Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thibris

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    2581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez thibris

  1. thibris

    Rozmowy o Religii

    A skąd się o tym dowiedziałeś ? Masz jakieś weryfikowalne źródło ? Zaintrygowałeś mnie tym, że tak rzeknę.
  2. Laptopy też można bez systemu kupić, ale jeśli kupiłeś po okazyjnej cenie, to nie ma co narzekać chyba
  3. Trza było samemu złożyć, bądź poprosić znajomego informatyka o pomoc. Nie musiałbyś płacić za niechciane aplikacje
  4. thibris

    Budzikom śmierć

    Ale co nas budzi ? Czy ważne jest aby było to coś wnerwiającego i głośnego, czy wystarczy dość cicha znana/lubiana melodia ? Dlaczego czasami jest tak, że można spać przez całą noc przy włączonym radiu i nic. A jak tylko puszczą w eter coś lubianego, to się budzimy czasem ?
  5. Mogę poniekąd potwierdzić zdanie Programisty - właśnie ściągam 32 bitową wersję ze stronki Microsoftu. Nie wiem czy się uda zainstalować, ale skoro jest to obraz ISO, to nie widzę podstaw do obaw... jeszcze
  6. Czyli będzie nas czekał zalew urządzeń "USB 3.0 Ready" aby później przerodzić się w "Full USB 3.0" ?
  7. thibris

    Budzikom śmierć

    Dlaczego się rano budzimy ? Czy tylko ze względu na głośne sygnały wydobywające się z naszego "budzika", czy może dlatego, że nasz mózg wyłapuje zasłyszane dźwięki ? Czasami przeróżne hałasy o wysokim natężeniu nie potrafią mnie wybudzić, ale cicha muzyczka (jakaś dobrze mi znana) radzi sobie z tym zadaniem doskonale. Czy też tak macie ? Czy do budzenia potrzeba dużej głośności, czy tylko znanego motywu dźwiękowego ? Może jest tak, że mózg podświadomie zaczyna analizować znany już kawałek melodii i przez to powoduje nasze wybudzenie - w przypadkach cichych melodii. Jakieś spostrzeżenia z Waszej strony ?
  8. Dobrze by było to zhackować i wysłać w eter fałszywe informacje. W ten sposób można by sobie oczyścić drogę w drodze do pracy Tak na serio: ktoś pewnie popracuje nad zabezpieczeniami, więc ryzyko tego o czym pisałem będzie minimalne.
  9. thibris

    Samochód z kokosa

    Skoro uprawa roślinek nie dawała jakichś powalających pieniędzy, to może teraz coś się ruszy i będzie można na tym zbijać kokosy ?
  10. Kurcze, a człowiek myśli że ma jakieś problemy w życiu codziennym. Po takiej notce jakoś wszystkie wydają się nieco mniejsze
  11. Zaniepokoiło mnie to zdanie, nie wiem czy powinno. Czy jeśli uzyskane komórki będą miały mniej przewidywalne właściwości, to może się zdarzyć tak, że nabiorą właściwości replikacji ?
  12. A jak wyglądała grupa kontrolna ojców ? Czy była jakakolwiek ? Czy w tej grypie byli ojcowie dzieci z upośledzeniem jakimś ? Być może ojcowie dzieci autystycznych czują mniejszy pociąg ogólnie do kobiet, dlatego że gdzieś głęboko mogą mieć zakorzenione uczucie "zawalenia sprawy". Że może to z ich winy ich dzieci są takie, a nie inne. Tak się tylko zastanawiam...
  13. Ja bym się temu nie dziwił nawet. Skoro człowiek o (prawdopodobnie) sporej wiedzy z danego tematu, zamiast się nią dzielić i przyjąć postawę nauczyciela, stawia się w pozycji pana i władcy. Każdy przejaw niewiedzy opluwa, razem z niewiedzącym, zamiast starać się nauczyć/przekonać do swoich racji.
  14. Nie wiem czy dobrze odgaduje, ale brakuje wam zgody tylko w jednej kwestii. Chodzi o społeczną odpowiedzialność. Powinniśmy mieć normy i ludzi je przestrzegających, które/którzy by piętnowali ludzi palących w miejscach publicznych. Społeczeństwo, gdy jeśli ktoś Ci zwróci uwagę na palenie, to się odsuwasz - nie dlatego że dostaniesz mandat, ale dlatego że tak wypada, że to jest w porządku i tak dalej. U nas (w naszym kraju) jest to chwilowo niemożliwe - z różnych względów, które nie warto teraz rozważać. I tu właśnie muszą wkroczyć obostrzenia prawa/wolności, które te normy społeczne w nas wykształcą niejako siłą. Gdy już je wykształcimy to możemy to prawo odstawić do lamusa. Gdybyśmy je potrafili wytworzyć wcześniej, to nie musielibyśmy się zastanawiać nad zmianą prawa. Dzisiaj mało kto zwróci drugiej osobie uwagę na jej nieodpowiednie zachowanie, bo się boi o to czy tym sobie nie zaszkodzi. Taka jest prawda - takie są realia i jest to smutne/zatrważające. Podobnie działa kara za nieudzielenie pierwszej pomocy - nie byłaby potrzebna, gdybyśmy tak ochoczo garnęli się do pomagania bliźnim współobywatelom. Ale wolimy się dzielić na "my" i "oni"...
  15. Tylko skoro wiadomo że nie chodzi o piratów z Karaibów czy innej Somalii, a o piratów komputerowych, to inne słowa niż złodziejstwo nie przychodzą mi do głowy Swoją drogą PiS można rozwijać różnie, zależy z jaką odnogą tej partii się spotkało.
  16. A ja się nie zgodzę z tym że win 2000 był czymś przejściowym. To system do całkiem innych zadań. Tak samo jak Win 2003. Jeśli go sobie instalowałeś, na domowym sprzęcie i wymagałeś nie wiem czego to już nie wina systemu. Ja w domu nie używam Unixa na co dzień, tak jak Win 2000
  17. Więc mówmy na nich "partie zwolenników wolnego oprogramowania", bądź coś w ten deseń. Jeśli jakaś grupa ludzi nazwie się partią pedofili, to nic dziwnego, że ludzie będą podejrzewać ich o to że są pedofilami. Piraci w zestawieniu do "rynku zero-jedynkowego" mają pełne prawo kojarzyć się ze złodziejstwem.
  18. Jako przenośna konsola... I tak - może to tego służyć. Widziałem u kolegi kilka gierek korzystających z "błogosławieństwa" żyroskopów i giercuje się całkiem fajnie. Oczywiście rozgrywka w Quake 3 wygląda nieco inaczej niż pamiętam z PC, ale po treningu wychodzi już lepiej. Jak zwykle sprzęt, sprzętem, ale motorem konsolek zawsze były gry. Jeśli Apple będzie mądrze prowadził kampanię w tym kierunku i wybierał ciekawe kąski, bądź zbierał ze stołu exclusive`y to może wyrosnąć kolejny potentat na rynku konsolek przenośnych.
  19. To taki żarcik ? Nie widać emotikonki... Ciekawe w jaki sposób smoki wykorzystywały wodór. Co ciekawsze natomiast - u którego pisarza fantasy tak się działo ?
  20. Faktycznie - nadmierne komplikowanie już istniejących układów i próba stworzenia czegoś co i tak ma marne widoki na wykorzystanie gdziekolwiek na skalę większą niż ciekawostka.
  21. Nie widziałeś mnie sfrustrowanego chyba Co do uznania za oficjalny lek - pożyjemy zobaczymy. Nie mówię że tak się nie stanie, ale nie mogę też powiedzieć że tak będzie na pewno. Skoro Ty nie możesz pojąć tego, że tak na prawdę może nigdy do tego nie dojść, to raczej problem z brakami w wyobraźni leży po Twojej stronie. Przyjacielem też mnie nie nazywaj. Przyjaciele nie zwą mnie dzieciakiem z durnych powodów. Gdy to robisz stajesz się dwulicowcem. Nie dziw się że Cię nie lubię.
  22. Czyli jak ktoś nie jest omnibusem z każdej dziedziny wiedzy i nawet takiego nie udaje to się nazywa dzieciakiem tak ? A myślałem że dzieciaki to po prostu niepoważni ludzie - przeważnie mający po naście lat - niestety w przypadku forów internetowych mogący się podawać za starszych. Ciebie mógłbym nazwać inaczej i to zgodnie z prawdą, prawem i zasadami języka polskiego...
  23. Możesz pisać kontrowersyjnie, możesz pisać chamsko, możesz pisać nieortograficznie... Tylko nie dziw się później że narażasz się na brak szacunku.
  24. Tylko trzeba jeszcze zadać sobie pytanie ile osób będzie piło z tego herbatkę bezpiecznie, a ile zrobi sobie kompocik i walnie dożylnie.
  25. Nie wiem czy poluzowanie daje jakiekolwiek korzyści Apple`owi. Chyba że chodzi o korzyści marketingowo-społeczne. Co do drugiego punktu, to muszę Ci przyznać rację - mają wielki kanał dystrybucyjny o wyrobionej marce. Zmienią ceny, wywalą DRM i powinni zdobywać nowe rzesze klientów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...