Nie jest tak źle. Do swapu system zrzuca najstarsze dane "na wieczne przechowanie" do następnego reboota, chyba, że ktoś ma bardzo mało pamięci i system żongluje pamięcią. Sam mam swap tylko dlatego, żeby w momencie wyczerpania się pamięci, co zdarza się sporadycznie, OS nie ubił aplikacji. A jak ktoś ma bardzo mało pamięci, to warto korzystać z SSD, bo jest znacznie szybszy niż dysk talerzowy. Taki RAM dla ubogich Normalne działanie systemu operacyjnego potrafi wygenerować spory ruch I/O, na przykład mielenie logów systemowych.