Atlas - najnowszy humanoid Boston Dynamics

[KopalniaWiedzy.pl 320]

Boston Dynamics zaprezentowała możliwości swojego najnowszego humanoida, robota Atlas. Urządzenie może pracować na zewnątrz budynków jak i wewnątrz nich. Jest wyspecjalizowane w manipulacji przedmiotami.

Robot zasilany jest za pomocą akumulatorów i korzysta z hydraulicznych aktuatorów. Otoczenie bada za pomocą licznych czujników, w tym systemu LIDAR oraz układu stereofonicznego, co pozwala mu na omijanie przeszkód, ocenę wyglądu terenu i otoczenia, nawigowanie i manpulowanie obiektami. Najnowsza wersja Atlasa ma około 175 centymetrów wysokości i waży około 82 kilogramów.

Zapraszamy do obejrzenia wideo prezentującego możliwości Atlasa.

 

 

« powrót do artykułu

[Jajcenty 314]

Robi wrażenie, przy zachwianiach zachowuje się jak człowiek - czyżbyśmy, my ludzie,  wytworzyli najlepszy sposób reakcji? 

Źle chwyta pudło, blisko rogów, zamiast centralnie bliżej środka ciężkości.

Przez drzwi przechodzi jak człowiek, rewelacja

[TrzyGrosze 67]

Nie, nie zachowuje się jak człowiek.

Prawdziwy człowiek zareagowałby prawym prostym lub lewym sierpowym na tamtego złośliwego człowieka. Takie to nienaturalne w oglądzie z tego powodu zachowanie.

Aż mi go żal za brak tej reakcji w jego oprogramowaniu.

Edytowane 24 lutego 2016 przez TrzyGrosze

[Jajcenty 314]

 

 

Aż mi go żal za brak tej reakcji w jego oprogramowaniu.

No nie wiem. Wredniak stara się jednak być poza zasięgiem i niesportowo używa kija. Jakby pewien szacunek dla blaszaka ma.

Myślę, że wcześniej musiało się coś przydarzyć. Taki robot może nieźle wywijać górnymi kończynami w próbach odzyskania równowagi.

[glaude 40]

O co chodzi z tym "układem stereofonicznym"?

Czy to urządzenie sonarowe do orientacji w przestrzeni?

[Mariusz Błoński 186]

Myślę, że albo odbiera dźwięki z otoczenia i po nich też się orientuje, albo coś sam może popiskuje, odbiera i analizuje?

[NieograniczonaSI 3]

Ciekawe,ile ten robot wytrzymuje,pisze,że jest na akumulatorach,tylko jest pytanie czy na jednorazowych czy ładowalnych?

[Krzychoo 29]

Wszędzie (wewnątrz) były kody poprzyklejane dla niego

To tyle jeśli chodzi o rozpoznawanie otoczenia.

Edytowane 25 lutego 2016 przez Krzychoo

[dexx 40]

O co chodzi z tym "układem stereofonicznym"?

Czy to urządzenie sonarowe do orientacji w przestrzeni?

 

 

Wg mnie to porostu dwa mikrofony w rozmieszczone tak, aby można było rozpoznać jakiego kierunku dochodzą dźwięki. Taki układ można wykorzystywać pasywnie do np. śledzenia czegoś lub kogoś odpowiednio głośnego jak i aktywnie do wykrywania przeszkód.

[thikim 117]

Postęp jest widoczny.

Do umiejętności manualnych przeciętnego człowieka wciąż jednak daleko.

 

Aż mi go żal za brak tej reakcji w jego oprogramowaniu.

Miny ludzi oglądających filmik jakby np. robot ruszył na tego gościa byłyby bezcenne

 

 

No nie wiem. Wredniak stara się jednak być poza zasięgiem i niesportowo używa kija. Jakby pewien szacunek dla blaszaka ma.

Raczej chodzi o nieutrudnianie robotowi zadania swoją obecnością.

PS. Nie wiemy do końca na ile autonomicznie były podejmowane decyzje.

Edytowane 25 lutego 2016 przez thikim

[Mariusz Błoński 186]

Wszędzie (wewnątrz) były kody poprzyklejane dla niego

To tyle jeśli chodzi o rozpoznawanie otoczenia.

 

Dla ludzi też masz kody. "Wejście", "wyjście", opisy szafek i przedmiotów w magazynach

Poza tym kody pozwalają zbadać konkretne funkcje. Wiemy np. że robot dzięki kodom będzie wiedział, gdzie są drzwi, możemy sprawdzić, czy jest je w stanie otworzyć. Bez kodu, gdy zacznie się kręcić przy drzwiach nie będziemy wiedzieli, czy rozpoznaje drzwi i nie potrafi ich otworzyć czy też nie rozpoznaje drzwi.

[Jajcenty 314]

 

 

Dla ludzi też masz kody.

Nigdy o tym tak nie myślałem, ale masz całkowitą rację. Klamka wystająca z muru jest wystarczająca bym zaczął podejrzewać przejście.

[thikim 117]

Ale ten kod to trochę ułatwienie dla algorytmów, jeśli zakładamy że jednak ma robot dążyć do zastąpienia/naśladowania człowieka.

PS. Nie tyle dla algorytmów co koderów.

Edytowane 26 lutego 2016 przez thikim