Garść feedbacku od kogoś kto jest tu od lat. Z pewnym żalem obserwuję umieranie tego portalu już od dość dawna, a nawet ostatnio sam wchodzę tu rzadko, bo i czytać nie ma czego. A czego brakuje?
-- codziennie nowych artykułów, tak z 10 minimum, teraz są dwa trzy wpisy na dzień z dużymi przerwami. Nie oczekujcie, że będziecie zarabiać na przyzwoitym poziomie z 1,5 artykułu dziennie (46 artykułów w okresie 22 maja - 21 czerwca). Będzie to wymagało zmiany layoutu, żeby nowe wpisy zbyt szybko nie wypychały starych z pierwszej strony
-- więcej życia w serwisie to także częstsze zmiany w przypiętych artykułach. Obecne wiszą tam sobie od lutego, a zbliża się koniec czerwca. Nuuuuda. Jeszcze bym zrozumiał tak długi czas, gdybyśmy odkryli życie pozaziemskie, osiągnęli prędkość nadświetlną czy zbudowali perpetuum mobile, ale nic z tych rzeczy. A to i tak nie jest rekord, jakiś czas temu wisiały chyba ponad rok!
-- więcej ciekawostek, prostszych artykułów, w nauce dzieje się tyle ciekawych rzeczy, a tutaj? cmentarz!
-- weekendowych wpisów. internet rządzi się swoimi prawami, jednym z nich jest praca w soboty, niedziele i święta, kiedy ludzie oczekują materiału. możecie to załatwić na dwa sposoby - albo rzeczywiście pracować w weekendy i święta, albo przygotowywać wpisy na zapas i ustawić automatyczną publikację w określonym dniu. nauka to nie polityka, tutaj w dwa dni nic się nie przeterminuje
-- jakości - o ile Ania pisze bardzo starannie (choć zbyt rzadko , o tyle Twoje wpisy Mariuszu są zazwyczaj byle jakie. na błędy stylistyczne i redakcyjne można by jeszcze przymknąć oko (choć przeszkadzają), to literówki już są już niewybaczalne w dobie powszechnego sprawdzania pisowni, a tych jeszcze jakiś czas temu nie brakowało. jak wspomniałem, teraz wchodzę tu już rzadko, więc może coś zmieniłeś, z góry zatem przepraszam, jeżeli krytyka okaże się już niezasadna. warto przed publikacją przeczytać to co się napisało, najlepiej dać sobie z pół godziny, może godzinę przerwy, albo wrzucić w AI z prośbą o poprawienie błędów i wskazanie nielogiczności
-- moderacji. Mnie osobiście odrzucił od czynnego udziału w komentarzach Astro wraz ze swoimi kolejnymi wcieleniami, aż w końcu odechciało mi się cokolwiek pisać
Nie wiem czy to cokolwiek jeszcze pomoże, jesteście obecnie na równi pochyłej, podgryzani przez serwisy prowadzone w dużej mierze z bardzo mocnym udziałem AI o miernej jakości merytorycznej ale wciąż ciekawsze. Nawet jeśli nie zgłębią należycie tematu, to choć zaznaczą że istnieje, że coś się w nauce dzieje. Życzę wam oczywiście jak najlepiej i z chęcią wrócę częściej, jeśli będzie jeszcze do czego.