca roku uzbierasz. Akurat wyjdzie na rynek w tym czasie.
  22. Znaczy że co ? Że nowa płyta Smrody będzie tylko dostępna na serwerze DeBe SA ? Pewnie na jakimś PirateBay też się znajdzie, więc trza by wymyślić coś innego. Co prawda w ten sposób zmniejszy się liczba złodziei i zyski dla właścicieli praw będą większe - więc ja nie mam nic przeciwko.
  23. Poniżej 400zł za najtańszy pakiet. Ale to tylko plotki, więc radzę nie przedstawiać mojego posta sprzedawcy w sklepie jako wyznacznik ceny
  24. thibris

    Raz a dobrze

    Ja nie mówię że to jest dużo - ale zawsze wyjdzie powyżej zera Teoretycznie (jeśli rachunek prawdopodobieństwa dla tego zdarzenia ułoży się wręcz nieprawdopodobnie) będzie możliwe odczytanie całego dysku bez żadnego błędu. Dlatego warto takie ryzyko minimalizować - oczywiście jeśli koszt takiej operacji nie będzie wyższy niż koszt wycieknięcia danych...
  25. thibris

    Dobre wiadomości

    Dziękuję za życzenia - mały Krzysio się ucieszy A porządny to nie wiem czy będzie - w końcu coś po tacie mieć musi nie ? Żeby nie offtopować za wiele - otrzymałem wreszcie lusterko do auta (to które zepsułem), ale nie wiem czemu inną stronę niż zamawiałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...