Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

US Air Force ma broń elektromagnetyczną

Rekomendowane odpowiedzi

A tego nie wiem, nie znam się, założyłem, że skoro to broń to jest skuteczna.

Po kiego produkować nieskuteczną? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co produkuje się nieskuteczne leki? ;-)

Nie twierdzę, że ta bron nie działa, ale ma dość ograniczony zasięg działania. Istnieje też sposób obrony tylko jest on drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 09:40, krzysiek napisał:
Nie twierdzę, że ta bron nie działa, ale ma dość ograniczony zasięg działania.
 

 

Dyskutujemy przypadek globalnego użycia tej zabawki - obie strony okładają się bez umiaru w celu pozbawienia przeciwnika układu nerwowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest nic, wyobraźcie sobie że są tacy co mają bombę która nie niszczy niczego, nic nie niszczy, domów, nic, jakby nigdy nie wybuchła, ale anihiluje ludzi, wprowadza komórki w drgania i ludzie wyparowują.

I żaden pseudo schron atomowy jej nie zatrzyma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 29.05.2015 o 10:12, Jajcenty napisał:

Dyskutujemy przypadek globalnego użycia tej zabawki - obie strony okładają się bez umiaru w celu pozbawienia przeciwnika układu nerwowego.

Te zabawki mają ograniczony zasięg bo pomimo ukierunkowania wiązki odległość od źródła jest wartością istotna.

Globalnie to chyba tylko słonko może nam zafundować tego typu reset :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 10:12, Jajcenty napisał:
Dyskutujemy przypadek globalnego użycia tej zabawki

 

Obawiam się, że tymczasem, w najbliższym dziesięcioleciu, cały arsenał tych zabawek zgromadzony przez US Air Force nie wystarczy choćby na Bangladesz. ;)

Podejrzewam, że bardzo skuteczną "przeciwbronią" w tej zabawie będzie szum informacyjny. ;) Z nadmiernym "naświetlaniem" byłbym ostrożniejszy – w końcu nie wiadomo, czy nadmiar EMP nie będzie miał efektu jak w "Men in Black". ;)

 

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 12:47, mat41997 napisał:
jakby nigdy nie wybuchła, ale anihiluje ludzi, wprowadza komórki w drgania i ludzie wyparowują.

 

A świstak siedzi, jakby nic, i zawija sreberka. ;)

 

Krzysiek, Słonko dyskutowanej zabawki nam nie sprezentuje. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 13:05, Astroboy napisał:
Obawiam się, że tymczasem, w najbliższym dziesięcioleciu, cały arsenał tych zabawek zgromadzony przez US Air Force nie wystarczy choćby na Bangladesz.

 

Jedna i druga strona zobaczywszy fantastyczne rezultaty EMP może się nie oprzeć pokusie i użyć , wybacz mi sformułowanie, konwencjonalnego sposobu generowania impulsu. A bombek ci u nas dostatek. Po jednej i drugiej stronie.

Zresztą tylko gdybamy o skutkach, w tej dyskusji wykonalność ataku jest drugorzędna. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 13:36, Jajcenty napisał:
może się nie oprzeć pokusie i użyć , wybacz mi sformułowanie, konwencjonalnego sposobu generowania impulsu

 

Jakaś chyba znów zbieżność myśli. ;)

Post wcześniej zastanawiałem się, dlaczego nie dyskutujemy nuklearnej zimy? EMP w tej sytuacji to nieistotny dodatek. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli odpowiednio wysoko zdetonuje się ładunek, nie ma żadnego zagrożenia promieniowaniem.

Że o pyłach nie wspomnę. :)

Zorza polarna ładna by była ewentualnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, wspomniałeś. :)

"Odpowiednia wysokość" nie ma nic do rzeczy. Czym wyżej, tym większej mocy musi być ładunek by "zadziałał". Efekty "uboczne" takiego EMP zdecydowanie bardziej katastrofalne…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bastard, bez urazy, ale naprawdę o drogę pytasz? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To odpal myślowo w stratosferze całe zapasy atomówek tego Świata. Nie wiem, czy wystarczy by unieruchomić "od zaraz" elektronikę wszystkich samochodów na tym Świecie. ;)

Swoją drogą, czym wyżej, tym więcej energii idzie w kosmos. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:31, Astroboy napisał:
Nie wiem, czy wystarczy by unieruchomić "od zaraz" elektronikę wszystkich samochodów na tym Świecie.
Myślę, że nie starczy bez względu na sposób odpalenia.

A małe elementy elektroniczne odłączone od sieci raczej nie zostaną uszkodzone, bo nie mają dość długich obwodów by nastąpiła w nich indukcja prądu o wystarczającym natężeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co cały?

Tam piszą, że detonacja na 30000 km jest bardzo skuteczna nawet na 2500 km powierzchni ziemi. :)

Jeśli chodzi o EMP.

Choć piszą też, że skutków dla sprzętu nie da się przewidzieć.

 

Dla mnie to logiczne, wysoko - nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia, bo w końcu atmosfera nas chroni przed kosmosem, to i przed atomówką ochroni.

Oczywiście poruszamy się tutaj nieco w półmroku, ale patrząc na Czarnobyl czy Hiroszimę oraz na osoby pracujące z promieniowaniem, nie jest to takie straszne, jak w starych filmach SF. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
  W dniu 29.05.2015 o 14:37, pogo napisał:
Myślę, że nie starczy

 

Też tak myślę. :D

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:37, pogo napisał:
małe elementy elektroniczne odłączone od sieci raczej nie zostaną uszkodzone, bo nie mają dość długich obwodów

 

Tu bym dyskutował… Dlaczego niby jadący samochód miał większą podatność na EMP niż ten, który sobie stoi na parkingu?

 

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:43, Bastard napisał:
skuteczna nawet na 2500 km powierzchni ziem

 

Generalnie powierzchnię wyraża się w m2, km2, itd.

 

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:43, Bastard napisał:
Choć piszą też, że skutków dla sprzętu nie da się przewidzieć.

 

No ale Ty już przecież WIESZ. :)

 

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:43, Bastard napisał:
Dla mnie to logiczne, wysoko - nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia

 

Zacznij od przemyślenia tego, co nazywasz logiką.

 

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:43, Bastard napisał:
Oczywiście poruszamy się tutaj nieco w półmroku

 

Twoje poruszanie się w tej kwestii rozumiem, ale nie przerzucaj tego na wszystkich. :)

 

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:43, Bastard napisał:
ale patrząc na Czarnobyl czy Hiroszimę oraz na osoby pracujące z promieniowaniem, nie jest to takie straszne

 

Nie mów mi tylko, że wypiłeś do tej pory mniej, niż półlitrową flachę.

Edytowane przez Astroboy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:43, Bastard napisał:
atmosfera nas chroni przed kosmosem
Przed promieniowaniem ultrafiletowym. Przed innymi chroni nas pole magnetyczne.

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 14:43, Bastard napisał:
patrząc na Czarnobyl czy Hiroszimę oraz na osoby pracujące z promieniowaniem, nie jest to takie straszne
Naprawde?! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 16:15, Bastard napisał:
:)

 

Zatem było więcej? :D

 

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 16:20, Krzychoo napisał:
Przed promieniowaniem ultrafiletowym. Przed innymi chroni nas pole magnetyczne.

 

To nie taki prosty obrazek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 29.05.2015 o 16:20, Krzychoo napisał:

Przed promieniowaniem ultrafiletowym. Przed innymi chroni nas pole magnetyczne. Naprawde?!

Naprawdę, w kontekście EMP z 30000 km. ;)

W Czarnobylu spacerują ludzie, a w Hiroszimie raczej też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 29.05.2015 o 16:32, Bastard napisał:
W Czarnobylu spacerują ludzie

 

Niedźwiedzie, Putin z doradcami, itp. ;) Zbyt długi spacer chyba tam odbyłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej też spacerują po Hiroszimie? W tym mieście ludzi jak mrówków. Spacerują, mieszkają, żyją, rodzą dzieci, rozwijają miasto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w Warszawie. Wieśniaków tam to jakieś 70%…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Albo więcej. :)

Chodzi mi o to, że zabawa energią atomową nie jest taka straszna jak ją malują/malowano.

Jak już wysączymy ostatnią baryłkę ropy i spalimy ostatnią pecynę węgla, nagle okaże się, że jednak auto na ogniwku atomowym, ba, ogniwko pod zlewem kuchennym w każdym domu jest zupełnie ok. :)

Edytowane przez Bastard

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...