Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    124

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. @TrzyGrosze: dobre uzasadnienie do wprowadzenia zamordyzmu. "Leczy się za nasze pieniądze" - ja od dłuższego czasu prognozuję, że to pójdzie dalej. Pod tym właśnie pretekstem każdy Twój zakup będzie nadzorowany. Wycofają gotówkę (już są takie zakusy), a karty będzie można nadzorować i gdy np. pójdziesz kupić golonkę, to pani na kasie wyświetli się, że nie może Ci jej sprzedać (bo masz miażdżycę) a cukrzyk nie kupi np. białego chleba. Wszystko "dla naszego dobra". To leczenie kiły syfilisem. Socjalizm tworzy problemy, które później dzielnie zwalcza. A nie lepiej oddać ludziom wolność? Zlikwidować państwowy przymus "ubezpieczeń zdrowotnych". @astroboy: przed kilku laty był w Polityce artykuł np. alkoholu, papierosów, wpływów do budżetu itp. itd. To mit, że palacze płacą na swoje leczenie. Koszty zarówno spożycia papierosów jak i alkoholu są kilkukrotnie wyższe niż wpływy do budżetu. Rozwiązanie? Prywatne ubezpieczenia zdrowotne, w miejsce państwowego "ubezpieczenia zdrowotnego". Palisz, pijesz na swój koszt i swoje ryzyko. I możesz się od tego ryzyka ubezpieczyć.
  2. Mózg to najmniej poznany z ludzkich organów. Czy jest szansa, że kiedykolwiek będziemy wiedzieli o nim tyle, ile wiemy o sercu, płucach czy układzie trawiennym?
  3. Naszym gościem będzie wybitny neuropsycholog profesor Michael S. Gazzaniga z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara. Profesor Gazzaniga kieruje SAGE Center for the Study of the Mind, jest jednym z najznakomitszych neuropsychologów eksperymentalnych na świecie, pionierem badań nad wpływem przecięcia spoideł mózgu na jego funkcjonowanie. Prosimy o zadawanie pytań profesorowi Gazzanidze.
  4. Kindle odbija światło. Podobnie jak książka. Nie jest podświetlany od spodu jak ekran komputera. Nie rozumiem więc zastrzeżeń.
  5. Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do czytników, ale na urodziny dostałem Kindle'a Paperwhite'a. I muszę przyznać, że to wybawienie dla oczu. Mogę sobie skalowac czcionki, robić notatki, wgrać wiele książek... rewelacja. No i to wbudowane światło... cuudo.
  6. To jest z 2010 roku: "In terms of global warming, a recent study by Argonne National Laboratory found that manufacturing a gasoline-electric hybrid vehicle (including the large battery pack) generates slightly more heat-trapping emissions than a conventional gasoline-only vehicle. However, global warming emissions generated while the vehicle is being driven are notably lower for an efficient hybrid than a conventional vehicle, far outweighing the difference in manufacturing-related emissions. For example, a number of hybrids achieve a combined city/highway fuel economy rating of more than 40 miles per gallon—better than many conventional cars currently on the road (which average less than 30 miles per gallon). Over the typical 150,000-mile life span of a vehicle, these savings in both gasoline consumption and heat-trapping emissions really add up." Wyższa cena hybrydy to wyższa cena za nowocześniejszą technologię. Nowsze procesory kosztują więcej niż starsze nie dlatego, że zużywają więcej zasobów (wręcz przeciwnie - z takiego samego plastra można wyprodukować ich więcej), ale dlatego, że wykorzystują nowsze technologie, oferują więcej itp. itd. Znaczenie ma też źródło zasilania. W przypadku spalinowych powiedziano już wszystko - ropę musisz wydobyć, przewieźć, przetworzyć, dostarczyć paliwo. Im więcej odzyskasz energii odpadowej w pojeździe, tym większy zysk. Nie mówiąc już o kolosalnych zyskach, jakie mogą być z samochodów elektrycznych przy szybko rozwijających się alternatywnych źródłach energii.
  7. @Fred: reakcją nie musi być rzucenie się na kolesia czy dzwonienie na policję. Reakcja to także zaskoczenie na twarzy, przestrach, odsunięcie się itp. itd.
  8. Poproszę Jacka, by się temu przyjrzał.
  9. Standard wtyczki a ujednolicenie sygnalizacji świetlnej czy innych norm bezpieczeństwa to dwie różne sprawy.
  10. Ustanowienie standardu to jedno, a narzucanie obowiązku to drugie. Standardy są i powinny być nieobowiązkowe. Kto chce, stosuje na własny koszt i ryzyko, kto nie chce - nie stosuje. Na własny koszt i ryzyko. Ale tutaj istnieje zagrożenie, że UE zabroni Apple'owi stosowania własnych rozwiązań. W imię walki z liczbą odpadów. Stąd już niedaleka droga do ograniczenia, w imię powszechnej szczęśliwości oczywiście, możliwości wyboru w innych dziedzinach.
  11. Idiotyzmem jest to, żeby urzędy decydowały, jakie wtyczki mają być w urządzeniach. Jeszcze chwila i zaczną decydować o wystroju wnętrz naszych mieszkań.
  12. @Rich4rd: zużyć w znaczeniu wyczerpać. Kilka lat temu pisaliśmy o materiale, który miał katalizator w mikrokanalikach. Po uszkodzeniu materiału katalizator wyciekał do uszkodzenia i szczelina się łatała. Ale kiedyś w końcu ten katalizator z mikrokanalików się zużywał i koniec naprawiania.
  13. Obaczym po wielokrotnym przeciananiu i sklejaniu. Jak jest jakiś katalizator to może w końcu się zużyć. Hiszpańskie cuś, jak rozumiem, będzie zawsze się zlepiało.
  14. Nie było bez katalizatora powodującego gojenie. Może ta Twoja podkładka ma katalizator?
  15. Nie dajemy się Terminatorom. A tytuł ma zachęcić do przeczytania. No i nie wprowadza w błąd, prawda? Bo sami nazwali to coś Terminatorem.
  16. I tu kłania się wywiad z prof. Malinowskim: http://kopalniawiedzy.pl/wywiad/wywiad-Gosciwit-Malinowski-filologia-klasyczna-lacina-greka-wlasnosc-intelektualna-prawa-zwierzat-Chiny-Rzym,15279,1
  17. Bardzo pocieszające jest to, że oba urządzenia pracowały wielkokrotnie dłużej, niż miały pracować.
  18. Nokia nie jest obecnie w stanie konkurować z Androidem i iOS-em i przyznała to rezygnując z produkcji telefonów. Dla mnie szczególnie interesujące się dwa ostatnie akapity. Bo nie wykluczam takiego scenariusza: - MS produkuje smartfony pod marką Nokii (z Windows Phone) - za kilka lat pojawia się jakiś inny produkcent, który również produkuje pod marką Nokii (z Androidem) - wzmocniona finansowo Nokia opracowuje własny OS i wraca na rynek komórek. Mamy więc sytuację, w której pod marką Nokii sprzedawane są urządzenia z Windows Phone, Androidem i własnym systemem Nokii. Koszty produkcji, promocji itp. itd. rozkładają się na trzy firmy, a klienci mają do wyboru Nokie z trzema systemami. Wygasają prawa MS do używania Nokii i prawa tej drugiej firmy. Nokia nadal produkuje Nokie ze swoim systemem, ale rynek marki Nokia jest znacznie szerszy niż tylko to, co produkuje Nokia. I to nie Nokia wydała kasę i poniosła ryzyko związane ze stworzeniem tego rynku. Teraz Nokia jest jedynym producentem marki Nokia, więc licencjonuje WP i Androida i sama produkuje Nokie z trzeme systemami. Wchodzi na gotowy rynek.
  19. Ja to widzę tak, że zapędzili się w kozi róg. Dwa lata temu naprawdę uważali, że razem coś ugrają. Okazuje się, że jest znacznie słabiej niż sądzili (chociaż moim zdaniem i tak jest dobrze, patrząc na to, jaki jest rynek smartfonów). I teraz obie firmy nie miały wyboru. Nokia musiała sprzedać, MS musiał kupić. Pytanie brzmi: jak do tego doszło? Czy jest jakieś drugie dno? Bo trudno mi uwierzyć, że i szefostwo MS i szefostwo Nokii aż tak dało ciała. W końcu nie są nowicjuszami. No i drugie pytanie: czy MS nie mógł w jakiś sposób wspomóc finansowo Nokii. W końcu uratowali w swoim czasie Apple'a przed bankructwem. Czy podobny numer nie wyszedłby w przypadku Nokii? Najprostsze i najbardziej logiczne wyjaśnienie jest takie, że dali ciała. Ale aż mi się nie chce w to wierzyć. PS. Swoją drogą od dwóch lat powtarzam swoim kasiastym znajomym, żeby kupowali akcje Nokii. Gdyby mnie posłuchali to w ciągu ostatniej doby zarobiliby ponad 40%
  20. Nie rozumiem, po co to MS. Transakcja bez sensu. Dla mnie jedynym logicznym wytłumaczeniem jest obawa, że Nokia sprzeda to komuś innemu i MS będzie mógł pożegnać się na zawsze z rynkiem mobilnym.
  21. Problemy powodowane przez alkohol były badane setki tysięcy razy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...