Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

ww296

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez ww296

  1. Są też wierzący np w anioły i diabła. Nie dość, że jest ich więcej niż wierzących w Elfy to jeszcze jest to bardziej absurdalne.
  2. Nie znam polityki imigracyjnej ale to chyba nie tak, że każdy kto przekroczy nielegalnie granice zostaje imigrantem? A z tego co do mnie dotarło poprzez media to chyba nieszczelne granicą z Meksykiem jest powodem np większej podaży narkotyków i innych problemów z przestępstwem? Zresztą budowa takiego muru jest raczej niemożliwa? W każdej społeczności są grupy dobre i złe. Daleko mi od tego aby segregować np przestępców po ich rasie czy narodowości. Mam nadzieję że Trumpowi również, zwłaszcza że jego żona to też imigrantka?
  3. Tak prostując Trump nie mówił, że pozbędzie się imigrantów tylko że pozbędzie się imigrantów popełniających przestępstwa. Zresztą Obama tego nie mówił a pozbył się imigrantów 2,5 mln. Nawiasem mówiąc to doskonały pomysł - powinien znaleźć się w kodeksie karnym każdego kraju - jesteś imigrantem- przestępstwo i do domu. A sami imigranci nie tylko w Stanach są potrzebni dla gospodarki Bodajże w "Świecie Nauki" był fajny artykuł o demografi w krajach mniej rozwiniętych i bodajże RFN przedstawiony na dwóch reprezentantach swoich krajów.Konkluzja była taka - bez wzajemnej wymiany jednych braknie a drugich będzie za dużo w krótkim czasie.
  4. To po prostu oprócz tego że czasochłonne to trudne. Nie znam się na tym ale zapewne nie ułatwia sytuacji fakt, że o pomyłkę w obliczeniach nietrudno a znaleźć ją ciężko i łatwo narazić się na śmieszność. Np mnie ostatnimi czasy zdarzały się pomyłki na materiale z gimnazjum a znalezienie ich trwało dłużej niż cały proces rozwiązania.
  5. Astro nie było tak źle. (Chodzi o zachmurzenie) Jednak samą wielkością się rozczarowałem. Pewnie dlatego że wszystkie media porównywały z najmniejszym możliwym a przecież taki jest równie rzadki jak największy:)
  6. Astro może kilka zdań wiedzy dla potomnych na temat FITS. Tak "krowie na rowie"? Bo np dla mnie "Angielska język, trudna język" Dla mnie sednem zawartym w artykule jest, to że technika digitalizacji zostanie udoskonalona lub dopracowana dzięki praktyce wynikającej z pracy na ogromem i delikatnością materiału zawartego w Bibliotece.
  7. Trzy grosze. Większość technik dywiacyjnych nie opiera się na powstałym "losowo?" układzie. Np taki tarot. Ta sama karta w takim samym układzie może oznaczać coś zupełnie innego a nawet przeciwstawnego. Zależy to od interpretacji wróżki. Gdyby było inaczej prosty algorytm elektroniczny wyeliminowałby wróżbitów.
  8. Wilk. Nawet przykryty pierzynami nie powinien narobić szkód. Nie powinien narobić szkód generując energię. Jedyne dopuszczalne uszkodzenia przy dostarczeniu energii w nieprzewidziany sposób np na desce samochodu w słoneczny dzień. Ogniwa mają proste zabezpieczania mechaniczne zapobiegające wzrostowi ciśnienia wewnątrz odcinając dopływ i odpływ energii z akumulatora na złączach.
  9. Ciekawe dla mnie jest to o ile lepij widoczne będą szczegóły na powierzchni księżyca. Chciałbym aby ktoś napisał np przy przeciętnej pełni widoczne są szczegóły o średnicy x a teraz o średnicy (wielkości) x - y widoczne np gołym okiem lub za pomocą np lornetki o powiększeniu 15x (akurat taką mam )
  10. Abstrahując od wróżb "z fusów" myślę że należałoby się dokładnie przyjrzeć innemu narzędziu służącemu wróżbiarstwu. Chodzi mi tutaj o sondaże. I nie mówię o samej metodyce, tylko o rzetelności a wręcz uczciwości. Myślę tutaj o sondażach przed wyborami w Polsce i przed Brexitem i teraz przed prezydenckim w USA. I o ile w Polsce takie sondaże nieuczciwe by mnie nie zdziwiły to w takich bastionach demokracji jak UK czy USA jest to niepokojące.
  11. Siłowe rozwiązania nie świadczą dobrze o "mądrości". Astro - może wzorem polityki zagranicznej zamiast stosować rozwiązania siłowe sprzymierz się z kimś. Np z psem. Wtedy i kogut zadowolony i lis cały PS. Celowo podkreśliłem "mądry" w wielu znaczeniach. Chciałem wyrazić to, że nawet jeśli Trump nie jest np wystarczająco "cwany" to całokształt powinien być lepszy niż polityka. Wygrane wybory o tym świadczą, zobaczymy czy dalszy przebieg kadencji również.
  12. Nie wiem dlaczego zakładacie, że polityk jest mądrzejszy (praktycznie w każdym znaczeniu tego słowa) od przedsiębiorcy. Wg mnie jest dokładnie odwrotnie. I pomimo że nie znam Trumpa, poza krótkimi wzmiankami w mediach to i tak stawiałbym na niego. Nawet w konfrontacji z Putinem.
  13. Jajcenty dokładnie to co napisałeś o mediach mógłbym w swoim przypadku odnieść do ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce. Sytuacja ta spowodowała, że bardziej krytycznie spojrzałem na te "moje" media. Co do wyborów w USA mając doświadczenia z mediami w Polsce już od razu krytycznie do odpowiedników amerykańskich podchodziłem. Wyłonił mi się obraz "sitwy" dotychczasowego obozu u władzy. (Zarówno w Polsce jak i USA) W świetle takiego spojrzenia wynik wyborów nie musi być zły, i mam nadzieję że będzie wręcz odwrotnie.
  14. Trzeba jasno powiedzieć, że w przypadku Notów 7 Samsung zachował się wzorowo. I jeśli chodzi o czas reakcji i działania.
  15. A a szkoda bo nie słyszałem a brzmi bardzo ciekawie.
  16. Nawet jak masz gniazdko USB to kabelek jest potrzebny. I to nie byle jaki. Np mój tel jest bardzo wybredny jeśli chodzi o ładowarki i kabelki. Oryginalny działa dobrze, ale jakbym chciał powtykać w 15 gniazdek kabelki to miałbym niewygodę bo dostałem tylko 1. Z drugiej strony tel to moja praca więc mam nawyk podłączania zawsze na noc telefonu. Staram się mieć zawsze taki model aby wytrzymał dzień intensywnego użytkowania. A jak np nawiguję dużo to jak poziom spada mam kabelek i ładowarkę w swoich samochodach. Oprócz tego mam Powerbank na własnych ogniwach 18650 o sprawdzonej pojemności (podobno w Teslach są takie same - Panasonic 3450 mAh) A teraz standardy ładowania. Nie wystarczy zrobić odpowiednie napięcie. W nowych rozwiązaniach ładowarka musi "dogadać" się z urządzeniem. W najnowszych napięcie jest zmienne w kroku 0,2 V w zależności od poziomu naładowania. Na horyzoncie technologia zwana bezpośrednim połączeniem gdzie ładowarka będzie bezpośrednio połączona z baterią i musi "umieć" bezpiecznie ją naładować (obecnie proces ładowania jest sterowany poprzez elektronikę w urządzeniu lub samej baterii) Jak widzisz ładowarki nie można w żaden sposób porównać do stabilizatora. Dokąd nie będzie rozwiązany ten sam problem co zwykle - braku akumulatora o satysfakcjonujących parametrach to ładowarki będą, bo są mimo wszystko najwygodniejsze i najbardziej ekonomiczne.
  17. Thikim - czasem bronisz swojego zdania zacieklej niż Astro i czasem sie zapędzasz za bardzo. Napisałem że nie widzę sensu takiego urozmaicenia napięć w gniazdku a jedyne sensowne jest już dostepne (5V USB) którego to nie jestem zwolennikiem. Parę lat temu podczas remontu w domunatknąłem sie własnie na wbudowane USB w gniazdo. Miałem ochotę zainstalować taki gniazdo ale wtedy powstrzymała mnie jego cena. teraz nie żałuję bo nastąpił pewien postep i np ładowarka USB do mojego telefonu obsługuje szybkie ładowanie 9V. Gdybym wtedy kupił to gniazdko mogłoby okazać sie za słabe do mojego obecnego tel. w praktyce moja 4 osobowa rodzina ma wetknìęte do gniazdek praktycznie na stałe 3 ładowarki + laptopowa, ale ona czesto jest wyłączona ( laptop teoretycznie powinien wytrzymac 8 h a w praktyce jest ładowany max dwa razy na tydzień) może mało widziałem ale jestem raczej pod tym względem przecietny i nikt z moich znajomych nie ma wetknietych 15 ładowarek. a 3× 0,1W nawet na 24 h mnie nie przeraża. Zwłaszcza że o rząd wielkości wiecej pobiera zapewne moja mikrofala również nie pracując. O innych urządzeniach nawet nie wspominam. Tutaj jeszcze dodam, że byłem pełen oczekiwań w stosunku do ładowania bezprzewodowego ale okazało się, że nie jest to wcale takie super. Raz że tel trzeba odłożyć bardzo dokładnie i nie tracić go przypadkiem a dwa ładuje wolniej i dodatkowo nagrzewa się dość mocno co bardzo źle wpływa na ogniwo o zużyciu energii nie wspominając. Natomiast fajnym rozwiązaniem jest listwa o której wspomniałeś wcześniej i mam zamiar sobie coś takiego skonstruować w warsztacie, z tym że obsługiwanego manualnie i pogrupować po prostu urządzenia które będą potrzebne jednocześnie aby je podłączyć do zasilania jednym kliknięciem (Np lutownica i zasilacz laboratoryjny itp.)
  18. Mylimy tutaj dwie sprawy. Ładowarka impulsowa podłączona do gniazdka bez podłączonego odbiornika pobiera bardzo mało energii (jest poza minimalnym zakresem popularnych "watomierzy") to okolice 0,1 W. I wynika to z samej konstrukcji bez dodatkowych elementów które mogłyby obniżyć wartość do zera. Natomiast drugą sprawą jest pobór prądu podłączonych urządzeń w stanie tzw "czuwania". Tutaj pierwszą rolę gra wygoda użytkowników i niechlujstwo producentów. Po prostu zwykle te urządzenia nawet pomimo wyłączenia cały czas działają odłączając tylko zewnetrzne wyjścia. Dobrym przykładem są np tunery do Tv cyfrowej satelitarnej - to dość skomplikowane urządzenia z własnym systemem który do uruchomienia od zera potrzebuje nawet kilku minut. To jeden z powodów dla których większość tego typu urządzeń pobiera niewiele mniej energii niż podczas pracy. Dzięki temu mamy obraz praktycznie natychmiast po wciśnięciu guzika.
  19. napięcie DC5V już przy kilku metrach ma takie straty, że sie to nie kalkuluje. Są w sprzedaży gniazdka z wbudowanym zasilaczem 5V i wyjściem USB, więc jak ktoś chce miec obok 230V 5V USB to nie ma problemu. co do 120V - kompletnie nie widzę zastosowania. 12V DC - już raczej 24V bo dostepne w handlu panele fotovoltaniczne lub małe wiatrownie najcześciej są przystosowane do ładowania dwóch aku 12V połączonych szeregowo. Ale przy troche bardziej rozbudowanej instalacji i tak warto mieć przetwornice i oddawać prąd zmienny zakładowi energetycznemu bo problem taki sam jak zwykle - brak wydajnego akumulatora energii elektrycznej.
  20. Cóż, co prawda nie wiem ile kulombów jest w stanie wygenerować to zwierzę ale za to mogę powiedzieć, że wiedziałem, że wiesz, że ja wiem co to miliamperogodziny
  21. wiemy. napisałem w poprzednim temacie: dopplerowski wysokościomierz radarowy w doniesieniach prasowych jest wyraźną sugestia, że dane dotyczące przebiegu lotu a konkretnie wysokości pochodzą z analizy zdjęć i filmów a nie np logów tego urządzenia co może sugerować awarię wysokościomierza.
  22. Sterowanie czterowirnikowcem jest na tyle skomplikowane, że nawet nie pomyślałem o innym napędzie niż elektryczny.
  23. Astro - niby taki stary a taki mało domyślny. Fakt moja wina, ale tylko w sprawie literówki, oczywiście miało być 500mA czyli 0,5 A a nie amperogodzin. za "wat" też przepraszam, chociaż dla fizyki to bez znaczenia. A przecież dalej napisałem że szacuje moc prądu tego zwierza na kilkadziesiąt watów maksymalnie. Ps bardzo szanuję to, że tak dbasz o czystość języka. Będę się starał, choć bardzo utrudnia mi to fakt, że najczęściej na tym forum odpisuję w trakcie innych czynności i z telefonu... ps2 i tak wiem że pytałeś o energię w czasie ale po prostu wtrąciłem swoją myśl, że jednak 1A przy takim napięciu to za dużo. A taki prąd założyłeś w pytaniu.
  24. wydaje mi się że to będzie po prostu quadrokopter z wózkiem wyposażonym w trzy kola. podobne latające konstrukcje istnieją, (wiem z YouTube;) ) problem taki sam jak zwykle - brak odpowiedniego magazynu energii. A brak energii podczas lotu jest "troszke" bardziej niebezpieczny niż podczas jazdy
  25. w Wikipedii napisane jest 300 - 600 V i natężenie poniżej 1A. moim skromnym zdaniem do 1 A przy takim Voltarzu to baaardzo daleko. przy np 500 mAh i 600 V to 300 wat. Szacowałbym max kilkadziesiąt wat. No chyba że impuls wyjątkowo krótki ale wtedy raczej nie byłby "szkodliwy" dla innych organizmów a piszą że potrafi nawet uśmiercić inne stworzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...