Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Zabójca komputera

Rekomendowane odpowiedzi

Rosyjski ekspert ds. bezpieczeństwa występujący pod pseudonimem Dark Purple, zaprezentował urządzenie, które błyskawicznie niszczy komputer. USB Killer 2.0 może zniszczyć każde urządzenie z portem USB. Wygląda ono jak standardowy klips USB, jednak po podłączeniu do komputera wysyła ładunek o napięciu 220 woltów, który niszczy komputer. Poprzednia wersja urządzenia dysponowała ładunkiem 110 woltów.

Na opublikowanym na YouTube filmie widzimy, że po podłączeniu urządzenia do komputera przestaje on działać w ciągu kilku sekund. Uszkodzenia są nieodwracalne. Wydaje się jednak, że dysk twardy przetrwał atak.

 

 


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również pragnę zaprezentować zabójcę komputera - myślę, że mój projekt jest lepszy od tego z artykułu, ponieważ działa również na komputery bez portów USB.

 

mlotek_311.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w tym korpo pracują debile, którzy podłączają znalezione w stołówce "klipsy USB" - a uszkodzenie akurat ich komputera będzie stanowiło jakiś problem dla rzeczonej firmy - to śmiem twierdzić, że mój zabójca miałby w takim miejscu równie wysoką skuteczność :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nie miałby.

Ale zawsze możesz zrobić test i wrzucić filmik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Podejrzewam, że jeśli mówimy o takiej korpo, to wystarczy wziąć ze sobą rzeczonego zabójcę i jakiś stary laptop. Przy posiłku walimy ze dwa razy w laptop; jeśli po tym się uruchomi, triumfalnie krzyczymy "jednak przetrwał!", jeśli nie – "jednak nie przetrwał!". Bez względu na wynik zaraz będą chętni koledzy, którzy poproszą o wypożyczenie zabójcy do testów. :D


P.S. Nie dziwi mnie skuteczność, skoro

 

 

po podłączeniu do komputera wysyła ładunek o napięciu 220 woltów

Ja pewnie z większą niewiedzą wysyłałbym kulomby… ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka, choć średnio widzę zastosowanie jakieś, poza złośliwym niszczeniem mienia. Jeśli dysk przetrwał, to nie nadaje się to do zacierania śladów czy to po włamaniu przez szpiega, czy ewentualnie podczas nagłego nalotu służb. W dodatku nie ma raczej gwarancji, że uszkodzenia zawsze pójdą dalej poza kontroler/bufor USB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

poza złośliwym niszczeniem mienia

 

W przypadku "niszczyciela" by Nantaniel + moja sugestia będzie to jednak głupie autoniszczenie. ;)

 

 

 

nie ma raczej gwarancji, że uszkodzenia zawsze pójdą dalej poza kontroler/bufor USB.

 

Tak samo nie ma gwarancji, że nie pójdą. "Wysokie" napięcie w tak strasznie "niskowoltowej" elektronice nie bardzo da się przewidzieć. Problemem zresztą nie jest napięcie, a prąd. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

będzie to jednak głupie autoniszczenie

 

Wystarczy złośliwy pracownik przed zwolnieniem lub rekrut nadesłany od konkurencji albo i podstawiona sprzątaczka. Gniazda USB mają nie tylko komputery. Aczkolwiek możliwe, że dyski SSD/flash by ucierpiały.

 

 

 

Tak samo nie ma gwarancji, że nie pójdą.

 

Odwrócenie logiki i argumentum ad ignorantiam nie ma sensu. Celem tego urządzenia jest wywołanie jak największych zniszczeń w elektronice, więc jeśli po wetknięciu w gniazdo tylko pryknie, pyknie i okaże się, że upali jedynie ścieżki przy wtyczce, to wciąż pozostaje tylko ciekawostką. Zdecydowanie większą skuteczność ma zastosowanie wspomnianego młotka, a jeśli coś pominiemy, to zawsze możemy poprawić z drugiej strony lub wziąć większy młotek. Chyba, że tutaj też nam się trafi jakiś felerny model, który trafia tylko raz na 10 zamachnięć. ;) To już wywołanie awarii zasilacza daje większą pewność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładunek zgromadzony w takim pendrivie raczej nie da rady szkodzić zbyt wielu komputerów. Podejrzewam, że bateria wyczerpuje mu się już po jednym strzale, czyli rzadko będą to jakieś znaczące straty dla korporacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pogo, ale ten pendrive czerpie energię ze złącza. Wewnątrz ma przetwornicę i pojemny kondensator. Potem strzela ładunkiem po stykach. Jest więc wielokrotnego użytku i strzela dopóki urządzenie, do którego jest podłączony daje wciąż radę go zasilać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Tak z ciekawości zapytam, czy powszechnie stosowane kontrolery USB mają wbudowane zabezpieczenia prądowe? No bo można by zbudować tańszą alternatywę – zamiast przetwornicy z kondensatorem zwykła zworka… ;) Właściwie, to chyba kontrolerowi nic do tego, zasilanie USB nie idzie chyba przez kontroler… :)

Przy okazji, jak ta technologia gna do przodu. Przetwornik DC-DC:

2638356500_1329829095.jpg

Edytowane przez Astro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu dokonałem takiego eksperymentu ze zworką. Oczywiście nie było to celowe doświadczenie.

Komputer co prawda się wyłączył natychmiast, ale potem spokojnie dało się go włączyć, przestało działać jedynie jedno gniazdo USB, co było dla mnie zaskoczeniem, bo zwykle padają parami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy powszechnie stosowane kontrolery USB mają wbudowane zabezpieczenia prądowe?

 

Co do starszych - zapewne również, zaś nowsze standardy mają m.in. zabezpieczenia przeciwzwarciowe (odcinają zasilanie portu), przed ładunkami elektrostatycznymi do paru kV (transile) itd. Problem w tym, że ten killer podaje napięcie o odwrotnej polaryzacji, co omija/uszkadza zabezpieczenia. Drugi problem to taki, że najbardziej ucierpią urządzenia przenośne typu laptoki, które mają kontrolery często wbudowane bezpośrednio w CPU. W przypadku PC sprawa zakończy się zapewne na mostku lub początkowych obwodach gniazda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...