Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez mikroos

  1. Crackerstwo jest złe, bo ma na celu ułatwienie przestępstwa. Samo w sobie nie jest złe co najwyżej hackerstwo - poszukiwanie słabości systemów, ale bez zamiaru złego wykorzystania odkrytych błędów w oprogramowaniu. Na swój sposób hackerstwo to nawet szlachetne zajęcie - ale to inna bajka, niż rozdawanie ludziom na lewo i prawo sposobu na kradzież czyjejś własności.
  2. mikroos

    Uczulona na wodę

    A ja widziałem słonia w karafce. Ba, posiadam dwa na półce! A tak na poważnie: jeśli znasz sposób na zdefiniowanie pochodzenia choroby, zanim zdefiniujesz stan chorego, to serdecznie pogratuluję.
  3. A ja słyszałem o tysiącach. Każdy z nich zachodzi wtedy, gdy ktoś wybiera pirata zamiast oryginału. Oczywiście. Poczytaj kiedyś o realnych wynagrodzeniach dla każdego szczebelka drabiny pt. "wydawanie płyty". Około 3/4 idzie dla wydawcy i dystrybutorów, 5 zł (czyli ok. 15%) to koszt wydania płyty (tłoczenie, okładka+książeczki, pudełko itp.), opłacić trzeba jeszcze producenta (do kilkudziesięciu tysięcy złotych), akustyków itp. Dla artysty (a zazwyczaj jest to zespół paroosobowy, na dodatek grający z gośćmi) zostają marne grosze. Ale takich artystów jest na świecie może kilkudziesięciu, może kilkuset. Poza tym i tak lwią część dochodów takiej Spears stanowią koncerty i reklamy, a nie kasa ze sprzedaży płyt. Czym innym jest teoria względności dostarczająca wiedzy, którą można wykorzystać na różne sposoby (bo jak widać dobre rzeczy, czyli energetykę jądrową, także zawdzięczamy tej samej osobie), a czym innym - podsunięcie ludziom gotowego rozwiązania w celu złamania prawa.
  4. mikroos

    Uczulona na wodę

    Takich chorób są tysiące. Chyba logicznym jest, że zanim wykryjesz przyczynę choroby, musisz potwierdzić samo jej istnienie. Na identycznej zasadzie zanim zrozumiesz, jak działa samochód, najpierw musisz go zobaczyć.
  5. Depresja jest chorobą psychiczną. W związku z tym skoro psychika jest jej przyczyną, to także psychika poprzez efekt placebo może ją wyleczyć. Niestety nie każdemu sam efekt placebo pomaga. A nawet jeśli substancja rzeczywiście na niektóre osoby działa, to z punktu widzenia czystej statystyki warto poszukać skuteczniejszej terapii, a gdy ta zawiedzie, zastosować prozac. Przecież nawet sami naukowcy napisali, że nie mówią, że prozac całkowicie trzeba wycofać, tylko żeby nie przesadzać z jego stosowaniem i najpierw wypróbować inne metody. Inna rzecz, że być może działanie leku jest uzależnione od czynników genetycznych ,tego niestety nie wiadomo - być może istnieje gen lub grupa genów, których ekspresja decyduje o podatności bądź oporności na leczenie prozakiem
  6. To ciekawe, jak wykarmisz rodzinę satysfakcją z dobrze wykonanej pracy. Ale widocznie do taikej świadomości trzeba dojrzeć, masz jeszcze czas. A znak równości stawiam dlatego, że jest to współudział w przestępstwie.
  7. Byłoby tak, gdyby typowy statystyczny Polak naprawdę robił coś, by zmienić swój los. Większość naszego narodu niestety woli siąść i biadolić, że im źle w pracy - ale zmienić ją, to już zbyt ciężkie.
  8. Zwróć uwagę, że na kartkę papieru możesz nawet postawić transatlantyk, a i tak jej nie przerwiesz na pół z powodu nacisku przyłożoneg prostopadle do płaszczyzny tej kartki. Dokładnie tak samo jest z błoną. A DNA jest interkalowany wodą, tzn. wciska się ona do jego wewnętrznej struktury. Z tym też nie ma raczej kłopotu. Ciekawe mogą być co najwyżej białka i "funkcjonalne RNA", ale one zapewne mają po prostu zoptymalizowany do takich warunków proces składania
  9. mikroos

    Uczulona na wodę

    Przepraszam, ale nie do końca rozumiem, a strasznie mnie to ciekawi. Czy sprecyzowano, jaki był wynik testu z wodą wodociągową oraz destylowaną u tej dziewczyny? Bo w sumie jeśli przyczyną nadwrażliwości ma być np. chlor, to właściwie nie jest to niczym innym, jak ciężką postacią alergii...
  10. Gdyby sam antygen wywoływał odpowiedź, to byłoby naprawdę cudownie z punktu widzenia immunologii nowotworu. Problem w tym, że organizm rzadko odpowiada na antygeny nowotworu, bo to przecież jego własne białka - taki nowotwór musiałby mieć ekspresję np. ag płodowych, a nietety nie każdy brzydal takową wykazuje. Z kolei gdyby nowotwór skutecznie ukrywał własne antygeny, to nawet podanie takich sztucznych nośników mogłoby nic nie dać, bo organizm nie byłby w stanie skutecznie walczyć z komórkami nowotworu, które ten antygen ukryły lub wykazują niską jego ekspresję. To w ogóle cała ogromna dziedzina, której tak naprawdę nikt jeszcze do końca nie poznał - teoretycznie wszystko powinno być cacy i org. powinien niszczyć nowotwór na poziomie kilku komórek... a tu jedna wielka lipa. Niestety bez adjuwantu przeważnie immunizacja nie zachodzi (dokładnie z tego powodu znaczna większość szczepionek nie składa się z samego antygenu, tylko musi mieć dodatek np. cytokin lub składników bakterii). Pozdrawiam!
  11. Aaa, jeszcze jedno. Chyba się źle zlinkował adres strony depozytu... Trzeba by to było poprawić, bo kieruje na adres http://kopalniawiedzy.pl/www.seedvault.no . chyba ktoś wstawił a href="www.seedvault.no" zamiast "http://www.seedvault.no".
  12. Chyba naprawdę nie wiesz, o czym mówisz. Ciśnienia są wyrównane.
  13. Widzisz, w ten sposób staje się mniej niezdrowe
  14. Szkoda, że nie umiesz tej dyskusji skończyć z klasą i merytorycznie. Powtarzam: ja napisałem fakty. Ale jak uważasz, nie musimy do tego wracać.
  15. Czytałem o tym wczoraj i tylko jedno nie daje mi spokoju: jaki element pobudza odpowiedź immunologiczną. Chodzi o to, że samo podanie "obcego" antygenu (a już tym bardziej antygenu, na który organizm nie reaguje, choć powinien!) nie wystarcza, by pojawiła się odpowiedź. Czytałem o tej technice w paru miejscach, a i tak nikt nie napisał, jaki jest dodatkowy składnik takiej terapeutycznej szczepionki, który indukuje zapalenie (żeby było zabawniej, wywoływanie zapalenia poprzez wstrzykiwanie fragmentów komórek bakteryjnych wprost do guza już pod koniec XIX wieku dawało 30% wyleczeń - niestety metoda okazała się zbyt niebezpieczna). Szkoda, co nie zmienia faktu, że technika zapowiada się bardzo ciekawie.
  16. No dobra, ale aktywność antyoksydacyjna nie jest jedynym powodem, dla którego tokoferol jest potrzebny w organizmie - to nie jest takie proste, że peptyd może ją zastąpić. Choć odkrycie i tak z pewnością jest interesujące
  17. Czyli coś z cyklu "wszystko, byle się nie przyznać, że się było w błędzie"? Bo chyba gdybyś miał argumenty, nie wahałbyś się dyskutować. Ja przynajmniej zaprezentowałem konkrety, zamiast typowego u ciebie lania wody na dowolny temat, gdy (na to wygląda) już nie masz co napisać. Poza tym błagam: nie wypominaj innym rzekomego bełkotu, gdy sam mówisz o PM, a zaraz potem wspominasz, że "to jest forum o nauce" :]
  18. Ale powtarzam, że wewnątrz komórki ma to samo ciśnienie. Z dokładnie taką samą siłą naciska woda od zewnątrz, jak od wewnątrz. Pamiętaj, że na powierzchni też masz 1000 hPa, co też jest duża wartością, a mimo to krzywda się nikomu nie dzieje. Istotna jest nie absolutna wartość ciśnienia, a jego różnica w dwóch środowiskach.
  19. Pamiętaj, że one mają wodę pod dokładnie tym samym ciśnieniem wewnątrz własnych ciał.
  20. Ciekawe, jak byś się poczuł, gdyby ukradziono twoją ciężką pracę i rozprowadzano jej efekty bez twojej wiedzy.
  21. Bierze się z prostych oddziaływań wody z substancjami hydrofobowymi, w czym problem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...