Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Zabawne, że o tym wspominasz. Tu działa magia. Nieważne jaki rozkład ma zmienna jeżeli potrafisz wskazać prawdopodobieństwo sukcesu to Bernouli jest stosowny. Co do wartości spodziewanych: 6 zakładów raz w tygodniu przez 50 lat - 6x52x50 = 15600 estymata liczby trójek = 274 czwórek = 15 piątek = 0.29 szóstek = 0.0011 wyniki mojego znajomego są trochę niższe. Chi^2 ale niechętnie, gdyż mój ulubiony to t-studenta.
  2. 10000 ładowań to jakieś 27 lat przy codziennym ładowaniu. Nawet gdyby ładować to trzy razy dziennie (praca, sklep, dom) to i tak wystarcza żywotności. No to pozostaje rozwiązać problem gęstości energii. Potem już tylko infrastruktura, akcyza, vat na prąd do baku i możemy się cieszyć świeżym powietrzem w miastach.
  3. YHBT i sądzę że Antykwant również klasycznie trolował. Jeśli chcesz to zagram rolę najlepiej jak potrafię. Nie rozumiem, rzucasz sobie lekko "nie ma spisku" i nie zamierzasz tego nijak dowodzić? A ode mnie się domagasz dowodzenia, mimo oczywistych pośrednich dowodów. To oczywiste dla każdego: jest słupem w pralni pieniędzy. Oczywiście, że tak! przez ponad 50 lat nie trafił głównej wygranej. A statystyka to moje drugie imię. Codziennie rano, nieodmiennie od lat, dla własnej satysfakcji rozwiązuję zadania typu: w 1000 rzutów monetą uzyskano 470 orłów. Na poziomie ufności .95 przetestować tezę o rzetelności monety. Nie rozumiem dlaczego? Na ciemną energię też nie mamy dowodów ale to nie znaczy, że jej nie ma.
  4. Nie dowiodłeś nieistnienia spisku. Pozwolono Ci wygrać marną trójkę. Chyba nie sądzisz, że ktoś ustawia kilkuzłotowe wygrane? A osoba, która "wygrała" wygraną I stopnia przecież się nie przyzna, że siedzi w sitwie. Ja znam osobę grającą w totolotka od 50 lat. W tym czasie trafiła jedynie klika czwórek i kilkanaście trójek. To chyba dobitnie świadczy o ustawianiu wygranych wyższego stopnia? A firmy ubezpieczeniowe twierdzą, że prawdziwych wypadków nie ma! Są tylko próby wyłudzenia, więc znowu jak kulą w płot. CTRL-A Podobne źle zacytowałem - bardzo przepraszam - prawie na pewno jest to spowodowane złym działaniem pełnego edytora w chrome. Na podglądzie widziałem dokładnie trzy cytaty do których się odniosłem. Tak! Nie chcę psuć zabawy więc troeddluję ;P
  5. A wygrałeś kiedyś? IMHO anykwant pojechał sarkazmem....
  6. Nie wszystko da się przewidzieć. Po to się testuje. Mnie dziwi, ze nie zdecydowano się (przynajmniej w wstępnej fazie) na zdalny pilotaż.
  7. Ha! Bazując na mojej wiedzy z seriali medycznych: pakujemy gościa do rezonansu magnetycznego obserwujemy mu korę i zadajemy kłopotliwe pytania - czy wiedziałeś że stosujesz zabronioną reklamę podprogową i inne. Społeczeństwo ma prawo się bronić - odpowiadam na zarzuty etyczne.
  8. Ale ogólne prawo entropii podatkowej mówi, ze układzie izolowanym podatki tylko rosną aż wszystkie samorzutne procesy gospodarcze ustaną. Ależ będzie na pewno!. Na mocy prawa Faradaya.
  9. A nie powinna. To że reklama podprogowa czy programowanie nie działa, nie zmienia moralnej oceny takiego przemycania przekazu i prób wpłynięcia na drugą osobę. Moim zdaniem zupełnie to wyczerpuje "kto przemocą lub podstępem ..." Usiłowanie też jest naganne.
  10. Nieźle. Z podatkiem za transfer proponowanym na Węgrzech w wysokości ok 2 zł za GB to daje jakieś ..... 28 milionów złotych na sekundę. Imponujące. Wszystkie problemy rozwiązane. Będziemy tonąć w szmalu. Nawet ZUS nie zdoła palić pieniędzy w takim tempie. 3x10^7sekund * 2,8x10^6 zl/sek => 9*10^13 zl/rok . Ależ dałem ciała : zaledwie 32 tys zl na sekundę. (255/8)*1024*3600*24*365 = 1012 zl/rok. Spokojnie damy rade wydać.
  11. Niepotrzebnie. Wszystkie moje komentarze są życzliwe* i zakończone dużą liczbą uśmiechów i oczek. Nie umieszczam ich z wrodzonej oszczędności. Z drugiej strony jednak przyznasz sam, że przepuścić taką okazję.... *chyba że nie są, ale wtedy adwersarz zwykle nie ma wątpliwości.
  12. W tym. że przetwarza więcej niż jedną instrukcję na cykl. No wiesz, ortodoksyjne podejście do liczb, więcej niż jedna instrukcja na cykl to więcej niż jedna instrukcja w cyklu. Jeśli cykle są równe, to procesor wykonujący więcej instrukcji w cyklu możemy podejrzewać o bycie wydajniejszym od procesora o mniejszym współczynniku instrukcji/cykl.
  13. Jajcenty

    Konflikty w Rosji

    Jak dobrze że znaleziono przyczynę niepowodzenia. Idea słuszna tylko społeczeństwo niewłaściwe. Ile milionów ludzi tym razem będzie musiało umrzeć zanim się okaże, że indukowanie altruizmu nie działa ?
  14. O tak, bardzo proszę! Najbardziej będę zainteresowany kartami do głosowania wypełnionymi przez osoby takie jak ja. Jakie rzeczy będzie można tam przeczytać. No chyba że komisja będzie sprawdzać czy oddano głos prawidłowo a opornych będziemy surowo karać. Ze swej strony raczej wprowadziłbym jakiś egazmin z wiedzy politycznej i gospodarczej. Żeby prowadzić samochód trzeba zdać egzamin, żeby łowić ryby trzeba zdać egzamin, ale decydować o MOIM losie może każdy, kto ukończył osiemnaście lat. Wybaczcie mi, ale to trochę niewystarczające kwalifikacje.
  15. Przerwałeś w najważniejszym momencie. Jak chcesz przerwać współcześnie działający mechanizm kupowania głosów za pieniądze przyszłych pokoleń?
  16. Bardzo będę ciekawy opinii Pana Dyrektora FBI po tym jak kolejny Snowden wykorzystując legalny backdoor upubliczni to i owo z telefonu Pana Dyrektora. Ciekawe ile prywatności damy sobie odebrać i kiedy Pawka Morozow ponownie będzie wzorem do naśladowania.
  17. Sądząc z tego http://en.wikipedia.org/wiki/Crust_(geology) Tytanu w skorupie ziemskiej jest milion razy więcej niż złota. Proces wytwórczy jest dość trudny i energochłonny przez co Tytan metaliczny jest dość drogi. Nantaniel już wskazał biel tytanową Ti02 dodaje się do wszystkiego: farby lakiery, mydła. Na KW były doniesienia o użyciu bieli w farbach w celu redukowania tlenków azotu - globalne oczyszczenia powietrza i wytwarzania farb które zachowywałyby się jak ogniwa fotowoltaiczne a teraz superanody. Chyba biel tytanowa jest naukowo modna podobnie jak grafen
  18. Dla mnie nosi to cechy piramidy. Każda generacja musi być liczniejsza od poprzedniej by unieść koszty. Nikt też nie mówi skąd mają się wziąć miejsca pracy. Zaraz potem, zamiast mieć podatników mamy bezrobotnych na zasiłku.
  19. Nie jest dobrze. a = r*w^2, w = 2Pi/ t gdzie t czas jednego obrotu w sekundach. Dla promienia 500 m daje to jakieś dwa obroty na minutę. Generalnie Matka Natura jest przeciwko.
  20. To dość duże i ciężkie. Przy średnicach rzędu kilkunastu metrów to będzie się musiało kręcić jak wentylator żeby się zbliżyć do 1g. Przy jednym obrocie na godzinę potrzeba kratownic rzędu 200 metrów, stąd pomysł na liny i to nie byle jakie.
  21. BBC http://www.bbc.com/future/story/20130121-worth-the-weight powołuje się na: http://newsoffice.mit.edu/2010/artificial-gravity-0415 Niestety bez obrazków.
  22. Do tego właśnie piłem. Koncept znany jest od dawna mimo to, ciągle nie ma działającej implementacji. Najbliżej zastosowania jest chyba fotel-wirówka skonstruowany na MIT. Sesje w takiej wirówce ograniczałyby skutki braku ciążenia. Małe to i da się zabrać ze sobą. Osobiście sądzę, że będziemy latać w czymś w rodzaju 'bolas' rotujących kapsuł połączonych mniej lub bardziej zwyczajną liną. Ale powtarzam, bierzemy się za hibernację jakbyśmy mogli już za Urana latać a tymczasem pierwsze 100 kilometrów robi nam poważne problemy.
  23. Chcą zaoszczędzić na masie? To ma być rozwiązanie? To może preferujmy astronautów do 1,6 m. Problemy małej przestrzeni i monotonii można rozwiązać uzależniając załogę od jakiejś gry komputerowej - 180 dni zleci jak z bicza strzelił. Prawdziwym wyzwaniem jest brak grawitacji. Ten problem musi się doczekać rozwiązania zanim ludzie będą mogli poważnie myśleć o załogowej eksploracji US. To swoisty paradoks, grawitacja więzi nas na Ziemi a jej brak zabija nas poza nią.
  24. Jajcenty

    Rozwoj pojecia "Bog"

    To stwierdzenie jest aroganckie... i niezbyt rozsądne. Nie dość, że nie ma dowodów na to, że się mylili to jeszcze dodatkowo niektóre z ich "bałwanów" mogą się poczuć dotknięte. Tysiące lat filozofii i teologii nie dały jakiegoś spektakularnego rozstrzygnięcia dylematu. Fizyka poradziła sobie znacznie lepiej.
  25. Wzbudziłeś mą czujność. I oczywiście gadam głupoty. Po namyśle: rzecz wymaga śledztwa...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...