Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez mikroos

  1. mikroos

    Ostrzeżenie

    Nie bierz tego zbytnio do siebie, ale nie mógłbyś pisać swoich postów pojedynczo? Strasznie irytujące jest czytanie trzech wypowiedzi pod rząd od jednej osoby. Natomiast odkrycie nie jest, tak naprawdę, niczym nowym. Na szczęście, dobre siodełko i okresowe wstawanie z niego rozwiązuje problem
  2. Fakt, mnie też przeszło coś podobnego przez myśl. Wcześniej po prostu nie istniały algorytmy, które pozwalałyby na przeliczenie danych na temat tak złożonych porcji danych.
  3. mikroos

    Język bez cyfr

    To ja w tym momencie powtarzam, że sam sprzedałeś za bezcen własne brednie o ochronie mniejszości i prawa do decydowania o samym sobie.
  4. Nie lepiej by było po prostu przyznać się do błędu, jak na dorosłego faceta przystało? Strzeliłeś takiego babola, że płakać się chce. Wyraźnie było napisane, jakie organizmy badał.
  5. mikroos

    Język bez cyfr

    A czy sam fakt, że egzystują, nie świadczy o tym, że da się bez tego żyć? Może oni sami dostrzegają więcej pozytywów takiego życia, niż tobie się wydaje? Może oni zamiast zapalniczki wolą krzesiwo, a zamiast gumek - kalendarzyk? To ich wybór. Jeżeli będą chcieli żyć w izolacji, to mają do tego prawo i nic tobie do tego. A ty powinieneś się cieszyć, bo nie przykładają ręki do wzrostu poziomu zanieczyszczeń.
  6. mikroos

    Język bez cyfr

    Nawiązujesz polemikę ze mną, choć to wcale nie jest moja opinia. Ja jedynie odnoszę się do tego, że dirtymesucker nieraz krytycznie oceniał kierunek rozwoju naszej cywilizacji. W tym momencie nawet nie oceniam w żaden sposób tego poglądu, a jedynie zwracam uwagę na niedużą sprzeczność w jego wypowiedziach. Owszem, ale powtarzam po raz kolejny: taki był wybór osób przebywających w rezerwatach i o takim stylu życia samodzielnie zadecydowali. Nam nic do tego. Moim zdaniem każdy człowiek powinien mieć prawo do podejmowania decyzji, nawet tych z pozoru głupich, o ile nie szkodzi w ten sposób innym. Według mnie na tym właśnie polega demokracja, a odebranie prawa do decydowania o samym sobie byłoby złamaniem jej zasad. Wątpliwości mam mnóstwo, np. za każdym razem, gdy przypominam sobie, że Kaczyńskich i Leppera wybrano w demokratycznych wyborach. Nie mówię przez to, że jest to bardzo zły system, ale zapytałeś mnie o wątpliwości, więc odpowiadam: mam ich bardzo dużo. SŁUCHAM?! Jak to "nie trzeba"? Sugerujesz przez to, że jeżeli pacjent szpitala nie zna fizycznych zasad działania aparatu do MRI, to "nie trzeba" u niego wykonać takiego badania po urazie mózgu?! Pomaga, jeżeli sami wyrazimy potrzebę leczenia. Nawet prawo dokładnie reguluje tę kwestię (moim zdaniem, bardzo mądrze): w domyśle uznaje się zgodę na leczenie, lecz pacjent (o ile jest świadomy) ma prawo odmowy wykonania dowolnej czynności. Inna rzecz, że popełniasz błąd w argumentacji - zakładasz z góry, że wyciągasz tego człowieka z dżungli. A ja wracam do korzeni problemu: kto w ogóle powiedział, że ten człowiek chce stamtąd wyjść? Dlaczego Ty orzekasz, czy on ma to zrobić, czy nie? Mówimy, jeśli będzie chciał. Jeżeli podejmie inną decyzję, najprawdopodobniej zaszkodzi sam sobie, ale nikomu dookoła już nie, w związku z tym trzymajmy się od tego z daleka i co najwyżej pomagajmy zdobywać wiedzę chętnym. No widzisz, a ja czasem myślę, że fajnie by było, gdyby komputery nie zżerały nam tyle czasu. Tymczasem jestem uwiązany do Internetu przez znajomych, przez jakąś formę uzależenienia, a nawet przez pracę. Czasem jest mi z tym źle, czasem bardzo dobrze, ale fakt jest faktem, że to ogranicza w jakiś sposób moją wolność. Nie jestem pewny, czy chciałbym skazać na takie uzależnienie człowieka, który mógłby tego uniknąć. Powtarzam jeszcze raz hasło-klucz: wolność wyboru.
  7. Przepraszam najmocniej, co jest perwersyjnego w homoseksualizmie (sięgam tu do paru ostatnich postów)? Rozumiem, że może on być dla Ciebie i dla wielu mało estetyczny, ale proszę, nie przeginaj.
  8. mikroos

    Ogniwa dla domów

    I bardzo dobrze, że powstają takie prototypy. Spadające ceny i rosnąca dostępność tego typu urządzeń sprawia, że naprawdę warto przemyśleć zastosowanie podobnych rozwiązań, szczególnie przy stawianiu nowego domu.
  9. O, to jest fajny pomysł - zaproszenie gości oceanarium do udziału w badaniach. Bardzo rozwojowe! Oby powstawało więcej tego typu inicjatyw
  10. mikroos

    Język bez cyfr

    Ale właśnie to robisz - zaburzasz naturalny porządek życia tych ludzi i proponujesz zmuszenie ich do przyjęcia stylu życia, który ty arbitralnie uważasz za słuszny. Nieraz sam na tym forum narzekałeś na to, jak strasznym bagnem jest nowoczesna cywilizacja, a teraz postulujesz, żeby na siłę eksportować taki styl życia plemionom. Takie akcje kończą się tym samym, czym skończyła się inwazja na Irak i próba zaszczepienia tam "demokracji".
  11. Ale co ma jedno do drugiego? Przecież puszkę można czymkolwiek powlec od wewnątrz Myślę, że takie niuanse naprawdę można pominąć, bo to nie jest trudne do obejścia. Zgadzam się (choć można odpowiednio manipulować DNA np. z użyciem enzymów restrykcyjnych), ale, z drugiej strony, w tej notce także nie ma nic na temat zmiany sekwencji istniejącej nici. Mamy zbyt mało danych, żeby je oceniać.
  12. Źródło: http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php/topic,3550.msg6661.html#msg6661
  13. mikroos

    Język bez cyfr

    Mogą decydować, bo mogą w każdej chwili wyjechać do miasta i zobaczyć, jak się tam żyje.
  14. mikroos

    Język bez cyfr

    Oczywiście. Jakże mogłem nie wpaść na to, że w rodzinnej wsi plemienia Piraha można uruchomić uniwersytet! Wspaniały pomysł! Właśnie tu: Być może oni sobie tego nie życzą. Gdyby tylko chcieli, mogliby wyjść na świat zewnętrzny i sami po to sięgnąć. Skoro nie chcą, to daj im święty spokój i pozwalaj decydować o swoim losie. To najwięcej, ile mogli dać - dali WOLNOŚC WYBORU, którą ty próbujesz zaburzyć swoimi pomysłami. Wprost przeciwnie. Istnienie rezerwatu chroni ich przed przymusową asymilacją i rezygnacją z własnej kultury, która w tzw. nowoczesnym świecie mogłaby zostać uznana za nieobyczajną. I tu po raz kolejny: trzymajmy się z dala od tego, pozwólmy im żyć po swojemu. Śmieszne masz pojmowanie wolności. ROTFL! Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak istotną rolę odgrywają takie rezerwaty, począwszy od ochrony mniejszości, a na badaniach ewolucyjnych i medycznych skończywszy. Nawet ty sam masz korzyść z ich istnienia, bo dzięki temu zachowane są (zgodnie z wolą samych mieszkańców!) izolowane populacje, w których można przeprowadzać bardzo wiele interesujących badań. A poza tym przedstawiciele plemion są "u siebie" chronieni przed ludźmi takimi jak ty, którzy przychodzą i starają się na siłę wprowadzać im swój styl życia i swoje pomysły na jego wykorzystanie. To w takim razie ja życzę sobie, żeby polski rząd wysłał mnie do Malezji, bo mam ochotę poznać tamtejszą kulturę, bo być może by mi się spodobała. A co, należy mi się! A bardziej na poważnie pisząc: powtarzam któryś już raz z kolei, że rezerwat to nie więzienie i jego mieszkańcy mają prawo przemieszczania się po swoim kraju. Jeżeli nie korzystają z tego prawa, choć mają pełną wolność wyboru, to nic tobie i mnie do tego. Niech sami decydują o swoim losie. Naprawdę, śmieszne jest to twoje pojmowanie wolności wyboru.
  15. Widocznie kiedy jedzą nie cieszą się tym uczuciem tylko skupiają się na głodzie (wynik=głód) Większej bezczelności dawno nie widziałem.
  16. Powstawanie nieprawidłowych impulsów elektrycznych.
  17. A czy lekturę wyroków sądowych na Ratha masz już za sobą? Natomiast używanie argumentów dotyczących wydarzeń sprzed lat jest "lekko" niepoważne. BTW. Zabawne jest to, że najpierw krytykujesz mnie za udzielanie się w temacie pomimo wcześniejszych deklaracji, a zaraz potem zadajesz mi pytania i prowokujesz mnie do pisania kolejnych postów ;D
  18. Jeśli nie chce ci się dłużej ze mną gadać, to po co gadasz?! A ileż to razy Ty powtarzałaś tę samą mantrę, a potem zaczynałaś od nowa?
  19. Raczej to ty robisz z siebie głupca wygadując te bzdury
  20. Wykaż to na konkretach, bo znów gadasz o niczym bez poparcia w badaniach.
  21. mikroos

    Język bez cyfr

    OK, w takim razie jak odpowiesz na przykład Aborygenów?
  22. Na to nie masz najmniejszego dowodu, bo cwaniaczek Rath unika kontroli. Sprzedaje i reklamuje jako leki, ale kontrolom chce się poddawać jak producent suplementów. Powtarzam: żądam dowodów. A masz lepsze pomysły? Być może powinniśmy po prostu olać tych chorych, niech sobie umierają? Póki co, prędzej można by nazwać "polską ciemnotą" kupowanie preparatów, których skuteczności nie wykazały żadne niezależne badania, na dodatek sprzedawane przez oszusta. No, ale co kto lubi Oczywiście, zgadzam się. Tyle tylko, że ani Ty, ani ja nie znamy takich preparatów. Podkreślam: mówię o tych, które mają udowodnioną skuteczność. A Ty na witaminki? Ja przynajmniej potrafię wykazać na przykładzie konkretnych, niezależnych badań, że moje twierdzenia są prawdziwe. Wolę to od kupowania preparatów od oszusta. Bardzo wygodne twierdzenie - szczególnie wtedy, gdy nie jesteś lekarzem. W sumie nie chce mi się już z Tobą gadać. Nie dyskutujesz nawet w oparciu o merytoryczne, sprawdzone dane, a jedynie w oparciu o jednostkowe przypadki. A zdanie "Jeśli dr Rath tak mówi, to tak jest" tylko pokazuje, jak bardzo jesteś zaślepiona i zapatrzona w opinie zamiast w fakty. To nie ma najmniejszego sensu.
  23. mikroos

    Język bez cyfr

    Pomyśl o tym, ile jest krzywdzonych przez to, że wyrywa im się korzenie i przenosi do obcego środowiska. Nie dla wszystkich celem życia jest internet i dostęp do masowych imprez, niektórzy mają inne priorytety w życiu. Znam się osobiście z misjonarzem, który pomógł kilku eskimoskim dzieciakom pójść na studia. Żadna z tych osób nie wytrzymała nawet semestru, bo najzwyczajniej w świecie strach przed miastem sprawiał, że nie potrafili żyć normalnie w obcym otoczeniu. To wcale nie jest takie proste, że przenosisz kogoś do miasta i on nagle staje się "miastowym". Strasznie śmieszne jest to, że akurat ty, kreujący się na wielkiego obrońcę mniejszości, nagle stawiasz na przymusową asymilację z tzw. cywilizowanym społeczeństwem i proponujesz narzucenie im swojego stylu życia, który ty uważasz za słuszny. To przecież zwykła hipokryzja. Nikt tych ludzi nie zmusza do siedzenia w rezerwatach, a jedynie zapewnia im możliwość życia w nich (i to jest prawdziwa wolność wyboru!). Skoro nikt nie chce ich opuścić, to chyba mówi samo za siebie.
  24. Problem w tym, że sprzedaje się (i robią to zarówno koncerny "klasyczne", jak i ten Ratha) wszystkim te same preparaty, zakładając z góry identyczne zapotrzebowanie. Żądam dowodu. To już jest zbyt grube oskarżene, żeby rzucać je sobie ot tak w eter. Zgodzę się, choć nie do końca. "Wyjątkową sytuacją" mogłaby być np. anemia, tyle tylko, że na anemię często cierpi nawet kilkadziesiąt procent populacji w krajach rozwiniętych. Przyczyn anemii może być co najmniej kilkanaście, przyczyn raka także. Wystarczy, żeby czynnik środowiskowy był silniejszy niż zdolności obronne nawet zdrowego i dobrze odżywionego organizmu, mogą o tym zadecydować także np. czynniki genetyczne. Swoją drogą, szkoda, że tka chętnie wypowiadasz się o działaniach ubocznych leków, natomiast wątek o sukcesie Polaków w optymalizacji chemioterapii "przeoczyłaś". Baardzo tendencyjne. A Ty nie mylisz się nigdy? Już raz zarzuciłaś mi kłamstwa na innym forum i potem musiałaś się z tego wycofywać. Potem wmawiałaś (nie tylko mnie, ale wszystkim na forum), że rozmawialiśmy przez telefon. Ty popełniasz błędy, a lekarz nie ma prawa? Oczywiście, ale można też mówić na oślep "jeśli mówi tak Rath, to tak jest" ;D Ciekawe, jak byś zareagowała, gdyby powiedział, że Słońce krąży wokół Ziemi Bo wiele z nich jest itd. Żeby ustalić fakty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...