
darekp
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1335 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
34
Zawartość dodana przez darekp
-
Kepler-62f i jej możliwości podtrzymania życia
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Na oko to u Jajcentego też jest dobrze, wziął wzór relatywistyczny na energię kinetyczną https://pl.wikipedia.org/wiki/Energia_kinetyczna i potem wyniki są też jakieś takie zgodne z intuicją, przy v=0,5c jest trochę więcej niż jedna ósma, ale tego należało się spodziewać. Oczywiście rozpędzać do jakichś prędkości w rodzaju 0,9 c czy więcej nie ma sensu, bo zysk na prędkości niewielki, a zużycie energii bardzo duże. -
Kepler-62f i jej możliwości podtrzymania życia
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Cóż, po przemyśleniu wychodzi mi że pewnie masz rację. Czyli gdyby np. napędzać ten statek impulsami laserowymi wysyłanymi z Ziemi, to te impulsy musiałyby być w miarę upływu czasu coraz silniejsze. Intuicyjnie można sobie wyobrazić małe sprężyste kuleczki np. ze stali wystrzeliwane z Ziemi i odbijające się od statku. Z biegiem czasu musiałyby mieć coraz większe prędkości w momencie wystrzelenia, aby odbijając się od statku nadawały mu stały przyrost prędkości delta V. Nie chce mi się liczyć, ale zaczynam wierzyć -
Kepler-62f i jej możliwości podtrzymania życia
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
To chyba moja intuicja gdzieś "padła", bo jak dla mnie przy stałym ciągu i stałej masie moc musi być stała. Bo przyrost energii kinetycznej w takich samych przedziałach czasu jest taki sam. EDIT: W sumie, gdyby liczyć pracę jako siła razy droga to by wyszło tak jak piszesz, ale to chyba jakaś pomyłka, bo ruch jest względny. Muszę to przemyśleć -
Kepler-62f i jej możliwości podtrzymania życia
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Od siebie dorzucę, że energia kinetyczna takiej rozpędzonej do 0,5c kapsułki (malutka, jak na tysiącletnie loty to o rzędy wielkości za mała) wynosi 1.125×10^21 J. Ponieważ czas jej rozpędzania wynosi 1,5*10^7s, to potrzebna jest moc 1.125×10^21/1.5*10^7 = 75 000 000 000 000 watów, czyli 75 TW. Dla porównania całkowite światowe zapotrzebowanie na energię w 2013 roku wynosiło 12,3 TW (https://en.wikipedia.org/wiki/World_energy_consumption) Po pierwsze nie wiadomo, jak taką energię wytworzyć, po drugie, jeśli jakiś ułamek procenta tej energii rozproszy się w postaci ciepła, które wchłonie kapsuła, to, kosmonauci wewnątrz będą mieli "gorąco". Poza tym, kapsuła musi być dostatecznie duża, zeby zawrzeć cały ekosystem umożliwiający ludziom życie przez te tysiące lat (a takiego ekosystemu nie umiemy stworzyć), poza tym wszystko co jest potrzebne do naprawy wszystkich możliwych składników kapsuły i silnika (które co jakis czas będą się psuły), poza tym będą zderzenia z jakimiś okruchami materii kosmicznej po drodze, poza tym pamięć ludzka zapełnia się na maksa po przeżyciu coś koło 100 lat (Glaude wie więcej) Poza tym jest jeszcze pewnie strasznie długa lista innych "poza tym", które mi nawet nie przyszły do głowy -
'Dogo' wspina się po schodach i strzela
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Hm, ma jedną wadę, widoczną na pierwszy rzut oka - wygląda bardzo niepoważnie, jak jakaś zabawka. Przeciwnika będzie korciło - gdy podjedzie do niego takie urządzonko - żeby odrzucić je gdzieś daleko jednym kopniakiem, albo przewrócić "na plecy" (jw., nogą) itd. itp. I takie działania mogą okazać się całkiem skuteczne. -
Nowe znaki z sylwetką żubra w Puszczy Białowieskiej!
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Czyli, że prawdopodobnie nowe znaki też znikną za jakiś czas? A może nowe są brzydsze i dzięki temu będą się cieszyły mniejszą "popularnością"? -
Krewny Alana Turinga wesprze budowę Muzeum Enigmy w Poznaniu
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Mi się tak jakoś skojarzyło, że w takim razie byłbyś zwolennikiem uczynienia z Jezusa jakiegoś Supermana, który nie dałby się ukrzyżować. Może jednak lepiej nie przeginać w żadną stronę? -
Uczestnictwo w obrzędach religijnych zmniejsza ryzyko zgonu
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Glaude, na moje wyczucie strzał w 10-tkę! -
W jakimż świecie przyszło nam żyć. Czekam na powstanie Komisji do Spraw Rachunku Różniczkowego Oraz Krzewienia Cnoty i Walki z Występkiem. ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Komitet_Krzewienia_Cn%C3%B3t_i_Zapobiegania_Z%C5%82u_(Arabia_Saudyjska) Jak wyżej. Za mało - źle, za dużo - też źle. Ech.
-
Google'owi grozi rekordowa grzywna
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ja kilka razy korzystałem z Duckduckgo i też byłem zadowolony. Może rzeczywiście przestawię sobie wyszukiwarkę domyślną? -
Google'owi grozi rekordowa grzywna
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Hm, a tak nie jest? Każdy może zrobić własną wyszukiwarkę i konkurować z wielkim G. Tylko jedynie taki "drobiazg", że trzeba by wymyślić konkurencyjny, czy nawet lepszy algorytm niż googleowski. A to jest bardzo trudne, bo pomysł S. Brina i L. Page'a był IMHO jednym z najlepszych historii informatyki - zamiast wymyślać sztuczną inteligencję, zrobili program wykorzystujący ludzką (internautów). -
Wyświetlacz dotykowy bez dotykania
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Może jeszcze wykryć 21-szy palec, ale też wątpię, czy stanowi to jakikolwiek problem;) -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Cóż, widocznie jestem mało spostrzegawczy... Glaude opisał co jest potrzebne: system motywacyjny, świadomość, inteligencja, sensory otoczenia i siebie. Z tego tylko te sensory wyglądają na bezproblemowe do zaimplementowania za pomocą jakiegoś algorytmu. System motywacyjny może też - da się zrobić jakiś algorytm maksymalizujący/minimalizujący pewne parametry, pod warunkiem, że świadomość i/lub inteligencja przerobią dane z sensorów na te proste parametry. No a jak przełożyć świadomość na instrukcje dla maszyny Turinga to wielka niewiadoma (nie wiadomo nawet czy się da). Dwa bardzo odległe od siebie światy. -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Glaude, to bardzo ciekawe, co piszesz. A czy ci badacze, którzy twierdzą, że człowiek całe życie jest internalistą (wspominałeś, że to dominujący pogląd) mają jakąś pogłębioną teorię na temat tego "dziecięcego eksternalizmu"? Czyli mówią, że w dzieciństwie człowiek też jest internalistą, ale w mózgu np. zachodzą procesy X, Y, Z (tutaj wstawiają jakieś uczone nazwy), które powodują, że ten dziecięcy internalizm wygląda jak eksternalizm (ale tylko wygląda)? P.S. Jeszcze małe wyjaśnienie do tego: Informatycy znają tak naprawdę tylko jeden rodzaj komputera Taki, jaki stoi u każdego na biurku Mówiąc dokładniej, w przeszłości konstruowano bardzo wiele teoretycznych modeli komputera. Jeszcze w czasach zanim zbudowano fizycznie pierwszy działający komputer. Różni badacze niezależnie od siebie. Najbardziej znane to maszyna analityczna Babbage'a, maszyna Turinga i rachunek lambda, jest też wiele innych. Okazało się, że wszystkie one są sobie równoważne w tym sensie, że mając jedną, można napisać na nią program który symuluje inną. Taki "emulator". Czyli każdy problem, który potrafi rozwiązać jedna maszyna, potrafią rozwiązać inne. Jedyna ew. różnica może być w szybkości działania (niektóre z tych "emulatorów" rzeczywiście działają b. wolno). W związku z tym sformułowano tzw. tezę Churcha-Turinga mówiącą w gruncie rzeczy, że żadnego innego jakościowo modelu stworzyć się nie da (https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoteza_Churcha-Turinga , https://pl.wikipedia.org/wiki/Kompletno%C5%9B%C4%87_Turinga te opisy mogą być niekoniecznie zrozumiałe dla Ciebie) Można to zinterpretować - tak mi się przynajmniej wydaje - że jeśli ludzki mózg ma sposób działania analogiczny do maszyny Turinga (czyli "zwykłego" komputera), to w miarę szybko w przyszłości dałoby się napisać program symulujący ludzką świadomość. Natomiast jeśli ludzki mózg różni się w sposobie działania od komputera, to nawet największy geniusz - mając tylko informację, że się różnią, bez żadnych wskazówek, na czym polega różnica - nie będzie w stanie wymyślić teoretycznego modelu mózgu. W tym drugim przypadku, nawet tworząc coraz szybsze komputery, nie skonstruujemy żadnego AI, nie dojdziemy do żadnej "osobliwości technologicznej" jak wierzy J. Duda, po prostu będziemy konstruować coraz szybsze kalkulatory. -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Wydaje mi się, że oprócz jakiegoś czysto biologicznego doboru naturalnego takiego jak u zwierząt (jedna skrajność) i działalnością "obozu rządzącego" (druga skrajność, IMHO faktycznie zupełne zabijanie doboru nat.) jest jeszcze "trzecia droga" (oj, ale to wszystko źle się kojarzy BTW ). No bo nie tylko jest tak, że ktoś tam miał w dzieciństwie wycięty ten wyrostek, ale są też inne przypadki, gdy ktoś nosił aparat na zęby (ja nosiłem), albo okulary korygujące zeza - znam kogoś takiego, wystarczyło ponosić przez pewien czas w dzieciństwie i teraz nie potrzebuje. To można uznać też za rodzaj doboru naturalnego, takiego polegającego na w pewnym sensie "zrośnięciu się" z używaną przez nas technologią. Ale coś podobnego występuje w przyrodzie, np. ptaki budują gniazda, jeśli uznajemy że budowanie gniazd czy innych żeremi jest OK z punktu widzenia poszanowania doboru naturalnego, to też te aparaty korekcyjne noszone w dzieciństwie są OK. Teraz można zacząć się zastanawiać, co z tymi, którzy muszą nosić okulary przez całe życie;) Ale chyba widać, że gatunek homo sapiens może/powinien pójść/pójdzie drogą "zrastania się" z produkowanymi przez niego urządzeniami technicznymi. Czy się to komu podoba, czy nie (ja w tej chwili nawet nie wiem, czy mi się podoba;)). -
Wkrótce koniec bezpłatnego Windows
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ja mam starego laptopa, więc na wszelki wypadek trzymam się siódemki, nie wiem, czy przeżyłby upgrade do Win10 -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nie znam się na tym, ale tak z ciekawości, to jest jedna z rzeczy, których nie rozumiem, wydaje mi się, że to wygląda bardzo dziwnie gdy popatrzeć na entropię. Na początku cała materia była skupiona w jednym punkcie i wtedy entropia całego wszechświata była najmniejsza. Potem entropia wszechświata rosła i nadal będzie rosła, aż dojdzie do śmierci termicznej - stanu o najwyższej entropii. Tylko że ta śmierć termiczna wygląda jakoś tak, że wszędzie jest to żelazo, materia rozproszona w miarę jednorodnie, albo skupiona w czarnych dziurach, albo oddalająca się coraz dalej od siebie w nieskończoność. Wygląda to tak jakby bardzo łatwo byłoby ją jakoś "zgarnąć do kupy" i zrobić jedną czarną dziurę. Czyli z powrotem skupić w jednym punkcie. W zasadzie jest możliwość, że sama się skupi po jakimś czasie (dzięki przyciąganiu grawitacyjnemu), jeśli początkowa prędkość oddalania się materii nie jest za duża. No i wychodzi na to, że stan o maksymalnej entropii bardzo mało różni się od stanu o minimalnej entropii. -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
No, niekoniecznie, po co alpiniści wspinają się na góry, skoro można tam dolecieć helikopterem? I wszystkie najwyższe szczyty zostały już dawno przez kogoś przynajmniej raz (a w praktyce z reguły wiele razy) zdobyte? Czasem jest tak, że ktoś coś robi dla własnej satysfakcji. P.S. Ja tam zresztą raczej nie wiem, że mogę "napisać coś wartościowego", a nawet wiem, że konkurencja w tej dziedzinie jest ogromna, ja nie mam jakichś tam super nadzwyczajnych uzdolnień, więc szanse, że napiszę coś wartościowego są prawie żadne. Na to już odpowiedział Glaude powyżej. Uważasz, że powstanie AI spowoduje całkowite wywrócenie do góry nogami wszystkiego, zanegowanie naszych "zwierzęcych instynktów" a równocześnie się odwołujesz do "zwierzęcej" w gruncie rzeczy potrzeby motywacji/sensu życia. Zapętlenie -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Jeśli będzie tak potężna jak to wynikałoby ze wzrostu wykładniczego, to ona bez trudu przekona mnie, że najlepszą dla mnie opcją jest pobiec do najbliższego sklepu z militariami, kupić sobie miecz samurajski i popełnić seppuku;) I ja wtedy z radością pobiegnę i to zrobię, nie mając żadnych wątpliwości, że to jest rzeczywiście hiper-super wybór;) Jedyny problem w tym, że w przyrodzie jakoś nic nie chce w nieskończoność rosnąć wykładniczo (z czego oczywiście zresztą nie wynika, że wzrost zatrzyma się przed dojściem do AI, ale mimo wszystko jest to jedna z możliwości, z powodu których opcja "prawdopodobna" niekoniecznie musi zajść). -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ech, to prawdopodobieństwo, bardzo chciałbym mieć umiejętność przewidywania, co w przyszłości prawdopodobnie nastąpi. Wykorzystałbym na giełdzie albo czymś takim Nawet jeśli, no to co. mnie to w jakimś sensie urządza. Wystarczy mi kilka gier o nazwach takich jak C++, C#, F# itd. (pewnie jeszcze parę powstanie), do tego sieciówka o nazwie Kopalnia Wiedzy i jeszcze jakieś wędrówki po górach (a więc jednak nie tylko gry komputerowe). Jeśli ta AI zatroszczy się o mój "wikt i opierunek", to będę miał bardzo dużo czasu, żeby się realizować -
Jakie jest prawdopodobieństwo, że obcy NIE istnieją?
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Tylko że nie ma pewności, że kiedykolwiek uda się dojść do takiego stanu, być może jest tak, że zawsze są jakieś cele/wyzwania do osiągnięcia. Do tej pory IMHO raczej zawsze coś było. EDIT: Po pierwsze pewnie dałoby się wyznaczyć jakieś "zajęcia" dla ludzkości na najbliższe powiedzmy 100-200 lat w oparciu o to co wiemy obecnie (np. wysłanie gdzieś przy pomocy laserów tych maleńkich sond wielkości telefonu komórkowego, o których niedawno była mowa na KW, rozwiązanie problemu AI, znalezienie alternatywy dla paliw kopalnych), po drugie możemy zestawić nasz sposób życia z ludźmi z epoki kamiennej (jeszcze żyją współcześnie - jacyś Indianie znad Amazonki czy tp.) i zobaczyć, że w wielu sprawach raczej nie tyle rozwiązaliśmy problemy w ciągu tych tysięcy lat, co tylko przesunęliśmy granice - nie znamy sposobu uleczenia wszystkich chorób, ale możemy leczyć więcej, nie rozwiązaliśmy wszystkich problemów komunikacyjnych, chociaż mamy środki transportu dużo efektywniejsze niż własne nogi itd. itp. -
Zbliża się Wielki Finał sondy Cassini
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
A co, jeśli tam jest życie w formie latającej? -
Bezpośredni dowód na tlenową atmosferę Marsa
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Ja nie wiedziałem, więc dzięki za informację, Wydaje mi się zresztą, że chyba jest też kilka innych "działek" w których zakres wiedzy forumowiczów bardzo się różni. Inna sprawa, że akurat chemię zawsze traktowałem bardzo "luzacko" (mea culpa) -
Testowa baza księżycowa czeka na wsparcie internautów
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ciekawe, co to za urządzenie. Jedyny pomysł jaki przychodzi mi do głowy to wykorzystać jakoś nachylenie terenu (górek pod Krakowem dostatek), ale to chyba mimo wszystko dość kiepski pomysł? -
Chcą wysłać pojazd do Alfa Centauri
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
No nie wiem, ja przy tym używam świadomości, a DNA raczej nie ma świadomości? Ale fakt, wydaje mi się, że możliwe, ze ja jestem w jakimś sensie bardziej "fizjologiczny" od Ciebie. Być może. Na razie jeszcze nikt nie wyłożył. W tej sprawie przypuszczalnie w przyszłości wyłożą podatnicy. Ja jednak gdzieś tam "w głębi" tęsknię za tym, żeby rzeczywiście zajmowali się tylko "hobbyści" za własne pieniądze. Astro, może u Ciebie, u mnie wewnętrzną potrzebą jest najwyraźniej nie pokazywanie ale hm... używanie (zgodnie z tym co napisałem wcześniej) ) Lem pewnie rzeczywiście pisał z takim nastawieniem, on miał - w moim odczuciu i przy całym szacunku dla niego (u mnie wielkim jak Himalaje) - jakiś taki trochę zbyt pesymistyczny stosunek do rzeczywistości, tak go odbieram. Ale w jakiś sposób nawet "Niezwyciężony" pozostawia pewne pole do innych interpretacji, pewnie Lem świadomie na to pozwolił. Np. interpretacji bardziej w stylu "wiedza uczy pokory" (mi coś takiego byłoby bliskiego). BTW to ciekawe, że akurat "Niezwyciężony" łatwo przychodzi do głowy przy takich dyskusjach, tak jakby jednak ta "potrzeba eksploracji" tkwiła w każdym z nas?