-
Liczba zawartości
1764 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Zawartość dodana przez Przemek Kobel
-
Bardzo stare supernowe
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Wtedy byłoby napisane "niemal nie zawierają metala". -
Microsoft pracuje nad Windows dla 64-bitowych ARM-ów
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Kafelki dla droższych skanerów kodów kreskowych? Ech, ta korporacyjna fantazja. -
Pomysł na zaoszczędzenie miliardów
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Nie wiem, jakich telefonów używają ci naukowcy, ale te z jakimi miałem kontakt wcale nie są ciepłe w trybie gotowości (chociaż w tle coś sobie synchronizują). Fakt, że tych najmodniejszych jakoś udało się uniknąć, więc może o to chodzi. Opis tego ich wynalazku jest bardzo niejasny. Jakiś zmutowany PWM? -
Bardzo stare supernowe
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
O ile dobrze pamiętam, astronomowie mówią "metal" na każdy pierwiastek oprócz wodoru. -
Mozilla: przez Microsoft straciliśmy miliony pobrań
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Tytuł powinien brzmieć "[...] dzięki Microsoftowi zyskaliśmy miliony pobrań" -
Efektywne ładowanie bezprzewodowe
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Następny śmieć. Pokazuje się czarne magiczne pudełko i opowiada jakie to przyniesie cudne korzyści (a w tle rączka wyciąga się po kasę). Z tekstu rozumiem, że to jakiś rodzaj sprzęgła magnetycznego. Czyli mamy dwa mechanizmy (silnik + generator) które oczywiście trzeba będzie serwisować, bo są ruchome części. W kablu coś się serwisuje? Wtyczkę? Kolejna bzdura, którejś jakoś się nie zauważa jest taka, że te wszystkie systemy ładowania są testowane w krainie bezpłatnej energii. Kable się walają po parkingach, wszędzie stoją jakieś bramki, gdzie można się naładować i po prostu odjechać... -
Złoto nie musi już być złote...
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Opanował bardziej niż myślisz... http://www.qualcomm.com/mirasol/technology Okej, tu nie zmienia się kształt powierzchni, tylko rezonatora świetlnego, ale zasada podobna. -
Zbiorowa odpowiedzialność za piractwo
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Po pierwsze, jest legalna. Możesz legalnie pożyczyć płytę od kolegi albo mediateki i legalnie ją sobie zripować. Możesz też legalnie pobrać takie rzeczy z sieci. Nie wolno ci tylko udostępnić tego osobom, których nie znasz. A wmawia ci się, że to nielegalne w ramach różnych form lobbingu i akcji "uświadamiających". Teoretycznie można się spierać z takimi przekazami w ramach istniejącego prawa - w sumie to są reklamy wprowadzające w błąd, ale zleceniodawcy tych reklam oficjalnie niczego nie sprzedają... -
Złoto nie musi już być złote...
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
http://kopalniawiedzy.pl/laser-barwienie-metal-femtosekunda,4184 -
Kosmiczna "czarna wdowa"
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Mam wrażenie, że oni to odkryli wpatrując się w gigantyczny dokument Excela. (wiem, wiem - pewnie mają narzędzia, które te arkusze im analizują). -
Wszystko fajnie, tyle że koszt wyprodukowania benzyny jest w okolicach "aż" 0,60 USD/litr. Reszta idzie na papu dla urzędników.
-
Zbiorowa odpowiedzialność za piractwo
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Po pierwsze, to nie jest zwycięstwo przeciwników piractwa, tylko legalizacja tego zjawiska - skoro będą pobierane opłaty za jakąś czynność, to automatycznie oznacza, że ta czynność jest legalna (nie jest to przecież opłata karna, bo to wymagałoby udowodnienia winy itp). Po drugie, w Polsce i wielu innych krajach ona też jest pobierana, tyle że nie od urządzeń, a nośników. Jest dość cicho na ten temat, ale kiedy jeden z pomiotów *AA próbował w Kanadzie ścigać pobierających pliki, tamtejszy sąd wyegzorcyzmował podobne pomysły właśnie na podstawie istnienia opłat "za piratowanie" doliczanych do cen nośników. -
Zapłacimy więcej za e-booki?
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Skoro ktoś wspomniał o autostradach - KE powinna nam nakazać eksport firmy kapsz (czy jak jej tam) ze szlabanikami do Niemiec - niech ruinują gospodarkę po równo wszystkim w okolicy. -
Koniec problemów z Wi-Fi?
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Do dzisiaj sprzedaje się urządzenia WiFi, które mają zegar - uwaga - 160 MHz i 8 MB pamięci RAM, z czego większość zabiera system. Ile pakietów można tu zmieścić? Jakakolwiek operacja na pakiecie poza jego przerzuceniem i prostą segregacją po nagłówkach ma katastrofalny skutek dla wydajności. Jeśli chodzi o wzrost wydajności poprzez przesłanie kawałka pakietu - teoretycznie tak, ale trzeba pamiętać o różnych dziwnych przypadłościach niektórych standardów. Na przykład przed każdym pakietem trzeba puścić "pilota" (preambuła), który w tym wypadku zajmie bardzo dużo miejsca w stosunku do danych. Nie każdy standard pozwala łączyć krótkie pakiety, a jeśli już pozwala, to zanim zostanie przesłany burst, można na niego chwilę poczekać. Powstały całe rodziny chipsetów, które sobie liczą odległości do podłączonych stacji i na tej podstawie regulują wszystkie zależności czasowe w transmisji. W takim wypadku zmiana zachowania stacji wymaga przeprojektowania sporego kawałka chipsetu. Tak że wszystko pięknie, ale też nie wszystko jest takie proste. -
Koniec problemów z Wi-Fi?
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Może od początku: cały ten wynalazek działa na poziomie protokołu. Sprzęt, standard, modulacja, częstotliwości itp zostają praktycznie bez zmian (w zasadzie to samo można też wykorzystać po kablu). Problem w tym, że obecny sprzęt ma niewielką moc obliczeniową i spora część operacji wykonywana jest w specjalizowanych układach obsługujących daną część standardowego protokołu (np. sprzętowy NAT). Jeśli zmieniamy protokół, musimy zrezygnować z tych specjalizowanych układów i użyć procesora ogólnego. W tym momencie router zamiast 40 mbit/s zaczyna przerzucać tylko 3 - czyli przejście na lepszy standard się nie opłaca. Aby użyć mechanizmów opisywanych w newsie, trzeba albo nowych specjalizowanych układów, albo podkręcić zegar systemu w standardowym urządzonku. Jesli podkręcimy zegar, trzeba będzie dodać większy zasilacz i wentylator. Jeśli dodamy wentylator, zacznie toto wyć ludziom po nocach. Jeśli będzie większy zasilacz - (czyli też pobór mocy - zieloni się ucieszą) - trzeba będzie użyć droższych podzespołów do produkcji urządzenia (płytki, przetwornic wewnętrznych, użyć bardziej wymagających norm do projektowania układu) Itd, itp. Krótko mówiąc: w ramach istniejących urządzeń powtarzanie gubionych pakietów było rozsądnym kompromisem. Mówienie o zboczach i napięciach jest tu nieporozumieniem, ponieważ całe WiFi (im nowsze tym bardziej) to zaawansowana technologia sygnałowa i bez porządnych podstaw matematycznych nic tam nie zadziała (tak jak SATA nie zadziałałoby gdyby używano metod z czasów RS-232). Obecnie procesory embedded są już na tyle wydajne, że można bawić się na wyższym poziomie, to i ludzie się bawią, jak widać w artykule. -
Koniec problemów z Wi-Fi?
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Może to zaniedbanie, a może po prostu wybór. Większość urządzeń sieciowych i tak ma zdolność przetwarzania poniżej teoretycznej przepustowości używanego standardu. Rozwiązywanie jakichś równań na procesorze, który bez wspomagania nie jest w stanie routować szybciej niż 10 mbps to marny pomysł. -
Ja myślę, że ta dyskusja jest efektem tego, że ludzie dają się złapać na ten sam numer tylko ograniczoną liczbę razy. http://en.wikipedia.org/wiki/Tokamak
-
Cudnie! Wychodzi, że mamy szansę zostać potentatem w produkcji tego niby eko-paliwa, a jak zbudujemy drugi Bełchatów, albo Turów, to już w tym paliwie będziemy się normalnie taplać. Tylko jedno drobne pytanie: skoro nie działa im odzyskiwanie dwutlenku węgla (a kto wie, może nawet i ditlenku) z powietrza, to skąd pewność że zadziała z komina?
-
Po przetłumaczeniu z mowy marketingowców: nie potrafimy odzyskać nawet tego &^@&$#! CO2 i musimy go kupować w butlach. A tak w ogóle to nie lepiej byłoby ten węgiel gdzieś zakopać, a paliwo robić z samego wodoru?
-
Muzyczne wiertło poświeci i zabawi
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Zapomniałem. Faktycznie u dentysty nie można na nic innego chorować. -
W sumie tak. Z funkcją rzekomego dostępu do intenetu.
-
Muzyczne wiertło poświeci i zabawi
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Zależy, na co się choruje... -
Jak byłby odpowiednio tani, to nawet nie musiałby działać. Sam widziałem takie przypadki, szczególnie w wypadku sprzętu bezprzewodowego będącego połączeniem myśli technicznej z Chin i okolic Częstochowy.
-
A polski znalazca - figę z makiem i/lub wyrok.
-
Muzyczne wiertło poświeci i zabawi
Przemek Kobel odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
I w ten sposób powstanie pokolenie ludzi nienawidzących muzyki oraz kolorowych maskotek.