Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3757
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    137

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Butelki były plastikowe Pamiętaj też, że brudna woda w większości składa się z czystej wody, a trzeba się dodatkowo wykosztować, by ją pobrudzić.
  2. Logiczne. Mniejsze sklepy, mają mniejszy wybór, więc na półkach jest to, co tańsze i łatwiej sprzedać. Ostatnio widziałem interesującą grafikę z cenami z USA i z prośbą o wyjaśnienie fenomenu.. Otóż były tam trzy butelki. Coca-Cola (na oko 1 litr) za 0,99 USD, Coca-Cola (0,7 lub 0,5 litra) za bodajże 1,79 USD i woda mineralna (takiej pojemności jak duża Coca-Cola) za 1,99 USD.
  3. Nikt starożytnych nie traktuje jak półgłówków. Jednak skoro nawet co do wydarzeń z historii współczesnej istnieją spory faktograficzne, to ciężko zakładać, że ktoś, kto żył ponad 2000 lat temu, nie miał do dyspozycji takich metod badawczych jakie mamy obecnie i opisywał wydarzenia, których nie był świadkiem, nie mógł się pomylić. Zauważ też, że napisał "jak mi się zdaje". Być może faktem jest, że słonie Ptolemeusza uciekły przed słoniami Antiocha, a Polibiusz, zastanawiając się, dlaczego tak się stało, wysunął hipotezę, że musiało chodzić o rozmiary.
  4. Wychodzi po prostu na to, że Polibiusz mylił się pisząc, że słonie Ptolemeusza były mniejsze. Pisał kilkadziesiąt lat po tych wydarzeniach. Pamiętajcie też, że słonie niosły na grzbietach różne konstrukcje. Może wojska Antiocha stosowały większe budowle na grzbietach zwierząt?
  5. Postaram się zapamiętać. Chociaż mam tak jak pogo - "rozbłysk" to coś błysnęło, a "flara" to coś wystrzeliło.
  6. @Tolo: co do Obamy, to nie masz racji. Za Busha była afera z NSA i wtedy dokręcono im śrubę i zakończono ówczesną inwigilację (mimo, że nie była tak szeroko zakrojona jak obecnie). Za Obamy robią co chcą. Różnica jest po prostu taka, że Obama ma lepszy PR niż Bush. A fakty są takie, że np. za Obamy zaangażowanie militarne USA na świecie zwiększyło się. Słyszałeś o jakichś wielkich protestach antywojennych za Obamy? Bo za Busha były. PR działa Problem z NSA jest znacznie głębszy niż to, czy i jak szpiegowali. Bo, oczywiście, wszystkie tajne służby próbują poszerzyć sobie granice własnej "wolności". Problem jednak polega na tym, że od kilku lat coraz wyraźniejsze staje się lekceważenie konstytucji (IMHO - jednej z najlepszych i najbardziej prowolnościowych na świecie). Coraz szybciej, metodą coraz większych kroków, odbiera się ludziom wolność. I to jest obecnie główny problem USA.
  7. Niekoniecznie. On chyba przedstawił dokumenty, z których wynika, że NSA miało dostęp do maszyn/sieci koncernów. I tyle. Nie wiemy, czy dostali ten dostęp od nich, czy też sami sobie załatwili.
  8. To już przegraliście. Nie słyszałem o fizyce podwodnej, a o archeologii i owszem. Zatem oni mają sprzęt, ludzi i doświadczenie. Jak zamierzacie się z nimi ścigać po ten ołów?
  9. @KWeglinski: bardzo chętnie skorzystamy z propozycji. Dowiem się tylko od Webby'ego, czy szablon powinien spełaniać jakieś szczególne warunki i się odezwę po Świętach lub Nowym Roku (zależy, kiedy uda mi się złapać Webby'ego, który jest b. zajętym człowiekiem i od lat pracuje przy KW za dobre słowo). I oczywiście, że przyznanie się do autorstwa szablonu nie będzie stanowiło żadnego problemu. @Mikroos: z aplikacją na Androida jest tak, że zgłosił się do nas człowiek z informacją, że ją stworzył i zapytał, czy może ją rozpowszechniać. Oczywiście, ucieszyliśmy się i zgodziliśmy, natomiast jako, że nie mieliśmy żadnego udziału w jej stworzeniu, żadnej kontroli nad nią ani jej nie tesotwaliśmy, trudno nam zapewniać użytkowników co do jej jakości i bezpieczeństwa. Jeśli jednak ktoś z Was z niej korzystał i uważa, że jest dobra, to poproszę o opinię. Z Facebookiem rzeczywiście przeprowadzimy test. Nie chcieliśmy, żeby profil na FB był kopią KW, więc niemal nie zamieszczamy tam naszych notek. Ale może rzeczywiście warto spróbować. @astroboy: racja. Chodzi o kasę. Z KW, delikatnie mówiąc, nie jesteśmy w stanie się utrzymać. A że niedawno z dnia na dzień dowiedzieliśmy się, że odpada nam źródło utrzymania, zaczęliśmy się zastanawiać, co robić
  10. O newsletterze myśleliśmy. Jednak naonczas nie mieliśmy nań pieniędzy (projekt graficzny). Teraz tym bardziej nie ma, więc na razie wizja newslettera się oddala
  11. O stronie technicznej nie myślałem, bo jest ona dla mnie oczywista. Mailing nie może polegać na dawaniu komuś z zewnątrz dostępu do emaili. O ile się nie mylę, to w forum jest opcja mailing, więc powinno to przebiegać w ten sposób, że ew. reklamodawca przesyła nam treść reklamy, a my ją puszczamy przez mechanizm forum. Dla mnie osobiście udostępnianie na zewnątrz czyjegoś e-maila nie wchodzi w rachubę.
  12. O ew. reklamie też nic nie wiemy. Kilkukrotnie pytano nas o mailing, więc zaczęliśmy się zastanawiać nad ew. możliwością jego uruchomienia, by w przypadku kolejnego pytania móc odpowiedzieć coś poza "nie oferujemy mailingu".
  13. Jako, że ostatnimi czasy zrobiło się średnio wesolo, zaczęliśmy zastanawiać się nad wprowadzeniem mailingu. Wyrażenie zgody byłoby dobrowolne, ale odbywałoby się nieco naokoło (tak działa forum). Każda nowo zapisująca się osoba oraz osoby już zarejestrowane będzie musiała zaakceptowac regulamin, który zezwala na wysyłanie użytkownikowi mailingu, jednocześnie określi on adres, pod którym opcja mailingowa będzie mogła być wyłączona. Jakie jest Wasze zdanie?
  14. IMHO, jeśli są objawy i są rozpoznane jako niedobór, to pytanie należy kierować do lekarza. Bo może wystarczy dieta, a może kilka zastrzyków.
  15. Ja tam niczego nie łykam, a kawę pijam i biegam (chociaż ostatnio mam przerwę). Co do łykania i uprawiania sportu, to można pobrać poradnik MKOl dotyczący żywienia sportowców (http://bieganie.pl/uploads/fredzio/odzywianie_compendium_1.pdf). Wygląda na to, że sportowcom wcale suplementy nie są potrzebne do szczęścia.
  16. Koncerny wynajmują lekarzy, by prowadzili odczyty/wykłady na temat danego leku dla innych lekarzy. A z receptami, to pewnie idzie o praktykę o której i u nas było głośno, że repy dostawali premię za liczbę recept wypisanych na ich terenie, więc zachęcali lekarzy (wycieczki, prezenty), by wypisywali dany lek. IMHO - pierwsza praktyka jest raczej OK. Druga - poważny konflikt interesów może tu być.
  17. Jak dokonasz zakupu czegoś drobnego, to pewnie z przyczyn technicznych nie. Ale jak np. parę lat temu kupiłeś bitcoiny, a teraz na tyle wzrosły, że kupiłeś za to dom, to zabulisz. Keynesizm w pełnej krasie.
  18. Co do witaminy C, to coś takiego pisaliśmy kiedyś: http://kopalniawiedzy.pl/witamina-C-przeziebienie,3010
  19. @zigfi: brak dowodów, by aspartam powodował nowotwory. http://www.cancer.org/cancer/cancercauses/othercarcinogens/athome/aspartame
  20. Semantyczna definicja może nie wystarczyć, ponieważ nie musi być ona zgodna z definicją biologiczną. Biologia może bowiem inaczej definiować "narzędzie", tak jak w astronomii "metal" to wszystko cięższe od wodoru. Jeśli za narzędzie uznamy coś, co nie stanowi części ciała, a służy do wykonania lub ułatwienia czynności, to niewątpliwie patyk ułatwia upolowanie czapli. Ale ja tutaj oparłbym się na autorytecie źródła: skoro biolodzy, czyli eksperci w swojej dziedzinie, przeprowadzili badanie i doszli do wniosku, że patyk jest dla krokodyla narzędziem, to chyba wiedzą, co mówią
  21. Istnieją w atmosferze gazy znacznie silniejsze niż CO2, ale ich wpływ - ze względu albo na to, że szybko znikają, albo na to, że jest ich niewiele - jest bardzo mały. I podobnie jest pewnie w sytuacji tego PFTBA. Jest go niewiele i pewnie na tyle niedużo, że on i inne podobne gazy mogą "ukryć się" w marginesie błędu w modelach klimatycznych.
  22. Przeczytaj te dwie rzeczy: http://kopalniawiedzy.pl/Microsoft-Windows-Midori-Singularity,5167 http://kopalniawiedzy.pl/Barrelfish-Helios-system-operacyjny-jadro-satelitarne-przyszlosc-Microsoft-Windows-7,8615 Problem w tym, że tkwimy w założeniach, które powstały przed kilkudziesięciu laty. Jedyną firmą, która ma potrzebne środki i jest zainteresowana rozwojem OS-u jest MS. Jednak ciągnie on za sobą kilkudziesięcioletni bagaż, którego nie może się ot tak pozbyć. Z jednej zatem strony tylko MS może dokonać zmiany paradygmatu, z drugiej - nie wiem, jak mogliby tego dokonać, skoro są całkowicie uzależnieni od istniejącego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...