Postęp cywilizacyjny wśród neandertalczyków był raczej powolny o czym świadczy zgromadzony materiał archeologiczny reprezentowany w zasadzie przez jeden typ kultury archeologicznej. Jak na dziesiątki tysięcy lat trwania gatunku to bardzo mało. A i silne mieśnie były im potrzebne z racji używanych technik łowieckich. Zreszta do XX w . wiekszośc ludzi pracowała fizycznie...
Aha.
Myślisz, że jakbyś tego kromaniońskiego, dojrzałego myśliwego sprzed 28 tyś lat, ostrzygł, ogolił, usunął mu narośl i ubrał we wspólczesne ubrania, to wyróżniłby się z tłumu?
Na pewno jedno się zmienia - dużo jest obecnie więcej tłuściochów niż kiedyś, dodatkowo z poważnymi wadami postawy i postępująca krótkozworocznością, cukrzycą i nadciśnieinem. Zaiste, postęp.
Nazwijmy rzeczy po imieniu - untermensch. Wbrew obiegowej opini autorem tej koncepcji nie byli narodowi faszyści, a członek Ku Klux Klan, wykształcony i oczytany zwolennik białej supremacji,Theodor Lothrop Stoddard. Reszta tego wywodu idzie w tym tonie. Sympatyzujesz?
Oczywiście. Nie uogulniać. Musiał się o tym przekonać także główny ideolog III Rzeszy, Alfred Rosenberg, który poczatkowo obserwując niższego o głowę Hitlera, miał niskie mniemanie o jego intelekcie. Ale wkrótce był Hitlerem oczarowany. Podobnie miliony innych zwolenników równie niskich wzrostem Napoleona i prezesa pewnej partii...
Szkoda, że nie wspomniałeś jeszcze o kształcie i wielkości czaszki, bo tu też jest pole do popisu..ale uprzedzam, wybitny erudyta i laureat literckiego Nobla, Anatole France, miał czaszke o pojemności ledwie 1000 cm3...tyle co homo erectus.