-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Fizyka, drogi kolego, opiera się na dowodach. Ty nie, więc odpuśc sobie raz na zawsze to gadanie.
- 129 odpowiedzi
-
- ayahuasca
- Dziesięć Przykazań
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Uwaga, delfiny: ograniczenie prędkości do 54!
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Chyba nie złapałeś żartu. Szkoda. -
Ja pytam o nowotwory, a Ty znów zmieniasz temat. Podasz mi przykład pacjenta, którego tak wyleczono?
-
OOXML międzynarodowym standardem?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Wiesz co, ja też nie lubię M$, ale pamiętaj, że pomówienie jest karalne. Jak nie masz dowodów, to sobie odpuść takie komentarze. -
Crackerzy robią to w tajemnicy i w celu złamania prawa. Tymczasem takie właśnie spotkania są esencją hackerswa: dostać do dyspozycji komputer, znaleźć słabość zabezpieczeń i je złamać, poinformować o odkryciu i metodzie wykorzystania dziury.
- 3 odpowiedzi
-
Nie zgadzam się. Z góry zakładam, że nie wiemy wszystkiego, lecz mając taką wiedzę, jaką mam, pozwalam sobie nie zgodzić się z Tobą, co poparłem bardzo konkretnymi danymi. Trochę przykre jest to, że do tych konkretów w ogóle się nie odniosłeś w swojej wypowiedzi. Zresztą tak naprawdę i tak zawsze zakładam, że może przyjść nowe odkrycie, które zmieni spojrzenie na ten temat. Żeby była jasność, napiszę od początku: głodówka niemal na pewno nie zaszkodzi osobie otyłej bez nowotworu (o ile zadbasz o dostawę odpowiednich substancji egzogennych, rzecz jasna - wszak nie są w idealnym obiegu i mogłoby ich zabraknąć). Nie powinna też zaszkodzić restrykcja kaloryczna (czy całkowita głodówka byłaby szkodliwa, tego zwyczajnie nie wiem) osobie, która ma prawidłową masę ciała i żadnych chorób. Za to absolutnie nie mam pewności, czy miałaby szansę pomóc osobie chorej na nowotwór niezależnie od masy jej ciała. Dlaczego? o tym niżej. Nie zaprzeczyłem nigdzie, jakoby głodówka miała przynieść organizmowi bardzo wiele korzyści (włącznie z wydłużeniem życia, co udowodniono bardzo jednoznacznie na zwierzętach, choć mówiąc precyzyjniej chodziło tu raczej o restrykcję kaloryczną, a nie o głodówkę w sensie niedostarczania substancji egzogennych). Zakwestionowałem jedynie twierdzenie, że głodowanie uderza przede wszystkim w tkankę nowotworową. Z tym akurat zgodzić się absolutnie nie mogę, co zresztą poparłem dwoma przykładami, których słuszność w praktyce udowodniono na świecie tysiące razy. Z jednej strony się zgadzam, bo rzeczywiście nadwaga może osłabić odporność. Z drugiej jednak, niezależnie od głodówki, nie wyindukujesz apoptozy wewnątrz nowotworu, bo tkanka ta ma już silnie uszkodzony mechanizm przeprowadzający ten proces. Właśnie dlatego jest nowotworem. A do tego pożera niewspółmiernie dużo energii w porównaniu do pozostałych tkanek, które "zachowują umiar" ze względu na fakt, że są odgórnie kontrolowane. Nowotwór tym ograniczeniom się nie kłania. Poza tym waldi napisał bardzo radykalną opinię, że za pomocą "ekstremalnego głodu" (spalanie nadmiarowej tkanki w nadwadze to nie jest ekstremalny głód) można wyleczyć nowotwór - i tego zdania, o ironio!, nie określiłeś jako "porażającej pewności". I żeby było śmieszniej, pogląd nie jest najprawdopodobniej poparty udokumentowanym przypadkiem konkretnego pacjenta, któremu się to udało. Ale jak widać można takie rzeczy wygłaszać i to już Tobie nie przeszkadza. Poprawa odporności? Znów: zgadzam się i nie. Zgadzam się, bo rzeczywiście mechanizmy odporności poprawiają się w organizmie, który zaczyna chudnąć. Z drugiej jednak strony w przypadku nowotworów niemal każda znana terapia osłabia wtórnie układ odpornościowy, a sam guz nie tylko "ukrywa się" przed układem immunologicznym, ale też aktywnie wywołuje bardzo często stan immunosupresji. Jeśli dodatkowo połączysz to z radykalną głodówką, masz szansę zrobić w organizmie jesień średniowiecza. A do tego wszystkiego dochodzi czas: możesz nie zdążyć schudnąć, bo rak Cię zabije. Pamiętaj, że bezpośrednią przyczyną śmierci w ogromnej ilości przypadków nowotworów jest ogólna kacheksja, czyli wyniszczenie nowotworem i terapią. Przy głodówce proces ten z ogromnym prawdopodobieństwem zajdzie jeszcze szybciej, bo brakować będzie napływu energii w celu odnowy tkanek (a do tego z dużym prawdopodobieństwem zabraknie paliwa na regenerację odporności). Na tym zresztą polega tak naprawdę idea większości terapii: są mało selektywne i walą po wszystkich tkankach, ale te zdrowe odnawiają się do użytecznej postaci. Jeśli zabierzesz im paliwo do przeprowadzenia tego procesu, masz ogromną szansę pogorszyć sytuację. Do tego wszystkiego głodówka aktywuje geny (np. SIRT-1, będący częścią większego układu genów dla protein zwanych sirtuinami), których działanie jeszcze pogarsza rokowanie pacjenta. Także podsumowując: chudnięcie jako metoda profilaktyczna jak najbardziej, jako metoda terapeutyczna moim zdaniem znacznie mniej. Ale żeby była jasnośc: nie wyrażam radykalnego poglądu w rodzaju "tylko tak i nie inaczej" i jestem jak najbardziej otwarty na dyskusję. A tymczasem wróćmy do konkretów: czy potrafisz podać udokumentowany przykład pacjenta, który wyleczył nowotwór głodówką? Spekulować możemy w nieskończoność i pewnie obaj będziemy mieli po trochę racji, dlatego fajnie by było dyskutować o konkretach i konkretnych przypadkach. Nie wiem jak Ty, ja znam jedynie dane na temat PREWENCJI nowotworu w wyniku restrykcji kalorycznej (która wcale nie jest tożsama z głodówką). Z drugiej zaś strony literatura wskazuje, że jeden z genów aktywowanych w sytuacji restrykcji kalorycznej i głodówki powoduje przyśpieszenie rozwoju guza. Niestety na temat głodówki stosowanej jako metoda terapeutyczna nie mam danych, ale gdybyś takowe posiadał, bardzo chętnie uzupełniłbym swoją wiedzę, w której mam z pewnością duże braki. A na koniec zapytam: dlaczego Twoim zdaniem nie moglibyśmy "przeprowadzić rzeczowej analizy danych naukowych"? Właśnie po to je opublikowano, żeby je czytać i wyciągać z nich wnioski. Pozdrawiam!
-
Dlaczego ich nie pociągamy?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
O ile pamiętam, była to reklama Off!, czyli właśnie środka produkowanego przez posiadacza patentu na DEET (dziś wygasłego)- 9 odpowiedzi
-
- N-dietylo-toluamid
- DEET
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nikotyna i kwas nikotynowy to nie to samo. Kwas nikotynowy to inaczej witamina PP (lub jeśli ktoś woli B3) i jest otrzebna do życia. Nikotyna to zwykły smieć, na dodatek rakotwórczy nawet w czystej postaci.
-
Znów zaczynasz?
-
Jak w starym dowcipie... Chińczycy ustalają strategię na nadchodzącą bitwę. Jeden generał mówi: -Zacznijmy atakiem ze skrzydeł. Wyślemy małe oddziały po 2-3 miliony. Na to drugi: -Tak, tak! A środkiem puścimy czołgi! -Czyś ty zwariował, oba?!
- 3 odpowiedzi
-
- Biuro Modyfikacji Pogody
- deszcz
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dostałeś bardzo jasną propozycję: Twoje zobowiązanie to brak aluzji i twierdzeń, które nie mają potwierdzenia w solidnej literaturze (w tym twierdzenia o PM), a ja wtedy nie będę miał najmniejszych powodów, żeby domagać się trzymania się faktów. W ten sposób na pewno przybliżymy się do osiągnięcia naukowego poziomu dyskusji.
- 129 odpowiedzi
-
- ayahuasca
- Dziesięć Przykazań
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Uwaga, delfiny: ograniczenie prędkości do 54!
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Myślisz, że kadłub je boli od zbyt dużych prędkości? ;D -
Te igrzyska już przed rozpoczęciem stały się najgorszymi w historii. Nawet malowanie trawników na bardziej zieloną zieleń nic by tu nie zmieniło.
- 3 odpowiedzi
-
- Biuro Modyfikacji Pogody
- deszcz
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zgadza się. Dodatkowo bardzo ciężko zrobić wiarygodne badania. Przeważnie wszelkie testy terapii określonymi lekami wykonuje się metodą podwójnie ślepą, tzn. ani pacjent, ani podający lekarstwo lekarz nie wiedzą, czy podają prawdziwy lek, czy placebo. W przypadku głodówki raczej ciężko o taki typ badania
-
Terroryzm nie bierze się z biedy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Zgadzam się z Wami. Na identycznej zasadzie do sekt pseudokatolickich trafiają ludzie o różnym statusie ekonomicznym. Bardziej łączy ich moim zdaniem uczucie zagubienia w życiu i słabośc psychiczna rozumiana jako potrzeba poczucia "silnej ręki" nad sobą, która poprowadzi tę osobę. A stąd już tylko krok do manipulacji. Przynajmniej tak ja to widzę mając bardzo pobieżną wiedzę na ten temat. -
To ja mam propozycję : przestań komentować moje wypowiedzi. To co, dżentelmeńska umowa? Żadnego gadania o PM ani otwartego sugerowania ich istnienia na forum o nauce? Wtedy na pewno komentarze także się nie pojawią. Myślę, że to uczciwy układ.
- 129 odpowiedzi
-
- ayahuasca
- Dziesięć Przykazań
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sam fakt, że w czasie głodówki ktoś wyzdrowiał, wcale nie oznacza, że to właśnie głodówka to spowodowała.
-
apoptoza raczej nie (ale mogę się mylić) co do fagocytozy nie wiem ale spytam eksperta Jakie widzisz inne opcję usuwania zużytych komórek? Fagocytoza "sama z siebie", bez wcześniejszej apoptozy, też raczej rzadko zachodzi. Przeważnie fagocytowane są o ile wiem dopiero ciałka apoptotyczne, a nie całe komórki. Za to zdania eksperta chętnie posłucham, bo tak jak mówię, z histologii jestem cieniutki. Hehe, jak będą newsy ze świata, które można zamieścić w Kopalni, to i artykuły się pewnie pojawią
- 15 odpowiedzi
-
- zapładnianie
- plemnik
- (i 4 więcej)
-
Pierwsze dowody na erupcję pod Antarktydą
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
PM także jest niepowtarzalne, w końcu fale co chwilę się zmieniają, a przez to samo pole też się zmienia. W związku z tym mam propozycję, żebyś wreszcie przestał gadać na jego temat. KONIEC.- 21 odpowiedzi
-
- Antarktyda
- wulkan
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie, to wciąż nie jest dowód. To co najwyżej opinia, bo nie wykonano poprawnych badań, by jednoznacznie ten fakt potwierdzić. Poza tym nie rozmawiamy teraz o miłości, tylko o tym, czy PM można uznać za fakt naukowy. Dopóki brakuje badań, nie można. Polemizowanie z tym nie ma sensu, nauka rządzi się swoimi prawami. To jest znowu opinia, a nie fakt. Wciąż tego nie udowodniłeś. Mam propozycję: dopóki nie znajdziesz dowodu, odpuść sobie pisanie na ten temat. Sam widzisz, że ludzie dookoła się irytują. Ale jeśli znajdziesz kiedyś konkretny dowód, to proszę, daj znać.
- 129 odpowiedzi
-
- ayahuasca
- Dziesięć Przykazań
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pierwsze dowody na erupcję pod Antarktydą
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Tyle tylko, że nauka przeszła ewolucję od pseudomagii do tego, czym jset dziś, czyli badania rzeczywistości i logicznego udowadniania rzeczywistości. Problem jest w tym, że nauka w XXI wieku jest dziedziną zdobywania wiedzy powtarzalnej, możliwej do jednoznaznego udowodnienia i stroniącą od opinii. Ty nie spełniasz żadnego z tych kryteriów, co poważnie ogranicza Twoją wiarygodność. A do tego wszystkiego, o ironio, apelujesz o trzymanie się faktów ;D- 21 odpowiedzi
-
- Antarktyda
- wulkan
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przeciąganie liny w mikroświecie
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
W Twoich wypowiedziach tak. Prosiłem Cię o nie wielokrotnie.- 12 odpowiedzi
-
- przeciąganie liny
- komórka
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odpuść sobie takie żałosne teksty.
-
Przeciąganie liny w mikroświecie
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Dzięki, mam swoje sposoby. Lepsze, konkretne, oparte na faktach zamiast gadania o kwiatach na łące.- 12 odpowiedzi
-
- przeciąganie liny
- komórka
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie, to jedynie opinia osoby kochającej i osoby kochanej. Nie potrafisz obiektywnie powiedzieć, co jest miłością, a co nie. Nie da się jej ani jednoznacznie potwierdzić, ani falsyfikować - nie ma dwóch podstawowych kryteriów potrzebnych dla uznania czegoś za fakt. Czyli jest opinią? Waldi, DOWODY! Przestań wygadywać bzdury o kwiatkach na łące, tylko zacznij wreszcie gadać konkrety albo nie gadaj nic.
- 129 odpowiedzi
-
- ayahuasca
- Dziesięć Przykazań
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: