Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

dexx

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    385
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Odpowiedzi dodane przez dexx


  1.  

     

    Aczkolwiek, jak już wcześniej głosiłem, w maszynach do głosowania zamieszczałbym parę pytań (taki krótki test IQ), które decydowałaby o ważności głosu. Głosujący (oczywiście ) nie powinien nic o tym wiedzieć (po co komuś mówić, że jest zbyt głupi by decydować o przyszłości kraju).
     

     

    Chciałbym zauważyć, że w polsce próbowano takiego podejscia w ostatnich wyborach samorządowych, tylko było to trochę niedopracowane. Zamiast PSL na pierwszej karcie powinny być fikcyjne postacie, i oazało się że uprawnionych do głosowania mamy 36mln a pełnosprawnych do głosowania 6mn. 


  2. Nazwa rakiety adekwatna, projektowali ja przecież 30 lat i to w chinach gdzie pewnie nie mieli malego budzetu na ten projekt.   Pokazuje tylko jak dobra robotę zrobili inżynierowie z spaceX i Blue Origin tworząc swoje rakiety. Swoją drogą wydaje i się że Musk osiągnął już w cześci swój pierwotny cel z czasów planów wyłania szklarni lub myszy na marsa , gdzie celem projektu miało być zwrócenie uwagi na "podbój" kosmosu. United Launch Alliance powoili zawuaża że przginali z kosztami i czasem realizacji projektów.


  3. Ja również mam nadzieję że uda się w końcu rozprawić z ciemna materią. 

    W ostatnim czasie odkrywamy dużo różnego rodzaju gruzu dzięki teleskopowi keplera (za Wikipedia jest to 3518 sztuk - stan z dnia 1 października 2016) ,a nawet na wlasnym podwórku nie wiemy czy nie ukrywa się planeta 20 razy bardziej masywna od ziemi.

    Wiem że nadal to to mało bo najwieksza planeta w naszym układzie - Jowisz to tylko 0.0009546 masy Słońca, ale nie wiemy np. ile gruzu lata w przestrzeni międzygwiezdnej. 


  4. Pojemność nie najgorsza tylko patrzycie ze złej strony. To nie są kości RAM do kompuera tylko:

     

     

     

    Pierwszy układ NRAM CNT ma mieć pojemność 32 megabajtów i będzie on kością wbudowaną

     

     

    Czyli najprawdopodobniej bedzie stosowana w mikro kontrolerach. Co prawda nawet tam 32MB to średnio, bo obecnie najelpiej sprzedawalne sa wersje z 64MB.

     

     

    //Edycja:

     

     

     

    szybszy zapis danych niż pamięci flash i wytrzymują tysiące cykli zapisu/odczytu
     

     

    wydaje mi się że flash obecnie wytrzymuje conajmniej 100 000 cykli zapisu więc tysiące to raczej słabo.


  5. Tylko Jacenty my te same kwoty procentowe energii odnawialnej w energetyce, które jeszcze do niedawna mielismy uzyskać z energii wiatrowej, słońca i wody bedziemy uzyskiwali przez walenie do weglowych pieców biomasy ponosząc w sumie te same koszty. Program Prosument też został zatrzymany i nie wiadomo czy w ogóle to się bedzie opłacać. 

    Co do samej ceny energii elektrycznej, tania energia nie jest rozwiązaniem - wole drogą czystą energie niż tanią z węgla.

    To jest tak jak z żarówkami opartymi o LED: wieksza sprawność nie równa się mniejsze rachunki tylko więcej jednoczesnie zaświeconych świateł. Jeśli ktoś nie wierzy to zobaczcie ile domów ma w tej chwili oświetloną elewację, jestem pewien, że żarówkami by ludzie na taką skalę nie oświetlali.


  6. Nie widzę linku do orginału, ale jakoś nie mam zaufania do takich prywatnch interpreteacji tym bardziej Panów powiązanych z energetyką jądrową. 

     

    Niemcy swoim OZE oprócz "czystej energii" uzyskali dywersyfikację i rozproszoną sieć, odpada cześć strat na sieci przesyłowej, a i sieć jest mniej podatna na blackout. Oczywiście Niemcy w tym transferze mieli ułatwiona sprawę, bo mieli już atom i turbiny gazowe i własnie te drugie daja im możliwość dopasowania się do zmienności enegi pochodzącej z OZE.

    Korzyści z OZE jest dużo i to własnie długoterminowo, ale u nas najważniejsze jest żeby górnicy mieli dobrze a nie koszty jakie to za sobą niesie.


  7. Musk wielokrotnie przesuwał terminy kamieni milowy swoich projektów, ale też puki co cele osiąga. Należy pamiętać, że nie jest dyrektorem NASA gdzie w razie czego kongres może coś dorzucić tylko CEO prywatnej firmy a w takim interesie nawet mowa o celach w 2024 r. jest dla akcjonariuszy odległą przyszłością. Wydaje mi się, że cześć akcjonariuszy nie traktuje w ogóle spaceX jak i Tesli jako inwestycji tylko na zasadzie crowdfoundingu, a mi marzy się, że w przyszłości także w naszym państwie możliwa będzie samodzielna decyzja na co choćby mała część naszym podatków będzie przeznaczona.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...