Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'słoń' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 32 wyników

  1. Słonie afrykańskie to największe ssaki lądowe. Boją się jednak bardzo małych stworzeń – pszczół. Gdy tylko usłyszą ich brzęczenie, biorą nogi za pas. Cieszą się z tego rolnicy, którzy próbowali już niemal wszystkiego, by przepłoszyć je ze swoich pól. Ani ogień pochodni, ani płoty na nic się jednak nie przydały. Zespół Lucy King z Uniwersytetu Oksfordzkiego odtwarzali 4-minutowe nagrania brzęczenia pszczół 17 stadom słoni z kenijskich rezerwatów Buffalo Springs i Samburo. Efekt był piorunujący. Jedno stado rzuciło się nawet do ucieczki przez rzekę. Naukowcom udało się skutecznie odstraszyć 16 z 17 stad. Nagrania odtwarzano z głośników umieszczonych w fałszywym pniu drzewa. Olbrzymy odsuwały się od miejsca, gdzie usłyszały znienawidzone owady, średnio o 64 m. Gdy z głośników płynęły inne dźwięki, tzw. biały szum, przemieszczały się tylko o 20 metrów. King wpadła na pomysł eksperymentu, kiedy zaobserwowała, że słonie unikają drzew z gniazdami pszczół. W biednych rejonach Czarnego Kontynentu zakup głośników nie wchodzi w grę. O wiele tańszym rozwiązaniem jest założenie na swoim polu pasieki, a przynajmniej jednego ula. Brytyjka sprawdza, czy z biegiem czasu strach słoni przed zbierającymi nektar owadami się zmniejsza. Skąd lęk przed nieporównanie mniejszymi zwierzętami? Najprawdopodobniej chodzi o bolesność ukąszenia przez pszczołę afrykańską. Dodatkowo opuchlizna i inne dolegliwości utrzymują się potem tygodniami. Strażnicy leśni opowiadali o przypadkach pokąsania słonia przez rój wewnątrz trąby. Naukowcy sądzą, że słonie boją się też ugryzienia za uszami i w okolicach oczu. Dlatego najstarsza samica podnosi wtedy alarm. To by wyjaśniało, dlaczego jedno ze stad w ogóle nie zareagowało na nagranie bzyczenia pszczół. Składało się bowiem wyłącznie z młodych osobników (Current Biology).
  2. Słonie wykorzystują stopy do odbierania sygnałów od innych przedstawicieli swojego gatunku. Co oczywiste, najsilniej reagują na wiadomości od osobników, które znają. Do tej pory wiedziano, że szare olbrzymy komunikują się z oddalonymi o wiele kilometrów członkami stada za pomocą infradźwięków. Członkowie zespołu Caitlin O'Connell-Rodwell z Centrum Medycznego Uniwersytetu Stanforda podejrzewali, że te bardzo niskie dźwięki generują fale sejsmiczne, które przemieszczają się w podłożu. Mimo swoich rozmiarów, słonie mają bardzo wrażliwe stopy, którymi mogą odbierać takie komunikaty. W Namibii i Kenii biolodzy nagrali dźwięki wydawane przez słonie zaalarmowane widokiem polujących lwów. Potem odtworzyli część sygnału w postaci drgań sejsmicznych namibijskiemu stadu korzystającemu z wodopoju. Słonie zareagowały bardzo gwałtownie. Najpierw zastygły w bezruchu, a potem zbiły się w ciasną grupę, chowając w środku młode. Zaobserwowano dwie ważne rzeczy: 1) im mniej słonie znały nadającego komunikat osobnika, tym słabiej reagowały, 2) komunikat kenijski wywoływał mniejsze poruszenie. Dlaczego? Prawdopodobnie również dlatego, że stado nie było związane z ostrzegającym je zwierzęciem (Journal of the Acoustical Society of America).
  3. Na jednej z wysp położonych w południowosudańskich rozlewiskach Nilu obrońcy przyrody znaleźli setki słoni, którym najwyraźniej udało się uniknąć band kłusowników i rzezimieszków. W Sudanie przez ponad 20 lat trwała wojna i ochrona dzikich zwierząt jest tam szczególnie trudna. Słonie padają ofiarą zarówno kłusowników, którzy zabijają je dla kości słoniowej, jak i najróżniejszych oddziałów biorących udział w wojnie i strzelających do tych olbrzymich zwierząt w celu zdobycia mięsa. Słonim udało się schronić w Suddzie. To nisko położony, płaski obszar, na którym Nil tworzy tysiące odnóg i jezior. Nie jest to, co prawda, dobre miejsce dla słoni, jednak tam, jak dotąd, nie zagrozili im ludzie. Sudd jest także siedliskiem wielu gatunków ryb, płazów i gadów. Tamtejszej przyrodzie zagrażają jednak nie tylko kłusownicy. Rząd autonomicznego południowego Sudanu wydał ostatnio dwóm firmom naftowym zgodę, na próbne wiercenia w tym obszarze. Poważnie martwi to obrońców przyrody, gdyż teren tam jest tak płaski, że odwierty mogą zadziałać jak drenaż, bagna wyschną, a mieszkające tam zwierzęta zginą.
  4. Holenderscy naukowcy odkryli w odchodach słonia grzyby, które pomogą w rozkładzie włókien i drewna do biopaliw. Obecnie firmy wytwarzające bioetanol ekstrahują cukry głównie ze zbóż i buraków cukrowych. Opracowuje się też jednak technologie pozwalające na wykorzystanie otrębów pszennych, słomy czy drewna. Badacze z Royal Nedalco, Uniwersytetu Technologicznego w Delft oraz Bird Engineering odkryli w łajnie olbrzymiego ssaka grzyby, dzięki którym udało im się stworzyć drożdże z powodzeniem fermentujące cukry drewna. Postrzegamy to jako prawdziwy przełom technologiczny — powiedział Mark Woldberg z Royal Nedalco na konferencji dotyczącej biopaliw. Produkcja biopaliw w należącym do firmy zakładzie w Sas van Gent rozpocznie się w 2009 roku. Woldberg uważa, że szybciej opłacalne stanie się przetwarzanie otrąb, a prace nad otrzymywaniem etanolu z drewna potrwają nieco dłużej.
  5. W Beekse Bergen, parku safari z południowej Holandii, udało się pobrać komórkę jajową od samicy nosorożca białego (Ceratotherium simum). Operacja nie była łatwa, ponieważ pacjentka o imieniu Ans waży ok. 2 ton. Przed zabiegiem została ona, oczywiście, uśpiona i ułożona na boku. Jacques Kaandorp, weterynarz, któremu asystowała cała ekipa pomocników, opowiada, że teraz jajo zostanie sztucznie zapłodnione i wprowadzone do organizmu zastępczej matki. Jajo próbowano pobrać już w zeszłym roku, operacja się jednak nie powiodła. Kaandorp jest przekonany, że przeprowadził pierwszy udany tego typu zabieg na świecie. Białe nosorożce są największymi zwierzętami lądowymi po słoniach. To bardzo przetrzebiony gatunek, którego liczebność obrońcy zwierząt starają się stale odbudować. Ciąża trwa u tego gatunku 18 miesięcy, a młode w momencie przyjścia na świat waży ok. 66 kg.
  6. Niemcy znaleźli nowy sposób na zutylizowanie tysięcy niepotrzebnych już po świętach lub niesprzedanych choinek. Chcą nimi karmić zwierzęta w zoo. Słonie zjedzą dzisiaj na lunch posiłek składający się z pięciu drzewek — powiedział Reuterowi rzecznik berlińskiego ogrodu zoologicznego Ragnar Kuehne. Choinkami będą również karmione wielbłądy, jelenie i owce. Poprawi to ich trawienie, ponieważ drzewka zawierają niezbędne kwasy tłuszczowe.
  7. Słonie mają samoświadomość. Dotychczas o samoświadomości mówiono jedynie w odniesieniu do ludzi, szympansów, orangutanów i delfinów butlonosych. Najnowsze badania wykazały, że do tej listy należy dopisać i słonie. Naukowcy już wcześniej podejrzewali, że te olbrzymie ssaki mogą wykazywać się taką cechą, ponieważ rozwinęły skomplikowane relacje społeczne. Uczeni z Emory University w Atlancie przeprowadzili eksperyment z lustrem na trzech słoniach indyjskich z nowojorskiego zoo. Pozwala on stwierdzić, czy badany obiekt jest w stanie rozpoznać sam siebie w widocznym odbiciu. Ludzkie dzieci przechodzą ten test w wieku dwóch lat. W ogrodzie zoologicznym w wybiegu dla słoni ustawiono lustro o wymiarach 2,5 na 2,5 metra. Po wejściu na wybieg wszystkie trzy mieszkające na nim słonie – Happy, Maxine i Patty – podeszły sprawdzić, co to jest. Usiłowały zaglądać pod lustro i za nie. Naukowców zdziwił fakt, że na widok swojego odbicia słonie nie zareagował tak, jakby widziały inne zwierzę. Zarówno ludzie przed osiągnięciem drugiego roku życia, jak i zwierzęta uważają swoje odbicie za innego przedstawiciela swojego gatunku. Nawet te ze zwierząt, które posiadają samoświadomość, początkowo tak reagują. Dopiero po jakimś czasie przekonują się, że lustro pokazuje je same. U słoni nie wystąpił pierwszy z etapów, obserwowany zwykle w przypadku zwierząt. Kolejnymi etapami zwykle są: baczne obserwacje samego lustra (dotykanie go, próby zaglądania za nie), powtarzające się zachowania przed lustrem, podczas których zwierzę bada związek pomiędzy jego działaniami a ruchami odbicia w lustrze, w końcu – rozpoznanie się w lustrze. Słonie od razu przeszły do drugiego etapu i oglądały lustro. Następnie zaczęły wykorzystywać je do oglądania swoich ciał. Zaglądały sobie w usta, a Maxine pomogła sobie trąbą, by przyciągnąć swoje ucho do lustra i móc zajrzeć do jego wnętrza. Gwiazdą eksperymentu została jednak słonica Happy, która rozpoznała się w lustrze. Naukowcy namalowali jej na czole znak, którego nie mogła widzieć inaczej, jak tylko w lustrze. Słonica, stojąc przed lustrem, dotykała trąbą swojej głowy właśnie w miejscu, gdzie umieszczono znak. By się upewnić, że zwierzę nie reaguje po prostu na zapach bądź uczucie, iż coś ma na czole, uczeni namalowali też drugi znak, tym razem substancją, która nie była widoczna. Tego drugiego znaku Happy nie dotykała. Uczeni uważają, że eksperyment ten dowodzi nie tylko tego, iż słonie posiadają samoświadomość. Fakt, iż posiadają ją tak odległe gatunki jak ludzie i słonie może wskazywać na to, że ewolucja zdolności poznawczych zwierząt jest związana z tworzonymi przez nie strukturami społecznymi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...