Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Usher

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez Usher

  1. Oczekuję rzeczowej odpowiedzi, a nie wygłupów na poziomie trolla.
  2. Co nie będzie miało sensu i dlaczego?
  3. Uczymy się języka polskiego: ta asteroida, ta planetoida, ta kometa, ta planeta, ale: ten satelita, ten meteoroid.
  4. Nie tyle pomyliłem, co z powodu późnej pory przytoczyłem pierwszy z brzegu rozkład jako przykład, że ta sama średnia dla różnych przypadków może oznaczać co innego. Swoją drogą wodzie jako cieczy daleko do gazu doskonałego, więc i rozkład Maxwella nie bardzo pasuje - trzeba choćby oskubać część wykresu dla najszybszych cząsteczek, których w wodzie po prostu prawie nie ma, bo wyparowały. Po namyśle uznaję, że można jakoś powiązać rozkład Maxwella z wiązaniami wodorowymi, jeśli założyć, że w wodzie mamy nie tylko swobodnie pływające cząsteczki czy jony lecz także klastry z wielu cząsteczek czy jonów połączonych właśnie wiązaniami wodorowymi. Z rozkładu Maxwella wynika, że prędkości cząstek (atomów, cząsteczek chemicznych czy klastrów) zależą od temperatury oraz masy molowej, tylko że w przypadku wody na średnią masę molową zauważalny wpływ mają liczne klastry. Przy obniżaniu temperatury powstaje i więcej klastrów, i większe klastry, więc rośnie średnia masa molowa, co oznacza dodatkowy spadek szybkości cząstek, czyli szybszy spadek temperatury. Klastrów jednak nie może przybywać w nieskończoność, nie mogą też w nieskończoność rosnąć, więc w niższych temperaturach stygnięcie spowalnia. Spróbuj teraz znaleźć luki w wywodzie.
  5. Mogą, nawet uwzględniając tylko stygnięcie czy ogrzewanie samorzutne do temperatury otoczenia, bez celowego schładzania, podgrzewania czy mieszania.Temperatura jest wielkością statystyczną będącą miarą średniej energii kinetycznej cząsteczek wody. Zapoznaj się z rozkładem normalnym, a zobaczysz, że dla tej samej średniej mogą być różne odchylenia od niej. W wodzie, która na początku była gorętsza, prawdopodobnie będzie większy rozrzut szybkości cząsteczek, co oznacza również większą liczbę cząsteczek szybszych, czyli szybszą konwekcję (mieszanie grawitacyjne) i szybsze parowanie, a więc szybszą utratę energii. Jak widać, szybsze stygnięcie da się wytłumaczyć statystycznie, bez gimnastyki z wiązaniami wodorowymi.
  6. Od kiedy wiersz biały oznacza wiersz pozbawiony rytmu?
  7. Akcyza nie obejmuje przypadków, o które mi chodzi. Mam na myśli podatek od producentów rozwiązań, których użytkowanie jest bardziej energochłonne niż może być, np.: - zmuszanie użytkownika gry do trzymania nośnika w napędzie optycznym; - wdrażanie rozwiązań energooszczędnych tylko w nowych wersjach systemów operacyjnych, choć niektóre z nich mogą być wdrożone również w ramach aktualizacji starszych systemów (patrz dostępność nowych wersji DirectX czy IE albo Windows 8.1). Może źle się wyraziłem, pisząc o zużywanej energii, powinienem raczej napisać o zapotrzebowaniu na energię. Jeśli zaś chodzi o producentów sprzętu, to nie jest prawdą, że każdy kupuje, co chce. W przeciętnym sprzęcie montuje się to, co jest dostępne i co można kupić tanio, tymczasem producenci procesorów (CPU, GPU, APU) mają tendencję do dzielenia rynku na kawałki i wyznaczania cen w zależności od przeznaczenia układu. Przykładowo Intel ten sam procesor w wykonaniu mobilnym może sprzedawać taniej w obudowie mobilnej, a drożej w obudowie dla płyty głównej desktopowej czy serwerowej. Obecnie produkcja notebooków jest większa niż desktopów, ale wciąż chyba taniej jest kupić typowego desktopa złożonego z układów mało oszczędnych niż z układów mobilnych przy zachowaniu podobnej szybkości pracy.
  8. Podatek powinien być, ale od energii zużywanej, a nie od mocy zainstalowanej, bo zapas mocy zawsze się przydaje. W związku z tym większy sens ma nakładanie podatku na producentów oprogramowania, które tę energię zżera. Na początek można zacząć od przymusu podawania zużycia energii w wymaganiach systemowych gier. W przypadku producentów sprzętu trzeba by z kolei wymusić obowiązek stosowania układów zaprojektowanych dla rozwiązań mobilnych/przenośnych (notebookowych) również w konsumenckim/biurowym sprzęcie stacjonarnym/desktopowym.
  9. Receptory opioidowe mi. Jak już wcześniej zwracałem uwagę, wypadałoby używać greckich liter, a ich nazwy pisać po polsku. Ma być alfa, jota, ksi, mi, ni, omikron, fi, a nie alpha, iota, xi, mu, nu, omicron, phi.
  10. Tak Ci się tylko wydaje. Przedstawię tylko kilka problemów:- wybór systemu plików dla dzielonej partycji (Linux i Windows używają różnych sposobów dla kontrolowania uprawnień użytkownika); - różne formaty danych (nie wszystko jest w XML, bo MS lubi używać formatów własnościowych, a konwersja nie zawsze jest w pełni poprawna); - bezpieczeństwo (nietrudno sobie wyobrazić, że ktoś zrobi apkę dla jednego systemu i jako dane dla niej przemyci szkodnika działającego pod drugim systemem). Znowu Ci się wydaje. 1. Kto ma pieniądze, ten dyktuje warunki, a pieniądze to ma raczej MS, a nie HTC. 2. Żadne pieniądze nie zrobią w tydzień tego, czego do tej pory przez lata długie lata nie zrobili ani dobrze opłacani programiści MS, ani wspierani przez inne korporacje linuksowi programiści czy wolontariusze. Owszem, MS może przejrzeć i certyfikować jakiś Open Source sterownik dla NTFS, ale na 100% działających konwerterów do tej pory nie zrobił nawet sam MS. Jak mawiają wieloletni użytkownicy MS Office - dokumenty z tego pakietu są przenośne, ale tylko z komputerem, na którym powstały. 3. Z punktu widzenia programisty oficjalne zapewnienie współpracy systemów wymaga opracowania i udokumentowania stosownego API oraz przygotowania i udostępnienia właściwego SDK, co w przypadku Microsoftu oznaczałoby zapewne wydanie kolejnej wersji MS Visual Studio, czyli raczej nieprędko, nawet jeśli uwzględnić to, co zrobiła w zakresie naprawiania Windows Phone Nokia i przejmowani obecnie od niej programiści.
  11. Sprzęt działający z dwoma systemami może nie będzie dużo droższy, ale opracowanie całości tak, by te systemy faktycznie ze sobą bezkolizyjnie współdziałały, może być bardzo kosztowne albo wręcz niemożliwe w krótkim czasie. Maszynka dla developerów to jest rozwiązanie niszowe, a nie masowa sprzedaż, na którą liczy Microsoft.
  12. Nie wydaje mi się. Microsoft chce tylko sprawiać wrażenie, że mu zależy na takiej możliwości. Moim zdaniem chodzi raczej o to, aby w cenie smartfonu ze średniej półki wcisnąć użytkownikowi inny system, niż się tego spodziewa.W związku z tym wydaje mi się, że MS będzie naciskał, aby w początkowym dual boocie jako domyślny system startował Windows Phone, który ulegnie automatycznej aktywacji, jeśli użytkownik w ciągu 30 dni nie podejmie żadnej decyzji, jaki system ma pozostać.
  13. Proponowane rozwiązanie oznacza prawdopodobnie możliwość wyboru (aktywacji) systemu przez ograniczony czas po uruchomieniu smartfonu, a potem zwolnienie miejsca po skasowaniu systemu, który nie został aktywowany. Zniżka na licencję w takim układzie będzie wynikała z braku dublowania opłat - opłata za Windows Phone będzie naliczana dopiero po aktywacji tego systemu, przy czy MS od opłaty odliczy uiszczoną wcześniej przez producentowi opłatę licencyjną za Androida. Jak widać, wdrożenie takiego rozwiązania wymagać będzie dużo miejsca, czyli faktycznie nie będzie to najtańszy telefon, a korzyści ze zniżki odniesie głównie producent.
  14. Powinieneś odróżniać stronniczość redaktora od stronniczości cytowanego przezeń źródła. Chyba nie sądzisz, że "Macworld" w tym przypadku jest obiektywny. Jak już tu wcześniej zauważono, nikt nie chce zmuszać Apple'a do rezygnacji ze złącza Lightning. Chodzi o to, aby wymusić na Apple'u to, co ta firma już wcześniej dobrowolnie zadeklarowała, a co poniżej cytuję za Dziennikiem Internautów, http://di.com.pl/new...Marcin_Maj.html "Komisja Europejska od roku 2009 wspiera ideę jednej, uniwersalnej ładowarki do osobistych urządzeń. Dzięki jej staraniom w lutym 2009 r. w Barcelonie 17 producentów telefonów i operatorów telekomunikacyjnych porozumiało się w tej sprawie. Co ciekawe, wśród tych producentów była firma Apple, która do dziś nie zastosowała uniwersalnych ładowarek micro-USB w swoich produktach."
  15. Usher

    Problem z RSS

    U mnie działa. Próbowałeś skasować kanał i dodać go ponownie? Może masz coś nie w porządku z czytnikiem RSS czy z czego tam korzystasz?
  16. Może źle Cię zrozumiałem, ale moim zdaniem w pierwszej swojej wypowiedzi zanegowałeś dwie rzeczy: sensowność dokonania porównania, i sensowność samego przeprowadzenia analizy materiału genetycznego, jeśli zostanie odnaleziony. Im bardziej się upierasz przy tej negacji, tym bardzie nie masz racji. Jeśli do tej pory nie ma żadnego materiału porównawczego z danej epoki, to tym bardziej trzeba przeprowadzić analizę materiału genetycznego zebranego teraz. Mało tego, trzeba zacząć przegląd starszych znalezisk pod kątem wydobycia zachowanego w nich materiału genetycznego, aby stworzyć bazę danych do porównań. Baza danych ludzi współczesnych prezentuje wymieszanie genów wynikające z podbojów czy wędrówek ludów, więc dla uzyskania bardziej klarownego obrazu każdy archeologiczny materiał genetyczny jest bezcenny, nawet jeśli obecnie porównanie go z już dostępnym materiałem wydaje się bezcelowe.
  17. Usher

    Problem z RSS

    Teraz działa, w weekend była przerwa. Jednak faktycznie co jakiś czas utyka, bo wiadomości są na portalu, a w RSS pojawiają się z wielogodzinnym opóźnieniem - czyżby feed nie był generowany automatycznie?
  18. Błąd w rozumowaniu. Analizę można przeprowadzić zawsze, jeśli na to pozwala zebrany materiał genetyczny. Od rozmiarów bazy danych genetycznych z tego okresu zależy prawdopodobieństwo uzyskania znaczących wyników, porównanie z materiałem z innych epok to prawdopodobieństwo zmniejsza, ale nie sprowadza do zera.
  19. Nienaruszony grób to możliwość znalezienia organicznych szczątków, które być może zawierają ludzkie DNA w ilości wystarczającej, aby przeprowadzić analizę w celu ustalenia pochodzenia Etrusków.
  20. Wygląda na to, że Brian Aldiss niewiele się pomylił pisząc debiutancką powieść "Non-stop". Polecam lekturę, więcej spoilerów nie będzie.
  21. Nie łacińska litera v, nie "Nu", tylko grecka litera ν (ni, celowo zapisane tu kursywą, żeby uwidocznić różnicę w porównaniu z łacińskim v), choć może lepiej byłoby zmienić czcionkę).
  22. Nie wskazano żadnych podstaw do wnioskowania o porzucaniu Windows XP. Wystarczającym uzasadnieniem szybkiego pobierania Windows 8.1 jest chęć pozbycia się bubla o nazwie Windows 8. W końcu Win8.1 to tylko inaczej nazwany Service Pack 1 do Win8.
  23. Trzeba było podać odnośnik nie do witryny, a do artykułu, w którym jest zamieszczona stosowna ilustracja struktury szkła: http://phys.org/news...lass-atoms.html Jak widać z tej ilustracji, Klapocjusz nie ma racji. Struktura szkła jest zbliżona do kwazikrystalicznej, czyli ciągła i niepowtarzalna, ale w odróżnieniu od kwazikryształów znacznie bardziej nieuporządkowana, nieregularna, zbudowana z różnorodnych wielokątów - co najmniej od czworokątów do ośmiokątów.
  24. Niby tak, ale wydaje mi się, że w oryginale chodziło bardziej o zaznaczenie użycia zwykłego, łatwo dostępnego mikroskopu, bez wnikania w mało istotne szczegóły konstrukcyjne.
  25. Usher

    Opera na WebKicie

    "Pozytywne" dla mnie oznacza - co przywrócono z opcji dostępnych w O12, a usuniętych w O15?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...