Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

radar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2146
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Odpowiedzi dodane przez radar


  1. 4 godziny temu, Astro napisał:

    Użytecznych idiotów nigdy nie brakuje.

    Święte słowa. Na nieszczęście z obu stron, bo nie jest to domena czysto sowiecka, a jakimś dziwnym trafem przy ocenie kto to taki to "nigdy ja, zawsze oni".

    Ciekawe jak niektórzy wywnioskowali, że stwierdzenie, że nie każdy Ukrainiec to bohater narodowy wspiera propagandę putina? Ciekawe jak niektórzy wynioskowali, że jak coś

    Godzinę temu, Astro napisał:

     po dwóch-trzech latach to jednak pierd*lnie.

    to to dalej nie będzie "wina Amerikańców"? Z takim wnioskowaniem to biedna ta nasza krajowa nauka...

    Taka mała konkluzja, ciekawe, że Polacy są zawsze bardziej angielscy niż Anglik, amerykańscy niż Amerykanin, a dzisiaj akurat bardziej ukraiński niż Ukrainiec. Czyż nie jest jakoś tak podobnie?

     


  2. 2 godziny temu, Sławko napisał:

    To były słowa kierowane do zupełnie innej osoby, więc nie manipuluj.

    To nie jest manipulacja, bo do kogokolwiek (w internecie) byś nie kierował tych słów to nie wiesz jak jest w rzeczywistości. Można pisać co się chce, a robić zupełnie coś innego. Weryfikacja jest trudna.

    2 godziny temu, Sławko napisał:

    Wysyłam z rosyjskiej domeny yandex.ru i przez tora...

    Zauważ co połączyłem w swoim komentarzu, udawanie swoich i translator. Jak u nas poznajesz trolli? Po IP czy może po tym jak kaleczą język?

    Przeczytaj też z uwagą komentarz @ex nihilo

    2 godziny temu, Sławko napisał:

    Facebooka nie używam, a sytuacja nie skłania mnie do szastania uśmieszkami i „kolorowania” swoich wpisów. Może ciebie ta sytuacja bawi, mnie nie. Licytacja, kto pomógł więcej, a kto mniej jest w ogóle bez sensu. Twój wpis świadczy tylko o tym, że sam kierujesz się emocjami, których nawet nie chce mi się komentować, a o ich kontrolowaniu nie wspomnę.

    Mylisz się. Myślę, że nikogo ta sytuacja (Ukraina) nie bawi, ale staram(y) się Ci uzmysłowić, że twoja akcja, podszyta emocjami ma niewiele sensu, a być może jest nawet szkodliwa (j/w). Rozumiem, że wkładasz w to swój wysiłek i, wg. twojego mniemania, pomagasz bardzo. Obawiam się jednak, że nie wszyscy podzielają twój punkt widzenia. Natomiast wasza bardzo emocjonalna reakcja, zwłaszcza 3grosze, pokazuje, że coś z waszym podejściem jest nie tak.

    Nie odpowiedziałeś mi, to jak to będzie z tymi strażakami? Kierują się emocjami i to właśnie dlatego, tak skutecznie, pomagają czy może wręcz odwrotnie?


  3. @Afordancja, myślę, że bardziej wspólny wróg. Interes wspólny no i bliżej. Do tego jesteśmy "atakowani" tym obrazem non stop. Nie mówię, że to źle, że informują, tylko jak widać źle to wpływ na tych niektórych "rozemocjonowanych".

    Do tego tam była inna sytuacja, ci ludzie cierpieli, byli ofiarami, ale byli też niestety bronią "D", a na to też należy reagować inaczej. Przekaz medialny był podzielony. Teraz przekaz medialny jest w miarę jednolity, z prawa i lewa i środka, wszyscy są "humanitarni".


  4. 2 godziny temu, Mariusz Błoński napisał:

    O co Wy się k... kłócicie?

    Mariusz, nie nerwujsia, to nie pomoże.

    2 godziny temu, Mariusz Błoński napisał:

    Jeśli Ukraina przegra i Rosja osiągnie swój cel, to za 15-25 lat my będziemy w obecnej sytuacji Ukrainy.

    Z grubsza tak, ale nie do końca.

    2 godziny temu, Mariusz Błoński napisał:

    powinien wesprzeć Ukrainę chociażby dobrym słowem.

    Pytanie tylko, czy wg. mojej, niepotwierdzonej, ale prawdopodobnej tezy, robienie za "polskiego trolla" jest pomocą, biorąc pod uwagę m.in. to co napisał ex nihilo? Ja w swojej pracy miałem 4 rosjan, programiści, młodzi, inteligentni, etc, ale w temacie "rosja zajęła Krym, Donbas i Ługańsk" tylko jeden z nich jawnie mówił, że to była zbrodnia, reszta nabierała wody w usta. No tak jest. EDIT: Tu masz stan umysłu: https://mobile.twitter.com/nexta_tv/status/1498983172972892162 /EDIT

    A jak ktoś chce "wesprzeć" to oni tam zaczynają marznąć, głodować i brakuje lekarstw, tym się zajmijcie. Są zrzutki, zbiórki, transporty, a nie mielenie językiem.

    Odnośnie tego co napisał @tempik to to też żadną zbrodnią nie jest, chociaż nie jest też do końca uczciwe. Co to u nas brakuje młodych, którzy jawnie mówią, że w razie wojny będą "spie***ć z pislandu", po co, na co, o kawałek ziemi? W Ukrainie jest podobnie, są różni ludzie, chcą się bawić, albo ich to nie interesuje i nie chcą walczyć. ALE, jest też spora grupa, która wróciła i wraca i będą bronić swojego kraju, aż mam wątpliwości czy i u nas by to tak wyglądało. Także nie wiem po co było to "swięte oburzenie", "trolle" tutaj na forum itp. Żenada. Malowanie trawy na zielono nigdy nie daje nic dobrego. EDIT: Nawet sami ukraińcy (władze) pokazują jak niektórzy próbują uciekać przez granicę i chcą wręczać łapówki, no, ale u nas pokazać jak jest to wielka zbrodnia. "Powiesić tempika!". Wot, polsza. https://mobile.twitter.com/nexta_tv/status/ /EDIT

    2 godziny temu, Maximus napisał:

    często wrzuca nowe filmiki:

    "Często" to jest tutaj: https://mobile.twitter.com/nexta_tv

    albo tutaj: https://mobile.twitter.com/UAWeapons

    A dla tych, co myślą, że... zresztą, obejrzyjcie sobie. Wrażliwym na "krzywdę ludzką" polecam fragment filmiku z Wolskim (Czy putin przegra wojnę), w którym tłumaczy jak wygląda współczesna wojna, jak ruscy stosują amunicję kasetową, a jak stosują ją amerykanie itd (dla mega leniwych od 42:16). Smutne, ale taka jest prawda.

     

     

     


  5. Odnośnie przyczyn, to generalnie, wydaje się, że wszyscy tutaj bez wyjątku jesteście w tej kwestii dyletantami i tyle:)

    Artykuł z września 2019

    https://www.krzysztofwojczal.pl/geopolityka/europa-wschodnia/rosja-europa-wschodnia/do-2022-roku-rosja-wywola-wojne-w-europie-lub-na-bliskim-wschodzie/

    Do tego poczytajcie sobie, albo pooglądajcie na youtube za free, "Nadchodzi III wojna światowa" Zychowicza i Bartosiaka.


  6. 31 minut temu, 3grosze napisał:

    Kurka, rozmydlasz istotę: odczuwanie emocji, a uleganie emocjom i jeszcze mącisz podejmowaniem decyzji w warunkach emocji. Może coś chciałeś przekazać, ale twoje pojmowanie emocji (bez zająknięcia się o jej intensywności)  wpisuje się w stan, który każdy prawdziwy/pseudo maczo przypisuje tylko kobietom. Swoją drogą "gratuluję" i zazdroszczę takiego stanu ducha do faktów tragedii.

    Ależ Ty masz trafne psychoanalizy, marnujesz się na tym forum ;) "bez zająknięcia się o jej intensywności" to Ty nazwałeś tu kogoś ruskim trollem (o, jakaż to zniewaga), i iść się... Szkoda, że nie zająknęliście się o "intensywności", gdy porównywaliście brak ulegania emocjom z całkowitym brakiem pomocy, albo i wręcz z byciem socjopatą.

    @Sławko dobre jest to z tym "ruskim trollem", uważaj, żeby połączenie:

    23 godziny temu, Sławko napisał:

    Jest translator.

    i

    6 godzin temu, Sławko napisał:

    Udaję ich człowieka, który „oprzytomniał”.

    nie sprawiło, że nazwą Cię "polskim trollem" i zgadnij czy kogoś przekonasz czy może tylko utwierdzisz w przekonaniu, że "zachód jest zły"?

    No, ale to pewnie należało by się zastanowić przed akcją, tak...hmm.. jakby, logicznie vel. bez emocji. Nie mniej jednak życzę powodzenia.


  7. 2 minuty temu, Astro napisał:

    Wybacz, ale skoro na spokojnie, to g*wno mają. ;)
    Po pierwsze: najwyżej UŻYWAJĄ, a nie mają.
    Po drugie: jeśli już, to mocno przefiltrowane.

    Nie myl "nie mają" z "nie chcą mieć"/"nie interesuje ich to". To jeszcze nie Korea Płn. i nie Chiny, a i tak jak ktoś się uprze to i ma dostęp (w Korei oczywiście ryzykując życie). W Rosji niekoniecznie.

    3 minuty temu, Astro napisał:

    Trochę wyżej napisał o tym Nihilo - właśnie ruski mental. Na to jest lekarstwo, czyli solidny wpier*ol.

    No, i to się zgadza, wpier*ol, a nie "uświadamianie na googlac/FB".

    3 minuty temu, Astro napisał:

    Poniekąd słuszne, ale z drugiej strony nie oddałbym swojego losu w ręce kilku procent wyrafinowanych socjopatów.

    Nie wiem co Was uprawnia do stwierdzenia, że człowiek nie kierujący się emocjami nie ma emocji, a już w ogóle to "wyrafinowany socjopata", to jest nic inego jak brzydka manipulacja.

    4 minuty temu, Astro napisał:

    Nie wiem, ale gotów jestem założyć się, że jednak nie pomaga.

    Nic to w sumie nie znaczy, ale ja popieram zdanie tempika itp., ale jakoś pomoc ta już mnie kosztowała sporo pieniędzy i czasu własnego... i co? Pomagać to też "trza umieć", a już na pewno nie emocjami. 99% manipulacji mediów, dowolnych, polega na graniu emocjami. Zdaje się, że wszyscy wiedzą, ale jak "pomagać to na już i teraz i z emocjami". Słabo.

    4 minuty temu, 3grosze napisał:

    @radar i ty tak na chłodno te tragedie oglądzasz? Emocjom nie ulegają tylko jednostki z osobowością dyssocjalna, kiedyś zwane psychopatami. Emocje należa do tzw uczuć wyższych, które jak widzę sa niektórym obce, lub się ich zakompleksione pseudo maczo wstydzą

    Kolejny raz piszecie i kolejny raz powtórzę, kto/co Was uprawnia do zrównywania "nie kierowania się emocjami (przy podejmowaniu decyzji)" z "kompletnym brakiem emocji"? Ciekawe czy strażacy "rzucają się" w ogień, bo kierują się emocjami, czy może jednak kalkulują jak pomóc najlepiej?

    • Pozytyw (+1) 1

  8. 57 minut temu, Sławko napisał:

    Wolę mieć emocje i działać i niż ich nie mieć i nic nie robić.

    Poniekąd wiem też z psychologii, że ludzie, którzy nie mają emocji, nie mają też empatii.

    A cóż to za rozgraniczenie? To każdy kto nie ma emocji to nie działa? W ogóle czy tylko trochę? Sorry, ale to bzdury. A tych emocji to w ogóle też nie ma czy mniej, a może ktoś je lepiej kontroluje? Ja z psychologii wiem, że ludzie z nadmiernymi emocjami to czasami rówież furiaci. Tacy też mają pewnie aż nadto empatii :)

    Dobrze podsumował nas ostatnio trener Czechów, jak nasza reprezentacja odmówiła gry z ruskimi, a Czesi tak z dzień później, powiedział: "Polak robi to co czuje, Czech musi się najpierw zastanowić". Niech no ja się zastanowię, co jest lepsze. "Hajże na Soplicę", "Szable w dłoń i ruskiego goń", no piękna tradycja i "geny".

    Ja oglądam również reżimowe ruskie teraz, głównie wrzutki z twittera, i co? Młodzi ludzie, 20-30 lat, muszą mieć internety, twittery, google, etc, i mówią głównie, cytat: "Jeśli to dobre dla rosji to popieram tę interwencję". Tak to wygląda.

    5 minut temu, Sławko napisał:

    Po co ta gadka, która nic nie wnosi do sprawy? Niech każdy pomaga tak jak umie najlepiej, na chłodno, na gorąco, co za różnica. Liczy się pomoc tu i teraz, a nie gadanie.

    "Emocje" nie równa się "pomoc". Ba, emocje często równa się zła pomoc i brak zrozumienia, był nawet o tym art na kopalni. Ciekawe dlaczego jak dzwonisz na 112 i intruują Cię do zachowania spokoju? Może "emocje" zabierają rozum? Nie wiem, tak tylko zgaduję.

    6 minut temu, Sławko napisał:

    Mnie nie przeszkadza, że ludzie kierują się emocjami.

    A mi tam przeszkadza, łatwo się takimi manipuluje, a mają prawa wyborcze decydujące o moim losie.

    19 godzin temu, Sławko napisał:

    Nie chcesz nic robić, to nie rób.

    To akurat twoje słowa, to Ty zakładasz, że nie pomaga. Być może pomógł juz więcej niż Ty, "facebookowy pomagaczu"? :) Sorry, ale tak to trochę wygląda, jeszcze pokoloruj sobie awatar ;) Chcesz pomagać "tu i teraz" to jedź na granicę zawieźć żywność i zabierz uchodźców, walcz z politykami, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła. Akcja z pisaniem jest ok, ale zgadzam się z ex nihilo, tylko po żeby "coś było", ale za dużo to nie zmieni.

    Pozdrawiam wszystkich i zalecam pomoc "na chłodno".


  9. W dniu 5.02.2022 o 08:10, Astro napisał:

    P.S. Wiem, wiem, Radar pierwszy problem już rozwiązał - jakiś nadprzewodnik, albo i bezprzewodowy przesył energii.

    Oh nie, ja miałem na myśli tylko problemy wskazane przez @ex nihilo :)

    Problemy wskazane przez niego występować będą głównie w momencie jednoczesnego zamarzania w całej objętości "kapilary", a przecież tak nie musi być (i nie jest). Zakładając zresztą, że mamy "zimny" i "ciepły" koniec to przecież zamarzanie zacznie się od zimnego. Do tego można temu pomóc zakładając inną, zmienną przewodność cieplną materiału wraz z odległością, albo i dzięki ciepłowodom (chyba zimnowodom ;)  ) Jak dodasz do tego żebra jak w radiatorze i podgrzewany tłok to damy radę :) Niestety, zima się skończyła, a na biegun się nie wybieram, więc przypomnijcie w grudniu :)

     


  10. W dniu 2.02.2022 o 23:07, thikim napisał:

    1. To nie z tą niemożnością był problem - tylko z odwetem. Amerykanie mieli w tyłku czy Moskwa będzie się nadawała do zamieszkania. I na odwrót.
    Ale odwetu się bały obie strony.

    Mylisz się Waść. Wojen nie prowadzi się z reguły po to, aby wyeksterminować kogoś, a po to żeby zająć jego terytorium, zarobić, mieć władzę. Eksterminacja może być jakby przy okazji. W przypadku wojny nuklearnej nici z tego, bo zaatakowany teren nie nadaje się do zamieszkania ORAZ, z powodu odwetu nasz też. A teraz? Jakby co to się w kilka lat odkazi i już.

    W dniu 2.02.2022 o 23:07, thikim napisał:

    To że teren nie nadawał się dla ludzi - było pewnego rodzaju przesłanką humanitarną do nie używania broni atomowej. Ale przesłanki humanitarne są jedynie pomocnicze a nie główne przy podejmowaniu decyzji.

    Dlaczego humanitarną? Ekonomiczną, brak możliwości wykorzystania i zarabiania, a nie humanitarną.


  11. W dniu 26.01.2022 o 18:05, Sławko napisał:

    Wszelkie koszty zawsze ponosi społeczeństwo

    To za duże uproszczenie i na dodatek nie do końca prawda. Owszem, społeczeństwo, ale niekoniecznie to, o którym myślimy, bo "społeczeństwo", a "społeczeństwo w Polsce" (czy gdzie indziej) to 2 "luźno" powiązane sprawy. W końcu uderzenie podatkami w firmy w Brazylii może, ale nie musi podnieść cen nam. Jeśli by tak było to obniżenie podatków spowodowało by spadek cen i społeczeństwo "by zyskało", a to nie prawda. Ktoś mógłby stać się po prostu bogatszy. Spadek obciążeń fiskalnych nie oznacza z automatu (Twoje "zawsze"), że spadną ceny albo wszyscy w firmie dostaną podwyżki. To nieprawda. Bądźmy więc dokładni, i nie piszmy "zawsze", skoro nie zawsze.

    W dniu 26.01.2022 o 18:05, Sławko napisał:

    Obecna inflacja w Polsce jest między innymi wynikiem takich działań rządu.

    Zgadza się.

    W dniu 26.01.2022 o 18:05, Sławko napisał:

    Co więcej, wśród osób niezorientowanych w ekonomii i nieświadomych tych mechanizmów, jest nawet poparcie dla rządu na takie działania, tymczasem godzi to w nich samych. Uderzenie w firmy, a nie bezpośrednio w obywateli powoduje, że gdy z pewnym opóźnieniem, te koszty zaczyna ponosić społeczeństwo, to wielu ludzi nie dostrzega już prawdziwej przyczyny tych kosztów.

    Ale jeśli będą to firmy zagraniczne (w zamyśle "te koncerny co to nie płacą podatków"), to nie zadziała to w 100% tak jak opisujesz. Częściowo tak, zapłacimy tutaj więcej, ale nie cały koszt, a tylko część, bo nie można podnosić cen w nieskończoność (pod warunkiem oczywiście, że jest konkurencja, a nie monopol, ale wtedy podatki nie mają nic do rzeczy). Wzrosną na pewno ceny artykułów podstawowych i tanich, ale ceny artykułów luksusowych nie. W końcu jeśli "najnoszy iPhone" będzie kosztował 30% więcej to go kupisz w DE, CZ czy UK. To samo z samochodami, etc. albo lokomotywami ;)


  12. No dobra, wymyśliłem już, bez wiedzy teoretycznej, jak to zrobić żeby uniknąć problemów chropowatości, spasowania, elastyczności etc.  :)

    Problem, chyba, jest tylko taki, że co powoduje używanie takiego "generatora"? Żeby go używać np. cały rok (a nie tylko w zimie) to trzeba by go umiescić blisko bieguna i transportować ciepło z wnętrza Ziemi jak wskazał Astro, ale... przecież to będzie powodować ni mniej ni więcej tylko topnienie lodowców :)


  13. Godzinę temu, 3grosze napisał:

    Dzieciaki wszystkich niuansów teoretycznych może nie znają

    No właśnie, teoretycznych czy technicznych?

    14 godzin temu, ex nihilo napisał:

    chropowatość i niezerowa elastyczność ścianek, nieidealne wypełnienie, i cała reszta.

    Przecież to są tylko drobne problemy techniczne/inżynierskie do rozwiązania. JWT wystrzelili, robią zdjęcia atomom, itp. a nie mogą zrobić "niechropowatej strzykawki", pfff ;)


  14. 22 godziny temu, Astro napisał:

    Mnie się podoba koncept (ciężko tymczasem realizowany) z magazynowaniem energii grawitacyjnej. W końcu tona bele czego ma taką samą energię potencjalną jak tona złota.

    Koncept fajny i realizowany już (nie wspominając o "elektrowniach" szczytowo-pompowych), nawet z ciekawym rozwiązaniem w postaci:

    https://www.wired.com/story/energy-vault-gravity-storage/

    ...ale, niestety grawitacja okazuje się mieć chyba za "małą gęstość energetyczną". Potrzeba by ogromnych mas albo większego przyciągania :) Jakby tak podnosili mini czarną dziurę czy coś :)

    22 godziny temu, Astro napisał:

    Taniej chyba wyjdzie zrobić zdecydowanie krótszy "nanociąg" wkopując go trochę w głąb Ziemi i "bezstratnie" zasysając.

    "I to mnie sie podoba" :)

    Kiedyś na prima aprilis był artykuł o wykorzystaniu energii zamarzającej wody. Ciekawi mnie jaką "energię"/siłę ma zamarzająca woda. Jakby tak zamknąć wodę w szczelnym cylindrze i tłokiem, to jaką siłę można by wygenerować w wyniku rozszerzania/zamarzania wody ? :)


  15. 16 godzin temu, Rowerowiec napisał:

    To przecież napisałem że potrzebujemy lepszych ogniw peltiera, a nie tych które mamy.

    ale na tym też często problme polega, na stratnej konwersji energii, najlepiej więc przechowywać w formie w jakiej się później będzie używać.

    Magazynowanie energii cieplnej już obecnie jest stosowane, podgrzewanie solanek itp.

    W dniu 23.01.2022 o 08:37, peceed napisał:

    Potrzebujemy termicznego wehikułu czasu żeby przesłać ciepło z lata do zimy.

    Albo mega długą nanorurkę, czy raczej "nanorurociąg" jakkolwiek bezsensownie to brzmi, chodzi mi o wiązkę nanorurek :), która połączy biegun z równikiem transportując bezstratnie ciepło w jedną czy drugą stronę i tam wykorzystywać różnicę temperatur do produkcji energii. Oczywiście nie ma to żadnego związku z bateriami :)


  16. W dniu 3.01.2022 o 23:33, darekp napisał:

    Jako jednostka pewnie większość ludzi nic nie zyskuje na zaszczepieniu się ani nic nie traci (poza odrobiną czasu)

    Dyskusja często toczyła się o tym właśnie co traci, czyli pieniądze (podatników) i ryzyko przeprowadzania na sobie eksperymentów (brak odpowiedzialności producenta itp), do tego kwestia czy nieprzetestowane (wcześniej) powinny być obowiązkowe/wymuszane. To tak tylko informacyjnie :)

    "Ciekawostka": https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-protest-w-amsterdamie-brutalne-starcie-z-policja,nId,5745001

     

    https://www.cda.pl/video/93757268e


  17. 9 minut temu, 3grosze napisał:

    Chciałem dodać, że promocja (jako tako) inteligentnych, to jeden z parametrów sita, które nie  odsieje inteligentnych psychopatów, ale oni to tylko kilka %, więc nie zaważą, a ja dygresji nie dodam.

    Oczywiście! Nie ma uniwersalnego i idealnego sposobu chyba. Inteligentni psychopaci głosuja i tak, nie wazne jak ich nazwać i zdefiniować, czy to "młodzi, inteligentni, z wielkich miast" czy jakoś inaczej :)To nie tyle ma być promocja kogoś co właśnie odsianie tych, którzy nawet nie wiedzą co robią. Zauważcie co się dzieje teraz, na sam wynik ma też losowanie listy wyborczej i jak masz nr 1 to masz więcej głosów, bo, za przeproszeniem debile, nie potrafią znaleźć odpowiedniej strony na karcie głosowania i stawiają krzyżyk na pierwszej. Szok! No, ale to już całkiem OT, sorki Jarek.


  18. @Jarek Duda, o chłopie, jak to się stało, że nie widziałem takiego fajnego wątku? 5 lat prawie minęło, ale w końcu mogę oznajmić Ci moje oficjalne stanowistko na ten temat:

    To wszystko jest do d*py.

    :)

    Wydaje mi się, że pomysł idealistyczny, ale przede wszystkim podchodzisz do problemu w zły sposób, albo inaczej, chyba źle zdefiniowałeś problem i przez to źle go rozwiązujesz :) Pytanie czy brak środowiska do wspólnej pracy jest problemem czy brak wspólnej pracy czy kto pracuje?

    1. Jeśli mielibyśmy umożliwić dyskusję i głosowanie (ocenianie) przez internet całemu ogółowi społeczeństwa (anonimowo) to to jest kaplica. Każdy kraj ościenny, a w szczególności te większe wykorzystałby to bez skrupułów. Do tego "branże" mające kasę w ramach lobbingu, media. A nawet bez tego wiemy jak "dzban" i "śpiulkolot" stały się młodzieżowymi słowami roku.

    2. Brak minusów w ogóle nie pomoże na hejterów itp, patrz pkt. pierwszy. Do tego nie można liczyć w ogóle na merytoryczną dyskusję w internecie, weźmy nawet to forum, dość małe, zamknięte, odwiedziane głównie przez w miarę inteligentnych ludzi (???), a i tak czasami ktoś się obrazi, bo inni nie podzialają jego poglądów na "najlepszą metodę obrony Ziemi przed asteroidą" ;) A co się dzieje w wątkach światopoglądowych !?! Kryptowaluta ? Koronawirus? Kto będzie dopuszczał ludzi do merytorycznej dyskusji, albo decydował kto mówi merytorycznie, a kto nie? Again, pkt 1.

    3. Jeśli głos będą mieli tylko zweryfikowani to pytanie jak zweryfikowani, przez kogo i kto będzie weryfikował weryfikujących? Jak znasz swojego wroga to łatwo można go też zdyskredytować, ośmieszyć, zaraz Ci zaległe alimenty wyjdą albo żone biłeś (albo chociaż mogłeś, jak Stan Tymiński albo Al Gore). Do tego brak anonimowości, wpływ na legislację i brak immunitetu to niebezpieczne połączenie. Pomyśl ile byś pożył jakbyś mógł realnie nabruździć w nowym nieładzie (albo wcześniej w wyprowadzaniu kasy  z OFE) ? Pomijając nawet skrajne przypadki to zawsze możesz stracić pracę co byś zajął się szukaniem nowej, a nie pisaniem "głupot" w internecie. Do tego kwestia rangi twojego głosu, kto i jak ma o tym decydować?

    4. Tłum nie jest dojrzały do niczego, jest tak głupi jak najgłupszy jego element. Tłum niczego też nie chce, siedzi przed TV, kompem, smartfonem i coś "chce" jak się go podburzy i nim steruje (np. media i "seans nienawiści")

    5. Jeśli miałby to być system dla posłów, to kto w ogóle powiedział, że posłowie dyskutują merytorycznie, posłowie czytają to nad czym głosują, nawet w komisjach? Kto przeczytał 600 stron nowego ładu? Myślę, że tu nie trzeba więcej wyjaśniać:/ Im nie brakuje narzędzi tylko wiedzy, inteligencji, chęci i wisi nad nimi bicz "dyscypliny partyjnej", którego bym zakazał.

    6. Dyskusja przez "przedstawicieli"? Czy każdy "przedstawiciel" musi dyskutować merytorycznie? A kto będzie dopuszczonym przedstawicielem? Każdy kto zbierze 10k popierających? To może Fritz z Ekipy, ten ma miliony "followersów"? Patrz wyżej. Zresztą, posłowie to już są nasi przedstawiciele, po co nam nowi, skoro starzy nie robią tego co powinni? Nowi będą?

    7. Wpływ mediów, lobbystów, "haki", wspomniane przykłady z brexitu, cambrigde analytica etc. Sam widzisz.

    8. "Konsultacje społeczne" to fikcja. Jak władza chce to przepisy wprowadzi i w tydzień i tyle było. "Nagła potrzeba" i vacatio legis można... albo nawet i wstecz! Jak to rozwiązać, patrz niżej.

    Generalnie chciałbym Ci jakoś pomóc, ale jest ciężko, bo chyba nie w tym problem. Do tego jak tu dyskutować merytorycznie jak obecne przepisy są tak zagmatwane, że ciężko ocenić ten OSR. Wydaje się, że do problemu należałoby podejść inaczej, zaorać to wszystko (legislację w PL) i zacząć od nowa :) Jeśli chodzi o "narzędzia" do zmian na lepsze to:

    W dniu 23.01.2017 o 15:29, TrzyGrosze napisał:

    Dla treningu, ulepszymy wspólnie poniższe przepisy prawne?:

    Jednostkami małymi w rozumieniu ustawy są również jednostki, o których mowa w ust. 1c, które: 1) 2) 1) 2) za poprzedni rok obrotowy sporządziły sprawozdanie finansowe z zastosowaniem art. 46 ust. 5 pkt 5, art. 47 ust. 4 pkt 5, art. 48 ust. 4, art. 48a ust. 4, art. 48b ust. 5 lub art. 49 ust. 5 ...

    Po pierwsze zacząłbym od tego, że nic bym tu nie poprawiał, bo problem polega na tym, że w tej gmatwaninie nie wiadomo czy zmiana jednej litery tutaj nie popsuje paragrafu gdzieś indziej, czyli pierwszy podstawowy krok to zmiana czytelności obecnych zapisów bez zmian w prawie. Już dawno powinniśmy odejść od archaicznych PDFów i to wszystko powinno się wyświetlać dynamicznie. Wszelkie takie odnośniki powinny się otwierać/rozwijać dynamicznie tak żeby można było przeczytać cały zapis jakby nie było odnośników, jako całość. Nie poprawi to przepisów, ale może ułatwi/usprawni zrozumienie. Do tego blockchain i widać kto dodaje "lub czasopisma".

    Po drugie, zakładając, że nie wyrzucamy całego KC, karnego, handlowego etc, maszynowa analiza (z użyciem AI) pod kątem sprzecznych zapisów, błędów logicznych, odniesień do nieistniejących, nieobowiązujących przepisów etc i wtedy dopiero poprawki ale, w dalszym ciągu (online) z użyciem AI, czyli każda poprawka powinna być oceniana pod kątem wpływu na inne regulacje. Czyli taki OSR legislacyjny (co innego skutki społeczno-ekonomiczne wprowadzonych zmian), a nie wydmuszka.

    Jak już to wyjdzie, zmiana parlamentu. Po co nam 400 posłów, skoro i tak prawie nikt nie czyta nad czym głosuje? Jeśli chcemy dać władzę wyborcom nie tylko podczas wyborów to powinna być możliwość odwołania swojego przedstawiciela. Da się to osiągnąć przy zachowaniu tajności głosowania (oczywiście zmieniając ordynację wyborczą), a do tego zabezpieczyć wybory przed fałszerstwami, ale nie chcę się już rozwodzić w tym wątku na razie :)

    Co do parlamentu, po co nam nowe narzędzia do legislacji skoro parlament (i naród) dalej głupi? Lepiej żeby przedstawiciele byli mądrzejsi, ale wtedy naród powinien lepiej wybierać, ale jak skoro jest głupi? Ja tam nie jestem wcale zdania, że każdy pełnoletni powinien mieć prawo głosu. Jak dla mnie tylko CI co pracują albo pracowali co najmniej przez 10 lat (umowa, b2b...). Albo/oraz przy samym głosowaniu, masz prawo oddać głos, ale o jego ważności niech zdecyduje zdany prosty test na inteligencję/wiedzę, złożony z 2-3 pytań np (losowe pytania na karcie wyborczej): stolicą kraju X (losowo sąsiad PL tylko) jest (i do wyboru 4 stolice). I masz losowo pytanie o dowolną stolicę sąsiada Polski (już nie mówię o krajach EU). Wynikiem mnożenia np. 7x16 jest: 92, 102, 112, 122, gdzie losowo na karcie jest mnożenie liczb z zakresu 1-9 razy 11-20. I tyle, wszystkie możliwe pytanie powinny być proste, jednoznazne i jawne na długo przed wyborami, sprawdzone na poprawność odpowiedzi, a jedynie podczas wyborów losowo nadrukowane na karty wyborcze. Masz wszystkie poprawne odpowiedzi to liczymy twój głos, jeden błąd i do kosza. Już nawet nie piszę o "Jaś zakłada miesięczną lokatę oprocentowaną w skali roku na 120% deponując w banku 1000 złotych. Ile pieniędzy będzie miał po miesiącu uwględniając podatek od zysków kapitałowych?". Jeszcze raz, proste liczby, do policzenia w pamięci przez 5 sek, no, ale to pewnie byłby pogrom! ;)

     

     

     

    • Pozytyw (+1) 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...