Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'awokado' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 8 wyników

  1. Awokado stało się bardzo popularne w ostatnich dekadach. Ma to jednak negatywny wpływ na środowisko. Uprawa „zielonego złota” wymaga bowiem dużych ilości wody, poza tym pod plantacje karczuje się lasy. Z tego powodu Arina Shokouhi, świeżo upieczona absolwentka londyńskiego Central Saint Martins, opracowała jako projekt dyplomowy zrównoważoną alternatywę dla awokado - ecovado. Shokouhi nawiązała współpracę z Jackiem Wallmanem z Food Innovation Center Uniwersytetu w Nottingham. Realizując projekt, duet wykorzystywał wyłącznie lokalne składniki. Naukowiec pomógł Arinie zidentyfikować skład awokado i podpowiedział, jak znaleźć zrównoważone zastępniki. Prace nad udoskonalaniem przepisu trwały 8 miesięcy. Na pierwszy rzut oka trudno odróżnić ecovado od awokado. Ma ono podobną skórkę (egzokarp), tyle tylko, że uzyskuje się ją z wosku pszczelego barwionego sproszkowanym szpinakiem i węglem drzewnym. Kremowozielony miąższ powstaje zaś głównie z bobu, orzechów laskowych, jabłek i oleju rzepakowego. Shokouhi przyznaje, że próba oddania smaku i tekstury awokado za pomocą wyłącznie lokalnych, naturalnych składników była sporym wyzwaniem. Smak awokado jest dość delikatny [...], a bób może zawierać całkiem sporo gorzkich tanin [...] - powiedziała Dezeen Magazine pomysłodawczyni ecovado. By wyeliminować gorycz, zmniejszyliśmy [zatem] ilość bobu w recepturze. Ponieważ smak awokado jest opisywany jako orzechowy, użyliśmy nadającego kremowość masła z orzechów laskowych [...] - dodała. Całości dopełnia tłoczony na zimno olej rzepakowy, który ma podobny profil kwasów tłuszczowych co awokado. Skórka jest biodegradowalna i nadaje się do kompostowania. Można się też pokusić o upcykling i po zjedzeniu ecovado zrobić sobie z takiego wosku świeczkę. Odtwarzając nasiono, Shokouhi eksperymentowała najpierw z drewnem, ale stwierdziła, że to marnotrawstwo. Kolejnym rozwiązaniem była kula z papieru z recyklingu z nasionami kwiatów. Ostatecznie wybór padł jednak na całe orzechy - np. laskowe czy włoskie. Od czasu zakończenia studiów rozwiązaniem Shokouhi zainteresowali się potencjalni inwestorzy. Choć Arina nadal udoskonala ecovado, ma nadzieję, że ostatecznie trafi ono na sklepowe półki i będzie kosztować mniej więcej tyle, co awokado. Ostatnio Shokouhi eksperymentowała też z edamame (niedojrzałą soją); jak sama mówi, zajmuje ją pomysł produkowania w przyszłości ecovado z produktów lokalnych innych niż Wielka Brytania krajów. Ecovado w całości po przekrojeniu można zobaczyć tutaj. Więcej informacji o projekcie znajduje się na stronie Shokouhi. « powrót do artykułu
  2. Badania przeprowadzone na 105 osobach z nadwagą bądź otyłością wykazały, że spożywanie 1 awokado dziennie spowodowało u kobiet zmianę profilu rozkładu tłuszczu na bardziej korzystny dla zdrowia. Autorzy badań, naukowcy z Uniwersytetu Illinois w Urbana-Champaign, Uniwersytetu Florydzkiego oraz Uniwersytetu Wschodniego Illinois, przez 12 tygodni dostarczali ochotnikom 1 posiłek dziennie (uczestników losowano do grup, w tym do grupy kontrolnej). Artykuł, w którym podsumowano uzyskane wyniki, ukazał się w piśmie Journal of Nutrition. Celem badania nie była utrata wagi. Chcieliśmy zrozumieć, jak jedzenie awokado ma się do rozkładu tkanki tłuszczowej, a to, jak wiemy, ma duży wpływ na zdrowie – wyjaśnia prof. Naiman Khan. W obrębie brzucha mamy podskórną tkankę tłuszczową i tłuszcz, który gromadzi się głębiej, otaczając narządy wewnętrzne. Osoby z większą ilością tkanki tłuszczowej trzewnej [wisceralnej] są bardziej zagrożone cukrzycą, dlatego zależało nam na sprawdzeniu, czy pod wpływem spożycia awokado zmienia się stosunek podskórnej do trzewnej tkanki tłuszczowej – dodaje. Badanych podzielono na dwie grupy. Jedna dostawała posiłek ze świeżym awokado, a druga niemal identyczny w składzie posiłek o podobnej wartości energetycznej, ale bez awokado. Ochotnicy mieli 25-45 lat (61% stanowiły kobiety). Na początku studium i po upływie 12 tygodni naukowcy zbadali uczestników za pomocą absorpcjometrii promieniowania X (DXA). Przeprowadzili też doustny test obciążenia glukozą (ang. Oral Glucose Tolerance Test, OGTT). U kobiet, które spożywały awokado, odnotowano spadki dot. trzewnej tkanki tłuszczowej, a także obniżenie stosunku tłuszczu trzewnego (ang. visceral adipose tissue, VAT) do tłuszczu podskórnego (ang. subcutaneous abdominal adipose tissue, SAAT). Wskazywało to na zmianę rozkładu tkanki tłuszczowej. U mężczyzn nie zauważano podobnego zjawiska. U żadnej z płci nie stwierdzono poprawy w zakresie tolerancji glukozy. Choć codzienne spożywanie awokado nie wpłynęło na tolerancję glukozy, zauważyliśmy, że wzorzec dietetyczny uwzględniający awokado każdego dnia oddziałuje na sposób, w jaki organizm magazynuje tłuszcz. Jest on lepszy dla zdrowia, ale korzyści obserwowano głównie u kobiet – podkreśla prof. Khan. To ważne, by pokazywać, że interwencje dietetyczne mogą modulować rozkład tkanki tłuszczowej. Amerykanie mają nadzieję, że uda się kontynuować badania, tym razem jednak ochotnikom dostarczano by wszystkie posiłki i analizowano inne markery (wskaźniki) dot. stanu przewodu pokarmowego i ogólnego stanu zdrowia; w ten sposób można by uzyskać pełniejszy obraz metabolicznego wpływu spożycia awokado i sprawdzić, czy różnice międzypłciowe się utrzymują. « powrót do artykułu
  3. Codzienne jedzenie awokado korzystnie wpływa na uwagę dorosłych z nadwagą bądź otyłością - ustalili naukowcy z Uniwersytetu Illinois z Urbana-Champaign. Wyniki ich 12-tygodniowych badań ukazały się w Journal of Psychophysiology. Wcześniejsze badania wykazały, że osoby z nadwagą i otyłością znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka trudności poznawczych i demencji w starszym wieku. Chcieliśmy [więc] sprawdzić, czy podejście dietetyczne przyniesie jakieś korzyści dla zdrowia poznawczego, szczególnie w średnim wieku - opowiada prof. Naiman Khan. Awokado zawierają dużo luteiny (barwnika należącego do ksantofili), a tę powiązano z korzyściami poznawczymi. Korzyści wynikające ze spożycia awokado badano u starszych dorosłych i dzieci; nie prowadzono badań z losowaniem do grup i grupą kontrolną u dorosłych z nadwagą bądź otyłością, mimo że 70% dorosłej amerykańskiej populacji popada pod te kategorie. W ramach najnowszego studium naukowcy przez 12 tygodni zapewniali posiłki 84 dorosłym z nadwagą bądź otyłością (ochotnicy mieli od 25 do 45 lat, większość stanowiły kobiety). Diety były identyczne pod względem kaloryczności i składu, z tym że w jednej z grup posiłki zawierały jedno świeże awokado dziennie. Na początku i na końcu badania ochotnicy wykonywali 3 testy oceniające uwagę i hamowanie (w tym czasie byli poddawani elektroencefalografii). Do oceny statusu ksantofilowego naukowcy wykorzystali poziom luteiny w surowicy i gęstość optyczną barwnika plamki żółtej (MPOD); ta ostatnia koreluje z zawartością ksantofilów w mózgu, a także z funkcjonowaniem poznawczym. Okazało się, że badani, którzy jedli awokado, poprawili swoje wyniki w jednym z testów: zadaniu flankerów. W zadaniu flankerów litera-sygnał pojawia się pośrodku ekranu. Jest otoczona przez 2 bodźce zakłócające (flankery). Flankery i sygnał mogą być takie same, podobne bądź niepodobne, położone blisko lub daleko (flankery mogą też w ogóle nie występować). Zadanie badanego polega na reagowaniu na literę położoną centralnie oraz ignorowaniu liter towarzyszących. Zadanie to mierzy poziom odporności na dystrakcję, a więc poziom kontroli interferencji. W przypadku 2 pozostałych testów nie stwierdzono różnicy. Możliwe, że składniki odżywcze awokado działają specyficznie na mózg, wspierając zdolność wykonywania tego specyficznego zadania lub że wpływają one na pewne zdolności poznawcze w większym stopniu [...]. Możliwe także, że przy dłuższym badaniu lub innych testach zaobserwowalibyśmy inne efekty - opowiada Khan. Naukowcy ustalili, że choć badani, którzy jedli awokado, mieli na końcu studium wyższy poziom luteiny w surowicy, to zmiany w jej zawartości nie korelowały ze zmianami poznawczymi. Nie stwierdzono również znaczących zmian w zakresie MPOD. Awokado są też bogate w jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Niewykluczone, że to te inne związki odpowiadają za zaobserwowane skutki poznawcze. W naszych analizach skupiliśmy się na luteinie. Przyszłe badania mogą się jednak koncentrować na innych związkach i wpływie spożycia awokado na inne miary, np. na status wagowy, stan zapalny i potencjalne zmiany w mikrobiomie. Naukowcy dodają, że ich badanie pokazuje, że drobne zmiany dietetyczne, takie jak jedzenie awokado, mogą mieć mierzalny wpływ na osiągi poznawcze (nawet wtedy, gdy inne zachowania zdrowotne pozostają takie same). Naszą misją jest zapewnianie ludziom opcji. Istnieje wiele sposobów odżywiania się, tak by zoptymalizować zdrowie mózgu. « powrót do artykułu
  4. W badaniu o układzie naprzemiennym badacze z Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii wykazali, że u dorosłych z nadwagą bądź otyłością spożywanie 1 awokado dziennie wiąże się z niższym poziomem frakcji małych gęstych LDL (sdLDL) oraz utlenionych lipoprotein niskiej gęstości (ang. oxidised low density lipoproteins, oxLDL). To zaś oznacza obniżone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Byliśmy w stanie wykazać, że kiedy ludzie uwzględnili w swoim menu jedno awokado dziennie, mieli niższy poziom sdLDL niż przed wprowadzeniem diety - podkreśla prof. Penny Kris-Etherton. Kris-Etherton dodaje, że sdLDL jest silnie aterogenną (promiażdżycową) frakcją LDL. Dzieje się tak m.in. dlatego, że cząsteczki sdLDL wykazują niskie powinowactwo do receptorów dla LDL (LDL-R) i łatwiej niż prawidłowe LDL przenikają do błony wewnętrznej tętnic. Mając to na uwadze, ludzie powinni rozważyć dodanie awokado do swojej diety [...] i np. jadać je z pełnoziarnistymi tostami albo w postaci sosu (guacamole). Wiele badań pokazuje, że utlenianie stanowi podstawę dla różnych chorób, np. nowotworów czy chorób serca. Wiemy, że gdy LDL ulega utlenieniu, rozpoczyna się reakcja łańcuchowa, która może sprzyjać miażdżycy [...]. Utlenianie nie jest dobre, jeśli więc można by sobie pomóc za pomocą konkretnych pokarmów, byłoby to bardzo korzystne. Amerykanie zebrali grupę 45 dorosłych, kobiet i mężczyzn, w wieku 21-70 lat z nadwagą lub otyłością i podwyższonym poziomem cholesterolu LDL (LDL-C). Na początku wszyscy byli przez 2 tygodnie na diecie "rozruchowej", która przypominała dietę przeciętnego Amerykanina. Następnie ochotnicy brali w losowej kolejności udział w 3 scenariuszach dietetycznych. Przez 5 tygodni przestrzegali zaleceń 1) diety niskotłuszczowej, 2) diety z umiarkowaną zawartością tłuszczu oraz 3) diety z umiarkowaną zawartością tłuszczu, która uwzględniała jedno awokado dziennie. W diecie niskotłuszczowej tłuszcz stanowił 24%, przy czym krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (ang. short-chain FAs, SCFAs) stanowiły 7%, jednonienasycone kwasy tłuszczowe (ang. Monounsaturated Fatty Acids, MUFAs) 11%, a wielonienasycone kwasy tłuszczowe (ang. Polyunsaturated Fatty Acids, PUFAs) 6%. W dietach z umiarkowaną ilością tłuszczu (ang. moderate-fat diet, MF) z tłuszczu pochodziło 34% kalorii, a SCFAs, MUFAs i PUFAs stanowiły, odpowiednio, 6%, 17% i 9%. W jednej diecie MF badani mieli zjadać ważące ok. 136 g awokado Haas (~13 g MUFAs). W drugiej diecie MF profil kwasów tłuszczowych jednego awokado oddawano za pomocą kwasu oleinowego. Okazało się, że po 5 tygodniach diety awokado ochotnicy mieli znacząco niższy poziom krążącego oxLDL niż przed rozpoczęciem studium (–8,8%) lub po ukończeniu diety niskotłuszczowej bądź MF bez awokado. Po diecie MF z awokado ludzie mieli też wyższe stężenie przeciwutleniacza luteiny w osoczu (+19,6 nmol/L, +68,7%). Kris-Etherton dodaje, że powodowane przez dietę z awokado zmiany w zakresie oxLDL korelowały ze zmianą liczby cząsteczek sdLDL. Ustalenia te sugerują, że awokado mogą zmniejszać oxLDL przez mechanizm bazujący na obniżaniu sdLDL (a więc także na obniżaniu liczby cząsteczek sdLDL, które uległy utlenieniu). Kluczowe spostrzeżenie jest takie, że ludzie na diecie z awokado mieli mniej cząsteczek utlenionego LDL. Mieli za to więcej luteiny, która mogła chronić LDL przed utlenianiem. Choć wyniki są bardzo zachęcające, konieczne są dalsze badania. Awokado zawierają sporo zdrowych tłuszczów, karotenoidy, które są bardzo ważne dla zdrowia oczu, i inne składniki odżywcze. Cechuje je duża gęstość odżywcza i myślę, że dopiero zaczynamy odkrywać, w jaki sposób mogą korzystnie wpłynąć na nasze zdrowie. « powrót do artykułu
  5. Ekstrakt z nasion awokado (ang. colored avocado seed extract, CASE) ma obiecujące właściwości przeciwzapalne. Wyciąg opracowano w ostatnim dziesięcioleciu. Miał on pełnić funkcję pomarańczowego barwnika. W ramach najnowszych badań mysie makrofagi hodowano w szalkach Petriego i aktywowano za pomocą prozapalnego bodźca (lipopolisacharydu, LPS) w obecności lub pod nieobecność wyciągu z nasienia awokado. Naukowcy z zespołu prof. Joshuy Lamberta z Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii mierzyli produkcję mediatorów prozapalnych i przyglądali się różnym szlakom sygnalizacyjnym; określano wytwarzanie interleukiny 6 (IL-6), czynnika martwicy nowotworu (TNF-α), interleukiny 1β (IL-1β) oraz tlenku azotu(II), NO. Oprócz tego obserwowano wpływ ekstraktu na cyklooksygenazę 2 (COX-2) i prostaglandynę E2 (PGE2); COX-2 jest aktywowana pod wpływem czynników związanych ze stanem zapalnym, PGE2 również działa prozapalnie. Dodatkowo autorzy artykułu z pisma Advances In Food Technology and Nutritional Sciences oceniali, czy wyciąg może hamować aktywność wydzielniczej fosfolipazy A2 (sPLA2). To ważne, gdyż nietrzustkowe fosfolipazy sPLA2 katalizują powstawanie lipidowych mediatorów różnych procesów patologicznych, przede wszystkim o podłożu zapalnym. Okazało się, że gdy stymulowane LPS makrofagi przez dobę poddawano działaniu ekstraktu, spadała produkcja cytokin prozapalnych. Spadek produkcji NO zależał od zastosowanej dawki CASE i wiązał się ze zmniejszeniem ekspresji biomarkera prozapalnego - indukowanej syntazy tlenku azotu (ang. inducible nitric oxide synthase, iNOS). O ile wyciąg znacząco zmniejszał produkcję prostaglandyny, o tyle nie zaobserwowano zmian w ekspresji COX-2. Poziom aktywności ekstraktu jest bardzo dobry. Działanie hamujące obserwowaliśmy przy stężeniach rzędu mikrogramów na mililitr, co wystarczy, by myśleć o kolejnych badaniach. Odkrycia mogą mieć spore znaczenie, ponieważ m.in. nowotwory czy choroby sercowo-naczyniowe wiążą się z przewlekłym stanem zapalnym. Ponieważ obecnie nasiona awokado są wyrzucane, znajdując nowe zastosowania dla nich, można obniżyć obciążenie wysypisk. Nie wspominając o wymiernych korzyściach dla hodowców... Kolejnym krokiem Amerykanów mają być badania na modelu zwierzęcym. Będzie można zbadać wpływ uwzględnionego w diecie wyciągu z nasion awokado na stan myszy z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego [...] - opowiada Lambert, który ma nadzieję, że udało mu się zapoczątkować nurt pogłębionych studiów nad bioaktywnymi składnikami ekstraktu. « powrót do artykułu
  6. Popularność awokado jest w Nowej Zelandii tak duża, że w szkółkach i sklepach ogrodniczych obowiązują zapisy na długie listy oczekujących na sadzonki. Chętnych nie brakuje, bo ceny za owoc sięgają obecnie 3 dolarów nowozelandzkich (1,95 USD). Wcześniej w tym roku było jeszcze drożej - za sztukę trzeba było bowiem zapłacić aż 7 dolarów nowozelandzkich, czyli ok. 4,60 USD. Ludzie wciąż pytają o awokado - podkreśla Lloyd Houghton, właściciel szkółki Wairere. Na samo awokado odmiany Haas jest aż 86 zamówień, a gdy doda się do tego 3 inne hodowane przez niego odmiany, liczba chętnych na sadzonki sięgnie już 200. "Zielone złoto", jak mówią o awokado Nowozelandczycy, jest też rozchwytywane w The Plant Depot w Te Rapie (Hamilton), gdzie sadzonek nie ma już od kwietnia, a na następne trzeba poczekać mniej więcej do końca września. Choć szkółki ze wszystkich sił próbują sprostać zapotrzebowaniu, ich wysiłki spełzają na niczym. Trudno się zresztą dziwić, bo statystyki pokazują, że jeszcze 5 lat temu sięgało ono 30 tys. sadzonek, a obecnie oscyluje już wokół 200 tys. Wg Jen Scoular z New Zealand Avocado i szkółkarzy, owoce smaczliwki wdzięcznej są bardzo poszukiwane zarówno w kraju, jak i za granicą, dlatego zdecydowanie można mówić o ich niedoborze. Szkółkarze dodają, że by sadzonki awokado były gotowe do sprzedaży, muszą rosnąć aż 2 lata. Później na owoce trzeba zaś poczekać 5 kolejnych lat. Wysokie zapotrzebowanie (a w związku z tym i ceny) awokado wywołały w Nowej Zelandii falę przestępstw. Owoce są kradzione z drzewek pod osłoną nocy i w biały dzień. Hodowcy podejrzewają, że złodzieje są dobrze zorganizowani. Z myślą o świadomych klientach organizacja New Zealand Avocado podała wskazówki, jak odróżnić kradzione awokado od pozyskanych legalnie. Kluczowa ma być długość szypułki - prawidłowa wynosi 3-5 mm. Przy owocach z czarnego rynku bywa dłuższa (tak się ułamała podczas zbierania) albo nie ma jej w ogóle (gdy złodziej nie przejmował się detalami i brutalnie obchodził się z drzewkiem). « powrót do artykułu
  7. Infekcje szpitalne, powodowane przez oporne na działanie licznych antybiotyków bakterie, są coraz poważniejszym problemem na całym świecie. Doktor Jes Gitz Holler z Uniwersytetu w Kopenhadze odkrył w chilijskich tropikach substancję, która pomoże zwalczać gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus). W chilijskim awokado znalazłem substancję, która daje dobre efekty w połączeniu z tradycyjnymi antybiotykami. Bakteria posiada w membranie mechanizm, który wypomowywuje z jej wnętrza antybiotyk natychmiast po tym, jak się do niego dostanie. Zidentyfikowałem substancję, która powstrzymuje wypompowywanie, zatem mechanizm obrony bakterii zostaje zniszczony i antybiotyk może działać - wyjaśnia uczony. Na ślad leczniczej rośliny naprowadzili Hollera rdzenni Mapuche, którzy używają jej liści do leczenia ran. Do określenia minimalnego stężenia potrzebnego do hamującego wzrostu drobnoustrojów używa się wskaźnika MIC (Minimal Inhibitory Concentration - minimalne stężenie hamujące). Dzięki odkrytej przez Hollera substancji wartość MIC można obniżyć w przypadku gronkowca co najmniej ośmiokrotnie. Ten naturalny składnik ma wielki potencjał i niewykluczone, że można go będzie wykorzystać do zwalczania opornych szczepów gronkowca. Obecnie na rynku nie ma produktów, które atakowałyby wspomniany mechanizm obronny. Chcemy zwiększyć efektywność substancji. To pozwoli na produkcję syntetycznych leków i ochroni lasy deszczowe - mówi naukowiec. Holler twierdzi, że jeśli lekarstwo trafi na rynek, to skorzystają na tym również Mapuche. Już podpisano odpowiednie umowy pomiędzy Wydziałem Zdrowia i Medycyny, a przedstawicielem ludu, doktorem Alfonso Guzmanem. Odkrycie Hollera dowodzi, jak istotna jest ochrona ekosystemów. Niszcząc je możemy utracić nierozpoznane jeszcze substancje, które mogą uwolnić ludzkość od wielu chorób.
  8. Osoby z za wysokim poziomem złego cholesterolu LDL powinny się raczej zwrócić ku pokarmom obniżającym poziom cholesterolu, np. awokado, orzechom i soi, niż decydować się na przejście na dietę zawierającą niewielkie ilości tłuszczów nasyconych. Naukowcy dowiedli, że w pół roku dzięki łącznemu oddziaływaniu tych pierwszych można osiągnąć o wiele lepsze rezultaty. Doktor David Jenkins ze Szpitala św. Michała przy Uniwersytecie w Toronto postanowił porównać skuteczność diety składającej się z szeregu produktów czy związków uznanych przez amerykańską Administrację ds. Żywności i Leków za obniżające poziom LDL w surowicy z inną kontrolną dietą. Obu przestrzegano przez 6 miesięcy. Dieta kontrolna obfitowała w błonnik i pełne ziarna, ale nie uwzględniała pokarmów/związków objętych przez dietę eksperymentalną: steroli roślinnych, białek sojowych, orzechów i lepkich włókien. W studium wzięło udział 351 osób z hiperlipidemią (zespołem zaburzeń metabolicznych objawiających się podwyższonym stężeniem frakcji cholesterolu lub trójglicerydów) z 4 ośrodków w Kanadzie: Quebecu, Toronto, Winnipeg i Vancouver. Między czerwcem 2007 a lutym 2009 r. wylosowane je do jednej z trzech grup. Pierwsza (kontrolna) przechodziła na dietę z obniżoną zawartością tłuszczów nasyconych. Badanych przestrzegających diety złożonej z obniżających cholesterol produktów podzielono na 2 podgrupy: jedna odbywała w ciągu 6 miesięcy tylko dwie kilkudziesięciominutowe sesje konsultacyjne, a druga siedem. Pod koniec eksperymentu okazało się, że osiągnęły one bardzo zbliżone wyniki. Od uczestników nie wymagano ograniczania liczby kalorii ani nie dostarczano im pokarmów. Wszyscy podobnie schudli: zrzucili między 1,2 a 1,7 kg. Naukowcy stwierdzili, że w grupie kontrolnej poziom LDL w surowicy spadał od początku badania do 24. tygodnia o 3% lub inaczej mówiąc o 8 mg/dl. W podgrupie eksperymentalnej z rutynową częstotliwością konsultacji spadek wynosił 13,1% (24 mg/dl), a w podgrupie z konsultacją intensywną 13,8% (26 mg/dl). Kanadyjczycy podkreślają, że w studium uwzględniono głównie białych ludzi z lekką nadwagą i niskim ryzykiem choroby serca, nie wiadomo więc, czy podobny efekt wystąpi w populacjach pacjentów wyższego ryzyka, czyli z większą nadwagą lub otyłych. Jakkolwiek by nie było, wygląda na to, że warto sięgać soję, soczewicę, tofu czy pistacje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...