Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

scanner

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    127
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez scanner

  1. Jakby dajmy na to Ferrari dostało od Toyoty list, że mają dać możliwość wyboru przy zakupie samochodu, jaki silnik (Toyoty czy Ferki) klient może sobie zamontować, to by się tylko śmiech podniósł. Ja ze swojej strony chciałbym, żeby w takim razie KAŻDY system operacyjny był wyposażony w taki sam ekran wyboru browsera, pakietu biurowego, odtwarzacza multimedialnego i czego tam jeszcze. Wtedy będzie sprawiedliwie - taki programowe równouprawnienie Śmiech pusty mnie ogrania za każdym razem. Tym razem jednak doprawiony jest on lekką goryczką - po cholerę Mozilla się w to miesza? Opera im się opłaciła, czy jak?
  2. Raczej nie, bo Linuksowcy i Macowcy są normalniejsi od Operowców.
  3. Kto wiatr sieje, burzę zbiera. Obawiam sie, że Opera się może przejechać na tych swoich pomysłach.
  4. No cóż. Enterprise sie lekko pomylił przy skoku w przeszłość Star Trek IV: The Voyage Home - w tym filmie Scooty pozuje inżynierowi z "teraźniejszości" jak wyprodukować przeźroczyste aluminium.
  5. Tak, na pewno były - ponieważ nie czytałem innego tłumaczenia niż p. Marszała.
  6. Dam sobie obie ręce uciąć za to akurat.
  7. Bo ja po prostu taki uzdolniony jestem
  8. Panowie, spokojnie - to nie Onet ani nie Interia.
  9. Ja natomiast jako programista jestem zabezpieczony przez repozytoria SVN (musiałoby rozwalić na raz co najmniej 4 komputery żeby stracić naszą pracę a komputery są rozsiane po całej zachodniej Polsce) i RAID5 na trzech dyskach w każdej z maszyn - więc awaria jednego dysku mi nie straszna. Jedyny minus, to właśnie owa żywotność - ale nikt nie mówił, że akurat SVN muszę trzymać na SSD - teoretycznie (nie wiem, nie liczyłem) system postawiony na SSD, repozytoria na HDD (RAID na jakiś bardzo szybkich ale małych dyskach) i jest szaleństwo. luk-san - ja tez używam Visty i nie widzę w tym nic zdrożnego. Moi pracownicy używają linuksów i windowsa, a nawet MacOs - i nikt nikomu (poza drobnymi żartami) nie wyjeżdża z tekstami "boże w wieku 15lat znałem już masę innych lepszych systemów operacyjnych". Ja w wieku 15 lat znałem tylko Meritum II i jedyną grę, którą sam sobie musiałem napisac...
  10. A jakieś konkrety? Bo ja na przykład nie miałem przyjemności, a na razie tylko o plusach słyszę.
  11. Bzdura. Piaskopływaki to haploidalna postać czerwia. Po wykryciu odpowiedniej ilości wody, piaskopływaki gromadzą się w danym miejscu, aby wchłonąć całą tę dostępna wilgoć. Czerwie natomiast powstają z piaskopływaków. Fremeńskie dzieci często wałkowały pojedyncze piaskopływaki, w rurki, które po ugryzieniu wydzielały koncentrat melanżu. No i nie zapominać należy o najważniejszym przykładzie: Leto II po przybraniu skóry-która-nie-była-jego-własną - właśnie z piaskopływaków - po ucieczce z Dżakarty, stał się Czerwiem Bogiem Imperatorem. -- Wybaczcie, ale wydanie Phantom Press czytałem kilkadziesiąt razy w sumie, a obecnie kompletuje wydanie Rebis - poza tym świat Diuny jest na tyle skomplikowany, że trzeba zwracać uwagę na szczegóły wewnątrz szczegółów
  12. Nie tylko Tobie, nie tylko...
  13. Młody Zientarski ma kontakty w NASA?
  14. Czy mi się wydaje, czy tutaj bardziej chodzi o to, żeby się pokazać a przy okazji popsioczyć na tego, na którego psioczyć najlepiej? Na jakiej podstawie Microsoft ma dystrybuować Operę, czy Firefoxa? Czy Orlen sprzedaje paliwo Shella?
  15. Jaki kraj, takie prawo. Jakie prawo, takie wyroki - każdy interpretuje pod siebie. Ciekawe, ile sędzia wziął, albo weźmie. Bo wietrzę tu jakiś przekręt.
  16. scanner

    Mecz jak komórka

    A ja wolę (poza F1, która wcale nie jest nudna - wystarczy wejść nieco głębiej w te światek) curling, snookera, ostatnio nawet tenis ziemny mnie przyciąga. Niestety - gdzie tylko okiem sięgnąc, jak nie liga podwórkowa, to liga majtkowa, puchar prezesa, zastępcy prezesa, podwórka spod 4ki, siódemek, do lat 17, od lat 17tu, czarnych, białych, marsjan - toż to gorsze od telenoweli, bo nie dość, że juz nikt nie wie kto co i o co kopie, to jeszcze sami przepoceni faceci... No i się zrobił offtop lekki. Sorki.
  17. scanner

    Mecz jak komórka

    No proszę. Mam kolejny powód umacniający mnie w przekonaniu, ze piłka (s)kopana jest niepotrzebna
  18. No właśnie Wilku chodzi chyba o to, żeby stworzyć obraz słonia w rzeczywistych rozmiarach - 5 centymetrowy nic nie da.
  19. Czyli nie dość, że da się zasłonić fortepian, to tez będzie w końcu można zafortepianić słonia! Fascynujące, jak to mawiał Mr. Spock.
  20. http://www.journalism.missouri.edu/undergraduate/computer-requirements.html Pełna informacja ze strony Uniwersytetu. Rzeczywiście mowa jest to o pokryciu kosztów - w ramach jak rozumiem - jakiegoś ich programu pomocy biedniejszym. Nie zmienia to faktu, że wszystkie te materiały studenckie mogłyby być dostępne w bardziej uniwersalny sposób niż iTunes, nawet darmowy. To mi przypomina (oczywiście w biedniejszej formie) program naszego rządu w ramach którego miałem okazje "stawiać" niejedną pracownię komputerową z preinstalowanym na serwerze i końcówkach uczniowskich Windowsem.
  21. Oczywiście, że nie. A studiujący tam JUŻ ludzie mogą sobie przecież iść gdzie indziej, prawda?
  22. Nie ma na to jakiejś poprawki w ichniej Konstytucji? Taki przymus godziłby w moją wolność osobistą.
  23. Ahh.. Nie skojarzyłem tych dwu spraw, dzięki.
  24. A z ciekawości - za co im DoJ siadł na kark?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...